Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Tu sie ciazowo wszystko roznosi, wiec zaraz wszystkie tu zakropkowane bedziemy!
Ja od rana kicham. Wirusy ciążowe dla Was #$!%&!!!
Grochpaproch, Enii, karolinams, Basik83, PodwojnaMama lubią tę wiadomość
syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
karolinams wrote:Enii widzisz ja też mam przeczucie i to coraz bardziej, że to nie ten cykl.
Ale ty masz taki piękny wykres,że aż się prosi żeby skończył się na zielono-za co trzymam mocno kciuki
karolinams lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMajamia a zebys wiedziala ze watek ciazowy sie robi a nie staraniowy
Dzisiaj zobaczylam ze Majzu tez zafasolkowala takze Maj naprawde obfity w fasolki jest he he
Karolcia wytrzymasz z testowaniem do 3? Mnie nawet przez chorobe nie ciagnie do testowania ale jezeli sie nie udalo to jest to moj ostatni cykl staran. Ja juz podjelam decyzje. Za bardzo mnie to wykancza. Przestaly mnie cieszyc rzeczy ktore cieszyly mnie przed staraniami. A tak zyc nie chce. Od owulki do testowania itp. Kiedys gdy nie mialam dzieci to bylo co innego a teraz cierpia na tym dzieci bo mama jest inna niz zawsze. -
nick nieaktualny
-
Basik Gratuluję!!!!!! zaglądam na forum a tu takie piękne wiadomości strasznie się cieszę na pewno wszystko będzie dobrze, krecha taka ładna!!!! a mnie dziś "-" więc będzie dzisiaj @! Ale to nic, najważniejsze że moje Słonko kończy dzisiaj 2 latka a w niedzielę ja miałam urodziny i śpiewał mi "sto lat" (Tata go nauczył)
aria40, PodwojnaMama, Basik83, Rybaaaa, Hilary lubią tę wiadomość
-
Podwojna , no cóż , sytuacja z mężem odbiega mocno od ideału, ale ciągle pamiętam o tym, że facet mój czeka na dziecko, którego nie chciał. Mimo, że moja głowa nie ogarnia tego, że można nie chcieć własnego dziecka, nawet gdy juz jest, staram się brać to pod uwagę każdego dnia. Taki mój los. Jest dla mnie chłodny ale miły. Mina się mu lekko wyprostowała, ale seksu pewnie nie będzie całą ciążę, a przyznam, że jest to dla mnie dramat, ale przecież nie będę go prosić
-
simon86 wrote:Basik Gratuluję!!!!!! zaglądam na forum a tu takie piękne wiadomości strasznie się cieszę na pewno wszystko będzie dobrze, krecha taka ładna!!!! a mnie dziś "-" więc będzie dzisiaj @! Ale to nic, najważniejsze że moje Słonko kończy dzisiaj 2 latka a w niedzielę ja miałam urodziny i śpiewał mi "sto lat" (Tata go nauczył)
wszystkiego najlepszego -
PodwojnaMama wrote:...
Karolcia wytrzymasz z testowaniem do 3? Mnie nawet przez chorobe nie ciagnie do testowania ale jezeli sie nie udalo to jest to moj ostatni cykl staran. Ja juz podjelam decyzje. Za bardzo mnie to wykancza. Przestaly mnie cieszyc rzeczy ktore cieszyly mnie przed staraniami. A tak zyc nie chce. Od owulki do testowania itp. Kiedys gdy nie mialam dzieci to bylo co innego a teraz cierpia na tym dzieci bo mama jest inna niz zawsze.
zgadzam się z tobą, ja też się zmieniłam , domatorka straszna, wszystko analizuje, przeliczam dni, czy mogę winko czy nie mogę... i też podjeliśmy decyzję, że staramy się do września, jak się nie uda to koniec. Tak ma być widocznie, wtedy w grudniu bukujemy na następne lato urlop za granicą.
Grochpaproch wrote:Ale ty masz taki piękny wykres,że aż się prosi żeby skończył się na zielono-za co trzymam mocno kciuki
-
simon86 wrote:Basik Gratuluję!!!!!! zaglądam na forum a tu takie piękne wiadomości strasznie się cieszę na pewno wszystko będzie dobrze, krecha taka ładna!!!! a mnie dziś "-" więc będzie dzisiaj @! Ale to nic, najważniejsze że moje Słonko kończy dzisiaj 2 latka a w niedzielę ja miałam urodziny i śpiewał mi "sto lat" (Tata go nauczył)
Kochanie dziekuje
Sto lat dla synka i dla cb najlepsze zyczenia ❤
Enii no taki inny wzielam niz ostatnio
Podwojna mama wiem o co chodzi sama tak zylam od wrzesnia do marca..kiedy odpuscilam zaszlam w ciaze ale okazala sie biochemiczna...mam nadzieje ze teraz bedzie dobrze..
Jak maz zareagowal na ciaze
Ogolnie dobrze cieszyl sie..
-
simon86 wrote:...moje Słonko kończy dzisiaj 2 latka a w niedzielę ja miałam urodziny i śpiewał mi "sto lat" (Tata go nauczył)
Aria40 rozumiem Twój żal do męża, moja przyjaciółka miała tak ze swoim, ale powiem Ci kochana nie zadręczaj się tym, masz się cieszyć tym czasem. Olej go i ciesz się na maksa.. Kiedy dzieciom powiesz? jeszcze za wcześnie wiem, ale pewnie już korci co?
Basik83 no ciekawe jak Twoja rodzinka zareaguje.... nie mów za szybko tym razem.
-
nick nieaktualnySimon wszystkiego co najlepsze dla synka i Ciebie buziaki!
Aria no ta swiadomosc ze maz nie chce dziecka jest straszna ale wiesz co? Moze jak zobaczy tego okruszka na zdjeciu z usg to cos w nim peknie i zacznie go pragnac tak jak i Ty tego Ci zycze. A o sex? Pewnie nie pros sie. Ciekawe jak on da rade he he
Karola wiesz ja tak z mezem nad morzen siedlismy i pogadalismy i uznalismy ze to i tak cud ze mamy dwoje dzieci bo kiedys nie bylismy pewni czy bedzie chociaz jedno. Sa zdrowe to najwazniejsze i tez sa plusy tego ze nie bedzie staran. Na urlop mozemy wyjechac gdzie chcemy. Nie musimy liczyc dni kiedy sex itp. Nie bedzie zadnego stresu z okresu ciazy itp. I w koncu bede mogla otworzyc swoja nalesnikarnie przestawiam sobie powoli myslenie ze brak 3 dziecka to nie tragedia i zaczyna byc dobrze przynajmniej w mlodym wieki bedziemy miec dzieci odchowane i bedziemy mogli jeszcze poszalec -
Basik mam to samo o 1 ciąży wiedziała praktycznie od razu po teście (ale już takim "tłustym) . O 2 ciąży po wizycie serduszkowej (prawie 3 tygodnie wytrzymałam) i teraz myślę, że tak samo będzie. A reszta dowie się na roczku młodszej, to to będzie jakoś 11 tc. Mam dylemat tylko czy mówić teściowej, bo poprzednim razem męczyła, że ona chce od razu do córki swojej dzwonić, mimo, że od razu powiedzieliśmy, że chwalimy się za 2 tygodnie na święta. Truła i truła, że ona nie wytrzyma... Nie wygadała niby, ale ględziła cały czas..
-
PodwojnaMama wrote:Karola wiesz ja tak z mezem nad morzen siedlismy i pogadalismy i uznalismy ze to i tak cud ze mamy dwoje dzieci bo kiedys nie bylismy pewni czy bedzie chociaz jedno. Sa zdrowe to najwazniejsze i tez sa plusy tego ze nie bedzie staran. Na urlop mozemy wyjechac gdzie chcemy. Nie musimy liczyc dni kiedy sex itp. Nie bedzie zadnego stresu z okresu ciazy itp. I w koncu bede mogla otworzyc swoja nalesnikarnie przestawiam sobie powoli myslenie ze brak 3 dziecka to nie tragedia i zaczyna byc dobrze przynajmniej w mlodym wieki bedziemy miec dzieci odchowane i bedziemy mogli jeszcze poszalec
PodwojnaMama lubi tę wiadomość
-
Hej...udało się ...
U mnie wiecie tylko wy,mąż i przyjaciółka ... Reszta czytaj. Rodzice dowiedzą się jak zobaczę serduszko ... Pozostała reszta ,aż się domyśli... Miłego dnia dziewczynki :*PodwojnaMama, Rybaaaa, Grochpaproch lubią tę wiadomość
II cykl starań... Zielony