Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja z mężem i mała bylismy w weekend u znajomych. Z przykrością muszę stwierdzić, że to już moja ostatnia taka podróż przed porodem, 3h w aucie to już nie dla mnie. Nogi miałam okropne. 2 noce nie w swoim łóżku i latanie oddana do wieczora, nie nie nie, dosyć i basta 😂
Po całym tym weekendzie, z moja 3-latka i ich 3 latkiem i 1,5 roczna córeczka mam dosyć. Raz że zrobiłam sie mega powolna i nie nadazam za córka, dwa że upały dobiły mnie totalnie. Ciągle ganianie za nimi, krzyki, płacze itd totalnie mnie zmęczyły. Nie chcę już takich atrakcji do porodu. Moja cierpliwość do dzieci balansuje powiekę dzień na cienkiej granicy 😂😂😂
Ale chociaż miałam jakieś atrakcje i coś się działo 😂 jejku, ja naprawdę nie lubię nudy 😂
Jak u was dziewczyny? Ala trzymam kciuki za twojego Oskara i ciebie! Damn girl, niedługo rodzisz 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2021, 22:30
Maddalena89 lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Hej! Jestem po USG dzisiejszym i znowu Mała zaczęła się spieszyć na świat Szyjka moja ma tylko 2,2 cm, więc tym razem konkretniej poleciała w dół Dzisiaj rano miałam jeszcze zabarwiony śluz na pomarańczowo, ale tylko rano. Doktor na NFZ kazała odpoczywać i zaprosiła mnie na wizytę za 2 tygodnie. Natomiast ginekolog prywatna od przyszłego tygodnia ma urlop i najchętniej położyła by mnie już dzisiaj do szpitala, ale ja mogę dopiero w piątek.. Więc uzgodniłyśmy, że leżę i odpoczywam w domu, w czwartek odbieram wyniki GBS i idę sprawdzić szyjkę, a pewnie w piątek położę się na oddział na 3 dni, żeby dostać zastrzyki na płuca dla Mai jakby nie chciała jednak za długo czekać w brzuszku. Doktor myśli też nad założeniem pessara, ale szczerze to nie wiem czy to na pewno dobry pomysł już na tym etapie ciąży... Maja waży już 2185 gram 😍 Także to akurat na plus jakby miała się wcześniej urodzić. Mam przeczucie, że urodzi się wcześniej.. Ale chociaż te 2-3 tygodnie chciałabym, żeby jeszcze poczekała. Najoptymalniej 4, ale zobaczymy ile wytrzyma.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2021, 22:26
-
Marta tylko nie przeciążaj się tam za bardzo!🙈 Zaraz będziesz miała swoją dwójkę brzdąców na pokładzie 😀 co do powolności to mi też od jakiegoś momentu się pojawiła... Teraz to jestem jak mucha w smole, ledwo chodzę.
Nadzieja z tą szyjką faktycznie poleciała z długości. Powiedz tylko czy jest zamknięta i twarda? Rozwarcia nie masz prawda? Pytam, bo jeśli tak to jest duże prawdopodobieństwo, że donosisz ciążę spokojnie. A co do pessara to słuchającym lekarki. Dużo dziewczyn na lipcowych mamach (tu i na FB) miało zakładany pessar po 30 - 32 tc. Jeśli ja bym była w takiej sytuacji to nie zależnie od wagi dziecka itp bym się zgodziła założyć 😉 bardzo dobrze też, że dostaniesz sterydy na płuca. Będziesz bezpieczniejsza gdyby jednak zaczęło się coś dziać. Ale dla pocieszenia napisze ci, że teraz spotkałam się z wieloma przypadkami szyjki nawet ciut krótszej niż u ciebie na tym etapie i prawie wszystkie dziewczyny do 38 fakt radę w dwupaku ❤️ i to bez pessara ! Nic się nie martw. Ja też miałam przeczucie, że urodzi się wcześniej Oskar, też pchal się na świat bo miejsca nie ma w brzuszku 🙈 a daliśmy radę do planowanego cc. Dawaj znać jak po wizytach i trzymam mocno kciuki ❤️ -
A ja dziewczyny tylko napisze, że dziś 15:30 już mam być w szpitalu 😱
Czas zleciał jak szalony, to był jeden z najpiękniejszych i jeden z najtrudniejszych okresow w życiu. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie jak trzeba, zgodnie z planem i książkowo. Stres już się zaczął ale w głowie mam jednoczenie dobre nastawienie i zero złych myśli.
Trzymam za was wszystkie mocno kciuki ❤️
Jutro do południa cięcie 🙈❤️Maddalena89 lubi tę wiadomość
-
aliciaaa wrote:A ja dziewczyny tylko napisze, że dziś 15:30 już mam być w szpitalu 😱
Czas zleciał jak szalony, to był jeden z najpiękniejszych i jeden z najtrudniejszych okresow w życiu. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie jak trzeba, zgodnie z planem i książkowo. Stres już się zaczął ale w głowie mam jednoczenie dobre nastawienie i zero złych myśli.
Trzymam za was wszystkie mocno kciuki ❤️
Jutro do południa cięcie 🙈❤️
Alicja powodzenia ❤️❤️❤️ Trzymam mocno kciuki za Was cudownie. Jesteś w dobrych rękach i wszystko będzie ok!
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Ala, powodzenia! ❤️ Trzymamy za Was z Mają kciuki ✊
Jak znajdziesz chociaż chwilkę jutro to daj znać jak się czujecie 🥰
W czwartek dowiem się szczegółów na wizycie prywatnej, bo lekarka na NFZ jakoś mało wylewna jest, jeśli chodzi o mówienie, nawet jak pytam to jakoś na około mówi, że nie zawsze dowiaduję się to, co chcę 😏 Lekarz, który robił mi USG też nie podjął się interpretacji wyników.. Położna spojrzała na wydruk z USG szyjki i powiedziała, że jest lekko rozpulchniona, ale nie ma tragedii i mam być dobrej myśli i dużo odpoczywać. Czyli wnioskuję, że twarda nie jest.. Dzisiaj rano także miałam podbarwiony śluz, ale tylko rano.. Jak aplikuję luteinę to mam wrażenie, że aplikator wchodzi mniej niż 2 dni temu, może dlatego śluz jest podbarwiony tylko rano, bo aplikatorem sobie coś tam uszkadzam.. Albo jest jakieś lekkie rozwarcie i stąd ten kolor, taki pomarańczowy.. Brzuch mi się też opuścił, to moje wrażenie i mojej Mamy też. -
Alutka, jutro twój wielki dzień! Naprawdę, aż ciężko mi uwierzyć, że to już! Tyle czasu razem tu spędziłyśmy, a na ciebie już pora się rozpakować. Nadal mnie to zadziwia. Nie wiem kiedy to się stało! Napisz jak już dojdziesz do siebie jak się czujesz i jak mały. Będziemy ściskać kciuki za ciebie!
Nadziejka, rzeczywiście twoja szyjka się skrocila, ale tak jak Ala mówi,na spokojnie. Dwa dni temu mojej koleżance w 30 tyg właśnie założyli pessar. Dobrze że dadzą ci leki na płuca, na wszelki wypadek nie zaszkodzi, ale mimo wszystko niech twoja mała jeszcze posiedzi w brzuszku. Im dłużej, tym bezpieczniej dla niej. Z wcześniakami jest ten problem, że potem musisz wszystko kontrolować i być na bieżąco. Niby zostało już tylko kilka tygodni, ale lepiej tak, niż by potem miała leżeć w inkubatorze nie wiadomo ile czasu. A ty, w domu? W szpitalu? Nie wiadomo jak z karmieniem, problemy, potem z integracja sensoryczna, a dalej non stop wizyty kontrolne, zwłaszcza oczy, płuca i jak z regulacją temperatury? Leż, odpoczywaj, daj mężowi się wykazać, a tej twojej małej każ siedzieć grzecznie 😘
Pochwalę się, jadę jutro nad morze! Mój ambitny plan -odpoczywac!13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Dziewczyny u mnie szybka akcja! Poszłam spać i obudził mnie bol brzucha. Pyk i wody mi zaczęły odchodzić. Koleżanka z sali poszła po położne, mi zaczęły się skurcze. Decyzja o nagłym cięciu padła i tak już jest na świecie Oskar Krystian ❤️💙
O 0:45 odeszły wody, 1:35 już było słychać płacz ❤️ 3390g, 55cm , 10pkt. Właśnie ciumka cycka i jest idealny ❤️
Ania81, martuśka737, luśka18, Nadziejaaa, SylwiaG lubią tę wiadomość
-
Ala, cudownie, Oskarek wyczuł moment idealnie 🥰 Gratuluję! A Ty jak się czujesz?
Marta, ja w domu, ale na zastrzyki muszę położyć się na 3 dni do szpitala. W miarę możliwości leżę, ale właśnie sytuacja wygląda tak, że mąż musiał wyjechać i wraca dopiero w piątek. Więc jestem sama i dlatego też nie mogę wcześniej zgłosić się na oddział, choć moja Doktor chciała, żebym już w poniedziałek się położyła... Z Mają rozmawiam codziennie i tłumaczę, żeby jeszcze chwilę posiedziała w brzuszku, tak sobie myślę, że chociaż do 34 tc, a najlepiej do 36. Chyba że na wizycie w czwartek okaże się, że szyjka jeszcze poleciała to pewnie założą mi krążek. Też mieliśmy jechać gdzieś na weekend, ale w tej sytuacji nic z tego Trzymam kciuki za odpoczynek, oby się udało ✊✊ Miłego urlopu! 🌷martuśka737 lubi tę wiadomość
-
Alicja gratulacje! A to ci zrobił chłopaczek niespodziankę! Nikt by tego nie przewidział 😂 I to całkiem niemały ten twój chłopak! Mąż pewnie miał niespodziankę, jak zareagował jak go zbudzilas o 2? Życze ci szybkiego powrotu do zdrowia! Fantastycznie że już urodziłaś i masz przed sobą całe lato!
Nadziejka to oszczędzaj się ile dasz radę! Maji tłumacz, że ma być grzeczna i chyba pakuj torbę, myślę że teraz twoja kolej na rozpakowanie, w kolejce zostaje tylko ja i Madzia 😊
Ja już nad morzem, jeśli będzie jutro dobra pogoda to będę leżeć na plaży plackiem 😊Nadziejaaa lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Byłam dzisiaj u mojej ginekolog i szyjka się ciut wydłużyła, a przynajmniej tak została zmierzona - 2,5 cm. Jutro wieczorem idę na oddział na sterydy na płuca dla Mai, mam nadzieję, że za 3 dni wyjdę 🙏 Jeszcze po drodze wymaz na bakterie i jak nic nie będzie to chyba jednak zakładamy pessar.
Co tam dziewczyny u Was?martuśka737 lubi tę wiadomość
-
Ja z mężem i mała odpoczywamy w Gdańsku. Dzisiaj nad morzem miało padać cały dzień. W efekcie, zjaralam ramioma i plecy nad woda, bo było "tylko" 25 stopni. I jak tu wierzyć prognozom? 😂
Jutro też ma padać. Juzy się dogadałem z mężem że będziemy na molo 😂Nadziejaaa lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Dziewczyny! Szczególnie te bardziej doświadczone, może któraś miała podobnie i skończyło się wszystko dobrze. Wczoraj późnym wieczorem stawiłam się na oddział. Okazało się, że szyjka wróciła do 2,2 cm, ale zrobiło się też rozwarcie na 0,5 cm. A więc wymaz na bakterie z pochwy pobrany, mocz z posiewem i krew do badań, dodatkowa porcja luteiny dopochwowej i steryd na płuca dla Mai (kurewsko bolesny 😭). Na KTG brak skurczy macicy, poza tym wszystko ok, Mała kopała jak szalona 😁 Dzisiaj pobudka o 6ej, Maja kopała jak zawsze, o 7ej KTG, a tam słabe tętno córci. Później się poprawiło na szczęście, ale się zdenerwowałam. Zjadłam przed chwilą śniadanie i mam nadzieję, że kopniaki się rozkręcą, bo zbliża się (jak zdążyłam zaobserwować w domu) nasza godzina aktywności. Ale na KTG poczułam może z 3-4 kopniaki tylko... Jesteśmy w 32+3 tc, więc jeszcze ciut za wcześnie na poród.. Aaa, nie wiem czy to ma też znaczenie, ale dzisiaj z jednej piersi leciała mi siarka, kilka tygodni temu leciała raz aż do dzisiaj. Z tym że dzisiaj więcej. A od paru dni mam napady gorąca, oblewa mnie pot i skacze puls, ale ciśnienie w normie. Lekarz nie kazał się tym gorącem przejmować. Z własnego doświadczenia, co o tym sądzicie?
P.S. Jak do Was piszę to zaczynam czuć lekkie kopniaki Mai 🙏 Może była głodna i spała i dlatego ten puls był słabszy 🤔 -
Nadzieja podobno po sterydach na plucha dzieci robią się bardzo leniwe w brzuszku i właśnie tętno jest spokojne. Jesteś w szpitalu więc mają ciebie i maleństwo pod opieką.
Wiem, że denerwujesz się bo taka sytuacja jest bardzo stresująca w takich tygodniach ciąży. Ale jeśli teraz zwiększyli dawkę luteiny i dużo odpoczywasz a wręcz będziesz leżeć to spokojnie donosisz tą ciążę.
Martuska miłego wypoczynku ❤️
Dziękuję wam za Gratulacje ❤️ od wczoraj jesteśmy w domku i w sumie dni spędzimy na karmieniu się 🙈 później napisze wam jak super się czułam po cięciu 😄Nadziejaaa, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
Nadziejka z takim rozwarciem możesz również dobrze chodzić dzień jak i miesiąc. Dopóki skurczów brak i wody nie odeszły będzie okej. Skoro leżysz w szpitalu to jak najbardziej myślę jak Ala że jesteś w dobrych rękach. Na bieżąco będą monitorować stan małej i jakby było coś nie tak na pewno przyspiesza poród. Nie martw się na zapas tylko zapisz sobie godziny aktywności małej i sprawdzaj czy się powtarzają. Jakbyś czuła że coś nie tak zgłaszają od razu, matki zawsze mają jakiś niezawodny instynkt i przeczucie co z dziećmi, więc nie bagatelizuj jakby co. Odpoczywaj i będzie okej 😊 co do siary to myślę że super że już masz bo łatwiej będzie potem z laktacja, nie powinnaś mieć problemów z karmieniem w takim razie 😊
Alicja bardzo fajnie że dobrze się czujesz. Już zapomnialam jak to jest z tymi małymi ssakami. Na początku karmienie trwa cały dzień 😂😂😂 dawaj znać jak się czujesz, jak synek zareagował na brata i jak sobie radziszNadziejaaa lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Nadzieja jak samopoczucie? Trzymaj się tam i nie dawaj ❤️❤️❤️ Dobrze, że masz opiekę tak jak piszą dziewczyny.
Alicja koniecznie napisz jak CC, laktacja bez problemu się rozkręciła? Niesamowite, że malutki jest już z Wami 🤩
Ja dziś w nocy wróciłam z wakacji, 16h powrotu (a i tak rozłożyliśmy sobie drogę powrotną na 2 części) ogólnie zniosłam super, ale za to musiałam odespać ostro. Niunia już jest duża i się rozpycha niesamowicie jeszcze 2 tygodnie i robię sobie wolne od pracy.martuśka737, Nadziejaaa lubią tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia i otuchę ❤️❤️❤️
Jestem już po 2 dawkach sterydów, codziennie mam robione KTG i słuchanie brzuszka co chwila 😊 Ogólnie czuję się dobrze, skurczy nie mam, dzisiaj pierwszy dzień nie miałam podbarwionego śluzu, ostatnie dni raz dziennie, z reguły chwilę po wstaniu był właśnie zabarwiony albo miał niteczki. Za to dzisiaj męczy mnie strasznie zgaga, chyba już za dużo leżenia dla Mai, bo uciska mi też jelita i nie jest to fajne 😩 Nie wiedziałam też, że mogą mnie tak boleć plecy od leżenia 🙈
Dzisiaj na obchodzie lekarz zasugerował jutrzejszy wypis do domu. Wspomniałam mu, że z moją doktor, która tu pracuje, ale jest na urlopie rozmawiałyśmy o założeniu krążka, ale czekamy na wyniki posiewu z pochwy. Stwierdził, że zatem zobaczymy czy jutro będzie wynik. Chyba po prostu nie widzi podstaw mnie tu trzymać, ale z drugiej strony chciałabym, żeby sprawdzili na USG tą moją szyjkę i rozwarcie czy się nie powiększyło. Byłabym spokojniejsza. Może jutro będzie miał dyżur inny lekarz, bo z ordynatorem ciężko się dogadać, a już drugą dobę ma dyżur 🙈😅
Ala, co u Was słychać?
Ja bym już Madzia nie dała rady tyle godzin spędzić w podróży, także podziwiam Cię 🙃 Mam nadzieję, że choć troszkę udało Ci się wypocząć.
Marta, a Wy do kiedy jesteście nad morzem? -
Nadzieja, taaaak, bardzo wypoczęliśmy i faktycznie, zniosłam podróż bardzo dobrze moja niuńka tez już uciska, głównie na żołądek oraz przeponę i naprawdę ciężko się oddycha, zwłaszcza gdy zjem. Muszę jeść malutkie posiłki, bo inaczej czuję się jakbym zjadła coś mega ciężkiego ale poza tym jest super. W środę kolejne usg, mam nadzieję, że wszystko Oki, a w kolejnym tygodniu ostatnie USG prenatalne ❤️
Nadziejaaa lubi tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone