Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Gizmo wrote:To kiedy wpadasz z wizytą??
Niestety rzadko tam bywamostatnio byłam 3 lata ten po chyba 9-letniej przerwie
troszku daleko bo wtedy mieszkałam jeszcze na śląsku teraz to juz Malopolskie
tak czy siak kawaal drogi..
Gizmo lubi tę wiadomość
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
KlaudyŚ wrote:Tylko ja z podkarpacia
?
Ja z wielkopolski dokładnie koło Poznania mieszkam.
a co do wieku jestesmy z tego samego rocznika.
Wiem że niektórzy pomyslą że może za wcześnie ale hm ja mysle juz o 2 dziecku moj pierwszy synuś skończył 14marca 20 miesięcy.
-
KaroLinka wrote:Ja z wielkopolski dokładnie koło Poznania mieszkam.
a co do wieku jestesmy z tego samego rocznika.
Wiem że niektórzy pomyslą że może za wcześnie ale hm ja mysle juz o 2 dziecku moj pierwszy synuś skończył 14marca 20 miesięcy.
Jejku to już masz maluszka,ale słodko
Wiek nie gra roli ważne żeby matka pokochała swoje maleństwo,jeżeli instynkt się włączy to już wiemy że dorosłyśmy i wiemy że ta pora nadeszła i na nas.
Gizmo lubi tę wiadomość
-
a co do wieku jestesmy z tego samego rocznika.
Wiem że niektórzy pomyslą że może za wcześnie ale hm ja mysle juz o 2 dziecku moj pierwszy synuś skończył 14marca 20 miesięcy.[/QUOTE]
Dlaczego za wcześnie? Każdy ma prawo miec dzieciątko kiedy chcemam przyjaciolke ktora pierwsze dziecko miała w wieku 17-lat (wpadka) drugie po 2 latach tez nie planowane i teraz urodziła trzecie.. Nie żebym jej zle zyczyla ale denerwuje mnie to jak tu czytam i tyle osób pragnie dzieciatka i nie moze tak długo go miec a tym co tego nie planują przychodzi to z łatwością..
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
Nie mówie że było łatwo ale boli czasem ta opinie o młoda puszcza sie czy coś. A prawda jest taka ze mój luby ma stałą dobrze płatna prace jesteśmy ze soba już dłuzszy czas i Adasiowi nieczego nie brakuje jest zadbany najedzony niczego mu nie odmawiamy(w granicach rozsądku
). A iekszość osób uważa młode mamy za jakaś patologie.
A odnośnie drugiego dziecka to nie chcemy żeby róznica wieku była za duża więc już powoli czas sie obserwowaćGizmo, sandrula, rozowyflaming, 91patka91 lubią tę wiadomość
-
Jestem z moją wczorajszą betą. Nie wiem jak z normami ale napisane jest 294
Także teraz trochę spokojniejsza jestemKasia1987, kozamonia, sandrula, Karolina2787, Caro, WaldhauzerM, rozowyflaming, Allmita, Sylwia91, Anula1986, Tuliska lubią tę wiadomość
-
Więc ja też jestem patologia bo syna urodziłam mając 18lat. W dodatku sama go wychowywałam bo tatuś dziecka stwierdził, że nie będzie miał tak pojebanych teściów jak moi rodzice.
wisiało mi to, wisi i nadal wisieć będzie opinia innych na mój tematKasia1987, zapachmalin, WaldhauzerM, rozowyflaming, 91patka91 lubią tę wiadomość
-
KaroLinka wrote:Nie mówie że było łatwo ale boli czasem ta opinie o młoda puszcza sie czy coś. A prawda jest taka ze mój luby ma stałą dobrze płatna prace jesteśmy ze soba już dłuzszy czas i Adasiowi nieczego nie brakuje jest zadbany najedzony niczego mu nie odmawiamy(w granicach rozsądku
). A iekszość osób uważa młode mamy za jakaś patologie.
A odnośnie drugiego dziecka to nie chcemy żeby róznica wieku była za duża więc już powoli czas sie obserwować
Ja tez bym chciała żeby roznica miedzy moimi dzieciakami nie byla duzaale o czym tu mówić, najpierw musi być pierwsze żeby bylo drugie
no jesli ktos ma poukładane w glowie to wiek nie gra roli:) za moich licealnych czasów to byla plaga dziewczyn w ciąży i większość byla na utrzymaniu rodzicow .. A grunt to miec pewność ze dziecku niczego nie zabraknie
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
sandrula wrote:Ja tez bym chciała żeby roznica miedzy moimi dzieciakami nie byla duza
ale o czym tu mówić, najpierw musi być pierwsze żeby bylo drugie
no jesli ktos ma poukładane w glowie to wiek nie gra roli:) za moich licealnych czasów to byla plaga dziewczyn w ciąży i większość byla na utrzymaniu rodzicow .. A grunt to miec pewność ze dziecku niczego nie zabraknie
Od poczatku ciazy nie byłam juz na utrzymaniu rodziców utrzymywalismy sie sami i nadal tak jest wiem że stac mnie na drugie dziecko i dzieciom napewno nic nie zabraknie.
Ta najpierw musi byc pierwszei bedzie sie nie martw .
sandrula, rozowyflaming lubią tę wiadomość