X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o rodzeństwo :)
Odpowiedz

Starania o rodzeństwo :)

Oceń ten wątek:
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 15 lutego 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz mój to co rusz to próbował jakiś trików żeby nie spać w swoim pokoju, ale takie akcje trwały ze dwa dni, nie dłużej.

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 15 lutego 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a zbuntował się bo lepiej z wami, moja córka też tak miała. wy dziewczyny meczycie się z biegunką a moja córka ma zaparcia wypróżnia się ostatnio co 2-3 dni...masakra jakaś ale wczoraj kupiłam w aptece taki syrop i o dziwo pomógł już wczoraj dostała 3X5ml i już w nocy zrobiła kupkę i dzisiaj jeszcze raz mam nadzieje ze ten syrop jej pomoże i będzie co dziennie się wypróżniać



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 15 lutego 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja się muszę pochwalić, że moja Córcia bardzo ładnie zniosła etapy "spania", najpierw spała z nami w sypialni, ale w swoim łóżku i odkąd je miała nie przychodziła już do nas, a teraz śpi w swoim pokoju i też od pierwszej nocy nie ma problemu :)

    Synek teraz zaczyna spać w łóżku u nas w sypialni, czasem nad ranem przyjdzie do nas, ale teraz jak był chory to spał z nami nawet ja tak wolałam :)

    powodzenia, ale myślę, że często dzieciaczki próbują nas ile damy radę się nie ugiąć ;) ale jest też opcja, że miał jakiś zły sen, ale myślę, że parę dni i wróco do normy :) powodzenia trzymam kciuki :)

    qbxwkvq.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 15 lutego 2014, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorocia widocznie mały Cię potrzebuje. Nie zabieraj mu tego. Córa do roku zasypiała przy piersi, potem po roku był cyc i zasypiała z tatą. Spała u siebie w łóżeczku. Po 2 urodzinach i po odstawieniu zasypia już ze mną, w nocy przychodzi do nas spać. Widać potrzebuje bliskości.
    Na początku jak się urodziła uważałam, że powinna zawsze, ale to zawsze spać sama. Ale zmieniło mi się :P Rodzicielstwo bliskości i te sprawy :) Jeszcze będzie mi brakować tej czułości i wspólnego spania, więc korzystam póki mogę :)

    Kasandra, Eve lubią tę wiadomość

  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 15 lutego 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to prawda :) nawet się nie obejrzymy, a nie będą nawet chcieli buziaka od nas ;) u mnie Corcia spała z nami do 2,5 roku potem urodził się Synek i w 4 na małym łóżku nie było opcji :) więc kupiliśmy Małej łóżko, które sama wybrała :) Synek teraz na ranem też przechodzi z łóżka bo styka się z naszym, ale jest dośç spory, więc w wieku 1 rok i 9 miesięcy musiał iść, bo się nie wysypialiśmy włącznie z Nim :) ale jak przychodzą do łóżka to ich nie wyganiamy :) ja lubię się przytulać bardzo :)

    aga.just lubi tę wiadomość

    qbxwkvq.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 15 lutego 2014, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopóki karmiłam piersią czyli tak 1,5 miesiąca to mały spał z nami, a później już cały czas sam, ale z nami w pokoju. Teraz mamy tylko jeden pokój, więc śpi w swoim łóżeczku sam, ale nie daleko nas. Czasem, gdy coś go bolało albo coś to spał z nami. Nigdy nie było problemu ze spaniem. Myliśmy się, witaminki, mycie ząbków i do swojego łóżeczka. Nigdy nie protestował, często go kładliśmy, a sami szliśmy do kuchni jeszcze coś porobić i nie było problemu. A teraz nie można go do łóżeczka włożyć bo jest krzyk jak by go rozrywali. Normalnie trauma. Co prawda zaraz jak sobie złamał obojczyk to 2 noce spał ze mną, a mój na osobnym łóżku bo w 3 się nie wyśpimy. Nie chce go uczyć spania z nami, a z drugiej strony kompletnie nie wiem co się dzieje. Czy to przez ten obojczyk? Czy taki wiek? A może na prawdę się czegoś przestraszył? Mętlik w głowie.
    Dziękuje za wasze wypowiedzi :)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 17 lutego 2014, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Już wczoraj ładnie sam poszedł spać, tak jak dotychczas. To musiał być jakiś chwilowy kryzys. Tempka znów do niczego. Musiałam ciągle wstawać w nocy do małego, a to siku chciał, a to nie wiadomo dlaczego płakał.
    Trzymam kciuki za wszystkie, które są przed testowaniem :):)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 17 lutego 2014, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dorocia trzymaj się ... pewnych rzeczy się nie przeskoczy :( ja miałam dwa dni spokoju z biegunką, a Mały dzisiaj znów... ehhhh ale wczoraj byliśmy na urodzinach, więc parę rzeczy cięższych zjadł także dzisiaj znów dietka i zobaczymy :)

    qbxwkvq.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 17 lutego 2014, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasandra to oby synkowi szybko przeszło.
    Ale tu cicho się zrobiło...

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 17 lutego 2014, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja mam nadzieję Dorocia, że Twój Synek zacznie lepiej spać :) trzymam kciuki za owulację i za Synka :) prawda, że cisza jakaś :)

    halo halo dziewczyny gdzie jesteście?

    aga.just jak wizyta?

    qbxwkvq.png
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 17 lutego 2014, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny wszyscy po weekendzie zapracowanie :)
    ja od dziś na diecie...ciężki dzień postanowiłam schudnąć z 7-10kg zobaczymy jak wyjdzie...jak na razie motywacja ogromna!!!!więc to pół sukcesu...ważę więcej niż jak byłam w ciąży z córką...masakra...człowiek się zapuścił...:(



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 17 lutego 2014, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mama hani mamy podobny cel :) Ja też powiedziałam sobie koniec i się odchudzam. Bo tak czekam, aż w ciąże zajdę, że w końcu sama siebie nie poznam :) Mój cel to 6-8kg. Damy radę na pewno :)

    Kasandra dziękuje :) Synek na razie dobrze ze spaniem ale to się jeszcze okaże po dłuższym czasie. Owulka mam nadzieję, że będzie. Za Ciebie też trzymam kciuki :):)

    mama hani lubi tę wiadomość

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • mama hani Autorytet
    Postów: 952 251

    Wysłany: 18 lutego 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to we dwie nam raźniej!!!! ja od wczoraj na diecie 13-dniowej drastycznej ale skutecznej (2 lata temu na niej byłam schudłam w ciągu 7 dni 4 kg i nie wróciły) teraz jestem nastawiona na sukces wiec wytrzymam do końca!!!a później na 1200kalorii przechodzę w sumie i tak ją trzymam tylko że jak dojdę do pewnej wagi to później już się zatrzymuje i ani w te ani wewte!!!więc podjelam drastyczne działania!!!
    A co do baby to coż..mąż mówi żeby się nie spinać...i na pewno w końcu będzie pewnie ma racje ale jakoś nie mogę... :(



    relgh371nhvlv2le.png relggu1rbx6p0ulq.png
  • dorocia2324 Autorytet
    Postów: 3623 1569

    Wysłany: 18 lutego 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja zmniejszam do minimum tłuszcze, węglowodany, cukier, słodycze, itd. Dużo wody, zielonej i czerwonej herbaty. Ale generalnie nastawiam się na ćwiczenia i duuużo ruchu bo lubię sobie czasem podjeść coś słodkiego :) Ja od listopada tak przytyłam i koniec!!
    A dziecko... no nie można się spinać bo to nie zależne od nas. Musimy robić co możemy i uzbroić się w cierpliwość :)

    wff29vvj3im6fjka.png
    82dojw4zvycwyste.png
    gyxw6iyek58r84xj.png[/url
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 18 lutego 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej ja po pracy, jestem strasznie zmęczona....

    Przez 6 lat miałam cykle jak w zegarku 28 dni i @ zawsze [rzychodziła od 12,00 do 12,15. Serio za każdym razem.... teraz na początku cyklu wyjęłam wkładkę i co... 32 dzień cyklu a @ nie ma.... kurcze ale mi się rozregulowało... zaczynam się martwić, czy oby hormony nie szaleją...

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • aga.just Autorytet
    Postów: 3067 1303

    Wysłany: 18 lutego 2014, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAs - dzięki za pamięć <3
    Na dongu stał się cud. Pęcherzyk jest 20 mm, reszta się wchłonęła w większości.
    Teraz mógłby pęknąć, dać się zapłodnić, zagnieździć i rosnąć 9 mies :)

    Anette, anka_a lubią tę wiadomość

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 18 lutego 2014, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspaniały plan, trzymam kciuki

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 18 lutego 2014, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja sie dopisze :-)

    Staramy sie o rodzenstwo dla naszego Majkusia. Zawsze chcielismy miec parke, tak mniej wiecej w tym samym wieku.
    Majkus jest dzieckiem "z ovufriend", wiec mam nadzieje ze i tym razem dopisze nam szczescie.
    Staramy sie 1 cykl, udalo sie ale radosc nie trwala zbyt dlugo. Po 3 dniach okazalo sie ze ciaza biochemiczna.
    Czekam ma powrot do formy i dzialamy dalej...
    Trzymam za wszyskie dziewczynki kciuuuuuki !

    aga.just lubi tę wiadomość

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Kasandra Autorytet
    Postów: 1543 775

    Wysłany: 18 lutego 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga.just trzymam kciuki i cieszę się bardzo :) plan wzorowo opracowany, i oby wykonany :)

    witaj anette i od razu przykro mi, ale głowa do góry i do dzieła :) wszystko będzie dobrze :)

    aga.just lubi tę wiadomość

    qbxwkvq.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 18 lutego 2014, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette, witaj i za fiebie również trzymam kciuki, kiedy planujesz zaczac

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ