Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyelewela wrote:Witam
Jestem tutaj nowa. Od ponad roku staramy się się wraz z mężęm o dzidziusia. Wykryto u mnie endometrioze przez co nie pękają mi pęcherzyki . Co miesiąc jeżdżę na testy owulacyjne ktore co prawda są pozytywne jednak pęcherzyki nawet po podaniu Pregnylu nie pękają... Sama nie wiem co już o tym myśleć... biorę OVARIN na owulacje i na razie nic więcej... Może któraś z Was ma podobną sytuacje do mojej... Pozdrawiam
Witam Cię serdecznie w naszej rodzinieniestety ja nie mam pojęcia o tych sprawach ale na pewno jakaś kobitka się znajdzie co ma podobny przypadek. Miłego pobytu
Margaretka89 lubi tę wiadomość
-
Nie wiem czy czytałyście zalecenia Ojca Sroki co do poczęcia
ale tam jest miedzy innymi taki warunek, który kobieta musi spelnic żeby zaszla
A oto i on: Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę).
Tak więc kochane po przygotowaniach świątecznych jeszcze na spacer ruszacie i do dziełaKarolina2787, Duśka;), Margaretka89, WaldhauzerM, 91patka91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gizmo wrote:Nie wiem czy czytałyście zalecenia Ojca Sroki co do poczęcia
ale tam jest miedzy innymi taki warunek, który kobieta musi spelnic żeby zaszla
A oto i on: Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę).
Tak więc kochane po przygotowaniach świątecznych jeszcze na spacer ruszacie i do dziełabez jaj !!!
Margaretka89 lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Gizmo wrote:Nie wiem czy czytałyście zalecenia Ojca Sroki co do poczęcia
ale tam jest miedzy innymi taki warunek, który kobieta musi spelnic żeby zaszla
A oto i on: Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę).
Tak więc kochane po przygotowaniach świątecznych jeszcze na spacer ruszacie i do dzieła
Coś w tym jestPierwszy cykl ze szkołą weekendową, pracą i kończeniem inżynierki i co ... pykło
Gizmo, Tissaia, 91patka91 lubią tę wiadomość
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm09.05.17- 8kg i 73cm
-
KlaudyŚ wrote:Oo jak to sie sprawdzi to maj bedzie dla mnie szczęśliwy
Wogole ja kiedyś słyszałam ze kobieta która straci odprnosc to łatwiej jej zaciążyć bo ze niby ciąża troche jak wirus ze obcy sie nam pojawia to organizm taki nie w pełni zdrowy da musz szanse sie rozwijać.
I moze ta teoria łączy sie tez z tym ze po antybiotykach czy na antybiotykach organizm tez jest osłabiony i wtedy duzo kobiet zachodzi.
U mnie dwie koleżanki zachorowały grypa/ przeziębienie i obie za niedługo dowiedziały sie ze sa w ciazy.cant't wait
-
nick nieaktualny
-
czekoladowamufinka wrote:No pewnie ze bedzie
Wogole ja kiedyś słyszałam ze kobieta która straci odprnosc to łatwiej jej zaciążyć bo ze niby ciąża troche jak wirus ze obcy sie nam pojawia to organizm taki nie w pełni zdrowy da musz szanse sie rozwijać.
I moze ta teoria łączy sie tez z tym ze po antybiotykach czy na antybiotykach organizm tez jest osłabiony i wtedy duzo kobiet zachodzi.
U mnie dwie koleżanki zachorowały grypa/ przeziębienie i obie za niedługo dowiedziały sie ze sa w ciazy.
A o 2 ovu w jednym cyklu słyszałaś??Karolina2787 lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
ja nie wiem.. na mnie nie działa chyba już nić.. staramy się od wrzesnia tamtego roku.. w grudniu brałam antybiotyk.. i co? i nic.. hah
cały czas ciężko pracowałam... i to bardzo ciężko... i co? i nic...
teraz nie pracuję i co? i dalej nic ! czasem, bywa że nie ma orgazmu i co? i nic!
jakieś jeszcze rady? hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2016, 16:17
Gizmo, Karolina2787, Margaretka89 lubią tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
witaj. mnie pechrzyki tez nie chcialy pekac albo mialam owulacje po zlej stronie(brak jajowodu). W styczniu mialam podane ovitrelle na pekniecie i sie udalo ale juz pozniej dalszy ciag nie byl happy endem. w tym miesiacu mialam podany pregnyl i pecherzyk rozniez pekl. jak pojde na bete w przyszly piatek o ile okres sie nie pojawi to zobacze jak sie sprawy maja
-
nick nieaktualny
-
elewela wrote:Bardzo dziękuję za przyjęcie mnie do swego grona hehe. Miło mi będzie dzielić z kimś swoje poglądy i problemy jakie nas spotykają aby Nasze marzenie się w końcu spełniły
Kochana. Ja mam to cholerstwo ale ja 4 lata się leczyłam potem lekarz dał mi na 50 dni Danazol.. I po tym pykło.. Jak urodziłam to 4 lata później czyli prawie rok temu okazało się że nie mam owulacji i dostałam bromergon który źle znosiłam i przeszłam na Dostinex.. Bo dodatkowo Prolaktyna za duża. Zrobiłam jeden cykl stymulacji jajeczkowania i zaszłam w ciążę.. W poniedziałek będzie 2 tygodnie jak ją straciłam.. Więc teraz w tym cyklu różne dziwne rzeczy się dzieją..
Ja takich leków jak piszesz nie brałam..
Ale życzę Ci z całego serca aby już niedługo się udało..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.