X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o trzeciego/czwartego malucha
Odpowiedz

Starania o trzeciego/czwartego malucha

Oceń ten wątek:
  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 23 maja 2017, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magada tulę <3

    Aktualnie trochę się martwię, bo ból piersi ustępuje. Mam kłucia w podbrzuszu i niestety miałam rano mdłości ale to może z niewyspania bo z emocji nie mogłam usnąć do 1.30 i obudziłam się o 6 i cap za termometr a tam 36,6 :(, poleżałam jeszcze pół godz i zrobiło się 36,75.

    Jutro robię progesteron i betę, myślę że to badanie rozjaśni sytuację.

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1108

    Wysłany: 23 maja 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No pewnie zrobisz i bedziesz spokojniejsza

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tak sie stresuje jak wchodze na forum bo nie chce juz zadnych zlych wiadomosci tu przeczytac. Maja fasolki rosnac zdrowo do samego porodu koniec i kropka!

    Ach zeby ten poczatek ciazy byl taki latwy....,.,

    Hilary lubi tę wiadomość

  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aria, moje piersi w ogole nie zmienily sie w tej ciazy. Ani wieksze, ani bolace... w drugiej mnie bolaly, jak syn ssal. Takie igielki... a teraz nic. Kompletnie.

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tylko do wczoraj bolały bardziej, ech oszaleć można

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie!

    Serdecznie gratuluję kolejnych ciąż, dziewczyny, dałyście czadu :)! Spokojnych, nudnych i szczęśliwie zakończonych 9mcy :)!

    A piszę, bo mi oczy na wierzch wylazły - sama jestem po 3cc i myślałam, że nie mam się co wychylać ze staraniami o kolejne dziecko, bo pomyślą żem wariatka, że to niebezpieczne, że nieodpowiedzialne, że...(wpisz dowolne argumenty). Po cichaczu do Lili piszę, bo wspomniała o swoich 3cc - a dzisiaj widzę, że tu na wątku więcej odważnych kobiet, które mocno powątpiewają w powszechnie powtarzaną opinię "tylko 3cc". Super! To daje nadzieję, że i u mnie pod kopułą wszystko ok ;).
    Mam do Was pytanie dziewczyny - czy rozmawiałyście ze swoimi lekarzami o kolejnej planowanej ciąży? Robiłyście usg, żeby ocenić blizny i zrosty, czy po prostu "na żywioł" i niech się dzieje wola Nieba? Bo ja się cały czas biję z myślami czy porozmawiać z dr jak z człowiekiem, czy przemilczeć temat i niech się martwi później ;)? A co do prowadzenia ciąż - zostajecie przy swoich starych, sprawdzonych ginach czy szukacie jakiegoś lokalnego "speca" od cięć wielokrotnych?
    Kurde, sporo mam wątpliwości co do kolejnej ciąży, mój mąż podchodzi do tego raczej neutralnie - jeśli tylko będę chciała to on zrobi co w jego mocy ;), ale nie nalega. Więc tak naprawdę decyzja jest moja a ja mam pewne wątpliwości (co do przebiegu samej ciąży, nie w kwestii posiadania kolejnego dziecka), miło byłoby poznać punkt widzenia innych kobiet na tę medyczną i fizjologiczną stronę 4 ciąży po 3 cc.

    Miłego dnia dziewczyny, cieszcie się ciążami i ślijcie wirusy dla nas jeszcze niezaciążonych ;).

    aria40 lubi tę wiadomość

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 23 maja 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magada wrote:

    Karolina spokjnie, wiem ze to bylo glupie myslenie. Bo przeciez mam tu dwoje dzieci ktore mnie potrzebuja. Ale mialam strasznewyrzuty sumienia ze ja samą zostawilam w szpitalu. ( nie zdecydowalismy sie jej pochowac)

    Tak, Aria dajesz nam nadzieje, bylas taka pewna, ze nic z tego. A tu dwie kreseczki:)
    takie myslenie najważniejsze, masz dla kogo zyc. A tacy zwykli jak ja boja sue poruszac z Tobą ten temat.

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • Pari Ekspertka
    Postów: 246 83

    Wysłany: 23 maja 2017, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie na innym teście dzis po pracy blada druga krechą ale bez wypatrywania jej... Wiec wgapiam sie co kawałek w ten test jak mysz do sera haha

    O tym specyfiku z imbiru,cytryny i miodu słyszałam i w sumie robiłam kiedys i chyba pomoglo choć w polaczeniu z lekami..
    A na bol gardla ostatnio dostałam rade aby płukać woda utlenioną..rozcienczona rzecz jasna i wiecie co pomoglo... Na drugi dzień bylo lepiej a na kolejny przestalo bolec calkiem.

    Aria trzymam kciuki za jutrzejsza betę .. Co do czułości testów tez nie wierze ze te 10 sa lepsze... Zalezy od testu

    Basik83 lubi tę wiadomość

    6 c.s <3
    8uneyx8d91qmcrjz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2017, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pari pochwal sie testem. Daj oko nacieszyc ;) i gratuluje :D

    Daven ja bym wolala sprawdzic co i jak u gina i porozmawiac z nim zebys pozniej stresu nie miala w razie w.

    Karola dokladnie tak jest. Ludzie nie bardzo chca mowic o takiej tragedi bo nie wiedza jak zeby nie zranic jeszcze bardziej.

    Pari lubi tę wiadomość

  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 23 maja 2017, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PodwójnaMama - do gina chodzę regularnie, ostatnio podczas usg usłyszałam od niego: "blizna widoczna, dobrze zrośnięta, zrostów nie ma wiele, bo ruchomość macicy w normie jak na taką ilość cięć a jajniki są na swoim miejscu" (ponoć przy zrostach lubią się gdzieś "chować" za macicą) to są słowa lekarza. Natomiast facet nie ma pojęcia, że chciałabym się starać o kolejne dziecko - bo wtedy diagnoza mogłaby być bardziej ostrożna ;). Spotkałam się nawet z opinią, że w świetle obecnej medycznej wiedzy lekarz w zasadzie nie może nic innego prócz odradzania kolejnej ciąży po 3cc.
    Dlatego ciekawa jestem czy dziewczyny odważyły się na szczerą rozmowę z lekarzem i co ewentualnie odradzał/doradzał, na co on sam zwracał uwagę i na co kazał zwracać uwagę przy kolejnej ciąży? Bo ja chyba swoje plany wolałabym zachować dla siebie, ale delikatnie podpytać podczas wizyty o to i owo.

    Magda - bardzo Ci współczuję i uważam, że dzielnie się trzymasz. Nie ma słów, które mogłyby pocieszyć w takiej tragicznej sytuacji i być może właśnie z bezradności ludzie starają się temat omijać. Nie umiem sobie nawet wyobrazić przez co musiałaś przejść, ale ponoć czego nie ogarniamy rozumem trzeba ogarnąć ramieniem, więc mocno przytulam!

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • Swan Autorytet
    Postów: 472 129

    Wysłany: 23 maja 2017, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven, jestem po 3 cieciach. W drugiej i trzeciej ciazy rozeszla sie blizna. Obylo sie bez komplikacji, co prawda dzieci to wczesniaki z 34 i 35 tc, ale ja doszlam do siebie ekspresowo. Po trzecim nawet najszybciej. Mojemu dr powiedzialam w lutym, a w zasadzie zapytalam go o zdanie. Powiedzial, ze podejmie sie prowadzenia ciazy. A bylaby ona takim samym zagrozeniem co druga i trzecia. Mowil, ze przede wszystkim by dbal o to aby blizna wytrzymala. Opisal jakie leki nalezy podac i w ktorym tyg robic ciecie. Tylko, ze ja akurat w ciaze zajsc cos nie moge... Mam braki hormonalne i nie wiem czemu, ale trudnoje uzupelnic.

    2010 - synio, 2011 - synio, 2014 - córcia
    Czekamy na Maleństwo
    w4sq3e3kr5poxo4l.png
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 23 maja 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swan - bardzo Ci dziękuję za odpowiedź <3. Przykro mi, że ciąże z takimi przebojami, ale jak widać mimo tego można cieszyć się szczęśliwym macierzyństwem a i lekarze coraz odważniejsi do prowadzenia takich ciąż ;). Dodałaś mi odwagi, nie powiem :). Niech Ci Bóg w dzieciach wynagrodzi :D!
    A co lekarz na te Twoje hormony? Dał jakieś leki czy na własną rękę się suplementujesz?

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • Swan Autorytet
    Postów: 472 129

    Wysłany: 23 maja 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poki co tylko duphaston biore. Myslal nad estrogenem+progesteron, ale wygasa mi czynnosc jajnikow wiec kazal dzialac tylko na progesteronie. Od dzis tez bromergon, poniewaz prolaktyna podwyzszona. No i tyle. Ja juz sie nie boje, Julcia ma prawie 3 latka,to wystarczajaco duzo czasu. Jesli sie uda, to wiem ze znow peknie macica, ale ja to odczuwam zanim dochodzi do tego wiec dr mowil, ze bedzie dzialac przy pierwszych sygnalach.

    2010 - synio, 2011 - synio, 2014 - córcia
    Czekamy na Maleństwo
    w4sq3e3kr5poxo4l.png
  • magada Ekspertka
    Postów: 169 82

    Wysłany: 23 maja 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven dziekuje.

    Daven lubi tę wiadomość

    02.2010 córka
    09.2011 syn
    01.2017 corka(*)
    01.2018 7 tydz.(*)
    12.2018 córka
  • Pari Ekspertka
    Postów: 246 83

    Wysłany: 23 maja 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak tu się wstawia zdjęcia?

    6 c.s <3
    8uneyx8d91qmcrjz.png
  • Pari Ekspertka
    Postów: 246 83

    Wysłany: 23 maja 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a już mam :

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/adae255ae6c8.jpg


    tu gdzie po 15-20 minutach .. już zciemniał .. teraz jak patrze to już w ogóle krecha ciemna i wyraźna

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ad0b61a48d4a.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2017, 21:11

    Basik83, Enii lubią tę wiadomość

    6 c.s <3
    8uneyx8d91qmcrjz.png
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 23 maja 2017, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - <3.

    Pari - śliczności :)! Gratki jeszcze raz!

    Swan - w sumie to nie wiem czy skorzystasz z rady czy nie, ale co mi tam - napiszę. Nie mogłam stosunkowo długo zajść w 1szą ciążę, właśnie z powodu wysokiej prolaktyny (po obciążeniu to już w ogóle szybowała) której lekarze nie chcieli zbijać, bo "tego się nie leczy" :/. Poczytałam na ten temat i stwierdziłam, że się trochę wspomogę ziołami, bo nie na tyle to mocne żeby mi zaszkodzić a nóż widelec pomoże? Mój gin tylko ręką machnął jak usłyszał o ziołach, więc wiedziałam że krzywdy mi to nie zrobi ;). Tak trafiłam na Castagnusa i dzięki niemu (bo nawet jak nie pomógł fizycznie to psychicznie na pewno) po 2,5m-ca byłam w ciąży. Przy drugiej nawet się nie zastanawiałam i jak 3 cykle minęły bez ciąży to znów wdrożyłam Castagnusa i powtórka - nie skończyłam pełnego 90dniowego cyklu jak zaskoczyło. W trzeciej ciąży już nie było tak łatwo, Castagnus nie pomógł, chociaż brałam go 2 pełne 90dniowe cykle (wizyta u gina dała podejrzenia policystycznych jajników, czego nikt wcześniej nie widział). Spróbowałam Dong Quai, on ponoć też miał ładnie regulować hormony - pierwszy cykl (brałam sporo 3-4 tabletki dziennie od końca @ do owulacji) i ciąża.
    Bardzo pomógł mi tutaj wątek "wszystkie zielary z ovu", dziewczyny już chyba nie piszą, ale podawały mnóstwo przepisów na ziołowe mieszanki pomagające na przeróżne dolegliwości.
    Nie namawiam, ale zachęcam do przemyślenia tematu :).

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pari !!!! gratulacje, spokojnej i nudnej ciąży:)

    Daven, zaopatrzyłam się w donga :) ,wątek zielarski przeczytałam jeszcze z dodatków to isonofolic włączyłam , zobaczymy.

    Daven lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2017, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pari test juz dzisiaj sliczny <3 i nawet nie masz pojecia jak sie ciesze ze zrobilas suwaczek :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2017, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hilary zapomnialam Ci podziekowac za wpisanie na liste <3

    Spijcie dobrze kobietki, dobranoc :) na dzisiaj zamykam juz siec ;) i czas na ksiazke.

    Hilary lubi tę wiadomość

‹‹ 157 158 159 160 161 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ