Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeny, ja zawsze chciałam wiosna rodzic, i tak bym rodziła jakby groszek nas nie opuścił, teraz tez mi obojętnie kiedy, obojętnie jaka płeć byleby w końcu donosic i urodzić zdrowe maleństwo
Beatku dużo dużo zdrowka dla całej rodzinkirybka lubi tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:Jeny, ja zawsze chciałam wiosna rodzic, i tak bym rodziła jakby groszek nas nie opuścił, teraz tez mi obojętnie kiedy, obojętnie jaka płeć byleby w końcu donosic i urodzić zdrowe maleństwo
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d -
Triss masz dzieci w odstępnie 1,5 roku i bardzo mnie ciekawi czy będąc w ciąży nosiłaś dziecko na rękach? Jak to jest z tym dźwiganiem?
Moja kuzynka zaszła w drugą ciążę kiedy Julka miała 7 czy 8 miesięcy i w tej ciąży miała problemy. To była chyba skracająca się szyjka macicy, chociaż nie jestem pewna, musiała leżeć i wszyscy mówili, że to przez noszenie Julki na rękach.
Cześć jenny88 Pokrzepiające to co napisałaś o karmieniu piersią. Moje pierwsze cykle po porodzie wyglądały jak dotychczas, tylko kiedy zaczęliśmy starania coś się pochrzaniłoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 09:51
Mama Ani (2014) i Ewy (2015) -
w sumie to nie wolno dźwigać ciężkiego w ciąży, ale nie jedna kobieta ma dziecko rok po roku, czy po półtora roku i sobie radzą - to chyba bardziej zależy od tego jak przebiega ciąża
ja z synem leżałam łącznie prawie 4 miesiące ciąży w szpitalu na podtrzymaniu - a nic ciężkiego nie dźwigałam -
Wszechmiła wrote:Triss masz dzieci w odstępnie 1,5 roku i bardzo mnie ciekawi czy będąc w ciąży nosiłaś dziecko na rękach? Jak to jest z tym dźwiganiem?
Moja kuzynka zaszła w drugą ciążę kiedy Julka miała 7 czy 8 miesięcy i w tej ciąży miała problemy. To była chyba skracająca się szyjka macicy, chociaż nie jestem pewna, musiała leżeć i wszyscy mówili, że to przez noszenie Julki na rękach.
Cześć jenny88 Pokrzepiające to co napisałaś o karmieniu piersią. Moje pierwsze cykle po porodzie wyglądały jak dotychczas, tylko kiedy zaczęliśmy starania coś się pochrzaniło
w drugiej ciązy od początku plamiłam i krwawiłam. Okazało się że mam krwiaka i przez pierwsze trzy miesiace leżalam plackiem w łozku . To był bardzo cięzki czas dla mnie, bo jak wytłumaczyć maluchowi że mama nie moze wziac go na rece, isć na spacer. Tak na prawdę nie zajmowałam sie nim wcale. Zżyl się wtedy bardzo z tatą.. szczerze mowiac byłam o to bardzo zazdrosna. Poźniej już ciaza pzrebiegała prawidłowa, krwiak sie wchłonął i zajmowałam sie nim normalnie, łacznie z noszeniem na rekach -
Hej dziewczyny,
Dawno mnie tu nie bylo...to juz chyba z pol roku minelo... moze ktos mnie jeszcze pamieta;) Tak poczytalam troche i widze wielu dziewczyna sie udalo:) czyli jest nadzieja:)
Ja pol roku temu zniknelam... jak sie mozna domyslec byla w ciazy ale niestety nic z tego nie wyszlo... jakos do dzis trudno mi na nowa "wskoczyc w tryb staraniowy"
chcialabym a boje sie....
Mam juz 2,5 letniego synka i chcialabym miec jeszcze chociaz jednego takiego slodziaka...
pozdrowionka dla wszystkich!!! -
Ehhhh co faceci, namawiać ich trzeba a przecież to kobieta chodzi w ciąży, rodzi a potem zajmuje się nimowlakiem.
Olitka przykro mi z powodu straty. czy teraz starasz się czy dopiero zastanawiasz?
Ja wciąż czekam na owulacjęMama Ani (2014) i Ewy (2015) -
I ja mama 6latki,gdybym mogla cofnąć czas to być może byłabym matka dwojga dzieci:) a tak....czekałam tyle czasu a teraz jestem z reka w nocniku ( i nic nie idzie okazuje się ze 30 lat to za wiele.
Kuźwa...a moja córcia tak chce miec siostrzyczke... -
Ja ostatnio byłam w kiepskim nastroju bo owulacja powinna być tydzień temu i nie rozumiałam co się dzieje. W sobotę przeczytałam o krótkiej fazie lutealnej charakterystycznej dla kobiet karmiacych piersią i to się pokrywa z moim ostatnim cyklem. Pewnie nie zajdę w ciążę aż do wiosny, kiedy będę musiała wrócić do pracy.
Dzisiaj pozytywny test owu, będziemy działać jutro jeśli skoczy temperatura ale nie nastawiam się na ciążę. Smutno mi.
Widzę że jest kilka mam 6-latków. Dzieci w tym wieku już dużo rozumieją, na pewno trudno wam rozmawiać z nimi o rodzeństwie. Co odpowiadacie, kiedy pytają czemu nie ma braciszka/siostrzyczki?Mama Ani (2014) i Ewy (2015)