Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBusiaT wrote:Umowę wynegocjowałem na czas nieokreślony 🤗🤩 głupio mi jednak będzie jak w pierwszym miesiacu bym zaciążyła, i tak nie wierze ze tak będzie 🙈 z drugiej strony tak czekam na ta ciąże ze nie powinno mnie już nic obchodzić co pomyśli sobie mój nowy pracodawca 😝
A tam głupio, normalna sprawa. Ja też na początku się tym przejmowałam co powie moje pracodawca na ewentualną ciążę, ale stwierdziłam, że to nie moja sprawa. Takie jest teraz to zycie, że mało kto się nami przejmuje a my niepotrzebni przejmujemy się wszystkimi dookoła. 🙂 -
Hej,
widzę, że bierzesz Euthyrox na tarczyce. Z jakich powodów dokładnie? Ja mam tst 2,48 i boje sie, ze przez to nie moge zaskoczyć z ciąza...
Natka95 wrote:Ja z kolei mam wrażenie, że jak już zaskoczy to jest.. przynajmniej tak jest wśród znajomych, otoczenia...
Dziś dowiedziałam się o kolejnej ciąży znajomej. Decyzja o staraniach, pyk i jest... Nie wiem, ale boję się, że nam się nigdy nie uda..że bede w tej bezdzietnej mniejszości (pochodzę z małej wioski). Przeraża mnie wizja lat starań, lekarzy rozkladajacych ręce... rozczarowan.
Pewnie i tak już wszyscy gadają, że mamy problemy bo 4 lata po ślubie, a dzieci nie ma. Staramy się niby dopiero od lutego tego roku, ale o tym nikt nie wie... wiecie jak to jest.. wszyscy wszystkich znają i się wyjątkowo interesują... sama czuję się jakaś zepsuta i gdybym wiedziała olałabym te wszystkie studia i pracę i się starała. Mam 25 lat, czas wydawał mi się idealny... A jednak lipa.. ehhWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2020, 08:44
-
Natulaa wrote:Może ja też o sobie coś opowiem skoro już się kilka osób tutaj zebrało i się poznajemy 😊 Razem z narzeczonym staramy się od niedawna bo od grudnia 2019. Nie udało nam się wtedy, ale działamy dalej 🙂 U mnie problem jest taki, że kilka lat temu leczyłam się na depresję i niestety do tej pory został mi ogromny stres przed dosłownie każdą najmniejszą bzdurą i to trochę utrudnia sprawę 😔 Ten rok musi nasz dziewczyny ❤️
Mam ten sam problem. Jak sobie radzisz ze stresem?
Jak starania? Udało się? -
Dajanira wrote:Hej,
widzę, że bierzesz Euthyrox na tarczyce. Z jakich powodów dokładnie? Ja mam tst 2,48 i boje sie, ze przez to nie moge zaskoczyć z ciąza...
Hej biorę Euthyrox od 2 lat, gdyż zaczynałam od TSH na poziomie 3,9. W moim wieku (wówczas 23 lata) był to poziom za duży. Chciałam wyregulować jeszcze przed staraniami o dziecko. W zeszłym tygodniu badałam i teraz TSH jest idealne = 1,22.
Uważa się, że TSH do starań powinno być w okolicach 1. Gdy zaszłam w ciąże TSH szło w górę razem z betą, więc dostałam od Endokrynolog od razu większą dawkę..
Niestety ciążę straciłam, ale raczej wykluczam tarczycę z możliwych przyczyn...
Najlepiej skontaktować się z dobrym endokrynologiem i powiedzieć, że starasz się o dziecko. Na początek powinnaś dostać najniższą dawkę. Ja zaczynałam od 25.
Powodzenia -
Martwi mnie to, że każdy ginekolog, z którym rozmawiam, ignoruje moje TSH na poziomie 2,48. W czwartek ode zrobic badanie raz jeszcze, ale to, że mieszczę sie w tej normie 2,5 nie znaczy, ze nie mam wyniku zbyt wysokiego.
Natka95 wrote:Hej biorę Euthyrox od 2 lat, gdyż zaczynałam od TSH na poziomie 3,9. W moim wieku (wówczas 23 lata) był to poziom za duży. Chciałam wyregulować jeszcze przed staraniami o dziecko. W zeszłym tygodniu badałam i teraz TSH jest idealne = 1,22.
Uważa się, że TSH do starań powinno być w okolicach 1. Gdy zaszłam w ciąże TSH szło w górę razem z betą, więc dostałam od Endokrynolog od razu większą dawkę..
Niestety ciążę straciłam, ale raczej wykluczam tarczycę z możliwych przyczyn...
Najlepiej skontaktować się z dobrym endokrynologiem i powiedzieć, że starasz się o dziecko. Na początek powinnaś dostać najniższą dawkę. Ja zaczynałam od 25.
Powodzenia -
nick nieaktualnyMy w zasadzie staramy się od maja a ja już wariuje momentami. Ten cykl to w ogóle jakiś rollercoaster. Sama nie mogę z sobą wytrzymać, a to jeszcze 12 dni do okresu 😐 powodzenia wam dziewczyny ❤️ ja chyba zacznę sobie jakąś meliske pić. Ostatnio w ogóle ciągle jakieś historię ciążowe słyszę. To ktoś w ciąży ciągle, tu zaraz jakieś dziecko się rodzi. A człowiek tak siedzi i czeka na swoją kolej. U mnie według owulakow miałam owulację sobota/niedziela a dziś mnie jakoś tak jajnik boli.
-
hej hej
kobitki 'głowa do góry cycki do przodu silne babki jesteście dacie radę :') 'ja mało 'aktywna b'o nerwicy dostaję jak stukam w tą klawiaturę i 'sam się mi klawisz wciska i' robi te k''res'k'i' grrrr.... wybacz'cie ale nie chce mi się ich usuwać
miłego dnia
'a u mnie ''41 'DC' i dalej' czekam 'n'a '@' porażkaaaa -
nick nieaktualnySpuromix wrote:hej hej
kobitki 'głowa do góry cycki do przodu silne babki jesteście dacie radę :') 'ja mało 'aktywna b'o nerwicy dostaję jak stukam w tą klawiaturę i 'sam się mi klawisz wciska i' robi te k''res'k'i' grrrr.... wybacz'cie ale nie chce mi się ich usuwać
miłego dnia
'a u mnie ''41 'DC' i dalej' czekam 'n'a '@' porażkaaaa -
Cześć kochane ! Wczoraj wróciłam z wczassów:) super wypoczęliśmy . Młody tez się miał super, podróż ok w jedna i druga stronę wiec jestem zadowolon. Natomiast od wczoraj wróciły objawy ;/ i czuje się mega słabo ... mam nadzieje, że jak pójdę w pon do gina to coś mi poradzi 🤗
A tak to 30 idę na pierwsze prenatalne ❤️ mam nadzieje, że będzie wszystko ok.
A co tam u Was ? Zawieszone starania czy walczycie jak lwice? Opowiadajcie 😘Starania o maluszka
Styczeń 2020💚
Folik
Witamina D
Badanie 4 dzień cyklu:
TSH - 2,447
FSH - 4,01 mlU/ml
LH - 5,56 mlU/ml
Prolaktyna - 25,51
Testosteron - 1,60 nmol/L
Estadiol 57,00 pg/ml
17-OH progesteron (W) 2,40 ng/ml
Androstendion (W) 3,330 ng/ml
Siarczan 282,60 pg/dl
Dehydroepiandrosteronu (DHA-S)(W)
Badania 22 cyklu :
TSH 2,124
FT4 0,82
Prolaktyna 22,29
Progesteron 8,10
⏸ 04.08.2020 ❤️💚❤️
Beta- 05.08.2020, 10dpo- 24,9 mlU
Beta -07.08. 2020, 12dpo-115,1 mlU
Beta -10.08.2020, 15dpo- 400,9 mlU
31.08.2020, 52dpo -❤️Bije 1,2cm😍
-
nick nieaktualnyMery92 wrote:Cześć kochane ! Wczoraj wróciłam z wczassów:) super wypoczęliśmy . Młody tez się miał super, podróż ok w jedna i druga stronę wiec jestem zadowolon. Natomiast od wczoraj wróciły objawy ;/ i czuje się mega słabo ... mam nadzieje, że jak pójdę w pon do gina to coś mi poradzi 🤗
A tak to 30 idę na pierwsze prenatalne ❤️ mam nadzieje, że będzie wszystko ok.
A co tam u Was ? Zawieszone starania czy walczycie jak lwice? Opowiadajcie 😘
To świetnie, że wypoczeliscie. Ja miałam urlop w lipcu, więc już prawie zapomniałam o nim 😉 o kurcze mam nadzieję, że coś Ci poradzi, a 30 to już niedługo ❤️ Na pewno będzie wszystko oki 🙂My walczymy jeszcze ten cykl i następny no i będziemy musieli zawiesić starania niestety tak na rok. Ja po tym weekendzie jestem wyczerpana bo pomagałam przy przeprowadzce, nie więc już sobie odpoczywam na fotelu 😀 -
Znając życie, jak odłożycie starania to akurat pojawi się promyk w Waszym życiu tak to z reguły jest przy dłuższych staraniach. Urlopy są fajne tylko niestety maja to do siebie ze dość szybko się koncza i wracamy do rzeczywistości my się jeszcze urlooujemy tydzień.
Ale jestem słaba dziennie wymioty wiec czekam na tego lekarza, aż mi coś poradzi ...Albo powie, że takie są uroki ciąży 😉Starania o maluszka
Styczeń 2020💚
Folik
Witamina D
Badanie 4 dzień cyklu:
TSH - 2,447
FSH - 4,01 mlU/ml
LH - 5,56 mlU/ml
Prolaktyna - 25,51
Testosteron - 1,60 nmol/L
Estadiol 57,00 pg/ml
17-OH progesteron (W) 2,40 ng/ml
Androstendion (W) 3,330 ng/ml
Siarczan 282,60 pg/dl
Dehydroepiandrosteronu (DHA-S)(W)
Badania 22 cyklu :
TSH 2,124
FT4 0,82
Prolaktyna 22,29
Progesteron 8,10
⏸ 04.08.2020 ❤️💚❤️
Beta- 05.08.2020, 10dpo- 24,9 mlU
Beta -07.08. 2020, 12dpo-115,1 mlU
Beta -10.08.2020, 15dpo- 400,9 mlU
31.08.2020, 52dpo -❤️Bije 1,2cm😍
-
nick nieaktualnyMery92 wrote:Znając życie, jak odłożycie starania to akurat pojawi się promyk w Waszym życiu tak to z reguły jest przy dłuższych staraniach. Urlopy są fajne tylko niestety maja to do siebie ze dość szybko się koncza i wracamy do rzeczywistości my się jeszcze urlooujemy tydzień.
Ale jestem słaba dziennie wymioty wiec czekam na tego lekarza, aż mi coś poradzi ...Albo powie, że takie są uroki ciąży 😉
Oj tak urlop to leci szybciutko niestety. Ja jeszcze będę miała namiastkę urlopu bo wyjeżdżam na weekend teraz ❤️ -
Cześć kobietki,
Mam 24 lata . Razem z mężem jesteśmy rok po ślubie. Gonilismy za kariera a to studia itd w końcu praca pierwsza radość itd. Uświadomilismy sobie, że chcemy mieć dzidziusia poczuliśmy obydwoje ten instynkt. Postanowilam wiec przed udać sie do ginegokola na cytologie usg i badania sprawdzić czy nie ma przeszkód. No i stało sie albo wariuje. Podczas usg w 11 dc cyklu nie widział żadnych pęcherzyków. Przepisal badania fsh lh testosteron prolaktyna fsh i morfologie. Czekam do 3 dc cyklu na badania. Naczytalam sie i jestem zalamana wychodzi na to, że pewnie jestem nieplodna. Robie testy owualacyjne od 11 dc i wszystkie negatywny. Jestem aktualnie w 21 dc i nic. Obawiam sie, że nie będziemy mogli miec dzieci. Wcześniej dwa lata temu bralam leki antykoncepcyjne przez rok. Nigdy lekarz nie mówił mi ze cos jest nie tak. Teraz boje sie , że nigdy nie bede mogla mieć wymarzonego dzieciątka musialam sie komuś wygadać -
nick nieaktualnyAlis96 wrote:Cześć kobietki,
Mam 24 lata . Razem z mężem jesteśmy rok po ślubie. Gonilismy za kariera a to studia itd w końcu praca pierwsza radość itd. Uświadomilismy sobie, że chcemy mieć dzidziusia poczuliśmy obydwoje ten instynkt. Postanowilam wiec przed udać sie do ginegokola na cytologie usg i badania sprawdzić czy nie ma przeszkód. No i stało sie albo wariuje. Podczas usg w 11 dc cyklu nie widział żadnych pęcherzyków. Przepisal badania fsh lh testosteron prolaktyna fsh i morfologie. Czekam do 3 dc cyklu na badania. Naczytalam sie i jestem zalamana wychodzi na to, że pewnie jestem nieplodna. Robie testy owualacyjne od 11 dc i wszystkie negatywny. Jestem aktualnie w 21 dc i nic. Obawiam sie, że nie będziemy mogli miec dzieci. Wcześniej dwa lata temu bralam leki antykoncepcyjne przez rok. Nigdy lekarz nie mówił mi ze cos jest nie tak. Teraz boje sie , że nigdy nie bede mogla mieć wymarzonego dzieciątka musialam sie komuś wygadać
Hej. Spokojnie, nie wszystkie cykle są owulacyjne. Zdarzają to też takie bez owulacji, a z drugiej strony owulacja też niczego nie gwarantuje. Jesteście jeszcze młodzi, trzymam kciuki i przesyłam dużo pozytywnej energii. 🙂 -
Mery92 wrote:Znając życie, jak odłożycie starania to akurat pojawi się promyk w Waszym życiu tak to z reguły jest przy dłuższych staraniach. Urlopy są fajne tylko niestety maja to do siebie ze dość szybko się koncza i wracamy do rzeczywistości my się jeszcze urlooujemy tydzień.
Ale jestem słaba dziennie wymioty wiec czekam na tego lekarza, aż mi coś poradzi ...Albo powie, że takie są uroki ciąży 😉
Ja się nie staram bo i po co jak nie mam ovu... Czekam na lekarza, na @ , na ovu, na cokolwiek bo nudny już się robi ten cyklWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 04:47
-
nick nieaktualnyCześć,
Mam pytanie, w którym cyklu z lametta ( letrozolem) plus pregnyl udalo sie Wam zajęć w ciaze?
U mnie 4 cykle CLO i pęcherzyk max 10 mm, potem dodała menopur i również nic. Na lameccie lecherzyk w 14 dc 23 mm, teraz byl moj 1cykl z nia, ale ciazy nie ma. Jak to było u WAS? -
nick nieaktualnySpuromix wrote:Na ciążowe poranne rewolucję słyszałam że dobrze jest zjeść zaraz po przebudzeniu banana i poleżeć jeszcze z 15 min i dopiero wstać przetestować nie zaszkodzi a nóż widelec okaże się to złotym środkiem
Ja się nie staram bo i po co jak nie mam ovu... Czekam na lekarza, na @ , na ovu, na cokolwiek bo nudny już się robi ten cykl -
Alis96 wrote:Cześć kobietki,
Mam 24 lata . Razem z mężem jesteśmy rok po ślubie. Gonilismy za kariera a to studia itd w końcu praca pierwsza radość itd. Uświadomilismy sobie, że chcemy mieć dzidziusia poczuliśmy obydwoje ten instynkt. Postanowilam wiec przed udać sie do ginegokola na cytologie usg i badania sprawdzić czy nie ma przeszkód. No i stało sie albo wariuje. Podczas usg w 11 dc cyklu nie widział żadnych pęcherzyków. Przepisal badania fsh lh testosteron prolaktyna fsh i morfologie. Czekam do 3 dc cyklu na badania. Naczytalam sie i jestem zalamana wychodzi na to, że pewnie jestem nieplodna. Robie testy owualacyjne od 11 dc i wszystkie negatywny. Jestem aktualnie w 21 dc i nic. Obawiam sie, że nie będziemy mogli miec dzieci. Wcześniej dwa lata temu bralam leki antykoncepcyjne przez rok. Nigdy lekarz nie mówił mi ze cos jest nie tak. Teraz boje sie , że nigdy nie bede mogla mieć wymarzonego dzieciątka musialam sie komuś wygadać
Kochana, a mierzysz temperature? Ja od ponad czterech lat mierzylam temp. Pozwolilo mi to troszeczke poznac organizm i wiem ze moj skok temp z reguly jest ok. 21 -23dc. Teraz potwierdzily to testy owulacyjne. Ale z tego co czytalam z testami tez bywa roznie. Ja nawet przestrzegajac zasad wykonania testow nie mam idealnie ciemnych kreseczek.
Stres w niczym nie pomoże. Jedynie moge Ci powiedziec, że znam osobiscie przypadki kiedy z tych cykli "pseudo bezowulacyjnych"potwierdzonych przez lekarzy przychodzily na swiat maluszki I tego musimy sie trzymac! -
Lenka88 wrote:Kochana, a mierzysz temperature? Ja od ponad czterech lat mierzylam temp. Pozwolilo mi to troszeczke poznac organizm i wiem ze moj skok temp z reguly jest ok. 21 -23dc. Teraz potwierdzily to testy owulacyjne. Ale z tego co czytalam z testami tez bywa roznie. Ja nawet przestrzegajac zasad wykonania testow nie mam idealnie ciemnych kreseczek.
Stres w niczym nie pomoże. Jedynie moge Ci powiedziec, że znam osobiscie przypadki kiedy z tych cykli "pseudo bezowulacyjnych"potwierdzonych przez lekarzy przychodzily na swiat maluszki I tego musimy sie trzymac!
Dziękuję 🥰 u mnie wg nie są widoczne kreseczki czysta jedna mam nadzieję , że badania wyjdą ok. Pozdrawiam cieplutko 😘