X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o rodzeństwo :)
Odpowiedz

Starania o rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Izaczek Ekspertka
    Postów: 153 67

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka zawsze chciała mieć rodzeństwo, niestety z pierwszym mężem nie zdążyliśmy się postarać o rodzeństwo dla naszej córki, miał wypadek śmiertelny :( Teraz staram się z drugim mężem o dzidziusia i córka jest jak najbardziej za rodzeństwem, Ona wręcz kocha dzieci :) i zawsze Jej powtarzam , że będę Ją kochać tak samo jak zawsze. Zawsze będzie moim oczkiem w głowie :)

    FeliceGatto, Magdzialenka lubią tę wiadomość

    Izaczek
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3047 1300

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza oby ten spadek w 5 dpo oznaczał TO co powinien oznaczać spadek w drugiej fazie :) i oby to był ten ostatni cykl.

    Izaczek lubi tę wiadomość

  • Izaczek Ekspertka
    Postów: 153 67

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just Dzięki bardzo :)

    Izaczek
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaczek będzie dobrze. Trzymam kciuki i czekam na pozytywną wiadomość. Córa doczeka się rodzeństwa :)

    Izaczek lubi tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3047 1300

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza kibicuje Ci z całego serca, naprawdę! Abyś w nowym związku doczekała się malucha. Nawet nie umiem sobie wyobrazić co masz za sobą, przesyłam wirtualne przytulasy :*

    Izaczek lubi tę wiadomość

  • oliwia85 Autorytet
    Postów: 728 426

    Wysłany: 6 stycznia 2014, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dzuewczyny jak tam starania idą? U mnie dopiero 6 dzien cyklu niech ten czas leci za tydzień ide do ginekologa podejrzec moje pecherzyki i do działania :)

    w4sq3e3ky3ds3xdy.png
  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie starania za moment ruszają, jutro idę do gina ale tak powiedzm na wizytę rutynową, zobaczymy co powie i jakie ma podejście, bo idę do niego pierwszy raz.

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszy raz tak na poważnie mierze tempke, zawsze opierałam się tylko na śluzie. Wiec zobaczymy jak to będzie. Na razie to drugi cykl starań, tylko, że my chcielibyśmy córcie :)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • olitka Ekspertka
    Postów: 204 145

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, chcialam was sie spytac czy nie macie czasami takiego uczucia, ze jak tak bardzo staracie sie o kolejne dziecko, tak intensywnie o tym myslicie, zywicie wielkir nadzieje a potem wraz z minusem na tescie czujecie wielki zal...czy jak wtedy spojrzycie na swoje dziecko, ktore jest przy was to nie macie wyrzutow sumienia, ze przez to cale zamieszanie wokol staran to troche niedoceniacie malenstwa ktore juz obok was jest?

    Ja tak ostatnio mialam, jak przyszla @, bylo mi smutno, chodzilam struta a moj synek przyszedl do mnie, dal mi buziaka i mocno mnie przytulil:-) i wtedy sobie powiedzialam co ja glupia robie przeciez ja juz mam najcudownijszy skarb... wiele kobiet marzy aby byc w takiej sytuacji jak ja.... i powiem Wam, ze jakos latwiej mi teraz znalezc dystans do kolejnego cyklu staran, najwyzej bede miec tylko Michasia - 'tylko i AŻ':-)

    Eve, Czarnula87, Agness27 lubią tę wiadomość

    f2w39n7304tem5zg.png

    dqprx1hpbjoqfhgk.png
  • zielarka Autorytet
    Postów: 2092 3375

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od dłuższego czasu zwisa mi to czy zajdę w ciążę czy nie. Fakt, jeszcze sie nie staramy, jeszcze trzy miesiące brania leków i zaczynamy, ale wiem, że nie dam się zwariować. Wg mnie w staraniach najważniejszy jest fajny seks!

    A co do rodzeństwa moja dziecina oświadczyła mi wczoraj odpowiednim tonem i zmarszczeniem brwi: "nie chcę być jedynaczką!" Po czym wymownie na mnie spojrzała. Po takim czymś można się pochlastać, ale pomaszerowałam do kuchni i wzięłam kolejną tabletkę z przymusowej kuracji od dermatologa. Jeszcze trzy miesiące i dziki seks bez gumek w czasie owulacji!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2014, 21:58

    olitka, Eve lubią tę wiadomość

    FITop1.png
  • olitka Ekspertka
    Postów: 204 145

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do dzikiego seksu to sie w pelni zgadzam:-) z reszta moj maz jak sie dowiaduje ze test ciazowy wyszedl negatywnie to z usmiechem pyta ' to co serduszkujemy dalej?':-) teraz sobie obiecalam - duzo luzu i jeszcze wiecej seksu, zero analizy cyklu:-) zobaczymy jak to wyjdzie w praniu:-)

    f2w39n7304tem5zg.png

    dqprx1hpbjoqfhgk.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3047 1300

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olitka ja wręcz przeciwnie - dopiero teraz zrozumiałam, że to, że A. pojawiła się tak szybko, wręcz na życzenie w pierwszym cyklu to był cud. Cud ponad cuda. Zawsze trochę w żartach mówiłam, że Amelka to nasz Bożonarodzeniowy cud, bo poczęta była w tym czasie, ale teraz to własnie się jakby wszystko urealniło.
    Patrząc na moją córkę mam więcej sił. Wiem, że jest o co walczyć. Wiem jaka to wielka miłość i szczęście mieć dziecko. Chciałabym to pomnożyć.
    Widząc I krechę pocieszam się, że przecież mam A. Już mam szczęście. Marzę o kolejnym, ale jedno już mam. To ogromne pocieszenie, przynajmniej dla mnie.

    olitka, Agness27 lubią tę wiadomość

  • kamila86 Znajoma
    Postów: 23 8

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just przeczytałam Twój post i przyznam, że uśmiechnęłam się w duchu, bo ja również mam już synka, który z kolei był poczęty w Walentynki i też jest naszym małym cudem i wielkim szczęściem :)

    aga.just lubi tę wiadomość

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, ja jestem mamą 4ro letniej Laury oraz 2 letniego Nataniela. O còrcię staraliśmy się 8 miesięcy, a Nataniel no cóż zaskoczyło za pierwszym razem i to przy karmieniu 2 letniej wówczas Siostry. Staramy się teraz o trzeciego Dzidziusia i myślałam, że znów pójdzie gładko, a tutaj od września nic.... Mały jest odstawiony, ale siadlra jakby w piersiach jeszcze jest, ale to chyba nie ma znaczenia skoro Nataniel zrodził się podczas karmienia na maksa... no cóż trzeba myśleć pozytywnie, ale przyznam, że nawet przy 3 Dzidziusiu ciężko wytrzymać z testami ;)

    qbxwkvq.png
  • olitka Ekspertka
    Postów: 204 145

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga.just Michas tez byl 'zlotym strzalem' i tez przychodzi mi czasem do glowy, ze to byl cud... najwiekszy cud w naszym zyciu:-)
    Ale pamietam, ze wtedy oboje z mezem mielismy totalny luz, kochalismy sie wtedy kiedy mielismy ochote a nie kiedy kazal nam test owulacyjny, cieszylismy sie soba i tym co w chwili obecnej mamy... czekalismy co przyniesie nam los, no i przyniosl Bąbelka:-) ja chce po prostu to powtorzyc:-)

    zielarka lubi tę wiadomość

    f2w39n7304tem5zg.png

    dqprx1hpbjoqfhgk.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 9 stycznia 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja też mam synka 2-latka. I powiem szczerze, że udało nam się za pierwszym razem, tzn. miałam wtedy owulacje i mówimy co będzie to będzie. Prawdę mówiąc nie wierzyłam, że będę w ciąży. @ spóźniała mi się, ale zawsze miałam nieregularne cykle, jednak okazało się, że II na teście. To był wspaniały szok :)A teraz dlatego prowadzę wykres, bo chcieli byśmy mieć córcie. W innym przypadku znów było by spontanicznie. Ale nie nakręcam się podczas cykli. Po prostu kochamy się i staramy przestać 2 dni przed owulką, a potem znów normalnie :) A synek to nasz skarb, to on mi codziennie daję siły, żeby zmagać się z szarą rzeczywistością :)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny dopisuję się i ja. Razem z mężem staramy się o rodzeństwo dla 5 letniej córeczki - Mai :) Niestety nie jest łatwo,z córeczką zaszłam w ciążę bardzo szybko bo tydzień po pierwszym poronieniu i to był szok ale szczęśliwy :) teraz jestem po 2 kolejnych poronieniach - w ciążę z tymi poronieniami zaszłam od razu w pierwszym cyklu starań. Teraz staramy się znów od listopada i niestety obawiam się,że coś jest nie tak,że nie mam owulacji :( do tego brak śluzu ech... we wt.wizyta u gin.zobaczymy co tam się dzieje mam nadzieje,że wszystko ok.
    Pozdrawiam

  • Eve Autorytet
    Postów: 1861 1673

    Wysłany: 10 stycznia 2014, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maaadziaaa87 kciukam mocno!!

    maaadziaaa87 lubi tę wiadomość

    👨25/08/2010 Szymon💙
    👦07/11/2014 Aleksander💙
    👧08/01/2022 Klara ❤️
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maaadziaaa87 koniecznie daj nam znać po wizycie u gin. Ja też trzymam kciuki za Ciebie!!!!

    maaadziaaa87 lubi tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • fiona83 Znajoma
    Postów: 28 8

    Wysłany: 11 stycznia 2014, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, to moze i ja sie przylacze :) Mam juz 27-miesieczna corke (utrzelona w 1.cs), a teraz staramy sie o druga sztuke :D Pozdrawiam i trzymam kciuki

    maaadziaaa87 lubi tę wiadomość

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ