Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHilary, daj nam szybko znać !! Ciocie czekają
Magada, termin pierwszej wizyty mam na 3 lipca, trzymam za Ciebie kciuki, może jakiś zabłąkany plemniczek Twojego M wyskoczy i trafi!
Dziewczyny, jak sobie radzicie z niepokojem,obawami, ja mam schizy i nie wiem jak sobie poradzić. z jednej strony wiem,że wszystko jest gdzieś tam zapisane i nie mam wpływu na to co się dzieje,ale nie potrafię na spokojnie przechodzić ten czas. Czy macie jakieś sposoby na chociaż zmniejszenie tego napięcia, ja cały czas odczuwam napięcie w całym ciele, myśli też różne...
Miłego i spokojnego dnia wszystkim z naszego wątku życzę -
nick nieaktualnyIm starsza jestem tym trudniej o optymizm, kiedyś to byłam chodzącym optymizmem ,ale dużo przeszłam,dużo widziałam.
Fajnie,że masz taką głowę Karolinams,mniej obciążasz się psychicznie.
Hilaaaaary, plissss, pisz bo jajo zniosę !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2017, 10:51
-
Wszystko ok i słyszałam serduszko muszę tylko się oszczędzać i już zacząć stosować dietę lekkostrawną. Kolejna wizyta 20.07 a 14.07 test obciążenia glukoza blee. Teraz tylko doczekać się na poniedziałkowe usg :p
Justii chyba każda ma jakieś obawy. U mnie to jakoś ciąża mija szybko i tak mocno się nie martwię ale to może dlatego że nigdy nie miałam żadnych takich problemów ani poronień. Tak to staram się nie myśleć tylko tak z tydzień przed wizytą trochę mam stresa. Najgorzej jest chyba na początku ciąży bo potem jak się czuje ruchy to się wie że jest ok. Ja się teraz trochę martwię bo ruchy czuje tylko raz na jakiś czas i to bardzo delikatne ale skoro wyniki ok i słyszałam serduszko to powinno być okWiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2017, 11:16
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMamabyć, wizytę mam 3 lipca.
U nas lipa mega najmłodsza się pochorowała i niestety ja, boję się jestem całkiem na początku a już bam i jakieś choróbsko...Mała ma ponad 38,4 i czerwone gardło, ja mam też już bolące gardło, nie mogę jeść.
Czy u Was na FB też tak cicho?? -
Justi to kuruj sie:) i pamietaj, ze goraczka w ciąży niebezpieczna wiec ja kontroluj. A na fb dzis tylko same zdjecia z zakonczenia roku
Jutro wybieramy sie nad wode. Mam nadzieje, ze pogoda dopisze.spedzimy troche czsu razem, bo ostatnio slabo było:)
Cos nam cichnie to forum. Szkoda ciezaroweczki rzadko zagladaja, starajacych malo. Ja tez sie nie staram, mialam sie juz nie odzywac. Ale jakos tak mnie ciagnie do was02.2010 córka
09.2011 syn
01.2017 corka(*)
01.2018 7 tydz.(*)
12.2018 córka -
nick nieaktualnyKuruję się, zrobiłam syrop z cebuli i czosnku, zionę fiołkami hihi....
Szkoda,że tak cicho, niedawno pisałyśmy po kilka stron...a teraz, szkoda. Nie chce mi się zaglądać gdziekolwiek indziej bo do Was się przyzwyczaiłam i nie mam jakoś chęci na całkiem nowe klimaty. Szkoda wielka bo atmosfera jest tu dobra, nikt nikogo nie krytykuje, nie ocenia ,ale jest to cecha już dojrzalszych osób, które właśnie tutaj rezydują .
Mnie też tutaj ciągnie Magada.
Odzywaj się MagadaWiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2017, 21:55
-
Ostatnio chyba wszytskie żyły zakończeniem roku ahhh jak fajnie być teraz dzieckiem
Justi kuruj się napewno za kilka dni będzie lepiej zdrówka dla córki u nas też jak nie jedna o drugą. Ale w sumie co się dziwić w takich pogodach.. No to czekamy na wieści
Chcieliśmy w niedzielę jechać do zoo ale zapewne w takiej pogodzie dupa z tego będzie.
Magada oczywiście że się odzywaj.
Mój ktosiek chyba naprawdę taki nieśmiały jest wczoraj już tak zeschizowana siedziałam że zaczęłam mówić do brzucha i naciskać to zaczął się ruszać haha ha także trochę się uspokoiłam . Muszę kupić te glukoze i w poniedziałek iść ahhh 2 godziny siedzenia na dupie i jeszcze użerac się z ludźmi żeby wpuścili po godzinie i po 2.... -
Ja to paskudnie sie czuje. Na fb nie musze przyblizac literek, bo tu na forum, albo za duze, albo za nale, srednio wygodnie sie korzysta z forum na telefonie, a moj komp to mysli bardzo dlugo...
Wczoraj wieczorem zamulilo mnie. Moj pranie wieszal, a ja zamiastalam wszedobylskie okruszki i jak ciemnosc zobaczylam, to nie wien jak na kanapie sie znalazlam! Kaszel mam okropny, chyba bede musiala w koncu do lekarza sie wybrac, bo domowe srodki nie pomagaja, a jest gorzejsyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Aj dziewczyny, współczuję choróbska...
Ja w ogóle ostatnio mało piszę, jakoś weny brak. Ledwo znajduję czas, żeby coś przeczytać, a z tworzeniem już gorzej... Zresztą nic się nie dzieje, więc...
Mamabyc u naa w labo wisi wieeeelka kartka że na obciążenie wchodzi się bez kolejki i na kolejne pobrania również, trzeba tylko przypilnować sobie godziny, a czasem nawet jak się zapomni to laborantka czasem wyjdzie przypomnieć czy to już nie pora.
Ja się muszę w końcu wybrać te pierwsze badania zrobić, myślę, że może w tym tygodniu, bo później przygotowania do roczku, więc znając życie nie będzie czasu. -
U nas rowniez wisi kartka, ze obciazenie bez kolejki. I max do 7:30. Bo pozniej to masakra - jak tylko do 10 pobieraja. A jakby ktos przyszedl o 9, to musialyby za dlugo siedziecsyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
nick nieaktualnyCześć Dziewczynki , noc miałam przerąbaną,a w sumie to córcia ,miała 40 stopni i ciężko było mi zbić temperaturę. Wirus dopadł ją i mnie, ale na szczęście nie mam takiej temeperatury.
oby do poniedziałku...
Miłego weekendu Wam życzę!
Wow, Hilary u Ciebie już połowa ciąży,ale ten czas pędzi ech...Hilary lubi tę wiadomość