Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ann91 wrote:Dziewczyny ! 29 dc ( dziś) - beta 33,9
progesteron 5,5
Lekarz napisał zebym zrobiła betę za 2 dni bo to może być jeszcze zastrzyk ovrittelle z 15 dc
Czy beta nie jest mała? Bo ze progesteron tragiczny to wiem ... odrazu dostałam 4x 1 luteiny
Lekarz w Białymstoku w klinice niepłodności bocian w zeszła środę mówił mi ze zastrzyk trzyma się Ok 7 dni .. i ja tez uważam ze to już nie zastrzykDZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️ -
Dziś jest dokładnie 14 dni od zastrzyku. Tez bardzo chce wierzyć ze to nie zastrzyk tylko jak patrzę na wasze bety w stopkach to nawet te pierwsze wartości miałyście większe 33 to chyba trochę mało ; ( jak wpisałam w aplikacje to dziś byłoby 4+ 1....Iga i Nina 20tc 👼🏻👼🏻 18.09.20 r.
-
Ann91 wrote:Dziś jest dokładnie 14 dni od zastrzyku. Tez bardzo chce wierzyć ze to nie zastrzyk tylko jak patrzę na wasze bety w stopkach to nawet te pierwsze wartości miałyście większe 33 to chyba trochę mało ; ( jak wpisałam w aplikacje to dziś byłoby 4+ 1....
Każda z nas ma inaczej. Niektóre mają wyższą inne niższą. Pamiętaj że brałaś zastrzyk. W ile po zastrzyku pęka pęcherzyk? u ciebie mogło to być kilka dni później więc nie jesteś 14dpo tylko np.10(strzelam,noe wiem ile po zastrzyku pęka pęcherzyk) a zagnieżdzenie mogło być wczoraj. Stąd taki wynik. Opcji jest dużo
Powtórz za dwa dni, to będziesz wiedziała na 100%aliciaaa lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Ann91 wrote:Dziś jest dokładnie 14 dni od zastrzyku. Tez bardzo chce wierzyć ze to nie zastrzyk tylko jak patrzę na wasze bety w stopkach to nawet te pierwsze wartości miałyście większe 33 to chyba trochę mało ; ( jak wpisałam w aplikacje to dziś byłoby 4+ 1....
-
belldandy wrote:Do piku i Do owulacji jeszcze mamy trochę zbieramy siły, a raczej staruszek 😂 owulacja w piątek
No i dobrej zabawy
Niech pierza latają a sąsiedzi zazdroszczą
MayMasza wrote:I witam się z Wami z początkiem nowego tygodnia
Powiem Wam, że mam naprawdę wspaniałego męża..
W tym tygodniu będę obchodzić swoje 30 urodziny. W zeszłym tygodniu przepłakałam 2 dni po tym jak beta urosła i zaraz spadła.. Mąż stwierdził, że pojedziemy do moich rodziców na weekend, mimo, że w sumie to już na nic nie miałam ochoty. Zawsze robiłam tort na urodziny każdego z nas, a po zeszłym tygodniu stwierdziłam, że na 30urodziny nie robię sobie tortu, ze mam to w nosie. Mąż powiedział 'nie rób', ja zrobię nam jakiś deserek w pucharkach i też będzie dobrze. Przytaknęłam, bo w sumie po co więcej.
Mąż w konspirze z moją młodszą siostrą przygotowali mi przyjęcie niespodziankę.. z rodzicami, rodzeństwem, tortem, posiadówką przy stole i prezentem. Wiecie, że to było najpiękniejsze co mógł zrobić ? Tort..i to z żyrafą jak na żyrafę przystało! (191cm). Nie oczekiwałam niczego a dostałam wszystko - było pięknie Najlepsza niespodzianka ever..
Cudownie Ciesze sie, że spędziłaś tak miło ten dzień.
A ten Twój mężuś to nie ma brata? Ha ha Samotnego? Ha ha
Clover wrote:Ja nie potrafię się sama badać 😔 Zawsze mi się wydaje, że coś tam czuję pod palcami. W grudniu byłam i wszystko OK, przy okazji wyciągnęłam też mamę i u niej doktor wykrył jakąś zmianę do obserwacji. Prawdopodobnie to nic groźnego, ale musi to kontrolować. Gdybym jej nie wyciągnęła, pewnie nie poszłaby, o cytologii też muszę jej wiecznie przypominać. Ale może to taka mentalność tego pokolenia, moja teściowa też raczej nie chodzi do ginekologa, a wydaje mi się, że ma jakieś problemy związane z przekwitaniem.
Ufff... Myślałam, że tylko ja w tym temacie zielona jak brokuł.Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
11.05 był zastrzyk a 15.05 była kontrola wiec na pewno był pęknięty
Dobrze radzicie... wiem ze muszę zrobić powtórkę za dwa dni ale wiecie tez ze to trudne się nie martwić... człowiek nie ma @ martwi się czemu nie ma? Potem czy pęknie pęcherzyk potem czy będą dwie kreski a jak są już dwie to czy beta nie jest za mała... ciagle coś... a czekanie najgorsze
Enigva gratuluje ! Tez bym już chciała mieć zdjęcie małej kropeczkiIga i Nina 20tc 👼🏻👼🏻 18.09.20 r. -
Ważne żeby rosła 💪💪💪
Ale fakt to racja że wystarczająco stresująca jest całą ciaza czy wszystko jest ok i wgl. To już powinna nam natura darować tak długie starania się
Ja to nie cierpię tego ostatniego tygodnia przed 🐒. Czekasz zastanawiasz się na przemian nadzieja z pesymistycznie nastawieniem arrr ja chce zobaczyć już pozytywny test 😭 oszaleje nornalnie💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
belldandy wrote:Dziewczyny a jak podchodzicie do planowania płci, w sensie tozumiem, ze każda z Nas chce zajść w ciąże, bez względu na płeć... Wazne żeby w ogóle się udalo..
Ale czy wierzycie w to, ze można zwiększyć szanse na córkę lub syna współżyjąc w określone dni w cyklu?
Sama chciałam mega córkę, ale ciąże w które zaszłam ze staran 2 dni przed owu- nie utrzymały się..
I tak rozkminiam czy możliwe, ze mój organizm odrzuca ciąże z dziewczynkami?waham się czy znów próbować w ten sposób, czy nie. Czy to zbieg okoliczności. Niby materiał genetyczny faceta determinuje płeć, ale organizm kobiety może odrzucać któraś z płci 🤔
Dodam, ze w mojej rodzinie od moich narodzin -28 lat nie przyszła na świat żadna dziewczynka.
🤷♀️
Im bliżej owulacji tym rozmyślam jak zrobić 🤷♀️
W owulacje chłopak, przed owu dziewczyna, ale tak mówi tylko teoria
Jest to możliwe aby na skutek wady genetycznej organizm odrzucał daną płeć. Kobitka ze mną leżała i jej to wykryli, bo szpital prowadził badania nad kobietami z poronieniami.
Mogę to spokojnie potwierdzić, bo słyszałam jak ona gada o tym wielokrotnie z tym lekarzem i omawiali wyniki...
Także organizm płata bardzo różne figle...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
belldandy wrote:Dziewczyny żal post... monitor pokazał wysoką płodność, czyli początek płodnych, to mówię do męża że ten tego wieczorkiem, a on do mnie że do owulacji jeszcze daleko, że dzisiaj odpuszczamy... a jak zaczęłam drążyć temat, to był taki hmm mówił w takim tonie jakby ' na zlość ? ' nie umiem tego wyjaśnić, ten temat zaczął od razu powodować atmosfere jak przy kłótni, poddenerwowanie z jego strony,dystans.
Dodam,że poprzedni cykl kochaliśmy się codziennie lub co 2 dzień i było ekstra. W ciągu dnia jakieś zaczepki, zbereźne słowka.. nakręcanie się.
Nie wiem czemu, ale odniosłam wrażenie, że odwleka, gra na czas, chce się wycofac? niby nic takiego nie powiedział i zaprzeczył, że tak jest ale wczoraj np skończył na piersiach... bo podobno lubi, dzisiaj przekłada na "jutro ". Nie wiem co mam o tym myśleć, wszystko było ok... cieszyliśmy się, a teraz ściska mnie w żołądku i nie wiem czy " od jutra na 100% bzykamy do owulacji " czy to tylko miganie się jak się wykręcic...
może wariuje już kurde i doszukuje się czegoś czego nie ma... a tak się rano cieszyłam i w sumie do dzisiaj robiłam testy z takim podekscytowaniem;P
Powiem Ci, że u mojego też zauważyłam taki właśnie hmmmm dystans... nagła zmian upodobań i to taka nie wypowiedzina. Nie stronimy od innych form współżycia lubimy je .... no dobra dorosłe jesteśmy więc chodzi o sex oralny.... i o ile zwykle dawało się i el clasico połączyć z innymi atrakcjami tak teraz mam wrażenie, że specjalnie prowokuje wszystko poza klasycznym zbliżeniem i po albo zmęczony albo śpi no kurde... Chyba po prostu przestanę mu mówić kiedy jest owu to się nie będzie stresowała. Ja tam wiem o co chodzi z tym jego dystansem bo to temat wiszący od dawana.... boi się bo jego przednia laska podczas ciąży robiła mu takie jazdy, że szok.... jak wiecie po ciąży też lekko nie miał... i rozumiem, że to dla niego jednak duży stres. Tak trochę się obawiam przemilczeć temat owu albo nieco go oszukać co do terminu.... ale wiem, że zawsze chciał dużą rodzinę... i nie wiem co robić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2020, 20:40
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
AminaLevo wrote:Dzień dobry..nie udzielam się zbyt często, jednak czytelnikiem jestem praktycznie nałogowym..jestem po jednym poronieniu (rok temu 7tydz)..od tego cyklu biorę duphaston, dzisiaj jest ostatni dzień jego przyjmowania czyli 25dc (cykle mam 28 dniowe).
W tym cyklu 13 dnia pozytywny test owu..czas wykorzystany ->❤️ I teraz mam takie pytanie, zrobiłam dzisiaj test, tak jak zostało mi powiedziane przez Lek. Czyli 25dc proszę zrobić test ciążowy jak pozytywny to dupek kontynuujemy jak negatywny to odstawiamy..oczywiście test negatywny, jednakże mam (wiem, ze złudna jak każda od roku) nadzieje, ze może jednak za wcześnie ten test, w poprzedniej ciąży która poroniłam test zrobiłam 30dc i wyszedł od razu pozytywny...czy Waszym zdaniem jest jakakolwiek szansa na to, ze 25 dzień cyklu jest dniem zwyczajnie za szybkim aby test wyszedł pozytywnie czy może jednak jakby się udało to już wskazywałby pozytyw? Jak znajdziecie chwilkę czasu byłoby mi miło jakby ktoś udzielił mi porady..pozdrawiam
U mnie podobnie też mam czekać i wiem to nie łatwe. Ja staram się wytrzymać, bo potem tylko sie wkurzam niepotrzebnie a Ty rób jak Ci dusza podpowiada
Enigvaa wrote:Już jestem wybaczcie,że tak długo ale byłam jeszcze na zakupach bo przez tą kwarantannę mi się Gacie skończyły, a zaszłam jeszcze na kawę do kuzynki 😂
Ciąża tak jak mówiłam jest młodsza, niż wskazuje to OM.
Jest pęcherzyk ciążowy, pokazał mi też na usg gdzie będzie bobas więc to chyba zarodek tak?
Termin belly wyliczyło dobrze,pokrywa się z USG, w tym że na usg mam napisane 5w1d - czyli jestem w 6tygodniu, 5skończonych?
Super Fajno fajno, niech rośnie pęcherzyk
Nieźle dziś naskrobałyście, ale za to jaka lektura do kolacjiHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Ja swojemu nie mówiłam dopóki sam Nie zapytał. Na początku wiedział to tak sobie wgrał że co 2 dni i nie inaczej,że nie dało się go niczym namówić. A jak przestałam mu mówić to już się nie blokował.
Clover, Brenda lubią tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
No właśnie ja chyba też swojemu przestanę mówić... zastosuję technikę bierz mnie tu i teraz. Albo sama sobie wezmę co się będę certoliła Wiem co i jak, wiem, gdzie nacisnąć
Enigvaa, Ona34, Olla95, Clover lubią tę wiadomość
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Ha ha technikę bierz mnie. Dobre dobre.
A ja Wam powiem, że cały dzień w pracy i dostałam bóli takich jak na @ Także pomalutku witam się z końcem cyklu, bo pewnie mnie na dniach dorwie...
Najpierw męczyły mnie bóle w dole brzucha typowe na @ a teraz mi brzuch świdruje z środka i 10dpo jajniki się odzywają - a im to już nie wiem o co chodzi...
A no znów zaleje fala morza czerwonego...
Chłopu powiedziałam, że idzie @ to się wkurzył i mówi, że musi się przebadać, bo skoro takie zaje*** warunki u mnie były i 5 pęcherzyków pękło i cykl stratny to może u niego coś (badał już raz i było OK).
No także generalnie jakoś tak do dupy jak na tą pore cyklu...Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
NikaVera wrote:No właśnie ja chyba też swojemu przestanę mówić... zastosuję technikę bierz mnie tu i teraz. Albo sama sobie wezmę co się będę certoliła Wiem co i jak, wiem, gdzie nacisnąć
-
Mój to ma fajny temperament, no taki pasujący do mojego ale długo nad tym pracowaliśmy bo jego poprzednia partnerka to tak nie lubiła saxu i on się zamkną... ja w sumie też miałam takich partnerów do dupy, że w sumie oboje nad sobą pracowaliśmy i nadal pracujemy więc TAK faceci też się blokują i nie wiem czy przypadkiem bardziej niż my.Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
Mój też stwierdził że pójdzie się przebadać jak nic nie będzie teraz bo to aż dziwne, choć jak sama go wcześniej namawialam to było "mamy czas, po co to nie potrzebne zobaczysz będzie ciaza" A tu bum. Stracił troszkę wiarę w swoje zdolności ☹ czasem najlepiej na serio byłoby wpasc bez tego całego myślenia....
Ja to mu nawet też już nie mówię kiedy są dni płodne choć czasem wypytuje ale to wtedy udaje że nie wiem 😂 potem pyta kiedy mam termin @
Jak wcześniej planowałam wszystko i chciałam mieć pod kontrolą to wyszły nici. Raz w miesiącu udało się ładnie co drugi dzień, a w następnym jak były 3 🐝 to był cud. Teraz mój jeszcze jest troszkę zestresowany żyje egzaminami i cieszę się że udaje się choć troszkę 😂 kiedyś się śmiałam do niego że ja to nie wiem jak kiedyś na samym początku mogliśmy tyle razy w miesiącu że aż głowa mała. Szkoda tylko że wtedy dbalismy żeby nie było żadnej wpadki 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2020, 21:12
NikaVera, Clover lubią tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤