Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Justi- a kto nie popełnia błędów? Wiadomo będzie teraz ja trudno oduczyć,ale wszystko przecież do zrobienia.
Tak jak pisze podwójna mama-jakieś bajery które by ją zachęciły.
U nas poszło gładko z tym zasypianiem samodzielnym u córki (ma teraz 3 l) bo spala od urodzenia w swoim łóżeczkua potem tylko kwestia większego łóżeczka była.Za to z synem jak to z pierwszych dzieckiem chciałam dobrze i do roku czasu usypialam go na rękach.Gdyby nie fakt że przybywał na wadze a już zaraz byłam w ciąży z drugim to nie wiem jak długo by to trwało.
Wytrzymałości Justys:*
Co do owu ja nawet nie wiem z którego miałam na nigdy tego nie wiedziałam.Czasem chyba lepiej nie wiedzieć i żyć.
Judyta- a pewnie popłacz,to czyszczą w jakiś sposób duszę.Wiem wiem tyle czasu znowu do starań..."miłość cierpliwa jest".
Podwójna mama-no popatrz ale ta trzecia daje Ci w kość.Ciekawe czy będziesz mieć dziewczynę czy chłopaka.
Pewnie że lepiej w pracy,bo nie muszę chodzić do tych chorych na Sepsę...
Urlop zaczynamy od 23 września i prosto na ślub mojego brata jedziemy.
Rety ja nawet nie wiem co założyć???
Nie wiem ile daje się do koperty??
I oprócz babci mojej nikt nie jeszcze o ciąży.
Chciałabym poczekać do grudnia ale chyba nie da rady.
Mój 5 latek nie wie też ale codziennie modli się do Bozi żeby tatuś dał mamusi ziarenko ( dzidziusia)
Kochany ten mój urwisek.
Zupy może akuratnie? Taki rosołek z kluseczkami chyba lepszy niż cokolwiek innego.
Ja dziś robiłam pankejki wg przepisu Magdy Gessler.Chyba mnie podmienili bo nawet kuchenne zapachy nie były zle.Moze objawy powoli mi mijają?
Tylko czy to dobrze czy może źle???
Hilary- to szykuje Ci się megasnie dużo prania.Dasz radę sama to ogarnąć?
Jak w gole Twój brzuszek? Duży już pewnie?
Simon taka praca przy biurku też potrafi wymęczyć.Myskusz poważnie o L4?
Zaraz zima i te dojazdy.
Justi77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJejku jaka pogoda
Pada cały czas. Z dzieciakami nie mogę wyjść na dwór. Mają za dużo energii, tak nabałaganiły, że szok nie wiem jak ja to ogarnę... bo jeszcze chciałam dzisiaj umyć lodówkę, mikrofalę, piekarnik... chyba nie dam rady
Czuję się w ogóle jakaś zmęczona... -
Z Wiktorem już ok chyba pójdzie jutro do przedszkola ale z Werką gorzej...oprocz kataru zaczęła teraz tak chrzescić i maruda jest strasznie i ma słaby apetyt...jutro spróbuje zapisać ją do lekarza
Ciuszki już prawie porozkładałam, trochę mąż mi pomaga.
Prania mam zawaloną całą łazienkę ale dzisiaj już wstawiłam jedna pralkę z naszymi ciuchami i rozwiesilam więc nie mam miejsca na kolejne i poczekam bo jutro/pojutrze mam nadzieję już mieć nową pralkę więc już w nowej wypiorę
Mąż pojechał na zakupy i trzeba coś na kolację wymyślić może budyń zrobię
-
Raju dziewczynki ile wy piszecie ja nie wyrabiam za Wami
Pysia super, że zaczynasz czuć się lepiej
Hilary oo w czwartek wizyta super , na pewno jest wszystko dobrze
PodwójnaMama - współczuję dolegliwości oby szybciutko przeszły byś mogła czuć się komfortowo. -
Judytka przykro mi ale nastepny cykl bedzie twoj.
Podwojna wspolczuje wymiotow mdlosci..ja od dwoch dni tez mega mdlosci mam
Justi niech moc bedzie z Toba i lewym jajnikiem brac meza w obroty i do dziela
Zdrowka dla chorowitkow.
Ja jutro tez ide po ciuchy dla malego zas udalo sie upolowac na grupie za darmo.hehe. -
nick nieaktualny
-
Hej
Jak Wam nocka minęła?
Boli mnie dziś brzuch jak na okres:/ staram się cały czas coś robić bo jak tylko kładę się na chwilę jest gorzej.
Mówią że nospa przenika przez łożysko ale co jest rozsądniejsze,wsiąść tabletkę czy przeczekać?
Dobrego dnia kobietki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mają trzymamy
Mamabyc3 u mnie jak się położę to nic nie boli tylko jak się ruszam np zmieniam położenie z prawego na lewy bok albo jak wstaje. W nocy śpię z rogalem między nogami i jest mega ułatwienie
Justi współczuję bólu
Nospe ja też czasem biorę
-
Ja się w końcu zadzwoniłam do przychodni ale oczywiście nasza lekarka będzie dopiero w poniedziałek...chyba M pojedzie z nią wieczorem na pogotowie. Niby jest Ok, nie ma temperatury i dzisiaj już ładnie zjadła serek ale dalej trochę kaszle i dalej tak dziwnie charcze przy oddychaniu...
-
nick nieaktualny
-
samodzielne zasypianie dzieci na tapecie? ..z pierwszą była maskara, z drugą trochę lepiej to poszło ale też było ciężko..
Judyta tulę..
Pysia bierz nospę ! ja do tej pory łykam jak mi brzuchol twardy się robi a nie potrafię ocenić czy to dziecie się wypina czy to to całe stawianie się jest. A na początku jak brzuch bolał to też brałam.
Justi współczuje bólu ale będziesz mieć spokój chociaż .
ja sobie kupiłam na allegro spodnie ciążowe ale kurde spadają mi z tyłka .. muszę jakieś gumy wszyć coś jak w dziecięcych są te regulacje czy cosik.
ja ostatnio siedzę na nowym kompie ..w summie stary ale nie używany bo przymula niemiłosiernie często..więc robię porządki na dysku ze zdjęćtych gorszych i wywołanych ..coby resztę przegrać na kartę a potem komp do naprawy.. bo poprzedni już całkiem siada
w pt. idziemy na usg 3/4d od razu połówkowe ... nie mogę się doczekać hihi
nocki u mnie nadal tragiczne .. po południu idę do rodzinnej na początek ... bo co wieczór nadchodzi to ja drżę, że kolejna noc nie przespana... niby po odprowadzniu dziewczyn się kładę, bo w ciągu dnia odczucie bólu jakieś dużo mniejsze, ale co to za funkcjonowanie.
6 c.s
-
aaa miałam jeszcze pytać o coś ... myślę nad zakupem niani elektronicznej używanej ... macie jakieś doświadczenie jakie marki brać pod uwagę aby była dobra?
Nie wiem czy będzie potrzebna, bo czuję, że to dzieciątko będzie rozpieszczone do granic możliwości i wszyscy będą lecieć na każde stęknięcie no ale jak szał minie to może się przydać chyba ...6 c.s
-
nick nieaktualny