Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
simon86 wrote:No dobra...nasikałam jeszcze raz, ale "-" więc chyba po prostu taki dziwny cykl mi się trafił!!!
Muszę też zamówić testy na allegro bo już majątek w aptece zostawiłam
-
Majzu raju nieźle, ja chciałabym mieć chociaż takie jak ty w nadłuższej wersji czyli 30 dniowe Myślę, że u Ciebie to sygnał ciąży kochana bardzo często widzę na wykresach że przed zielonym kropkiem mają laski plamienia , a u Ciebie jeszcze taki ładny wzrost oj będzie ciążunia
-
PodwojnaMama myślę, że lepiej wziąć ten antybiotyk .. coby potem jakieś powikłania się nie zrobiły jeszcze gorsze z powodu niedoleczenia chorubska.. może jakiś lepszy lek osłonowy czy probiotyczny jest to pomoże z biegunką ...
Ja temp. mierzyłam skrupulatnie do tej pory i też w sumie frajdę miałam ..ale ostatni nieudany cykl mocno odchorowałam i tak chyba bez większej nadziei ten przechodzę więc się tak nie skupiam na sobie.. staram się uczyć rozpoznawać szyjkę i śluz tylko .. ale teraz chyba się organizm przygotowuje do owulki to zaczynam mierzenie ..oby tym razem się znów nie przesunęła na 30dc.
aleś testów nakupiła hihi
Mamabyc3 oby w końcu u córci było wiadomo co i jak.. a jak faktycznie to epilepsja (nie lubię słowa padaczka) to aby jak najłagodniejsze i najrzadsze objawy były.
Terminy na eeg to macie masakra Ci powiem .. u nas do 2 tyg. a wyniki od razu na płytce.
Hilary też lubię takie zabawy .. dziś się zabieram za torta.. do tej pory też robiłam dziewczynom piniatę samodzielnie ...ale że w tym roku komunia to tym razem odpuszczam.
Majzu a Tobie ovu dobrze na pewno zaznaczyło owulkę ? bo tak typowo wyższe temp. u Ciebie to od 15dc. więc może ..trzymam kciuki aby jednak zielony kropek się pojawił..
głowa mnie niemiłosiernie bolała wczoraj od południa ... jakieś migrenowe chyba ..bo wieczorem jak znów się ratowałam tabletkami to już nie pomogły... a i dziś już ją czuję ... jak ja w pracy wytrwam to nie wiem.
a teraz zmykam robić tort
6 c.s
-
Pari wrote:Ja temp. mierzyłam skrupulatnie do tej pory i też w sumie frajdę miałam ..ale ostatni nieudany cykl mocno odchorowałam i tak chyba bez większej nadziei ten przechodzę więc się tak nie skupiam na sobie.. staram się uczyć rozpoznawać szyjkę i śluz tylko .. ale teraz chyba się organizm przygotowuje do owulki to zaczynam mierzenie ..oby tym razem się znów nie przesunęła na 30dc.
głowa mnie niemiłosiernie bolała wczoraj od południa ... jakieś migrenowe chyba ..bo wieczorem jak znów się ratowałam tabletkami to już nie pomogły... a i dziś już ją czuję ... jak ja w pracy wytrwam to nie wiem.
a teraz zmykam robić tort
Często masz bóle migrenowe?? ja jak wiem, że się zbliża to od razu dwie tableki , nie pozwalam by ból się rozkręcił, ja od razu wiem kiedy migrenowe bo od razu mam światłowstręt i ból oczu..
-
Witam się po przerwie Majówka zaczęła się niestety od @ W sobotę wręcz książkowo w 14dpo temp.spadla i przyszła jędza - jedno dobre,że chociaż się nie spoznila, bo i tak mnie dobijaja moje długie cykle.Takze następne testowanie w czerwcu.W ogóle to zaczęłam się zastanawiać czy nie zrobić ostatniego miesiąca starań i jak nie wyjdzie to całkiem odpuścić hmm....
A majówka udała się bardzo,pogoda nie rozpieszczala,większość czasu spędziliśmy w domu ale znajomi mają duże podwórko wiec dzieciaki wyszalały się na dworze a my starzy mogliśmy się spokojnie nagadac, nawet grila udało się zrobic -
Grochpaproch wrote:Witam się po przerwie Majówka zaczęła się niestety od @ W sobotę wręcz książkowo w 14dpo temp.spadla i przyszła jędza - jedno dobre,że chociaż się nie spoznila, bo i tak mnie dobijaja moje długie cykle.Takze następne testowanie w czerwcu.W ogóle to zaczęłam się zastanawiać czy nie zrobić ostatniego miesiąca starań i jak nie wyjdzie to całkiem odpuścić hmm....
Jakoś psychicznie coraz ciężej, a i zaczynam na siłę szukać argumentów, że może tak właśnie ma być, że mam mieć tylko 2 dzieci, takie różne myśli nachodzą.
-
Karolinams to tak jak u mnie,tez sobie cały czas szukam wytłumaczenia, że widać tak musi być, że pisana mi dwójką dzieci i powinnam się cieszyć z tego co mam a nie na sile szukać przygod. W dodatku dobija mnie to październikowe poronienie bo termin porodu miałam na 26.05 Pamiętam jak się zastanawiałam czy dam radę pójść na komunie kuzynki a tu komunia za tydzień i nie dość ze brzucha brak to jeszcze nic nie wskazuje żeby coś się miało zmienić w tym temacie
No ale nie ma co się roztrzasac nad tym co było, czasu nie cofnę - głową w górę i do przodu
-
Witam w kolejny pochmurny dzień. Już mnie dobija ta pogoda...
Majzu, trzymam kciuki, żeby pojawiły się II kreseczki
Karola, piękny Twój wykres. Wybierasz się na betę?
Tak, zróbmy wszystkie ostatni miesiąc, może faktycznie to jest metoda
My z M działamy. Mojego gina i tak teraz nie było. No ale zastanawiam się, jakbym się wybrała po owu.. To czy badanie + pewnie usg nie zaszkodzi ewentualnej fasolce?
Ja już ogarnęłam chałupę z grubsza, czekam aż mama albo teściowa zabiorą starszą i zabieram się do nauki. 3 tygodnie zostały mi do egzaminu, 7 miesięcy kursu za mną a ja może raz książkę miałam w ręce :-o
U nas wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to musi być TEN cykl. Jak zaczynałam ten kurs M się zaśmiał, że poprzedni kurs zaczynałam w ciąży (a jeszcze o tym nie wiedziałam, bo dopiero 3 dni później test zrobiłam), to ten w ciąży muszę skończyć
Simon, maj maj maj! Tym razem się uda
A jak nasze fasolkowe mamy się mają?
Miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 10:24
-
Hej hej
No pewnie ze maj jest wasz ja cały czas trzymam kciuki mocno !
U mnie ok chociaż dzisiaj nic mi się nie chce ale też nie mam jakiś planów więc na razie siedzę ciasto wcinam.
Pogoda do dupy...zimno, wieje i pochmurno więc na spacer chyba nie wyjdziemy. A z drugiej strony deszczu nie widać i chyba nie będzie padać więc lipa bo tak to przynajmniej mąż by o 15 wrócił...
-
Mnie dzis kregoslup boli... musimy paczke odebrac i perspektywa znoszenia wozka mnie poraza...
U nas slonce przez chmury sie przebija. Opady maja byc, ale poznym wieczorem. Temp ma byc 18 stopni, wiec az szkoda w domu siedziec...syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Majamia wooo jak 18 to ciepło macie
A ja mam newsa Zmywarka mi się naprawiła:D Wczoraj wieczorem włączyłam i normalnie zadziałała czyli tak jak zawsze sama się naprawiła:D Ja już się śmiałam do męża że ona chyba raz na jakiś czas na urlop się wybiera i dlatego nie działa:DP_aulinaaa29 lubi tę wiadomość
-
karolinams w sumie nie.. nie umiem określić skąd one się wzięły .. bo dopiero rok może dwa mi się zdarzają ... też to zauważyłam, że jak zaczyna boleć i nie wezme od razu tabletki to wtedy żadna nie pomoże ..tylko cisza i ciemność ratuje mnie jak już zacznie boleć to mdlić mnie zaczyna też.
a co do badania szyjki to wcale nie jestem pewna czy dobrze ją rozpoznaję
MamaNl jaki termometr sobie zamówiłaś ... myślałam kiedyś nad nim ..ale jak się wczytywałam w parametry jakichś to że granica błędu to 1 stopień a to sporo mi się wydaje.
Grochpaproch ja się też tak momentami zastanawiać czy sobie nie dać spokoju.
Ja jak zaczynaliśmy starania to myślałam, że jak z drugą ciążą szybko pójdzie i też się zastanawiałam w co to się ja na komunię ubiorę .. także ten tego.
Mi się spać zaczyna chcieć tort zrobiony ..rano jeszcze "przykleić" opłatek i udekorować ... chciałam dziś wszystko .. ale że młoda ma jutro próbę znów przed komunią .. więc dopiero wieczorem pewnie będzie krojenie tortu ... to chyba rano zrobię .. tym bardziej nie wiem czy się opłatek nie rozmyje na masie z bitej śmietany z mascarpone - ma któraś jakieś doświadczenie w tym temacie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 11:05
6 c.s
-
Rybaaaa wrote:
Karola, piękny Twój wykres. Wybierasz się na betę?
Właśnie wróciłam o 16 wynik....
Już byłam nastawiona na @ i nadzieje odeszły a dzisiejsza temp trochę rozjuszyła i się nakręciłam, pobiegłam zbadać, ale znając życie znów nici, cykl płata figla.
Pari No mam tak samo z migreną, szybko trzeba działać bo później nic nie działa. Dawaj fotkę torta. Ja nie robiłam i nie robię torta sama
Hilary o jak super duszki naprawiły zmywarkę
Grochpaproch współczuję to napewno okropne uczucie jak już się człowiek nastawiał... jednak jest teraz szansa i jeszcze troszkę miejmy nadzieję, że się uda ja jeszcze 5 miesięcy i wtedy koniec odpadam...
majamia współczuję bólu kręgosłupa.. odpoczywaj więcej.