X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o trzeciego/czwartego malucha
Odpowiedz

Starania o trzeciego/czwartego malucha

Oceń ten wątek:
  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 23 maja 2017, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaspis wrote:
    Cześć dziewczynki ;)

    możecie mnie usunąć z listy starających, chyba jednak 3 dzieci mi wystarczy. Ostatnio nie układa mi się w związku i nie wiadomo czy w ogóle to ma jeszcze jakiś sens.

    Życzę Wam wszystkim upragnionych Fasolek :)

    A ja Ci życzę duuuużo miłosnych fluidków. Wszystko się ułoży.

    ps. ja już też chciałam się wycofać, a tu niespodzianka :)

    Jaspis lubi tę wiadomość

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 23 maja 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piewszy poród też źle wspominam sobota 24, rozpoczęły się regularne skórcze, urodziłam w poniedziałek o 11.35, mały niedotleniony 2 stopnie Apgar, ja popękana szyjka, krocze nacięte i popękane. Bóle parte miałam od 6 cm rozwarcia miałam wstrzymywać masakra... nawet nie chce myśleć o tym. Po 6 m-cach miałam korygowane cięcie, tyle zrostów i tak źle poszyta że szok, ale co się dziwić jak ona nie miała jak tego pozszywać.
    Drugi również zaczęlismy w sobotę o 24 skórcze a urodzony w niedziele 18.15, urodziłam główkę i koniec akcji, skórcze zanikły panika biegali, całe szczęście był lekarz i dostałam zastrzyk , nacieli o jakoś poszło. Jednak po zastrzyku skórcze nie chciały przejść chociaż młody urodzony, wykrwawiłam się tak, że potem biegali i zastrzyki, czopki kroplówka.

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 23 maja 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aria40 wrote:
    A ja Ci życzę duuuużo miłosnych fluidków. Wszystko się ułoży.

    ps. ja już też chciałam się wycofać, a tu niespodzianka :)
    Jaspis trzymam kciuki by się wszystko ułożyło.. <3

    Jaspis lubi tę wiadomość

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 23 maja 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaspis powodzenia
    Ale nawet jak sie nie starasz o kolejne dziecko to wcale nie musisz nas opuszczać my tu rozmawiamy nie tylko o staraniach

    Jaspis lubi tę wiadomość

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 23 maja 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaspis tule kochana

    Jaspis lubi tę wiadomość

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 23 maja 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magada wrote:
    Moj pierwszy porod byl straszny, kilka godzin skorczy krzyżowych.(
    Pamiętam jak przyjaciółka urodziła pierwszą córkę i mówiła , że luzik, że co ja gadam o bólach krzyżowych, do czasu jak nie urodziła syna i miała chwile bóle krzyżowe, dopiero wtedy powiedziała, że już rozumie. Dodam że jej poród pierwszy 3h a drugi 1,5h od pierwszego skórcza szok...
    Moja druga koleżanka ledwo zdążyła do szpitala dojechać, odeszły jej wody więc od razu do szpitala, nawet karty nie wypełniali, ma wpisane w książeczce 7 min czas produ :D

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hilary wrote:
    Jaspis powodzenia
    Ale nawet jak sie nie starasz o kolejne dziecko to wcale nie musisz nas opuszczać my tu rozmawiamy nie tylko o staraniach
    No dlatego jeszcze jestem na forum, prowadzę też listę na wątku "Nowe Staraczki" i dziewczyny nie chcą mnie wypuścić :)

    Może zacznę częściej do Was zaglądać, bo u nas ostatnio nerwowo się robi. Jednak kobiety starające się o kolejne dziecko jakoś luźniej podchodzą do tematu :D a u nas w większości są czekające na pierwsze maleństwo

    Hilary, aria40, Rybaaaa lubią tę wiadomość

  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 23 maja 2017, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaspis tak mi się też zdaje, że jak to jest kolejne dziecko to i kobietki spokojniej do tematu podchodzą :)
    U nas jest bardzo miło więc zostań :)

    Jaspis, PodwojnaMama, Hilary, Justi77, Enii lubią tę wiadomość

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • magada Ekspertka
    Postów: 169 82

    Wysłany: 23 maja 2017, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina to mialas przezycia. Dobrze, że wszystko sie dobrze skonczylo.

    Oj tak bole krzyzowe sa straszne. Czylam jakby mi mlotkiem w kregoslup ktos przywalal.

    02.2010 córka
    09.2011 syn
    01.2017 corka(*)
    01.2018 7 tydz.(*)
    12.2018 córka
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 23 maja 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magada dlatego mnie sn nie przekonuje, nie dla każdego to dobro. Jednak z drugiej strony ból fizyczny łatwiej znieść niż ból psychiczny taki jak ty przeżyłaś :(

    Teraz staram się nie myśleć o rozwiązaniu, tylko o tym by zajść jak najszybciej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 13:49

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • magada Ekspertka
    Postów: 169 82

    Wysłany: 23 maja 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minelo 4 m-ce, od porodu. A ja pamietam wszystko dokladnie. To byly 4 najgorsze dni. Bol emocjonalny jest nie do opisania. Wiem, ze nigdy sie z tym nie pogodze. Ale musze zyc dalej, choc mialam przez moment taka mysl, ze powinnam byc tam gdzie jest ona...

    02.2010 córka
    09.2011 syn
    01.2017 corka(*)
    01.2018 7 tydz.(*)
    12.2018 córka
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 23 maja 2017, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magada wrote:
    Minelo 4 m-ce, od porodu. A ja pamietam wszystko dokladnie. To byly 4 najgorsze dni. Bol emocjonalny jest nie do opisania. Wiem, ze nigdy sie z tym nie pogodze. Ale musze zyc dalej, choc mialam przez moment taka mysl, ze powinnam byc tam gdzie jest ona...
    oszalałaś !!!!!!!!!!!!!!!! nawet tak nie myśl... <3 <3 przykro mi naprawdę nawet nie wiem co napisać

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magada ja nigdy nie chcialam poruszac tak smutnego tematu o Twojej corci :( ale jestes naprawde bardzo dzielna. Mialam kolezanke ktora rowniez urodzila martwego synka i niestety minelo kilka lat i mimo 3 dzieci nie potrafi dalej sie z tego podniesc a pozostale dzieci bardzo cierpia i nie rozumieja czemu mama ciagle placze, nie smieje sie a ma jeszcze ich :( straszne jest to wszystko, nie potrafie sobie nawet wyobrazic tego wszystkiego, wiec przytulam Cie najmocniej jak potrafie i wierze ze Twoja corcia bedzie czuwac nad Wami w kolejnej ciazy <3

    Ach dziewczynki wysprzatalam caly dom, bo ja troche jak Monk jestem, musze miec w domu zawsze blysk ;) wstawilam wlasnie strucle z truskawkami i pudingiem i zbieram sie zaraz po corcie do przedszkola :)

    Aria, Rybaaa, Pari jak sie dziewczyny czujecie? Macie jakies objawy?

    Aria w ogole Ty mi tak w glowie siedzisz jak zawsze przezywalas ze raczej nie uda sie zaciazyc a tutaj prosze :)

  • Marti83 Autorytet
    Postów: 506 458

    Wysłany: 23 maja 2017, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magada bardzo mi przykro :-( Przytulam Cię najmocniej jak potrafię

    Aria, to jesteś tu pierwsza w ciąży z czwartym dzidziusiem, ale super :-)

    Właśnie jak się czujecie?

    Przepraszam, ze mało pisze ale zawalona jestem dziś pracą. Jeszcze mi sie pytata, ktora taka leniwa:czemu ja humoru nie mam. No to jej mówię, popatrz ile ja mam umów z kosztami do napisania. matko, nie pomoze a się głuoio pyta wrrrr :-(

    Przychodzi o 7.30, wychodzi o 14.45 ... a w pracy tylko je i na necie siedzi :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 14:46

    p19uugpjbj6l38jc.png

    Mój Aniołek Synuś 16 tc [*]05.01.2018
    Mój Aniołek 5-6 tc [*] 15.05.2011
    Potrójna Mama
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti jak ja nie lubie tak leniwych ososb, polenic niech sie w domu leni a nie w pracy udajac ze pracuje :/ i jeszcze takie pytania zostawila by sobie w glowie wrrrrrrrrrrrr

    Marti83 lubi tę wiadomość

  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 23 maja 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PodwojnaMama wrote:
    Aria, Rybaaa, Pari jak sie dziewczyny czujecie? Macie jakies objawy?
    No właśnie dziewczyny pisać szybko , wczesne objawy dla nas przyszłych mamusiek :D

    PodwojnaMama wrote:
    Aria w ogole Ty mi tak w glowie siedzisz jak zawsze przezywalas ze raczej nie uda sie zaciazyc a tutaj prosze :)
    Zgadzam się ostatnie są pierwszymi hahah

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 23 maja 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marti83 wrote:

    Przepraszam, ze mało pisze ale zawalona jestem dziś pracą. Jeszcze mi sie pytata, ktora taka leniwa:czemu ja humoru nie mam. No to jej mówię, popatrz ile ja mam umów z kosztami do napisania. matko, nie pomoze a się głuoio pyta wrrrr :-(

    Przychodzi o 7.30, wychodzi o 14.45 ... a w pracy tylko je i na necie siedzi :-(
    Współczuję...

    Marti83 lubi tę wiadomość

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 23 maja 2017, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic mi sie nie chce...
    Bylam pytac w przedszkolu, bo dzis listy wywiesili i raczej rekrutacji uzupelniajacej nie bedzie. Mega mi przykro :(

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 23 maja 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magada wrote:
    Minelo 4 m-ce, od porodu. A ja pamietam wszystko dokladnie. To byly 4 najgorsze dni. Bol emocjonalny jest nie do opisania. Wiem, ze nigdy sie z tym nie pogodze. Ale musze zyc dalej, choc mialam przez moment taka mysl, ze powinnam byc tam gdzie jest ona...

    Tule kochana mocnooo ❤❤❤❤

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • magada Ekspertka
    Postów: 169 82

    Wysłany: 23 maja 2017, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwojnamama nauczylam sie o tym mowic bez placzu, choc serca peka. Nikt z rodziny i znajomych nie porusza tego tematu. A jak ja zaczynam to szybko zmieniaja temat.

    Karolina spokjnie, wiem ze to bylo glupie myslenie. Bo przeciez mam tu dwoje dzieci ktore mnie potrzebuja. Ale mialam strasznewyrzuty sumienia ze ja samą zostawilam w szpitalu. ( nie zdecydowalismy sie jej pochowac)

    Tak, Aria dajesz nam nadzieje, bylas taka pewna, ze nic z tego. A tu dwie kreseczki:)

    02.2010 córka
    09.2011 syn
    01.2017 corka(*)
    01.2018 7 tydz.(*)
    12.2018 córka
‹‹ 156 157 158 159 160 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ