X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o trzeciego/czwartego malucha
Odpowiedz

Starania o trzeciego/czwartego malucha

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 02:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybaaa dobry ten Twoj maz z tym recznikiem ;D moj to od razu lecial po wszystko co moglby uzyc bo wie jaka mam fobie ze lubie miec wszystki czyste hi hi

    A wiesz co? Moja kolezanka korzystala z terapii malzenskiej online. Super sprawa. Umawiali sie z terapeuta na skape i tak to wyglada i duzo takich poradni teraz jest. Moze takie cos by Wam odpowiadalo?

    Do wizyty juz nie daleko. A jakbys nie dostala L4 to w tedy musialabys isc na wychowawczy? Nie znam sie w ogole na tych polskich sprawach urzedowych.

  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 3 lipca 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Online to chyba nie bardzo, bo tak jak mamy gdzieś jechać to z opieką nie ma zazwyczaj problemu, a jak załatwiamy na miejscu to babcia tak skora do pomocy nie jest i obawiam się, że tak to by wyglądało, że dzieci byłyby w pokoju obok..
    Jakbym nie dostała zwolnienia to bym musiała płacić składki, a pracować i tak nie mam jak i specjalnie dla kogo... :-(
    No zobaczymy, muszę pogadać z lekarzem.

    A Ty jak się czujesz? Leki bierzesz?

    A jak nasze pozostałe ciężaróweczki?
    I która testuje w lipcu?

    OMG, to już LIPIEC!!! :-O Masakra jak ten czas leci!!

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • simon86 Autorytet
    Postów: 781 584

    Wysłany: 3 lipca 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwójna gratuluję!!!!! ale numer :-)
    Justi wierzę że tego 7 lipca zobaczysz pięknie bijące serduszko!!!! musi być dobrze :-)
    Ja trochę odpuściłam, nie mierzę temp. i staram się nie myśleć o staraniach, niedługo urlop więc skupiam się na tym!!! codziennie zaliczam wycieczkę rowerową z Młodym i usiłuję zgubić oponkę przed wyjazdem :-)
    Buziaki dla Wszystkich :-*

    Justi77 lubi tę wiadomość

  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 3 lipca 2017, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PodwojnaMama gratulacje! Teraz bedzie wszystko ok!!! :)

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 3 lipca 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwile nie zaglądałam z braku czasu, czasem na FB wejdę ale aż miło wejść i takie fajne wiadomości :)
    PodwojnaMama wrote:

    Basik, Karolcia, Majzu widzialyscie juz serduszka fasolek?

    :)
    Tak widziałam radość ogromna :)

    Kochana cieszę się leż odpoczywaj, jupi jupi :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 09:45

    Justi77, PodwojnaMama lubią tę wiadomość

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas znowu się dzieje :) cieszę się, myślałam,że wątek zacznie się zamykać. Z tym FB to trudna sprawa, obiecaliśmy sobie z Mężem ,że nie będziemy mieli FB, nasi znajomi i to aż 3 pary przez FB się rozeszły stąd takie decyzje. Ostatnio powiedział,że jak chcę to ok,ale mam takie w środku przekonanie,że nie powinnam.
    Zacznę od Arii, Kochana bardzo siedziałaś mi w głowie z wielu względów...
    Jest mi cholernie przykro,że przechodzisz przez taką traumę,tak jak napisała Podwojna jesteśmy z Tobą w złych i dobrych chwilach i wiem,że nie ukoi to choćby w najmniejszym stopniu Twego przeogromnego,nie do opisania smutku to naprawdę mentalnie jesteśmy z Tobą i łzy mi lecą bo w jakimś stopniu odczuwam jak Ci ciężko. Starciłam 3 aniołki ( byłam obłożona mega lekami włącznie z encortonem, clexanem, acardem,luteiną i duphastonem)i za każdym razem nikt nie był w stanie mi pomóc, ani wesprzeć , to się samotnie przechodzi aż nadejdzie taki moment ,że ból jest znośny i gdzieś już z tyłu głowy....

    Co do mojej córki ma zinat już 8 dobę, dzisiejsza noc była ciut lepsza , oprócz tych uszu już wiem co od przedwczoraj jej się przyplątało....cholerny wirus, wywaliło jej na gardle takie bąble,że nic wczoraj nie zjadła,ale już widzę,że idzie ku dobremu. Jedynie o co się martwię to o dziecię pod sercem bo to już 2 wirusówka ,która nas wzięła od zapłodnienia. Ciągle schizuję i doszukuję się czy mam objawy ciążowe czy nie, dzisiaj mniej mnie bolą cyce i mam w głowie już dramat.
    Tak jeszcze mam jednen fakt,który nie jest pozytywny, jak wiecie test potwierdzający ciążę zrobiłam 24 dc i wyszedł bladzioch czyli domniemuję,że owu była około 3-4 czerwca a lekarka jak oglądała nas 30 czerwca powiedziała,że może ciąża jest młodsza to dlatego nie widzi serca a był to 42 dc , na koniec dodała,że lepiej ronić wcześniej niż później i tyle....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2017, 10:43

  • Mamabyc3 Autorytet
    Postów: 954 603

    Wysłany: 3 lipca 2017, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwójnamama teraz napewno wszytsko będzie dobrze leż, odpoczywaj ile idzie :) gratulacje

    Justii u nas też ciągle jakieś wirusowki to chyba ta pogodabo ja już nie wiem. Mlodsza ospe dostała w sumie i dobrze bynajmniej będę już po :)

  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 3 lipca 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi kochana, to Ty też wiele przeszłaś. Teraz też bierzesz żelazny zestaw? Clexane acard encorton, duphaston, luteina?
    Modlę się za Twoje maleństwo. Wirusy sio!!!

    Ja teraz wiele spraw muszę przewartościować, zastanowić się , co dalej. Najgorsze jest to, że nie wiem. Jak już się wypłaczę , jestem bezradna i bezwolna. Wykonuję codzienne czynności, dzieciaki dają mi dużo radości, mąż wspiera i dba o mnie ale nikt nie czuje tego bólu i tęsknoty. Jestem z tym sama i tak już pozostanie. To dziecko jest częścią mnie, a wraz z nim odeszła cząstka mnie samej. I to cholerne nieustające poczucie, że może coś powinnam zrobić lepiej, inaczej, skuteczniej szukać lekarza, który poprze encorton. W moim sercu jest smutek, ból i złość.

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki nie bedzie dobrze :( lada chwila wychodze od gina. Rano wstalam i zrobilam 2 rozne testy. Na Facelle kreska jasniejsza niz wczoraj i na tym drugim tez bladzioch byl. Po jakis 15 min. Zaczal mnie tak bolec brzuch ze juz wiedzialam. Polecialam do wc i krew. Poczekalam do godz. 8:00 zeby zadzwonic do gina. Kazal mi od razu przyjechac. Zrobil mi bete na cito i jest 28, zrobil USG i od razu powiedzial ze nadziei juz nie ma :( jutro rano mam znowu na bete przyjechac zeby miec udokumentowane.

    Nie uronilam ani lzy, chodz w srodku serce mi znowu peklo. Jestem wsciekla. Pelna zalu ze los tak ze mnie drwi :(

    Umowilam sie z ginem oprocz jutra na 21 Lipca. Mam odsapnac i pomyslec czy chcemy nadal probowac. Jezeli tak to po kolei bedziemy robic wszelkie dostepne badania.

    Nie ogarniam tego serio :( coraz czesciej mysle ze to przez cukrzyce. Ze ona jest winowajca.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się stresuję,że przełożyłam wizytę z piątku na jutro, to będzie 6 i 4 dzień , jak myślicie jest szansa,że może być już coś widoczne, sprzęt jest super no i inny lekarz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi mysle ze jutro zobaczysz juz serduszko!

    Aria calkowicie Cie rozumiem. Ja juz od poprzedniego razu nie bylam pewna czy kiedys bede sie jeszcze starac ale wyszlo jak wyszlo. Myslalam juz ze los sam zdecydowal za mnie a teraz znowu musze podjac ta decyzje :( maz zalamany strasznie ech.......

    Jezeli podejme decyzje ze nigdy wiecej staran to 21 Lipca poprosze gina o tabsy anty.

    A Twoj maz co na to? Chcialby sie po tym wszystkim starac?

    I nie zarzucaj sobie niczego bo lekarz prowadzacy jest od tego by Ci pomoc utrzymac ciaze i zrobic wszystko w tym kierunku, ale jak widac nieraz maja to gdzies :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi na ktora jutro masz wizyte?

    Karola dzieki Bogu ze u Ciebie fasolka pieknie sie rozwija ❤️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O krwa...Podwójna , znajdź lekarza ,który ogarnie ciążę z cukrzycą, tak sobie myślę,że może jest coś jeszcze u Ciebie...poszperaj,porób badania proszę.
    Nawet jak jest błąd genetyczny to dziecko tak szybko nie wychodzi, kurcze coś masz bardzo konkretnego,że tak szybko tracisz ciążę. Zachodzisz "patrząc " na męża,ale tak szybko tracisz,że musi być coś konkretnego , możę niech sprawdzą Ci właśnie przeciwciała, może coś wytwarzasz przeciwko sobie.


    Aria,dobrze jest ,że mąż Cię wspiera, bałam się,że jesteś całkiem osamotniona w domu.
    Encortonu nie dostałam , miałam przy znacząco podwyższonych ANA i miałam do 15 tc, teraz mam granicznie i dostaję acard,clexane i oczywiście dupka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simon zycze Ci powrotu u urlopu juz z fasolka :)

    Majamia kiedy masz kolejne USG zeby zobaczyc kto w brzuszku siedzi?

    Mamabyc Ty mialas juz e corcia wizyte w sprawie tej padaczki?

    Brzuch mnie tak napieprza ze zaraz zejde. Ide do apteki po tabletki bo nie wytrzymam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi moj gin jest wlasnie specjalista od kobiet z cukrzyca. On mnie prowadzi od kilku lat. I wlasnie teraz jest inaczej niz kiedys. Dawniej nie moglam zajsc w ciaze latami. Zadnej biochemi ani nic a dopiero w tym roku jak zmienilam diete na wege to zachodze jak szalona ale co z tego.

    Nie wiem co robic. Czy chce sie badac czy dac spokoj. Ciezkie to strasznie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwojna , Ty mi babo tak szybko nie odpuszczaj bo my ciotki chcemy Cię widzieć z wielkim brzuchalem ciążowym, tego pragniesz przecież. Twój problem może okazać się szybki do ogarnięcia tylko poszperaj i pobadaj się.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwojna , Ty mi babo tak szybko nie odpuszczaj bo my ciotki chcemy Cię widzieć z wielkim brzuchalem ciążowym, tego pragniesz przecież. Twój problem może okazać się szybki do ogarnięcia tylko poszperaj i pobadaj się.

    Wizytę mam na 17.30 , musiałam dziewczyny przełożyć bo do piątku to z tej niepewności zjadłabym palce.

    PodwojnaMama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwojna, widzisz jest efekt ,zachodzisz a teraz trzeba znaleźć przyczynę,że nie donosisz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2017, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aria40 wrote:
    Justi kochana, to Ty też wiele przeszłaś. Teraz też bierzesz żelazny zestaw? Clexane acard encorton, duphaston, luteina?
    Modlę się za Twoje maleństwo. Wirusy sio!!!

    Ja teraz wiele spraw muszę przewartościować, zastanowić się , co dalej. Najgorsze jest to, że nie wiem. Jak już się wypłaczę , jestem bezradna i bezwolna. Wykonuję codzienne czynności, dzieciaki dają mi dużo radości, mąż wspiera i dba o mnie ale nikt nie czuje tego bólu i tęsknoty. Jestem z tym sama i tak już pozostanie. To dziecko jest częścią mnie, a wraz z nim odeszła cząstka mnie samej. I to cholerne nieustające poczucie, że może coś powinnam zrobić lepiej, inaczej, skuteczniej szukać lekarza, który poprze encorton. W moim sercu jest smutek, ból i złość.

    Aria, też pomodlę się za Ciebie, abyś zdrowo zaciążyła i urodziła zdrowe dzieciątko i aby Twój smutek ustąpił miejsca dla nadziei i spokoju.

  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 3 lipca 2017, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwójna.. nie wiem co powiedzieć.. tylko qrwa ciśnie mi sie na usta! Dlaczego tak się dzieje? Ale popieram Justi, przebadaj się. Ja się dziwię, że lekarz już dawno nie zlecił szczegółowych badań..

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
‹‹ 208 209 210 211 212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ