Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
WaldhauzerM wrote:Biedna Ty.. Ale wiesz.. Moi rodzice też mnie tego nie przekazali.. Ogólnie dzieciństwo miałam ciężkie. Ale to było i minęło a zająca mnie Tesciowa nauczyła..
WaldhauzerM mam taki zacny plan zeby swoim dzieciom zapewnić takie dzieciństwo jakiego się nie miałotakże może i ja za jakiś czas pomyślę o zajączku
Nikoludek
27.12.2016 r., 4180g -
u mnie tez nie ma tradycji zajaczka a rodzice pochodzą z dwóch różnych zakątków Polski, wychowywałam sie gdzie indziej a mąż wogóle jeszcze z innego województwa i nigdzie takiej tradycji nie ma...
wiec chyba tylko Śląsk i WIelkopolska..ew połnoc-ale to nie wiem bo ja południowa dziewczyna...
co do tego wykresu co śmiałyście się że dziewczyna ma 36,6 stale to obstawiam że wcale T nie mierzy-tylko wpisuje żeby wykres łysy nie wyglądał, potem go udostępni i zarobii punkty do premium...kiedys tez widziałam taki dziwny wykres a dziewczyna właśnie tłumaczyła że nie mierzy tempki tylko wpisuje żeby cos było...https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
co do mierzenia tempki w paszczy-bo tez niedawno pisałyście...to ja chyba własnie źle mierze i może dlatego mam taki beznadziejny ten wykres....bo ja mierzyłam tam gdzie to wędzidełko, a nie wiedziałam że to na boku trzeba...
ale chyba i tak wróce do dwocipnego mierzenia-bardziej mi sie miarodajne wydaje...https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Ja jestem z śląska i u mnie zawsze co roku w niedzielę Wielkanocną było szukanie zajączka:) czy tam prezentów, które zostawił
Dzisiaj praca, jutro wolne - trochę załatwiania mam, ale w sobotę też w pracy do 13, więc gotowanie zaczynam dopiero popołudniu. A wczoraj po pracy zabrałam się za mycie okien i zmienianie firan, jak skończyłam to myślałam, że umrę.zapachmalin lubi tę wiadomość
-
Allmita wrote:co do mierzenia tempki w paszczy-bo tez niedawno pisałyście...to ja chyba własnie źle mierze i może dlatego mam taki beznadziejny ten wykres....bo ja mierzyłam tam gdzie to wędzidełko, a nie wiedziałam że to na boku trzeba...
ale chyba i tak wróce do dwocipnego mierzenia-bardziej mi sie miarodajne wydaje... -
kozamonia wrote:Ja jestem z śląska i u mnie zawsze co roku w niedzielę Wielkanocną było szukanie zajączka:) czy tam prezentów, które zostawił
Dzisiaj praca, jutro wolne - trochę załatwiania mam, ale w sobotę też w pracy do 13, więc gotowanie zaczynam dopiero popołudniu. A wczoraj po pracy zabrałam się za mycie okien i zmienianie firan, jak skończyłam to myślałam, że umrę.
No czyli zając po drodze nas obie zaliczałtaki spryciarz
kozamonia, Margaretka89 lubią tę wiadomość
-
Gizmo wrote:Tez na poczatku przy wedzidelku mierzylam. I wystarczyl milimetr w bok, w przód, tyl a roznice ogromne wychodzily. Doczytałam ze głęboko pod jęzor trza pchać. Teraz czubek termometra mam przy ostatnich zębach pod jęzorem tak ze prawie caly termometr w paszczy chowam i jest git. Wyjmuje i wkladam po kilku sekundach i temp ta sama
ooo to u mnie tak głęboko nie przejdzie, hehe..będe mieć odruch wymiotny-dosć łatwo z tym u mnie...czasem nawet przy oralku mimo że lubię to mimowolnie mam..
w takim razie od przyszłego wracam do piczki z termometrem..Gizmo lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
A ja się cieszę pierwszymi świętami z ograniczoną ilością sprzątania
Prawie wszystko robi mój mąż bo go moja mama nastraszyła, że nie moge rąk do góry podnosić, schylać się za dużo i ło matko Bosko odkurzać to już wogóle
Ja tam nie narzekam i biore się za pieczenie ciastAllmita, kozamonia, Elunia, WaldhauzerM, Caro lubią tę wiadomość
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
zazdroszczę...
całokształtu..
ale ja tez nie musze sprzatać bo wyjeżdzamy na świeta-a u teściowej cos tam sie posprzata i napomaga ale więcej naodpoczywa...
Duśka;) lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:ooo to u mnie tak głęboko nie przejdzie, hehe..
będe mieć odruch wymiotny-dosć łatwo z tym u mnie...czasem nawet przy oralku mimo że lubię to mimowolnie mam..
w takim razie od przyszłego wracam do piczki z termometrem..
no że tak zacytuje sama siebie,,hehe...sprawdziłam przed chwila palcem w tym miejscu co Gizmo pisałaś i moze jednak nie bedzie tak źle-nie mam odruchu wymiotnego...zamierzam w takim razie na przyszły cykl mierzyć w dwóch miejscach hehe-takie doświadczenie sobie zrobie, a potem Wam wnioski przedstawie..
Gizmo lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Gizmo wrote:No no próbuj Allmita
ja po kilka razy sprawdzalam to miejsce czy nie ma rozbieżności po kilku sekundach. Dla mnie wydaje się idealne do pomiaru w paszczy
ale kusi mnie tez mierzenie dowcipnie
jak nie ma Tii to choc sobie z termometrem poszalej,heheMargaretka89 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png