Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wam również spokojnych i spędzonych w zdrowiu świat! U mnie już po sniadanio-obiedzie. Szykowania trzy dni, obiadu kilka godzin, a potem sprzątania pół wieczoru 😂 jak ja uwielbiam święta! Wizyta jeszcze za 2 tygodnie więc zobaczymy!13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Nadziejaaa wrote:Zdrowych i spokojnych świąt Wam życzę! 🐣🐰🌷☀️
U mnie w sumie bez większych nowości, sporo pracy zawodowej miałam i jakoś nie było na nic więcej czasu. Ale, nie zapeszając, czuję się bardzo dobrze No może trochę brzuch mi ciąży i czasami nogi puchną, ale ogólnie nie mogę narzekać. We wtorek idę na wizytę, zrobiłam kontrolnie badanie moczu w poniedziałek, dostałam skierowanie na posiew, a tam wyszła pałeczka ropy błękitnej 😶🙄🙄 A objawów zapalenia pęcherza nie mam, także zobaczymy, co na wizycie lekarz powie.. choć już się naczytałam o tej bakterii w internecie to dzielnie czekam do wizyty.. Poza tym odstawiłam już całkiem progesteron, została mi tylko fraxiparina, suplementy i jod Hmm, Jednak trochę nowinek się uzbierało 😅😁🙃
Dziękuję bardzo i też wam wszystkim życzę wesołych świąt, choć nuż się kończą 🌸🐰
Cieszę się, ze czujesz się dobrze. Oby tak dalej!😊
Co do tego wyniku posiewu to niestety czasami infekcje nie dają o sobie znać a jednak gdzieś sa najważniejsze, ze wyłapałas to dostaniesz leki i będzie wszystko dobrze. Kiedy masz wizytę i który to już tydzień ??
Gratulacje odstawienia proga😅 ja nadal lutke biorę i czuje,ze musze bo skurcze pojawiają się jak pominęłam dwie dawki (zapomniałam tabletek zabrać do mamy) 😔
martuśka737 wrote:Wam również spokojnych i spędzonych w zdrowiu świat! U mnie już po sniadanio-obiedzie. Szykowania trzy dni, obiadu kilka godzin, a potem sprzątania pół wieczoru 😂 jak ja uwielbiam święta! Wizyta jeszcze za 2 tygodnie więc zobaczymy!
Masz rację w 100%. Szykowania tyle czasu a zjedzone w chwilę haha później sprzątanie 😆
Ja też odliczam do tej wizyty mojej 😍 -
Hej u mnie 19 tydzień w toku (18+1), w przyszłym tygodniu mam usg połówkowe. Mała zaczyna dawac mi słodkie kuksańce 🥰 czuję się jak bym w ogóle nie była w ciąży, także jest dobrze.
martuśka737, aliciaaa lubią tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Ala, wizytę miałam dzisiaj. Dzisiaj zaczął mi się 21 tc (20+1). Ogólnie wszystko dobrze wygląda na USG. Szyjka w porządku, płynu owodniowego jest też ok, z Malutką też nie widać, żeby coś się działo. Odnośnie bakterii to mam koniecznie jeszcze raz zrobić posiew, bo moja Pani Doktor mówiła, że z pałeczką ropy błękitnej nie jest za kolorowo, jeśli chodzi o leczenie w ciąży Generalnie nie bardzo może mi dać leki, które wyszły z antybiogramu, bo mogą zaszkodzić Malutkiej. Także jeśli bakteria się powtórzy to będzie ciężki orzech do zgryzienia, nawet gin sugerowała leczenie na oddziale w szpitalu... Także zobaczymy.. Myślę, że wynik będę miała dopiero w poniedziałek/wtorek.
Magda, cieszę się, że czujesz się dobrze Ja jakieś "coś" czuję już od ponad miesiąca i do tej pory jeszcze nie wiem czy są to ruchy czy jednak nie 🙈 Między nami jest dokładnie 2 tygodnie różnicy 😀 Ja połówkowe mam dopiero 21.04. Ginekolog stwierdziła, że wcześniej nie ma co się umawiać w moim przypadku, także czekam cierpliwie. W przyszłym tygodniu mam połówkowe na NFZ, także troszkę się dowiem, co u Maleństwa słychaćWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2021, 00:35
Maddalena89 lubi tę wiadomość
-
Madzia a właśnie miałam pytać co tam u ciebi! Dawno się nie odzywałaś! Super że się dobrze czujesz, powodzenia na połówkowych!
Nadzieja super z i u ciebie wszystko okej! Dawaj znać co wyjdzie z tego posiewu, mam nadzieję że nic poważnego. Wiesz gdzie masz położone łożysko? Przednia? Tylna ściana? To może być powód dlaczego jeszcze nie czujesz tych kopniaków tak porządnie 😊
Ja połówkowe mam 22.04. to będzie koniec 21 tygodnia, ale moj lekarz też powiedział, że wcześniej nie ma sensu. Dziecko będzie większe, łatwiej będzie zmierzyć i lepiej widać. Grzecznie się posłuchałam i czekam 😊 zobaczymy co tam mi powie ciekawego 😊
U mnie malutki kopie już na całego. Łożysko mam bardzo nisko, druga ciąża to i szybciej czuć. Ostatnie dni nawet mąż już jak położyl rękę na brzuchu to powiedziała że juz czuję, więc i dla niego to dziecko jest bardziej realne 😊 ale ja jestem chudzinka, więc Pewnie też dlatego 😊
Ala co tam u ciebie? Czekamy i do twojej wizyty 23.04 🤗 patrzcie jak się złożyło, wszystkie rzutem na taśmę 😊13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Marta, tej informacji o łożysku nie zarejestrowałam 🙈 Ale może dowiem się we wtorek na wizycie Dzisiaj czułam inne coś, czego jeszcze wcześniej nie czułam 😁 No takie kopniaki jakby.. I miejsce by się zgadzało, bo tam ułożona była ostatnio Malutka 😀 Ale jak to kopnięcia to od razu na powitanie dostałam całą serię, chyba z 10 😂😂 Jak przyłożyłam rękę to przestałam czuć 🙈
Czyli ja zaczynam ciąg naszych wizyt 😁 Fajnie się ułożyło! W takim razie życzę Wam cierpliwości w wytrwaniu do wizyty i trzymam kciuki ✊ -
Przepraszam Was dziewczyny, jestem w trakcie pakowania nas do przeprowadzki i czasu mało 😉
W sobotę się przenosimy i aż mnie trzęsie ile roboty to wszystko wynosi. Mam nadzieję, ze skończymy remontować się i w ogóle do maja😆
Więc tak dziewczyny :
Maddalena mega się cieszę, ze wszystko U was dobrze❤🌸
Nadziejaa kurczę naprawdę ciężki temat z ta bakteria 😕 oby wyniki tym razem wyszły poprawne i problem" znikł sam". Trzymam kciuki! Matki jak ten czas leci, już wszystkie macie połowę ciąży za sobą 🙈 nim się obejrzymy będziemy rodzic 😀
Marta jak już takie kopniaki czuć to aż miło 😊
Ja połowkowe miałam 21tc, według usg nawet 21+3. Wszystko byłoby pięknie widać, gdyby nie to,ze mały ułożył się w moim prawym boku i nie chciał współpracować. Nawet klęczałam kilka minut w gabinecie, żeby się trochę przestawił 😆 wtedy udało się wszystko sprawdzić jak należy i cyknąc fotki 3D 🙈
A no i faktycznie, Nadzieja rozpoczniesz nasze wizytacje😂 ja już się doczekać nie mogę, to będzie już początek 3trymestru😱
A u mnie to jak pisalam, roboty w cholerę
Ale na pocieszenie jutro mam wizytę położnej wiec posłucham serduszka ❤ cieszę się, bo synek będzie przy tym i w końcu usłyszy swojego braciszka😍Nadziejaaa lubi tę wiadomość
-
Nadziejaaa wrote:Marta, tej informacji o łożysku nie zarejestrowałam 🙈 Ale może dowiem się we wtorek na wizycie Dzisiaj czułam inne coś, czego jeszcze wcześniej nie czułam 😁 No takie kopniaki jakby.. I miejsce by się zgadzało, bo tam ułożona była ostatnio Malutka 😀 Ale jak to kopnięcia to od razu na powitanie dostałam całą serię, chyba z 10 😂😂 Jak przyłożyłam rękę to przestałam czuć 🙈
Czyli ja zaczynam ciąg naszych wizyt 😁 Fajnie się ułożyło! W takim razie życzę Wam cierpliwości w wytrwaniu do wizyty i trzymam kciuki ✊
Możesz się dopytać na połówkowych odnośnie tego łożyska, jeśli jest na przedniej ścianie możesz jeszcze nie czuć albo czuć, ale bardzo delikatne. W pierwszej ciąży czułam ruchy bardzo wcześnie, od około 18 tyg ale nie wiedziałam że to to, dopiero na USG jak przyłożyła sondę i powiedziała, że mała kopie, a ja taka zdziwiona, bo czułam je od dawna, ale nie wiedziałam że to to. Tym razem już od 16 tygodnia czułam, tylko wiedziałam już czego mam się spodziewać, więc było mi prościej. Mały kopie już tak mocno, że nawet mas jak położy rękę to też już czuję.Nadziejaaa lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Ala III trymestr omg kiedy to się stało! Jak ten czas zasuwa, to kosmos!
Życzę ci sybkiej przeprowadzki! My robiliśmy remont w 2019 roku i do dziś mnie trzęsie jak o tym myślę. Wynosiliśmy się z mieszkania chyba 1,5 tygodnia. Nie wiedziałam ze mam tyle rzeczy w domu, masakra jakaś. Potem pół roku remontu, potem powrót, sprzątanie, myciee, składanie mebli ech... Nie zazdroszczę. Oby szybko poszło i uważaj na siebie żebyś się nie przeciążyła.
Tak sobie teraz policzyłam, że ja połówkowe będę miała albo w 21+0 albo 21+5. Myślicie że to za późno? Tak się zastanawiam czy nie przełożyc wizyty na wcześniej...13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Martuśka ja sama nie wierzę, ze już jestem na takim etapie... Kiedy to zlecialo? Dopiero co rzygalam jak kot, a zaraz będę szykować się do porodu haha
No my musimy się wynieść z mieszkania w jeden dzień więc będzie hardcor. Nie wiem jak to uczynimy hahah a jak myślę o tym remoncie to aż wyc się chce 😆 Ale wiem, ze efekt będzie wszystko odplacal. To pociesza mocno😊 no i pokój chłopaków urządzać będzie cudownie 😍 czekam na to chyba najmocniej 😊
A co do usg połówkowego to 21-21+5 jest idealnie. Ja miałam właśnie 21/21+3 według usg i lekarz powiedział, ze super czas. Wcześniej nie ma sensu za bardzo, a w tym tyg dziecko będzie idealnie duże by wszystko zbadać 😘 -
aliciaaa wrote:Martuśka ja sama nie wierzę, ze już jestem na takim etapie... Kiedy to zlecialo? Dopiero co rzygalam jak kot, a zaraz będę szykować się do porodu haha
No my musimy się wynieść z mieszkania w jeden dzień więc będzie hardcor. Nie wiem jak to uczynimy hahah a jak myślę o tym remoncie to aż wyc się chce 😆 Ale wiem, ze efekt będzie wszystko odplacal. To pociesza mocno😊 no i pokój chłopaków urządzać będzie cudownie 😍 czekam na to chyba najmocniej 😊
A co do usg połówkowego to 21-21+5 jest idealnie. Ja miałam właśnie 21/21+3 według usg i lekarz powiedział, ze super czas. Wcześniej nie ma sensu za bardzo, a w tym tyg dziecko będzie idealnie duże by wszystko zbadać 😘
Z tym rzyganiem to mnie rozwaliłaś na łopatki 😂 może dlatego że wczoraj ja sama rzygałam po tym jak nachyliłam się sekundę nad koszem na śmieci 😂 a myślałam że też już mam to za sobą 😌 Mąż się że mnie smial że od teraz będzie po pół wynosił jak mnie tak rozłożyło haha sekunda i było po mnie, nie wiem czemu mnie tak ruszyło, no ale cóż, zjadłam kolację i było po kolacjiw sekundę 😂13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
martuśka737 wrote:Z tym rzyganiem to mnie rozwaliłaś na łopatki 😂 może dlatego że wczoraj ja sama rzygałam po tym jak nachyliłam się sekundę nad koszem na śmieci 😂 a myślałam że też już mam to za sobą 😌 Mąż się że mnie smial że od teraz będzie po pół wynosił jak mnie tak rozłożyło haha sekunda i było po mnie, nie wiem czemu mnie tak ruszyło, no ale cóż, zjadłam kolację i było po kolacjiw sekundę 😂
Hahah przepraszam ale Ty mnie teraz też rozwaliłaś😂😂
Wiesz w sumie lepiej nad koszem bo mogłaś "swobodnie" rzygnąć😆
Ja do dziś niektórych zapachów nie mogę jakoś znieść. Jeszcze nawet czasami mam odruch wymiotny przy myciu zębów. Oj wtedy muszę spokojnie stanąć i odetchnąć 😂
Na szczęście cieszę się, ze mam najgorsze za sobą. To był mój największy minus ciąży 😅
U Ciebie teraz też pewnie jednorazowe haha po prostu dałaś mężowi porządną sugestię, ze musi śmieci często wyrzucać 😂 hahah -
aliciaaa wrote:Hahah przepraszam ale Ty mnie teraz też rozwaliłaś😂😂
Wiesz w sumie lepiej nad koszem bo mogłaś "swobodnie" rzygnąć😆
Ja do dziś niektórych zapachów nie mogę jakoś znieść. Jeszcze nawet czasami mam odruch wymiotny przy myciu zębów. Oj wtedy muszę spokojnie stanąć i odetchnąć 😂
Na szczęście cieszę się, ze mam najgorsze za sobą. To był mój największy minus ciąży 😅
U Ciebie teraz też pewnie jednorazowe haha po prostu dałaś mężowi porządną sugestię, ze musi śmieci często wyrzucać 😂 hahah
Haha nie no zdążyłam do toalety, ale to była niezła akcja 😂 w pierwszej ciąży nie mogłam znieść zapachu kawy Inki (miałam koleżankę w pracy która piła ja codziennie i musiałam jej powiedzieć chyba w 2 miesiącu bo nie miałam życia) i cebuli prażonej, mąż miał całkowity zakaz. Teraz mi to nie przeszkadza.
Z tym myciem zębów coś jest, bo ja też tak mam bardzo często. Muszę sie wyprostować, chwilę odczekać, pooddychać. Ale myślałam że to tylko ja taka wrażliwa 😂
Współczułam ci serio tych wymiotów, to okropne. Na szczęście mnie to ominęło. Za to miałam w nadmiarze bólów pleców i więzadeł. Też się cieszę że minęło, bo to było naprawdę uciążliwe 😌 teraz byle dotrwać do tego 30 tyg i już będzie z górki!13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
martuśka737 wrote:Haha nie no zdążyłam do toalety, ale to była niezła akcja 😂 w pierwszej ciąży nie mogłam znieść zapachu kawy Inki (miałam koleżankę w pracy która piła ja codziennie i musiałam jej powiedzieć chyba w 2 miesiącu bo nie miałam życia) i cebuli prażonej, mąż miał całkowity zakaz. Teraz mi to nie przeszkadza.
Z tym myciem zębów coś jest, bo ja też tak mam bardzo często. Muszę sie wyprostować, chwilę odczekać, pooddychać. Ale myślałam że to tylko ja taka wrażliwa 😂
Współczułam ci serio tych wymiotów, to okropne. Na szczęście mnie to ominęło. Za to miałam w nadmiarze bólów pleców i więzadeł. Też się cieszę że minęło, bo to było naprawdę uciążliwe 😌 teraz byle dotrwać do tego 30 tyg i już będzie z górki!
No jak zdążyłaś to już w ogóle 😆
Ja w pierwszej ciąży to nie mogłam znieść nawet widoku mięsa w kawałku (coś w stylu karkówka w sosie np 😂) widok już mnie już powalal a jakbym miała to zjeść 😱
W tej ciąży prócz tyycg sytuacji z myciem zębów to muszę uważać na płyny do płukania prania. Już jeden pełny oddałam sąsiadce bo wymioty gwarantowane (A płyn sama wybrałam wcześniej )😂😂😂
A no i teraz to tak naprawdę jak połowa minęła to można myśleć o wyprawce, powoli nawet szykować się psychicznie na poród itp 😀 a po 30tc to w ogóle... Ja za 5tygodni torbę do szpitala już pakuje na tip top😆
I przestawilam wszystkie apki z terminem porodu na 10.07 bo tak mi ustalił doktor już wcześniej😅 Więc witaj 27tygodniu ciąży ❤ -
aliciaaa wrote:No jak zdążyłaś to już w ogóle 😆
Ja w pierwszej ciąży to nie mogłam znieść nawet widoku mięsa w kawałku (coś w stylu karkówka w sosie np 😂) widok już mnie już powalal a jakbym miała to zjeść 😱
W tej ciąży prócz tyycg sytuacji z myciem zębów to muszę uważać na płyny do płukania prania. Już jeden pełny oddałam sąsiadce bo wymioty gwarantowane (A płyn sama wybrałam wcześniej )😂😂😂
A no i teraz to tak naprawdę jak połowa minęła to można myśleć o wyprawce, powoli nawet szykować się psychicznie na poród itp 😀 a po 30tc to w ogóle... Ja za 5tygodni torbę do szpitala już pakuje na tip top😆
I przestawilam wszystkie apki z terminem porodu na 10.07 bo tak mi ustalił doktor już wcześniej😅 Więc witaj 27tygodniu ciąży ❤
Tak, już ostatnio myślałam że pora wyjąć stare rzeczy małej, przejrzeć co się nadaje dla chłopaka i pomału zacząć robić listę co trzeba dokupić. Na pewno muszę zacząć się rozglądać za laktatorem i zrobić listę do szpitala. Póki pracuje, jeszcze nie mam takiej spiny, ale niedługo przyjdzie najwyzsza pora się za to zabrać. U ciebie to już czas. A torba to jeszcze na spokojnie. To właściwie idzie szybko, tylko trzeba się za to w końcu zabrać. U mnie chyba to najwięcej czasu zajmie 😂
27 tc... Witaj III trymestrze 😌Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 10:58
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
martuśka737 wrote:Tak, już ostatnio myślałam że pora wyjąć stare rzeczy małej, przejrzeć co się nadaje dla chłopaka i pomału zacząć robić listę co trzeba dokupić. Na pewno muszę zacząć się rozglądać za laktatorem i zrobić listę do szpitala. Póki pracuje, jeszcze nie mam takiej spiny, ale niedługo przyjdzie najwyzsza pora się za to zabrać. U ciebie to już czas. A torba to jeszcze na spokojnie. To właściwie idzie szybko, tylko trzeba się za to w końcu zabrać. U mnie chyba to najwięcej czasu zajmie 😂
27 tc... Witaj III trymestrze 😌
Ja właśnie takich malutkich rzeczy po synku nie zostawilam, wszystkie wydalam koleżance co pół roku po mnie rodziła synka też 😊 ale nie żałuję bo później jeszcze kilkoro innych dzieci miało te ubranka. Przynajmniej przydały się. Ja teraz dostałam od koleżanek ubranka więc jak to mówią "dobro wraca"😅
Listę też już tyle razy robiłam haha ale teraz postanowiłam, ze jak już pokój chłopaków zrobimy na tip top dopiero sprawdzę czy z ubrań wszystko mam i co dokupić.
Do szpitala jeszcze mi kilku rzeczy brakuje. Ale tym też się zajmę jak skończymy pokoje remontować🙈
Marta o tyle dobrze, ze masz jeszcze czasu trochę, ale dobrze, że myślisz już o tym. Ja ubranka po 20tc dostałam. Swoją wyprawkę kupować zaczęłam w 24/25tc😊
I w ogóle to muszę kupić walizkę, bo ta co wcześniej miałam szlag trafił 😂😂
Jednym słowem życzę Ci też z powodzenia z kompletowaniem wyprawki ❤💙 -
aliciaaa wrote:Ja właśnie takich malutkich rzeczy po synku nie zostawilam, wszystkie wydalam koleżance co pół roku po mnie rodziła synka też 😊 ale nie żałuję bo później jeszcze kilkoro innych dzieci miało te ubranka. Przynajmniej przydały się. Ja teraz dostałam od koleżanek ubranka więc jak to mówią "dobro wraca"😅
Listę też już tyle razy robiłam haha ale teraz postanowiłam, ze jak już pokój chłopaków zrobimy na tip top dopiero sprawdzę czy z ubrań wszystko mam i co dokupić.
Do szpitala jeszcze mi kilku rzeczy brakuje. Ale tym też się zajmę jak skończymy pokoje remontować🙈
Marta o tyle dobrze, ze masz jeszcze czasu trochę, ale dobrze, że myślisz już o tym. Ja ubranka po 20tc dostałam. Swoją wyprawkę kupować zaczęłam w 24/25tc😊
I w ogóle to muszę kupić walizkę, bo ta co wcześniej miałam szlag trafił 😂😂
Jednym słowem życzę Ci też z powodzenia z kompletowaniem wyprawki ❤💙
Muszę powiedzieć że tym razem jakoś nie mam takiego parcia i ciśnienia żeby to wszystko już kupować i szykować. Z Zuzia to było takie fajne, bo nowe, o matko jaka ja byłam swirnięta, wszystko co małe i ładne było moje haha a teraz to nie wiem, im później tym lepiej haha ja jakaś torbę na szczęście mam, nie będę nic więcej kupowała niż mam, połowa się nie przydała. Czekam teraz na jakąś promocje w Lidlu, tam są świetne bodziaki.i pajace i mam nadzieję że tam się obkupię na początek 😊
Powodzenia na wizytach w tygodniu dziewczyny! Dawajcie znać co u was!13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
martuśka737 wrote:Muszę powiedzieć że tym razem jakoś nie mam takiego parcia i ciśnienia żeby to wszystko już kupować i szykować. Z Zuzia to było takie fajne, bo nowe, o matko jaka ja byłam swirnięta, wszystko co małe i ładne było moje haha a teraz to nie wiem, im później tym lepiej haha ja jakaś torbę na szczęście mam, nie będę nic więcej kupowała niż mam, połowa się nie przydała. Czekam teraz na jakąś promocje w Lidlu, tam są świetne bodziaki.i pajace i mam nadzieję że tam się obkupię na początek 😊
Powodzenia na wizytach w tygodniu dziewczyny! Dawajcie znać co u was!
Ja Ci powiem, ze miałam na początku tak samo. Czułam , ze muszę kupić te rzeczy ale jeszcze mam czas, ze przecież nie pali się. A jak mnie nagle wzięło 😂 to za jednym zamachem jak najwięcej haha
Długo teraz wahalam się nad koszem Mojżesza, ceny czasami szalone. A babeczka wystawiła niedaleko mnie za grosze, nowiutki bo jej syn nie chciał w nim być. W piątek jadę odebrać muszę tylko stelaż dokupić
My znowu z synkiem wszystko odkladalismy w czasie bo "jest czas". No a jak w 33+5 złapały mnie skurcze to mój K w biegu dokupywal wszystko co się dało 🙄
Co do ubranek z Lidla to też lubię kupiłam ostatnio kilka par bodziakow. Ogólnie zauważyłam i to w różnych sklepach, ze tych najmniejszych rozmiarów jest tak mało, wszystko przebrane😒
Ja to już nie mogę się doczekać mojej wizyty 😍 jeszcze muszę lecieć przed wizytą do laboratorium 😊 -
aliciaaa wrote:Ja Ci powiem, ze miałam na początku tak samo. Czułam , ze muszę kupić te rzeczy ale jeszcze mam czas, ze przecież nie pali się. A jak mnie nagle wzięło 😂 to za jednym zamachem jak najwięcej haha
Długo teraz wahalam się nad koszem Mojżesza, ceny czasami szalone. A babeczka wystawiła niedaleko mnie za grosze, nowiutki bo jej syn nie chciał w nim być. W piątek jadę odebrać muszę tylko stelaż dokupić
My znowu z synkiem wszystko odkladalismy w czasie bo "jest czas". No a jak w 33+5 złapały mnie skurcze to mój K w biegu dokupywal wszystko co się dało 🙄
Co do ubranek z Lidla to też lubię kupiłam ostatnio kilka par bodziakow. Ogólnie zauważyłam i to w różnych sklepach, ze tych najmniejszych rozmiarów jest tak mało, wszystko przebrane😒
Ja to już nie mogę się doczekać mojej wizyty 😍 jeszcze muszę lecieć przed wizytą do laboratorium 😊
Ty mówisz o koszu, a ja bym chciała ta dostawie chico next to nie, ale cena 600 zł skutecznie mnie odstrasza 😂
Ty mówisz że te małe rozmiary przebrane, u nas mega wybór za to. Ale jak chcę iść coś kupić dla małej na 104-110 to zawsze pustki 😂
Powodzenia na wizycie!
Kto dzisiaj wizytuje? Dawajcie tutaj dla mnie dobre wieści!!!13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Ja oglądam już powoli jakieś wózki i łóżeczka lub dostawki właśnie nie wiem sama co wybrać. Na ile taka dostawka wystarczy.
Jutro mam usg, a w czwartek usg połówkowe U tego samego dr, który mi robił prenatalne
Korzystała któraś z Was z dostawki do łóżka?
martuśka737 lubi tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone