Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamanaobcasach, popieram dziewczyny! Ja już zakończyłam czytanie internetów, bo tylko koszmary mi się później śniły 🙈
Tak jak napisała Maddalena89 u każdej kobiety jest inaczej, zależy też ilo dniowe masz cykle, itp. Najważniejszy jest przyrost bety po 48h. Wg różnych źródeł min. 66%, wg mojej ginekolog musi wzrosnąć o 100%. Można po 72 h od drugiego pomiaru zbadać jeszcze raz i wtedy powinna wzrosnąć o min. 144% (coś koło tego, trzeba doczytać, bo mogłam się lekko pomylić). Progesteron też jest bardzo ważny. Dobrze jest go zbadać chociaż raz na początku ciąży. Niby progesteron też ma widełki i u mnie wynosił 28,9 ng i był w normie, ale moja doktor powiedziała, że musi być 40 ng i koniec kropka, więc biorę dodatkowo luteinę. Tutaj oprócz mnie ktoś jeszcze też przyjmuje, więc jakby często się zdarza niedobór i nie ma też co nadmiernie panikować, bo nic więcej nie zrobimy oprócz dodatkowej dawki w leku. Także głowa do góry 😀😀😀 Ja, chyba największa pesymistka na grupie polecam być dobrej myśli 😊😁☺️
Jeszcze pocichutku, żeby nie zapeszyć, ale gratuluję 🥰🌷
Pytanie do bardziej doświadczonych dziewczyn jeszcze mam 😁 Czy słyszałyście o nakazie ograniczania czosnku w ciąży? Mój mąż jedynie doczytał, że ogranicza wchłanianie jodu.. Mam pewną teorię, mianowicie czosnek, a dokładniej sos czosnkowy zmniejsza moje mdłości 😅 W sumie to chyba on, bo już dwa razy jadłam go z pizzą, więc nie do końca jestem pewna czy tak dobrze działa pizza czy czosnek 😂😂 Może któraś z Was tak miała albo chciałaby potestować jak zadziała na gorsze dni? Jestem bardzo ciekawa Dzisiaj do 16tej nie byłam w stanie się ruszyć, bo było mi mega niedobrze, później zjadłam pizzę, przespałam się i jestem jak nowo narodzona 😁😁 Chyba zaraz poprasuję póki mam energię 😂😂Mamanaobcasach, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
Nadziejaaa wrote:Mamanaobcasach, popieram dziewczyny! Ja już zakończyłam czytanie internetów, bo tylko koszmary mi się później śniły 🙈
Tak jak napisała Maddalena89 u każdej kobiety jest inaczej, zależy też ilo dniowe masz cykle, itp. Najważniejszy jest przyrost bety po 48h. Wg różnych źródeł min. 66%, wg mojej ginekolog musi wzrosnąć o 100%. Można po 72 h od drugiego pomiaru zbadać jeszcze raz i wtedy powinna wzrosnąć o min. 144% (coś koło tego, trzeba doczytać, bo mogłam się lekko pomylić). Progesteron też jest bardzo ważny. Dobrze jest go zbadać chociaż raz na początku ciąży. Niby progesteron też ma widełki i u mnie wynosił 28,9 ng i był w normie, ale moja doktor powiedziała, że musi być 40 ng i koniec kropka, więc biorę dodatkowo luteinę. Tutaj oprócz mnie ktoś jeszcze też przyjmuje, więc jakby często się zdarza niedobór i nie ma też co nadmiernie panikować, bo nic więcej nie zrobimy oprócz dodatkowej dawki w leku. Także głowa do góry 😀😀😀 Ja, chyba największa pesymistka na grupie polecam być dobrej myśli 😊😁☺️
Jeszcze pocichutku, żeby nie zapeszyć, ale gratuluję 🥰🌷
Pytanie do bardziej doświadczonych dziewczyn jeszcze mam 😁 Czy słyszałyście o nakazie ograniczania czosnku w ciąży? Mój mąż jedynie doczytał, że ogranicza wchłanianie jodu.. Mam pewną teorię, mianowicie czosnek, a dokładniej sos czosnkowy zmniejsza moje mdłości 😅 W sumie to chyba on, bo już dwa razy jadłam go z pizzą, więc nie do końca jestem pewna czy tak dobrze działa pizza czy czosnek 😂😂 Może któraś z Was tak miała albo chciałaby potestować jak zadziała na gorsze dni? Jestem bardzo ciekawa Dzisiaj do 16tej nie byłam w stanie się ruszyć, bo było mi mega niedobrze, później zjadłam pizzę, przespałam się i jestem jak nowo narodzona 😁😁 Chyba zaraz poprasuję póki mam energię 😂😂Nadziejaaa, Ola111 lubią tę wiadomość
-
Mamanaobcasach, daj znać w czwartek jak będziesz miała wyniki Odnośnie pytania czy robić progesteron na czczo. Internet mówi, że tak, moja gin, że nie trzeba Ja w sumie tylko raz robiłam na czczo, a tak zawsze po posiłku 😀
Mamanaobcasach lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNadziejaaa wrote:Mamanaobcasach, daj znać w czwartek jak będziesz miała wyniki Odnośnie pytania czy robić progesteron na czczo. Internet mówi, że tak, moja gin, że nie trzeba Ja w sumie tylko raz robiłam na czczo, a tak zawsze po posiłku 😀
Nadziejaaa, Mamanaobcasach lubią tę wiadomość
-
Maddalena89 wrote:Alicja prowadzisz jakiś tematyczny profil na insta? 🙂
Po stracie dziecka założyłam sobie taki profil gdzie wylewalam swoje emocje. Teraz jest też pamiętnikiem ciąży 😊
Jeśli Cię interesuje to wyszukaj sobie: mam_nadzieje 😀 tylko mam prywatne ustawienia wiec trzeba obserwować żeby zobaczyć co u mnie 😅Maddalena89 lubi tę wiadomość
-
Nadziejaaa co do czosnku nigdy nie słyszałam żeby ograniczać, ale może jakaś naprawdę duża ilość ma wpływ na organizm haha
Moim zdaniem jak zjesz trochę to nic ci się nie stanie. A i na przeziębienie w ciąży polecają czosnek. Nawet te syropy ciążowe na przeziębienie mają wyciąg z czosnku 😀
Tak samo jak z imbirem. Polecają a mozna wyczytać ze za dużą ilość szkodzi podobnoNadziejaaa lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Ja nic nie słyszałam o czosnku, za to jak tylko zadzwonilam do swojej gin to oczywiście od razu tak jak w poprzedniej ciąży kazała mi nie jesc grejpfrutów, nie pić zielonej i ziołowych herbat. Poza tym z tego co pamiętam nie wolno potraw z grilla i uważać trzeba z lodami ze względu na listerioze.
Ps. Dzisiaj mam już lepszy dzień niż wczoraj, widocznie miałam jakiś kryzys. Włączyłam nowy probiotyk betainę HCl i chyba tak mój organizm zareagował na nią. Ech wczoraj już nie wzięłam jej i dzisiaj jest 100 razy lepiej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2021, 13:29
Maddalena89, Nadziejaaa lubią tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
aliciaaa wrote:Po stracie dziecka założyłam sobie taki profil gdzie wylewalam swoje emocje. Teraz jest też pamiętnikiem ciąży 😊
Jeśli Cię interesuje to wyszukaj sobie: mam_nadzieje 😀 tylko mam prywatne ustawienia wiec trzeba obserwować żeby zobaczyć co u mnie 😅
Chętnie poobserwuję, wysłałam prośbę (goodfoodstory) 😁
A co do czosnku to nie on tylko pizza 😅 one jest lekiem na całe zło! 😜 Ja dziś mam lekkie mdłości, w samochodzie mnie zmuliło. Poza tym 👍🏻aliciaaa lubi tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Marta, ja w poniedziałek pytałam ginekolog o zielone herbaty i ona powiedziała, że nie widzi przeciwwskazań 🤔
Maddalena89 nie kuś pizzą, bo jak zacznę ją codziennie jeść to za 9 miesięcy moja waga będzie *2 🤭🤭 Chyba jednak będę trzymać się wersji, że to czosnek dobrze na mnie działa 😜
Dzięki dziewczyny za informacje. Jeszcze słyszałam, że z lubczykiem nie powinno się przesadzać w ciąży, nie jeść oczywiście surowizny, serów typu pleśniowych, fety i uważać z jajkami na miękko i nie za dużo wątróbki.
Ale o grejfrutach nigdy nie słyszałam. Choć ich nie lubię to poczytam czemu nie można..martuśka737 lubi tę wiadomość
-
Maddalena zaakceptowane i też obserwuje 😀
Powiem szczerze, że moim zdaniem trzeba jeść ze zdrowym rozsądkiem 😀 myślę, że żadna z nas w ciąży nie zje surowego mięsa bądź innego groźnego jedzenia. A resztę jezdniowych spraw to jak pisze, ze zdrowym rozsądkiem.
Ja w pierwszej ciąży objadlam się mandarynek bo tak mi smakowały. Na drugi dzień jechałam do szpitala bo ból brzucha był tak ogromny, że myślałam,że umrę. W tej ciąży zjadłam.jedna i rozbolal mnie brzuch wiec odpuscilam mimo wielkiej ochoty 😅Maddalena89, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
aliciaaa wrote:Po stracie dziecka założyłam sobie taki profil gdzie wylewalam swoje emocje. Teraz jest też pamiętnikiem ciąży 😊
Jeśli Cię interesuje to wyszukaj sobie: mam_nadzieje 😀 tylko mam prywatne ustawienia wiec trzeba obserwować żeby zobaczyć co u mnie 😅
Wysłałam prośbę abym mogła obserwować, jeśli można:-)aliciaaa, Mamanaobcasach lubią tę wiadomość
-
Słyszałam już kiedyś o tym, że mandarynki są szkodliwe, ale nie same mandarynki, a po prostu ich skóra. Podobno są pryskane jakimiś chemikaliami, żeby mogły przetrwać transport. Jeśli ich nie sparzymy przed obraniem to potem obierając zostają na skórze dłoni i je "zjadamy". Kiedyś czytałam ogromny artykuł o tym, że mandarynki są transportowane tirami z trupia czaszka na autach. Ile w tym prawdy nie wiem, ale kiedyś było o tym głośno.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2021, 18:34
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Marta, teraz dałaś mi do myślenia. Generalnie to zawsze każde owoce myję, nawet te, które obiera się ze skórki. Ale nie sparzam ich.. Na szczęście nigdy nic mi nie było po mandarynkach, a zimą są tak smaczne, że mogłabym je jeść kilogramami 😋 W ciąży także jem mandarynki czy pomarańcze i jest ok. I wcale w nie małych ilościach Kilka znajomych w ciąży także kilogramami wciągało mandarynki bez jakichkolwiek skutków ubocznych. Więc pewnie wszystko zależy od danego organizmu.
aliciaaa, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
Z tym pryskaniem skórek to raczej prawda. Pomarańcze, mandarynki powinno się porządnie umyć przed jedzeniem. Kiedyś jak miałam problemy (przed ciążą ) z brzuchem, to babeczki co robiły mi testy na alergie właśnie mówiły dużo o odpowiedniej diecie i żebym unikala pomarańczy i mandarynek bo sa pryskane i na wrażliwy żołądek poprostu nie sa dobre.
U mnie w ciąży żołądek jest aż za wrażliwy, czasami zastanawiam się kilka razy czy coś zjeść żeby tylko nie bolał mnie brzuch. Z ty mi mandarynkami to myślę, że bardziej nie ich szkodliwość a to że zjadłam za dużo na "ciągle pusty, wyrzygany" żołądek. Teraz nawet sok pomarańczowy 100% powoduje u mnie bóle a przecież one są przetwarzane.
Myślę, że lepiej jest zjeść dobrze umyte owoce nawet pomarańcze i mandarynki niż ich nie jeść (jeśli jest wszystko dobrze). Nie możemy dać się zwariować 😅. Ja na ta chwilę jem jabłka i banany żeby chociaż trochę owoców mieć w diecie -
Maddalena89 wrote:Dziewczyny, czy Wam w ciąży wypadają włosy?
Mi jakiś tydzień temu wypadła garść i aż się przerazilam. Teraz spokój , nie wiem czemu tak się stało jedne raz😕
W ciąży raczej włosy i paznokcie rosną i sa silne.
Sprawdź sobie tsh, w ciąży lubi skakać A to niebezpieczne dla dziecka -
Tarczycę mam Oki, wszystkie wyniki książkowe, ale mi jesienią i wiosną wypadają i teraz znów zauważyłam zwiększoną ilość... zobaczę co mi powie Gin.🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone