Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny ja mam dziś minimalny skok tempki i pierwszy dzien od 5 bez bólu głowy i pleców wiec moze coś w domu ogarne mały spi
-
Jak już pisałam tez o trzeciego maluszka się staramy i mam problem z cierpliwością taka jestem że jak coś postanowię to chciałabym teraz i już a te dni się ciągną i ciągną .... i dopiero 4 dni po ovu ... ale nic trzeba się wziąć do roboty to szybciej minutki ociekają. pozdrawiam
-
Mi też cierpliwości brakuje....patrzę tylko w kalendarz i kalkuluję....eh przydałoby się wrzucić w końcu na luz.....i działać nie myśląc co będzie dalej....tak sobie myślę że my mamy i tak lepiej od tych dziewczyn które kochając się myślą... obym tylko nie była w ciąży,my przynajmniej czerpiemy radość z seksu bo wiemy jaki piękny owoc może nam daćangel
-
dynamiczna wrote:zrobiłam głupotę.... kupiłam w aptece test.... jak ja teraz wytrzymam do 31 stycznia ????
ja tez mam termin @ na 31:) -
angel wrote:Witaj mamo Hani:)doskonale Cię rozumię też staramy się o rodzeństwo dla naszego Stasia,jestem teraz w 6 dniu cyklu,zaczęłam mierzyć temperaturę,wszystko jeszcze jest do zrobienia:)ile ma Hania?nasz Staś ma 9 i pół msc.zaczęliśmy się starać jak Staś skończył 7 msc.a Wy długo się staracie?
-
nick nieaktualny
-
My staramy się o rodzeństwo dla 5letniego synka o niego staraliśmy się 6mies teraz staram się juz rok i nic z tego mam nadzieje ze to mój ostatni cykl zakończy się na zielono:-):-jestem chyba po owulacji okaże się na dniach pozdrawiam wszystkie staraczki:-) życzę zielonosci a tym którym się udało gratulacjeudało się 13cykl starań okazał się szczęśliwy
-
Dorcia ja siedzę w domu od pocztu 2011, bo od razu jak był II poszłam na L4. Mija mi właśnie 3 lata. Idzie oszaleć. I jak sobie pomyślę, że decydując się na kolejne dziecko czeka mnie to samo to myślę, sobie oszalałaś kobieto
Angel nowy dom? Super na jakim jesteście etapie? My na wiosnę zaczynamy wykończeniówkę, jupiii!
Kasandra masz ładny wykresik Ja się cholernie boję spr temp, ale może jutro spróbuję ....
Mama Hani głowa do góry! W grupie raźniej, damy radę
Dynamiczna odpowiedni nick masz zatem
Ja też straszny raptus jestem, chciałabym wszytsko na JUŻ a tak się nie da, szkoda
-
nick nieaktualnyhej słoneczka !
jeśli mowa o siedzeniu w domku z maluchem to z Kasią byłam 3 lata w tym czasie pracowałam w domu, skończyłam dwa kierunki studiów, z Kingą otworzyłam własną firmę i wróciłam do pracy po 3 miesiącach i z perspektywy czasu powiem Wam że i tak i tak było ok.
Kasia jest mega grzeczną ułożoną dziewczynką, a Kinga z racji tego, że była na zmianę ze mną albo z tatą to jest bardziej odważna mało poukładana
jeśli teraz byłabym w ciąży to najprawdopodobniej znowu musiałabym wrócić szybko do pracy i wymienialibyśmy się z mężem
-
hej dziewczynki:) a ja tylko czekam na ciążę żeby właśnie móc iśc na L4 i sobie poleniuchować
pracują ciągiem 3 lata i czuję zmęczenie materiału.
z Mają była w domu bo studiowałam. a teraz chciałabym siedzieć w domu ile się da;) no max rok po porodzie:) a potem się zobaczy:)
ja mam testa w domu schowanego tak że mnie nie razi w oczy jak otwieram szafki:) jestem niezłomna jeśli chodzi o testy:) nie testuję przed terminem @ -
Hey Aga,my planujemy w okolicach września wprowadzić się do domku......a co z tego wyjdzie zobaczymy?póki co zima do tej pory nam pogodowo sprzyja,bo można działać w środku....ale chyba już niedługo prace potrwają bo chyba zima nadciąga.....tak więc nie zostaje nam nic innego jak zabrać się za inną robotęangel