Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o trzeciego/czwartego malucha
Odpowiedz

Starania o trzeciego/czwartego malucha

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven wszystko sie zgadza w mojej stopce z datami. Miesiac po miesiacu mialam cb. I nie wywoluje wilka z lasu. W lutym tez mialam poronienie. . I teraz byla moja 9 ciaza, wiec wiem ze cos sie dzieje ze nie moze sie zarodek zagniezdzic.

    Karola, Mama, Daven byc ❤️

    Hilary wlasnie zapomnialam. Cudownie ze wyjazd sie udal :) szkoda tylko psiaka :( mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze. Nam tez kiedys auto psiaka potracilo. Przez 2 tygodnie tylko lezal i niby wrocil do sprawnosci ale raz w miesiacu mial paraliz tylnich lapek przez min. 30 min. I to od tego potracenia. Takze wiem jak sie czlowiel martwi. Ale mam nadzieje ze u Was bedzie ok :)

    Kobietki te z wieksza ciaza ;) wyprawke juz kompletujecie?

    Hilary lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven o matko. Pewnie o rok Ci chodzilo tak? No wiesz co?????!!! Ja dopiero zobaczylam ze mialam 2018. Jeju. Dopiero zajarzylam. Sorki i dzieki wielkie❤️

    Pakuje sie powoli i mimo ze nie chce mi sie zbytnio jechac to mamy wykupiony domek nad samym jeziorem, wiec wiem ze odpoczynek bedzie swietny :) glowa odpocznie.

    Najgorsze ze nastawilam sie ze staran nie bedzie a maz mnie namawia bo zawsze o tym marzylam. Ale to musi samo przyjsc.

    Daven lubi tę wiadomość

  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 12 lipca 2017, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz, ja generalnie na bakier z datami i często nie wiem jaki mamy dzień czy miesiąc, ale ten 2018 zwrócił moją uwagę, bo nie mogłam pojąć gdzie ja zgubiłam cały rok O.o? Serio, to była moja pierwsza myśl :D.
    A co do starań to może poleć Simonką, nie myśl o tym, ale nie unikaj seksu ;).

    Hilary lubi tę wiadomość

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2017, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven zes mnie rosmieszyla ha ha ale by bylo jakby Ci rok przemknal nie wiadomo gdzie ha ha ale ani ja ani inne kobietki tego nie dostrzegly ;)

    Kurcze z tym seksem to nie jest tak latwo. mam takie obiekcje bo boje sie ze zaraz ciaza bedzie a akurat mam dni plodne. No psychoza. Chcialam na czas tabsy anty wziac, ale pomyslalam ze nie warto sobie hormonow rozwalac jak cale zycie ich nie bralam a jak bede chciala wrocic do staran to zeby problemu nie bylo.

    Teraz mam takie cos w glowie ze winie siebie :/ ze moze przez nadwage sie tak dzieje ze ciaze sie nie utzrymaly?

  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 12 lipca 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Się śmiej - w zeszłym roku zapytana o wiek nie wiedziałam czy mam 32 czy 33 lata :D. Ponoć szczęśliwi czasu nie liczą ;).

    Co do wagi to myślę, że się mylisz. W końcu tyle kobiet "size +" zachodzi w ciążę i szczęśliwie ją kończy, że chyba nie tu kłopot. Jeżeli hormony masz ok, to waga nie powinna wpływać na utrzymanie ciąży. Ale jeżeli chcesz iść tym tropem, to co stoi na przeszkodzie, żeby wybrać się do dietetyczki i ustalić Ci indywidualną dietę? Ja dzięki temu po ostatniej ciąży schudłam w ciągu pół roku 15kg O.o. Byłam w szoku, z 78 na 63, a wcale nie głodowałam. 6 posiłków dziennie, dużo warzyw, ciemne pieczywo, obiady na parze, gotowane, duszone albo pieczone (byle nie smażone), ale oprócz tego ziemniaczki, makarony, ryż, muesli, także urozmaicone menu.

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daven ja sama jal dietetyczka;) to jest moje hobby. Ponad 200 ksiazek mam o tej tematyce a na dodatek mam cukrzyce. Biore insuline i od 5 lat jestem na diecie cukrzycowej a teraz od kilku miesiecy na diecie wege :) i chudne ale zeby bylo ok to jeszcze ze 25kg mi brakuje. Ale wiem ze potrafie bo juz kiedys schudlam ponad 30kg. Jednak przy cukrzycy juz tak fajnie kg nie chca spadac. I fakt dwojke dzieci donosilam z duza waga. Udalo sie. A teraz sobie wbilam ze wiek plus waga i taki efekt.

  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 12 lipca 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hola, hola, moja panno :D, tuś się zagalopowała! Jaki "wiek"? Niektóre jeszcze o dziecku nie myślą mając 34 lata, takie czasy nastały. To, że w średniowieczu przygotowywałabyś teraz własną wnuczkę do ślubu, to nie znaczy że mamy kontynuować te tradycje ;).
    Bardzo fajnie, że się za siebie wzięłaś, przy 3ce będzie co robić, trza mieć siły ;).
    No i ja na Twoim miejscu poszukałabym mądrego i polecanego lekarza w kategorii "poronień nawykowych" (w cudzysłowie, bo nie wiem czy to jest powód, ale ich częstotliwość poraża stąd nasunęło mi się to określenie), genetyki i generalnie problemów z płodnością.

    PodwojnaMama lubi tę wiadomość

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie znalazlam teraz swietna specjalistke od trudnych przypadkow, ale przelozylam wizyte na Wrzesien bo jedziemy na wakacje, tylko taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak bardzo wylatalam sie przez te lata do lekarzy ze tak mi sie juz nie chce. No i prawda taka ze mysle ze moze cos niegroznego teraz sie dzieje bo 2 dzieci mam. Ale fakt ze przed nimi tez mialam poronienia az w koncu zaskoczylo.

    Z tym wiekiem to prawda i dopiero tutaj na forum zobaczylam ile kobiet w moim wieku dopiero stara sie o pierwsze a wielu lekarzy straszy ze to juz nie jest wiek na ciaze.

    No i tak pozegnalam sie a pisze jak najeta ;)

    Maz poszedl pod prysznic i mowi ze dzisiaj mu nie uciekne ;D nie wie ze mam dni plodne a ja nie wiem czy pojde na calosc czy nie.

    aria40 lubi tę wiadomość

  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 13 lipca 2017, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwójna mama - trzymam za Was kciuki by się udało :)

    PodwojnaMama lubi tę wiadomość

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 13 lipca 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PodwojnaMama wrote:
    No wlasnie znalazlam teraz swietna specjalistke od trudnych przypadkow, ale przelozylam wizyte na Wrzesien bo jedziemy na wakacje, tylko taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak bardzo wylatalam sie przez te lata do lekarzy ze tak mi sie juz nie chce. No i prawda taka ze mysle ze moze cos niegroznego teraz sie dzieje bo 2 dzieci mam. Ale fakt ze przed nimi tez mialam poronienia az w koncu zaskoczylo.

    Z tym wiekiem to prawda i dopiero tutaj na forum zobaczylam ile kobiet w moim wieku dopiero stara sie o pierwsze a wielu lekarzy straszy ze to juz nie jest wiek na ciaze.

    No i tak pozegnalam sie a pisze jak najeta ;)

    Maz poszedl pod prysznic i mowi ze dzisiaj mu nie uciekne ;D nie wie ze mam dni plodne a ja nie wiem czy pojde na calosc czy nie.

    I jak podwójna? Na całość? Ja już chyba tylko matką chrzestną zostanę

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki poszlam na calosc :D raz sie zyje!!!

    Aria a rozmawialas z mezem czy podejmiecie jeszcze raz probe?

    Hilary lubi tę wiadomość

  • karolinams Autorytet
    Postów: 1112 649

    Wysłany: 13 lipca 2017, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PodwójnaMama - no to czekamy <3

    7u229n73melmp7nq.png


    ojxezbmh697s0anz.png

    Syn 13 lat,
    Syn 9 lat
  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 13 lipca 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PodwojnaMama wrote:
    Kobietki poszlam na calosc :D raz sie zyje!!!

    Aria a rozmawialas z mezem czy podejmiecie jeszcze raz probe?


    Tak, rozmawiam tez wciąż ze sobą. On się boi i ja też.

    Podwójna kciuki!!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 11:28

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 13 lipca 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PodwojnaMama wrote:
    Kobietki poszlam na calosc :D raz sie zyje!!!
    ...potem już się tylko straszy ;D!

    Kciuki i powodzenia! Wakacje bez strasu, jak się miało stać to się stało ;). Oby tym razem czekało Cię spokojnych 9m-cy!

    Aria - nie dziwię się, że jest strach, ale dobrze że tym razem mąż Cię wspiera - choćby rozmową. Mam szczera nadzieję, że pokonacie lęki i będziecie się jeszcze cieszyć ponownym rodzicielstwem :).

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • aria40 Autorytet
    Postów: 1180 652

    Wysłany: 13 lipca 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Daven :) A jak u was w tym temacie? Bo wypadłam ostatnio z wątku jak wiesz :(

    p19udqk3fe2fd0qp.png
    Maja 15
    Julia 12
    Emilia 7
  • Daven Autorytet
    Postów: 492 747

    Wysłany: 13 lipca 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma za co, Aria :).

    Wywaliłam długiego posta, ale chyba się za bardzo uzewnętrzniłam :/ więc kasuję. W każdym razie podsumowanie takie: starania nie są teraz naszym priorytetem. Co nie zmienia faktu, że lubię gadać i lubię to forum, więc się nigdzie nie wybieram :D.

    Pluj - 2012
    Truj - 2013
    Zbój - 2015
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 13 lipca 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwójna mama no i super że poszłaś na całość :) Tak bez spiny przez wakacje do tego podejdź a potem we wrześniu wizyta u tej specjalistki i będzie wszystko ok :)
    I miłego wypoczynku ! Zazdroszczę że jedziecie na tak długo, my byliśmy na domku tylko 2 noce i nie chciało się wracać...

    Teraz 23/24 lipca jadę na prawie miesiąc do moich rodziców z dziećmi oni mają domek z ogrodem przy lesie to dzieci się wybawią.
    Szczególnie że moja siostra w sierpniu przywozi tam swoich synów to będą mieli towarzystwo. A ja odpocznę, mama mi pomoże chociażby obiady mi odpadną no i wchodzenie na 4 piętro z Werką bo już jest mi mega ciężko, ona z 9 kg waży plus moja torebka, jakieś drobne zakupy i ciężko jest :/ Jak wrócę to we wrześniu i październiku praktycznie z domu pewnie nie będę wychodzić przez to...
    Szkoda, że przez ten czas z mężem nie będę się widzieć, no może przyjedzie z raz czy dwa, ale jakbym została w domu to też tylko wieczorem bym go widziała bo już w sierpniu żniwa się zaczynają i będzie wracać o 12 w nocy jak nie później...

    A z wyprawki to ja mam praktycznie wszystko bo specjalnie zostawiałam po dzieciach. Muszę dokupić tylko taką drobnice jak kosmetyki i higieniczne np waciki itd i dla siebie do szpitala te majty i podkłady. Czekam tylko na kolejne usg (jakoś po 28 tc czyli gdzieś pod koniec sierpnia/początek września) i jak będzie dalej dziewczynka to poprzynoszę ciuchy z piwnicy i sobie poprzeglądam i we wrześniu popiorę i poukładam do komody.

    Aria super że powstałaś <3 Dobrze, że mąż Cię wspiera, wiadomo jeszcze jest wcześnie i musicie sobie to wszystko przemyśleć

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • Grochpaproch Przyjaciółka
    Postów: 98 68

    Wysłany: 13 lipca 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) Witam nowe koleżanki :)

    Znowu lata świetlne mnie nie było na forum,normalnie wstyd...

    Aria cieszę się,że idzie ku dobremu,cokolwiek z mężem postanowicie musi już być dobrze

    PodwojnaMama-udanego wypoczynku nad jeziorem.I z całego serca Tobię życzę,żebyś do tej specjalistki we wrześniu to jechała już z ciążą :)

    Ja jak co miesiąc postanowiłam sobie się nie nakręcać ale dziś 7-8dpo i już główka pracuje,a wszystko przez wczorajsze badania.Jak to mówią nadgorliwość gorsza od faszyzmu ehh...Ostatni cykl trwał u mnie 47dni!Takiego czegoś to jeszcze u mnie nie grali,normalnie 35 dni.No ale po tym felernym cyklu 29.06 miałam wiztę,akurat wypadał środek kolejnego cyklu,no i standardowo na badaniu wszystko w idealnym porządku,TSH utrzymuje się na dobrym poziomie,piękny pęcherzy z którego ma być owulacja,no w ogóle cacy,lekarz poptrzedni cykl zwalił na stres ale kazał zbadac jeszcze prolalktyne.No i wczoraj poszłam ją badać i przy okazji podkusiło mnie coś zbadać progesteron i TSH.Tsh wyszło 0,9 także spoko,prolaktyna 14,93 więc tez chyba ok,a progesteron 12,36 ng/ml no i zaczęłam sobie wkręcać,że jak na 6-7 dpo to chyba za mało i w ogóle tragedia :/ Nigdy nie miałam żadnych objawów wskazujących na niedomogę lutealną,w poprzednich dwóch ciążach progesteronu nigdy nie badałam ani nie brałam żadnych leków a ciąże donoszone bez problemu,przy ostatnim poronieniu prog.też nie miałam badanego więc w sumie nie wiem jak tam było.No zła jestem na siebie strasznie,że w ogóle go badałam,bo teraz wkręcam sobie różne czarne scenariusze a na to wszystko wykres temp. po owu mam zygzakowaty mimo,że trzyma się o co najmniej 0,2 kreski od podstawowej i nie wiem czy słusznie przypisuję to temu progesteronowi.
    Eh...to się Wam wygadałam.Im bardziej staram się wyluzowac z tymi staraniami tym bardziej się nakręcam-co za paradoks

    WPY2p2.png Kc2Op2.png

    Św.Rita-patronka spraw trudnych i beznadziejnych
  • MysiaMarysia Autorytet
    Postów: 334 229

    Wysłany: 13 lipca 2017, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejho!

    Ja w tym cyklu totalnie pogubiłam się z liczeniem i obserwacją, tzn jakoś teraz były/są dni płodne, ale jak dokładnie hmmm pojęcia nie mam... Jakoś ok 24 lipca spróbuję zatestować, o ile wcześniej cykl się nie zakończy.

    U mnie po dwójce dzieci cykle super się unormowały: 28-29 dni, czasem jakiś dłuższy, ale poza tym idealnie....

    Hilary, to super, że wszystko masz! TE drobiazgi to na raz w gemini zamówienie ;-)
    U nas byłaby wyprawka od podstaw - pozbyłam się fotelika, wózka... no wszystko, ubranka zabawki - nic nie mam. Ale w rodzinie i wśród znajomych dużo dzieci małych, więc zapewne zabawki i ubranka nie będą problemem, fotelik i wózek odkupię od kogoś. Jak sobie przypomnę przygotowania do pierwszego dziecka to tylko uśmiecham się pd nosem, bo teraz zupełnie inaczej do tego podchodzę ;-) no moze nie zupełnie, ale na wiele rzeczy mam inny pogląd.
    No nic, uciekam ogarnąć moje potworki, dziś cały dzień razem <3

    Hilary lubi tę wiadomość

    Jagna <3 15.04.2018
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 14 lipca 2017, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aria, cieszę się :-*

    Podwójna, kciuki Kochana :-* a emotki Ci wchodzą pewnie bo ty z zagramanicy hehe

    Witam nowe mamusie i powodzenia! Za wszystkie staraczki trzymam kciuki!

    A ja dalej walczę z telefonem... ale widzę poprawę, jest szansa, że będzie żył ;-)

    We wtorek byłam na wizycie. Fasolek ma 4.5 cm i wszystko wygląda ok ;-) w środę prenatalne. Moja waga tylko stoi w miejscu, ale to pewnie przez mdłości, bo na jedzenie mam ochotę ale na widok większości od razu mnie rwie...

    No i moja młodsza skończyła już roczek... 1.5 roku temu jak świętowaliśmy roczek pierworodnej też cieszyliśmy się z fasolki w brzuchu ;-)

    A jeśli chodzi o starania to u nas 1 ciąża w 1 cyklu (ale po pół roku mierzenia temp i obserwacjo), 2 ciąża po 6 mcach, ale 2 cykl regularnych starań i obserwacji (bo temp mierzyłam od początku ale nic poza tym), a teraz 2 cykl.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 23:56

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
‹‹ 214 215 216 217 218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ