Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
SylwiaG wrote:Nie wiem co się zmieniło. Wcześniej normalnie bawiłam dzieci znajomych i w rodzinie i takie sytuacje mi się nie zdążały. W sensie że nigdy nie miałam aż takiego doła.
Dziękuję za wsparcie ❤️❤️❤️ jesteście najlepsze 😘
Znalazłam Cię!!🤗 Głowa do góry, cyc do przodu! Kiedyś musi być dobrze!!!❤️ Zgadzam się z dziewczynami 🤗 Przypomniało mi się, ze jesteś aktywna na tym wątku. Jakieś plany działania na ten rok? Bo mocno Tobie kibicuje ✊🏻 -
Ja od pewnego czasu mam okropne bóle jak gwałtowniej się ruszę albo wstanę. Ale wiem że to więzadła, bo już pytałam o to lekarki i powiedziała że to normalne. W poprzedniej ciąży tego nie miałam. Teraz już trochę zelżały, za to plecy się odezwalym czuje się jak babcia 😊 wsłuchuję się w swoje bolączki tylko 😂 kiedy teraz wasze wizyty? Na kogo teraz czekamy? Nadziejaaa chyba w piątek. Ja dopiero 20.01. a wy jak tam?13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
martuśka737 wrote:Ja od pewnego czasu mam okropne bóle jak gwałtowniej się ruszę albo wstanę. Ale wiem że to więzadła, bo już pytałam o to lekarki i powiedziała że to normalne. W poprzedniej ciąży tego nie miałam. Teraz już trochę zelżały, za to plecy się odezwalym czuje się jak babcia 😊 wsłuchuję się w swoje bolączki tylko 😂 kiedy teraz wasze wizyty? Na kogo teraz czekamy? Nadziejaaa chyba w piątek. Ja dopiero 20.01. a wy jak tam?
To ja mam dokładnie takie same bóle gdy wstaję gwałtownie. Ja mam kolejną wizytę 3.02. Muszę zrobić morfologię, mocz, tsh i glukozę ale to zrobię na spokojnie w poniedziałek.
Powiem Wam, ze nie mogę jeść nie mam odruchów wymiotnych, ale wszystko mi rośnie w gardle (No może poza żelkami 😆). Schudłam 2kg, muszę się ogarnąć i wyszukać jakieś potrawy, które będę przełykała. Wymyśliłam, ze może spróbuję koktajle. Latem jem je codziennie - blenduję owoce, szpinak, czasami jarmuż, dodaję kurkumę z pieprzem, czasami mleko kokosowe, czasami wodę lub sok. I chyba spróbuję znów.
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Maddalena89 wrote:To ja mam dokładnie takie same bóle gdy wstaję gwałtownie. Ja mam kolejną wizytę 3.02. Muszę zrobić morfologię, mocz, tsh i glukozę ale to zrobię na spokojnie w poniedziałek.
Powiem Wam, ze nie mogę jeść nie mam odruchów wymiotnych, ale wszystko mi rośnie w gardle (No może poza żelkami 😆). Schudłam 2kg, muszę się ogarnąć i wyszukać jakieś potrawy, które będę przełykała. Wymyśliłam, ze może spróbuję koktajle. Latem jem je codziennie - blenduję owoce, szpinak, czasami jarmuż, dodaję kurkumę z pieprzem, czasami mleko kokosowe, czasami wodę lub sok. I chyba spróbuję znów.
Dobry pomysł! Mi dietetyk właśnie wpisał na kolację, więc czasami sobie robię. Jako ten dodatkowy posiłek dla dziecka. Dobrze się potem czuje. Warto spróbować!13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Niereanimuj pisałam pod wykresem, ale napisze jeszcze raz tu 😊
Gratulacje❤ naprawdę nie wiesz jak ucieszyła mnie twoje dwie kreski. ❤
No i nasza trójca z wątku rocznika '98 będzie rodzic w 2021r 😅 w końcu się doczekałyśmy😊
Jak się czujesz? Co u Ciebie?Niereanimuj lubi tę wiadomość
-
Nadziejaaa wrote:Ale to taki mocniejszy był u Ciebie ból? U mnie właśnie dosyć uciążliwy Może faktycznie przez zmęczenie.. Wczoraj rzeczywiście czułam się fatalnie i miałam okropną zgagę Dodatkowo zastanawiam się czy ten ból nie był spowodowany prowadzeniem samochodu. Właśnie we wtorek dużo jeździłam, a bolało mnie po prawej stronie, więc akurat tam, gdzie noga więcej używana 😅 Dzisiaj narazie nie boli nic, ale dopiero dzień się zaczął dla mnie 😅 Chociaż najchętniej to zostałabym jeszcze pospać w łóżeczku 😁☺️🥰
U mnie jest ciężko znaleźć dobrego ginekologa na NFZ niestety.. Mam plan (jeśli gin okaże się być w miarę) chodzić na NFZ, ale też właśnie ważniejsze badania robić prywatnie u mojej ginekolog. Np. na początku ciąży ona mi zaleciła leki czy luteinę, więc raczej też by wypadało, żeby kontynuowała mi ich ewentualne odstawianie. No i mam do niej zaufanie, a to też jest bardzo ważne. Taki mam plan A jak wyjdzie to zobaczymy, czas pokaże
U mnie z tym bólem różnie. Na początku się martwiłam bo czasami zabolało ostro. Z czasem te bóle ustepowaly lub były delikatnejsze i dużo rzadziej. Teraz to określiłabym jako taki sobie ból.
Odpoczywaj ile tylko się da 😊
A co do gina prywatnie i na NFZ to wiele babek Tak robi i wiele poleca. Moja znajoma tak chodziła, tylko U niej lekarz prywatny okazał się beznadziejny.
Moja koleżanka za to miała położna wybrana od razu i ona jej wypisywala skierowania na badania na NFZ a wizyty miała U lekarza prywatnie 😛
Sama zobaczysz czy opłaci Ci się i spodoba Ci się takie rozwiązanie. Ale warto sobie porobić badania na NFZ bo przecież należą się nam za darmo -
Tak, wizytę mam w piątek, czyli już jutro O godz. 11:00, więc dam znać pewnie jakoś koło południa. Mam nadzieję, że nie będzie wielkich opóźnień.. Trochę mnie Alicja uspokoiłaś, dzisiaj mnie już mniej boli. Nie wiem czy nie ma ten ból związku z chylaniem się, bo dzisiaj właśnie jak chwilę się poruszałam to zaczęło boleć. No mam nadzieję, że mi podpasuje ta gin. Teraz to już nie mogę jej odwołać, bo badania muszę zrobić. Ale w ogóle to wymyśliłam jeszcze inny plan 😅 Moja prywatna ginekolog niestety nie przyjmuje w żadnym szpitalu Ale zastanawiam się czy nie znaleźć sobie lekarza na NFZ w jakimś fajnym szpitalu, żeby później może było łatwiej.. Nie wiem czy dobrze kombinuję.. Narazie mam stres przed jutrzejszą wizytą czy wszystko będzie dobrze. Trzymajcie kciuki dziewczyny ✊✊
Maddalena89, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
Hej hej 🥰 nie raz was podczytuje co u Was słychać, nie mogę uwierzyć jak sb uświadamiam, że minelo juz tyle miesiacy odkąd sama walczyłam o dwie kreseczki 🤭
Milo widzieć tyle radosnych kobiet ❤
Aliciaa, jak to minelo, dopiero co czytałam o pozytywnym teście! 😲🥰 zaczyna coś juz byc widać brzuszek? 😁
SylwiaG, za Ciebie trzymam wciąż kciuki i wierze ze ten rok należy do Ciebie ❤ nie poddawaj się, walcz, a sama zobaczysz ze w najmniej oczekiwanym momencie najbardziej cie zaskoczy 🥰 za taki czas oczekiwania napewno juz tam się szykuje do zakielkowania szczęście ❤
Życzę Wam wszystkim spokojnych ciąż, bez stresu,w przyjemnym oczekiwaniu na upragnione bobaski ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2021, 06:48
Maddalena89, martuśka737, Nadziejaaa, SylwiaG, BusiaT lubią tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
aliciaaa wrote:Niereanimuj pisałam pod wykresem, ale napisze jeszcze raz tu 😊
Gratulacje❤ naprawdę nie wiesz jak ucieszyła mnie twoje dwie kreski. ❤
No i nasza trójca z wątku rocznika '98 będzie rodzic w 2021r 😅 w końcu się doczekałyśmy😊
Jak się czujesz? Co u Ciebie?
Dziękuje!!! ❤️ Ale wiesz jak jest u mnie... ja nie wiem czy będę rodzic razem z Wami, wszystko okaże się po wizycie✊🏻✊🏻✊🏻 Ale przecież nie może być ciągle źle i kiedyś musi mi się udać utrzymać ciąże ✊🏻✊🏻🤰🏻 Czuje się bardzo ciążowo, mam mocne mdłości, zgagę, wzdęcia, cycochy strasznie bolą, ale podbrzusze nie boli w ogóle nie czuje żadnego dyskomfortu w brzuchu także jest bardzo dobrze 🤗 Lęk przed stratą mija, jestem bardzo mokra i początkowo ciagle myślałam, ze może to krew 😑 Ale to już mija i nie panikuje 😅 Najważniejsze, ze objawy się nasilają a test tylko mnie utwierdził, ze jak na ten moment jest dobrze 🤰🏻🤗🤗 Chce umówić się na wizytę na 26 stycznia to będę wtedy 6+5 tc (skończony). Ale pierwszy raz czuje mimo wszystko wewnętrzny spokój i myśle, ze się uda ❤️ Ciebie ciagle śledzę na insta także jestem na bieżąco ❣️ Dużo zdrówka dla Was!! 🤗❤️ I opowiadaj jak u Ciebie ❤️Maddalena89, martuśka737, BusiaT lubią tę wiadomość
-
Olla95 wrote:Hej hej 🥰 nie raz was podczytuje co u Was słychać, nie mogę uwierzyć jak sb uświadamiam, że minelo juz tyle miesiacy odkąd sama walczyłam o dwie kreseczki 🤭
Milo widzieć tyle radosnych kobiet ❤
Aliciaa, jak to minelo, dopiero co czytałam o pozytywnym teście! 😲🥰 zaczyna coś juz byc widać brzuszek? 😁
SylwiaG, za Ciebie trzymam wciąż kciuki i wierze ze ten rok należy do Ciebie ❤ nie poddawaj się, walcz, a sama zobaczysz ze w najmniej oczekiwanym momencie najbardziej cie zaskoczy 🥰 za taki czas oczekiwania napewno juz tam się szykuje do zakielkowania szczęście ❤
Życzę Wam wszystkim spokojnych ciąż, bez stresu,w przyjemnym oczekiwaniu na upragnione bobaski ❤
Hej!!❤️ Dokładnie jak ten czas szybko leci, niedawno wysylalas pozytywna betę a tu zaraz rodzisz!!!😱❤️❤️❤️ Szczęśliwego rozwiązania!!🤰🏻🤰🏻Olla95 lubi tę wiadomość
-
Nadziejaaa czekam na wieści po wizycie ❤️🙂
Ja właśnie chilluje z bezkofeinową lavazzą, do pracy na 12. Wczoraj trochę przesadziłam, dowaliła sobie 12h 🙈 za to poszłam spać o 21:40.
Chciałam Wam podsunąć mój ulubiony napój (gdy się znudzi woda):
Świeżą lub w proszku kurkumę, pokrojony imbir zalewam wrzątkiem w dzbanku na noc. Potem taki napar sobie wlewam do 1/2 Poziomu szklanki, dolewam gorącej wody na tyle, aby całość była dobrze ciepła, wyciskam soku z cytryny i dodaję łyżeczkę miodu. (Dobrze by było dosypać odrobinę pieprzu, bo poprawia przyswajanie kurkuminy).
Mam taki rytuał, że rano pije na czczo ciepłą wodę, a to pije się bardzo przyjemnie 🙂
A odkryłam, że na mulenie działa u mnie pomidorowa 😆 i w sumie na niej opiera się teraz mój jadłospis...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2021, 09:12
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Niereanimuj wrote:Znalazłam Cię!!🤗 Głowa do góry, cyc do przodu! Kiedyś musi być dobrze!!!❤️ Zgadzam się z dziewczynami 🤗 Przypomniało mi się, ze jesteś aktywna na tym wątku. Jakieś plany działania na ten rok? Bo mocno Tobie kibicuje ✊🏻
Odpisałam ci pod wykresem. Obecnie skupiam się na sobie i na tym żeby jak najbardziej przygotować organizm. Wróciłam też do czytania książek żeby nie myśleć o staraniach i mam w planach zająć głowę czymś innym - w końcu ogarnąć termin ślubu 😁 ile można być narzeczoną 😂
Ogólnie to bardzo rzadko zdarzają mi się takie doły jak w niedzielę. -
Niereanimuj, jaka wspaniała wiadomość że tobie też się udało! Będziesz z nami wrzesniowka!!! Super!
Olla95 ty serio już zaraz rodzisz 😱 nie wiem kiedy to zleciało, jak ten czas szybko leci, szok!
Nadziejaaa dawaj znać jak po wizycie!
Aliciaaa ja mam wizytę we środę, a potem dopiero za 3 tygodnie, czyli zaraz chwilę po tobie. Nie wiem jak się doczekam. Człowiek tak czeka na te wizyty, układa sobie plany akurat pod nie, cieszy się. Ale przynajmniej póki co jest na co czekać!Olla95, Niereanimuj lubią tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Ja sama czasem się dziwie ze to juz praktycznie kwestia czasu 🤣 dopiero co patrzyłam czy brzuch rośnie, te tygodnie się dluzyly. A teraz... pędzi czas jak szalony
martuśka737 lubi tę wiadomość
💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤
-
Olla95 wrote:Ja sama czasem się dziwie ze to juz praktycznie kwestia czasu 🤣 dopiero co patrzyłam czy brzuch rośnie, te tygodnie się dluzyly. A teraz... pędzi czas jak szalony
Mi dopiero gdzieś od 37 tyg zaczęło się dluzyc. Ja chciałam już, a moja mała nic haha. Chociaż i tak nie mogę narzekać, urodziła się w 39 tygodniu. Moja bratowa dwukrotnie przenosiła, raz tydzień, raz 1,5 i musieli dwukrotnie wywoływać.
U ciebie będzie dziewczynka? Wszystko już gotowe?13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
W ogóle gratulacje dla nowych ciężarówek!! Zdrowej i nudnej ciąży 🤰🏻💚
Maddalena89, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
SylwiaG wrote:Odpisałam ci pod wykresem. Obecnie skupiam się na sobie i na tym żeby jak najbardziej przygotować organizm. Wróciłam też do czytania książek żeby nie myśleć o staraniach i mam w planach zająć głowę czymś innym - w końcu ogarnąć termin ślubu 😁 ile można być narzeczoną 😂
Ogólnie to bardzo rzadko zdarzają mi się takie doły jak w niedzielę.Ola111 lubi tę wiadomość
-
Normalnie padam!! Weszłam do ginekologa z 4 godzinnym opóźnieniem!! W związku ze szczepieniami covidowymi przenieśli ktg do gabinetu i jeśli któraś leżała na badaniu to przez 40 minut lekarz nie mógł przyjąć, bo było zajęte pomieszczenie, a drugiego nie było wolnego! Masakra jakaś...
Ale do rzeczy Serduszko bije, wymiar zgodny z czasem trwania ciąży - aż tyle się dowiedziałam, co podobno i tak dużo, bo Pani Doktor u której byłam podobno mało mowna jest, więc musiałam z niej wyciągać informacje 🙈 Nie wiem czy miała stary sprzęt czy nie chciała, ale nie powiększyła mi obrazu i to bijące serduszko ona widziała, jak się przyjrzałam to może rzeczywiście coś tam się ruszało. Choć jako lekarz nie ma dobrych opinii jeśli chodzi o wiedzę to staram się jej wierzyć. Dostałam to, co chciałam, czyli skierowanie na badania no i chyba w przyszłym tygodniu albo w jeszcze kolejnym umówię się prywatnie do mojego lekarza, bo wcześniej wspominała, że jakoś koło 10 tc zaczniemy odstawiać luteinę. Czyli za jakieś 2 tygodnie właśnie.
Pytałam o mój ból jajnika trwający od kilku dni, kazała się nie przejmować 🤷 Ale jajników nie obejrzała. Generalnie to okazało się, że ona robi USG tylko żeby potwierdzić ciążę, a na szczegółowe odsyła na oddział (przyjmuje w szpitalu) 🙈🙈 Dla mnie to wszystko jest jakieś dziwne. Albo może tak jest normalnie tylko ja przyzwyczaiłam się do prywatnych wizyt? Jak to u Was wygląda?Maddalena89, aliciaaa lubią tę wiadomość
-
martuśka737 wrote:Mi dopiero gdzieś od 37 tyg zaczęło się dluzyc. Ja chciałam już, a moja mała nic haha. Chociaż i tak nie mogę narzekać, urodziła się w 39 tygodniu. Moja bratowa dwukrotnie przenosiła, raz tydzień, raz 1,5 i musieli dwukrotnie wywoływać.
U ciebie będzie dziewczynka? Wszystko już gotowe?
Dziewczynka, dziewczynka 😁
Niestety, wciąż kompletuje wszystko 🤣 cieszę się że udało mi się w miarę sprawnie wozek kupic, który mi podpasowal nawet, kupiłam parę ciuchów na start, w aptece gotowa prawie jest do zamówienia paczka, i parę drobiazgów potrzebnych na sam początek. Ale łóżeczko okazało się dla mnie strasznym problem 😱 sądziłam ze to będzie najłatwiejsza część a nie mogę się zdecydować na nic.
Wiec mam nadzieje ze do połowy lutego juz się ogarnę ze wszystkim i spakuje odpowiednio 😁💌 czekając na cud 💌
💌11cs
23.07 - Beta-hcg: 485.39 mIU/ml, Progesteron: 24.600 ng/ml
8.08 - 6+2 💓
18.09 - 12+1 krwawienie - hospitalizacja 😭
28.09 - 13+4 prenatalne spóźnione (według badania 14+1)- rozwastwienie
5.10 - 14+4 badanie kontrolne - prawdopodobnie dziewczynka 💗 (krwiak 6x2 cm)
5.12 - 23+2 - 700 g ( brak krwiaka ❤)
11.01 - 28+4 - 1800g kruszynki 🤣
03.02 - 31+6 - 2500g
22.02 - 34+ - 2900~3060 g
09.03 - 36+6 - 3500 g
16.03.21 -37+6 - narodziny córeczki o 10:45 ❤ 55 cm i 3470 gram szczęścia ❤