Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
Odpowiedz

Starania o maluszka w 2020 roku ❤️

Oceń ten wątek:
  • Ola111 Ekspertka
    Postów: 224 91

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maddalena89 wrote:
    Kiedyś medytowałem z muzyką relaksacyjną albo odgłosami natury (najchętniej burza i cykady 😁), ale potem życie rzuciło mnie na Vipassanę, gdzie przez 10 dni bez rozmów, kontaktu ze światem, telefonu, książki, pisania, rozlokowani w jednoosobowych pokojach uczyliśmy się medytacji przez ponad 9h dziennie... Na wielkiej sali w kilkaset osób, wtedy nauczyłam się medytacji bez muzyki, bez żadnych dystraktorów i w ogóle pojęłam o co chodzi i po co to robię :) teraz gdy jestem przestymulowana na przykład po pracy nalewam wody do wanny, odprężamy się i zasiadam w nawet krótkiej medytacji i to mnie niesamowicie ładuje

    O wooow to jestem pod wrażeniem. Ja niestety nie mogę złapać bakcyla, siadam codzień przez kilka tygodni, przerywam i znów siadam...nie wiem czy kiedykolwiek mi to odpali. Myślę że też przydałby mi się mentor ale takie rarytasy to w większych miastach są i z tego co się orientuję to mega drogo wołają za takie praktyki.
    Dzięki za odpowiedź:-)

  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 4 stycznia 2021, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola111 wrote:
    O wooow to jestem pod wrażeniem. Ja niestety nie mogę złapać bakcyla, siadam codzień przez kilka tygodni, przerywam i znów siadam...nie wiem czy kiedykolwiek mi to odpali. Myślę że też przydałby mi się mentor ale takie rarytasy to w większych miastach są i z tego co się orientuję to mega drogo wołają za takie praktyki.
    Dzięki za odpowiedź:-)

    Ola daj sobie czas :) są różne formy medytacji - może spróbuj treningu autogennego Schultza, na YouTube znajdziesz takie „medytacje” prowadzone. Trening autogenny do dobry wstęp, pomoże Ci skupić się w danej chwili na swoim ciele. Mi czasami ogromną ulgę daje nawet 5min w skupieniu. W ogóle, to medytacja zmienia obszary w mózgu odpowiedzialne za skupienie, pamięć, empatię - oczywiście na lepsze :) takie turnusy medytacyjne stosuje się również u osób z ciężkimi chorobami. Pomagają radzić sobie z agresją itp. Dla osób bardziej religijnych - to samo zrobi modlitwa, to tez jakaś forma medytacji :)

    Dasiaczka lubi tę wiadomość

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Sylwia dziękuję, maluch z tego co widać na usg zdrowy na 98% więc super ❤
    Czekam kochana na twoje dwie kreski😍 Masz jakieś plany na najbliższy czas co do starań?
    Wiruski wysyłam w dużej ilości😍

    Dziewczyny zaciążone podajcie swoje przewidywane terminy porodu to dopisze was do listy na pierwszej stronie 😀😊
    Przez przypadek tu trafiłam po zdj malucha kojarzę cię z insta! Super że wszystko dobrze, rosnijcie 😍

    aliciaaa lubi tę wiadomość

  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dasiaczka, ja się pomyliłam się przy pisaniu. Ja miałam @ co 18 dni a nie co 28! Stąd wiedziałam że coś się z moim organizmem dzieje i dlatego poszłam do lekarza. Miałam chyba coś w podobnie do syndromu LUF, tj niepekajacych pęcherzyków. U mnie komórka jajowa i pęcherzyk rósł, potem pękał, ale zamiast uwolnić komórkę jajową, pęcherzyk napełniał się krwią i rósł z cyklem. Co miesiąc miałam torbiel na innym jajniku, z którego miała być owulacja. Na szczęście w porę udało się to zdiagnozować. Nie trzeba było żadnych zabiegów ani laparoskopii, progesteron pomagał w cyklu,l żeby zmniejszyć torbiel, ale dopiero anty jakoś wyrównały hormony. Torbiele to wbrew pozorom częsty problem, kilka moich kuzynek też się z tym borykało. U każdej leki pomogłyn i efektów ubocznych nie było. Nie martw się! Podleczysz się chwilę i będzie okej!
    _____
    Wczoraj pisałam że u mnie oprócz wścieklizny żadnych objawów ciąży nie ma. No to dzisiaj spędziłam pół godziny rozmawiając rano z muszla toaletowa 😂
    Co więcej, co najmniej trzy razy budziłam się w nocy chodziłam do toalety siku, a rano wstałam jakby odwodniona. Suche usta, suche gardło. Czegoś takiego jeszcze nie miałam. Zdarzyło się to którejś z was?

    Jestem tak zmęczona że zasypiam w pracy, żołądek mnie boli strasznie. Jednak prawda jest że każda ciąża inna 😟

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2021, 08:13

    Dasiaczka lubi tę wiadomość

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    Przez przypadek tu trafiłam po zdj malucha kojarzę cię z insta! Super że wszystko dobrze, rosnijcie 😍

    Ojeju, jak mi miło😘 dziękuję bardzo i powodzenia życzę 😘
    Na insta jestem bardziej aktywna, choć ostatnio przez samopoczucie też przystopowałam😅

    anka lubi tę wiadomość

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Ojeju, jak mi miło😘 dziękuję bardzo i powodzenia życzę 😘
    Na insta jestem bardziej aktywna, choć ostatnio przez samopoczucie też przystopowałam😅
    Właśnie zauważyłam ale to zrozumiałe cieszę się że tu na cb wpadłam i będę mogła podglądać co u was słychać 🤩

  • aliciaaa Autorytet
    Postów: 1840 1212

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuśka737 wrote:
    _____
    Wczoraj pisałam że u mnie oprócz wścieklizny żadnych objawów ciąży nie ma. No to dzisiaj spędziłam pół godziny rozmawiając rano z muszla toaletowa 😂
    Co więcej, co najmniej trzy razy budziłam się w nocy chodziłam do toalety siku, a rano wstałam jakby odwodniona. Suche usta, suche gardło. Czegoś takiego jeszcze nie miałam. Zdarzyło się to którejś z was?

    Jestem tak zmęczona że zasypiam w pracy, żołądek mnie boli strasznie. Jednak prawda jest że każda ciąża inna 😟

    U mnie nocne wyprawy na siku zaczęły się zaraz po pozytywnym teście 😅 suszyło mnie niemiłosiernie. Rano też zdawało mi się jakbym miała suche gardło aż bolało. To z czasem się unormowalo, a wtedy przyszły wymioty i mega mdłości😒
    Ból żołądka to masakra. U mnie od 8tc nie ma dnia bez bólu. Już nawet myślę czy nie iść na zwykłe usg brzucha i sprawdzić czy jest wszystko dobrze. W pierwszej ciąży miałam identycznie ale wiadomo człowiek się martwi
    No i senność też mnie niszczyla. Ja dodatkowo na duphastonie byłam to wszystko podwójnie mnie brało 🙄
    Dziś na pocieszenie cie też wymiotowalam i bolał mnie żołądek. Cola i Grzesiek bez czekolady pomogli 😂

    💙05.2018 21:50 synek, 36tc - 2730g, 51cm
    💔12.2019 aniołek, 9tc, poronienie zatrzymane
    🌈💙30.06.2021 1:35 synek, 38+4 - 3390g, 55cm

    atdc20mmfi0aq01z.png
    atdc2n0ar4eb4z07.png
  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuśka737 wrote:
    Dasiaczka, ja się pomyliłam się przy pisaniu. Ja miałam @ co 18 dni a nie co 28! Stąd wiedziałam że coś się z moim organizmem dzieje i dlatego poszłam do lekarza. Miałam chyba coś w podobnie do syndromu LUF, tj niepekajacych pęcherzyków. U mnie komórka jajowa i pęcherzyk rósł, potem pękał, ale zamiast uwolnić komórkę jajową, pęcherzyk napełniał się krwią i rósł z cyklem. Co miesiąc miałam torbiel na innym jajniku, z którego miała być owulacja. Na szczęście w porę udało się to zdiagnozować. Nie trzeba było żadnych zabiegów ani laparoskopii, progesteron pomagał w cyklu,l żeby zmniejszyć torbiel, ale dopiero anty jakoś wyrównały hormony. Torbiele to wbrew pozorom częsty problem, kilka moich kuzynek też się z tym borykało. U każdej leki pomogłyn i efektów ubocznych nie było. Nie martw się! Podleczysz się chwilę i będzie okej!
    _____
    Wczoraj pisałam że u mnie oprócz wścieklizny żadnych objawów ciąży nie ma. No to dzisiaj spędziłam pół godziny rozmawiając rano z muszla toaletowa 😂
    Co więcej, co najmniej trzy razy budziłam się w nocy chodziłam do toalety siku, a rano wstałam jakby odwodniona. Suche usta, suche gardło. Czegoś takiego jeszcze nie miałam. Zdarzyło się to którejś z was?

    Jestem tak zmęczona że zasypiam w pracy, żołądek mnie boli strasznie. Jednak prawda jest że każda ciąża inna 😟[/QUOTE



    Taaaak ja mam straszne suszenie! Piję bardzo dużo wody, w nocy tez się budzę na picie i siku. Aż zakupiłam nawilżacz powietrza i trochę jest lepiej. W nocy czasami budziłam się z zupelnie suchymi śluzówkami.

    Co do bólu to od czasu do czasu boli mnie brzuch, jestem wzdęta, czasami boli tez dół pleców. Nie jest źle, bo nie ma jeszcze wymiotów :D za to moja cera jest taka świetlista🥰🥰🥰

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • Ola111 Ekspertka
    Postów: 224 91

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maddalena89 wrote:
    Ola daj sobie czas :) są różne formy medytacji - może spróbuj treningu autogennego Schultza, na YouTube znajdziesz takie „medytacje” prowadzone. Trening autogenny do dobry wstęp, pomoże Ci skupić się w danej chwili na swoim ciele. Mi czasami ogromną ulgę daje nawet 5min w skupieniu. W ogóle, to medytacja zmienia obszary w mózgu odpowiedzialne za skupienie, pamięć, empatię - oczywiście na lepsze :) takie turnusy medytacyjne stosuje się również u osób z ciężkimi chorobami. Pomagają radzić sobie z agresją itp. Dla osób bardziej religijnych - to samo zrobi modlitwa, to tez jakaś forma medytacji :)

    Oooo dziękuję Ci za ten post na pewno wypróbuję 🙏🙏⚘

  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maddalena89 mam w domu i nawilżacz i oczyszczacz powietrza, chodzi non stop, ale dzisiaj nie pomogło. Obudziłam się z językiem, gardłem i nosem suchym jak pieprz. Koszmar jakiś. A potem jeszcze rzyganie 😟
    Ból brzucha wiem dlaczego mam, przed zajściem w ciążę wyszły mi infekcje układu pokarmowego. Od połowy grudnia jestem na diecie i probiotykach, ale niestety wieczorem dopada mnie to wszystko strasznie. Batoniki i cola w tym czasie są poza moim zasięgiem. Dzisiaj od północy praktycznie nie spalam. Nie mogę się leczyć antybiotykami, a z każdym dniem czuje się coraz gorzej. Nie wiem czy jak dotrwam do drugiego trymestru ciąży nie poproszę o antybiotyki, chyba nie dam rady dalej tak ciągnąć.
    Jeśli nadal będę się czuła tak strasznie pójdę na zwolnienie, nie dam rady tak funkcjonować. W ogóle nie myślę w pracy.
    Przepraszam, ale chyba dzisiaj złapał mnie dół. Jest mi ciężko 😟

    Maddalena89 lubi tę wiadomość

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • Nadziejaaa Ekspertka
    Postów: 224 135

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta, u nas to chyba normalne, że raz mamy lepszy, a innym razem gorszy dzień. Ja wczoraj czułam się dobrze, aż spanikowałam, że coś jest nie tak, a dzisiaj jeszcze się z łóżka nie podniosłam, bo każdy ruch powoduje mdłości 😢 Na mnie dobrze też działają spacery na świeżym powietrzu, może spróbuj odpocząć, zrobić coś dla siebie. Na pewno wpłynie to na poprawę humoru :)

    Moje sny są jak z horroru. Jestem przerażona, co siedzi w mojej głowie.. Śniło mi się, że reanimowałam swoje dziecko i się nie udało, później okazało się, że był to sen (w śnie) i ostatecznie urodziłam 2,5 miesiąca przed czasem i było wszystko dobrze 🙈 A poza tym to byłam z mężem i bratem na zakupach 😂😂 Oczywiście w śnie ;)
    Jeszcze sylwester mi się śniło 😂😂
    Wszystko podczas jednej nocy.. Kiedy to się skończy??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2021, 11:30

  • Ola111 Ekspertka
    Postów: 224 91

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuśka737 wrote:
    Maddalena89 mam w domu i nawilżacz i oczyszczacz powietrza, chodzi non stop, ale dzisiaj nie pomogło. Obudziłam się z językiem, gardłem i nosem suchym jak pieprz. Koszmar jakiś. A potem jeszcze rzyganie 😟
    Ból brzucha wiem dlaczego mam, przed zajściem w ciążę wyszły mi infekcje układu pokarmowego. Od połowy grudnia jestem na diecie i probiotykach, ale niestety wieczorem dopada mnie to wszystko strasznie. Batoniki i cola w tym czasie są poza moim zasięgiem. Dzisiaj od północy praktycznie nie spalam. Nie mogę się leczyć antybiotykami, a z każdym dniem czuje się coraz gorzej. Nie wiem czy jak dotrwam do drugiego trymestru ciąży nie poproszę o antybiotyki, chyba nie dam rady dalej tak ciągnąć.
    Jeśli nadal będę się czuła tak strasznie pójdę na zwolnienie, nie dam rady tak funkcjonować. W ogóle nie myślę w pracy.
    Przepraszam, ale chyba dzisiaj złapał mnie dół. Jest mi ciężko 😟

    Martuśka A w którym tygodniu jesteś? Weź L4 od gina i po sprawie nie męcz się tylko wypoczywaj w domu. Oby Ci szybko przeszło ⚘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2021, 11:34

  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola111 wrote:
    Martuśka A w którym tygodniu jesteś? Weź L4 od gina i po sprawie nie męcz się tylko wypoczywaj w domu. Oby Ci szybko przeszło ⚘

    Ola, ja jestem dopiero w 7 tygodniu. Planowałam pracować do końca czerwca. Zwolnienie działa na mnie jak kubeł zimnej wody. W pierwszej ciąży pracowałam do 7 miesiąca, aż w końcu nastała zima i trochę się już bałam z brzuchem biegać na autobus i z powrotem jak było pełno śniegu i lodu. A i tak do końca marca muszę pracować z uwagi na sytuację w pracy, nie mogę wziąć zwolnienia, jedynie urlop wchodzi w grę. Już wzięłam na czwartek i piątek, chociaż i tak nie odpocznę bo mała jest chora i musi zostać w domu ze mną 😟

    Moje sny też są z horroru. Dzisiaj mi się śniło że wcale nie jestem w ciąży 😌

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • Mamanaobcasach Debiutantka
    Postów: 12 7

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny!! Jestem dziś w 28dc, przez ostatnie trzy dni robię rano testy ciążowe ze względu na moje objawy 😑 wychodzą blade kreski.. Dziś zrobiłam sobie betę i mój wynik to 31,350.. W czwartek ponownie wykonam badanie, żeby porównać czy jest ok.. Martwie się, że to ciąża pozamaciczna.. Ktoś coś wspomoże dobrym słowem?? 🤗🤗

    Maddalena89, Ola111 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamanaobcasach wrote:
    Dziewczyny!! Jestem dziś w 28dc, przez ostatnie trzy dni robię rano testy ciążowe ze względu na moje objawy 😑 wychodzą blade kreski.. Dziś zrobiłam sobie betę i mój wynik to 31,350.. W czwartek ponownie wykonam badanie, żeby porównać czy jest ok.. Martwie się, że to ciąża pozamaciczna.. Ktoś coś wspomoże dobrym słowem?? 🤗🤗
    Możesz dorobić jeszcze progesteron. Gratulacje!

    Mamanaobcasach lubi tę wiadomość

  • Dasiaczka Koleżanka
    Postów: 47 11

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martuśka737 wrote:
    Dasiaczka, ja się pomyliłam się przy pisaniu. Ja miałam @ co 18 dni a nie co 28! Stąd wiedziałam że coś się z moim organizmem dzieje i dlatego poszłam do lekarza. Miałam chyba coś w podobnie do syndromu LUF, tj niepekajacych pęcherzyków. U mnie komórka jajowa i pęcherzyk rósł, potem pękał, ale zamiast uwolnić komórkę jajową, pęcherzyk napełniał się krwią i rósł z cyklem. Co miesiąc miałam torbiel na innym jajniku, z którego miała być owulacja. Na szczęście w porę udało się to zdiagnozować. Nie trzeba było żadnych zabiegów ani laparoskopii, progesteron pomagał w cyklu,l żeby zmniejszyć torbiel, ale dopiero anty jakoś wyrównały hormony. Torbiele to wbrew pozorom częsty problem, kilka moich kuzynek też się z tym borykało. U każdej leki pomogłyn i efektów ubocznych nie było. Nie martw się! Podleczysz się chwilę i będzie okej!
    _____
    Wczoraj pisałam że u mnie oprócz wścieklizny żadnych objawów ciąży nie ma. No to dzisiaj spędziłam pół godziny rozmawiając rano z muszla toaletowa 😂
    Co więcej, co najmniej trzy razy budziłam się w nocy chodziłam do toalety siku, a rano wstałam jakby odwodniona. Suche usta, suche gardło. Czegoś takiego jeszcze nie miałam. Zdarzyło się to którejś z was?

    Jestem tak zmęczona że zasypiam w pracy, żołądek mnie boli strasznie. Jednak prawda jest że każda ciąża inna 😟

    Czekam zatem na moją małpę :)
    Trzymaj się kochana, nie daj się podłej muszli :)

  • Mamanaobcasach Debiutantka
    Postów: 12 7

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anka wrote:
    Możesz dorobić jeszcze progesteron. Gratulacje!
    Progesteron na czczo czy obojętna pora dnia? 🤔 A może wiesz czy taka beta jest odpowiednia na taki etap? Bo niektóre mają ponad 100 w takim samym czasie cyklu.. I zaczynam już czytać "czarne strony" internetu i doszukuje.. 😱😱

  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamanaobcasach wrote:
    Progesteron na czczo czy obojętna pora dnia? 🤔 A może wiesz czy taka beta jest odpowiednia na taki etap? Bo niektóre mają ponad 100 w takim samym czasie cyklu.. I zaczynam już czytać "czarne strony" internetu i doszukuje.. 😱😱



    Przestań czytać internety!!!!!! 😜 Każda kobieta jest inna i beta może być wyższa na tym samym etapie ciąży. Wszystko zależy od długości cykli i momentu kiedy była owulacja. Ważne, żeby był przyrost odpowiedni, czyli ok. 70-100% po 48h

    Poza tym na wyniku masz zapewne podane normy - widełki.

    Ola111, Nadziejaaa, Mamanaobcasach lubią tę wiadomość

    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamanaobcasach wrote:
    Progesteron na czczo czy obojętna pora dnia? 🤔 A może wiesz czy taka beta jest odpowiednia na taki etap? Bo niektóre mają ponad 100 w takim samym czasie cyklu.. I zaczynam już czytać "czarne strony" internetu i doszukuje.. 😱😱
    nie sugeruj się kto ma jaką bete bo najważniejszy jest przyrost :)

    Maddalena89, Mamanaobcasach lubią tę wiadomość

  • Maddalena89 Ekspertka
    Postów: 227 196

    Wysłany: 5 stycznia 2021, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aliciaaa wrote:
    Ojeju, jak mi miło😘 dziękuję bardzo i powodzenia życzę 😘
    Na insta jestem bardziej aktywna, choć ostatnio przez samopoczucie też przystopowałam😅


    Alicja prowadzisz jakiś tematyczny profil na insta? 🙂


    🌿31lat,
    🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
    🌿 RZS w remisji,
    🌿wyniki książkowe,
    🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone
‹‹ 842 843 844 845 846 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ