Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Pysia, Podwójna śliczne te wasze dzieciaczki ! Takie kruszynki malutkie Moja to juz klocek duży :p
Podwójna super ze karmienie w koncu jest przyjemnością i malutka taka spokojna nic tylko się cieszyć
Tak ja już kończę kp tzn teraz jeszcze trochę odciagam i jej daje ale musze stopniowo co raz mniej zeby laktacje zatrzymać. Teraz bede miała te kursy a to cały tydzień po 8h, wczesniej w maju jeazcze 4h spotkanie z doradcą i na prawko muszę iść a tez nie chce zwby mi sie znowu ona poprzestawiała. Poprzednio tez karmiłam pk pół roku. Z resztą ja wam pisałam ze dla mnir kp nie jest aż tak przyjemne...
Dzisiaj wieczorem otwieram winko po takim czasie w sumie prawie 3 lat z mala 4 miesięczna przerwą to mi się chce :p
Aneczka współczuję końcówka najgorsza a mąż jeszcze dowala. Z tymi facetami to tak jest zero pomyślunku
Mój na szczerze od wczoraj teochę szybciej wraca. Teraz robia na 2 zmiany i on ma od 7 rano do 19 a kolega jego na nocki chociaz mąż siw trochę wkurzył bo on chciał na nocki no ale dobrze ze chociaz bedzie wraca o tej 19 a nie 22 czy nawet później, przynajmnien z dziećmi godzine czasu spędzi
Pysia89 lubi tę wiadomość
-
Pysia podaj mi w wiadomości swojego meila bo mam takie maski ze zwierzakami tylko ze wiejskimi np świnka, kura to do druku to mogę ci podesłać
A te nugetsy ja robie tak jak np do gyrosa te kawałki kurczaka tak średnio tego oleju nie ze cale muszą być zanurzone tak jak schabowe się robi. Kroisz kurczaka na kawalki mniejsze lub wieksze jak chcesz. Maczasz w jajku i w bulce tartej zmieszanej z sola, pieprzem i sezamem
-
Hilary jestes kochana :***
Chetnie przyjme i wydrukuje :*
milling_cnc
Calkiem proste w wykonaniu te nugetsy.Spisuje do listy zakupow.
A Ty to podajesz tak na talerzu czy jakies wykalaczki z tym?
Buziaki :**
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2018, 01:58
Hilary, PodwojnaMamaWdwupaku, Basik83, Isaura81 lubią tę wiadomość
-
Pysia śliczne dzieciaczki
Tutaj masz na stronie mozesz wydrukować girlandy do powieszenia i inne ozdoby tylko w motylki. Może na stronie są jeszcze jakieś inne noe sorawdzałam /www.ohmyfiesta.com/2013/06/imprimibles-y-fondos-gratis-de-mariposas.html?m=1
Zaraz wejde na laptopa to ci wysle te maskiPysia89 lubi tę wiadomość
-
Możesz zrobić stół - krowę. Na białym obrusie po porstu porozrzucać wyciete z czearnego papieru plamy krowy.
Możesz wydrukowac obrazki małe zwierząt i wyciąć i będą jako topery zeby przykleić do wykalaczki/patyczków i do dańPysia89 lubi tę wiadomość
-
Tutaj masz jeszcze maski zwierząt do druku takie co trzeba pokolorowac bo tante co na meila wyslalam to są kolorowe (tylko w ustawieniach drukoeania wybierz kolor) mojedziecikreatywnie.pl/2015/08/maski-zwierzat-do-wydruku/
Pysia89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien doberek
Nadrobione i odpisane na ostatni tydzien
Na wstepie dziekuje Wam kochane moje za wszystkie gratulacje i cieple slowa. Za ten okres staraniowy i za to ze z Wami latwiej bylo mi przejsc przez ta ciaze ♥♥♥
Zabko ciesze sie ze w zylach nie ma zakrzepicy, chociaz o tyle dobrze. Ja jakos sie wzbraniam przed ich zoperowaniem, po skonczeniu karmienia bede chciala je laserowo usunac i mam nadzieje ze jeszcze beda sie do tego nadawac. Bardzo mi przykro ze malpa jednak zawitala ale moooooooooooooocno trzymam kciuki za obecny cykl!!!
A z tymi zabawkami to widac jakis znak ze nie chca sie sprzedac
A jak zeby? nadal bola?
Enii jeju jak Wy dlugo czekacie na te wyniki
Dziekuje za troske :* na szczescie juz mozemy odetchnac i wszystko co stresujace poszlo w niepamiec
MamaTuska ale swietna wiadomosc gratuluje i trzymam kciuki az do rozwiazania
Basiu Jasiu jak zawsze cudowny ♥ i z kazdym zdjeciem sie zmienia
Rybko co u Was?
Aneczko w poprzednich cc zadnych komplikacji nie bylo. Kazda trwala max 30 min.
Wiesz co ja nie wiem co siedzi Twojemu mezowi w glowie zeby cale koszta na wyprawke dla maluszka zwalac na Ciebie
Sliczna masz corcie
Hilary ciesze sie ze test wyszedl taki jaki chcialas jeju teraz takie czasy nastaly ze czlowiek drzy przed kolejna ciaza a kiedys tylko sie czekalo na kazdy najmniejszy objaw
Ciesze sie ze przeszlas dalej z tym dofinansowaniem, ale ja to myslalam ze to juz bedzie ostateczna decyzja i kase juz dostaniesz a tu jeszcze przez kolejne etapy trzeba przejsc. Oj to kochana podziwiam za ta cierpliwosc!
Co do wkladki to mi tez kiedys gin zalecal to niehormonalna i np. moja bratowa juz od 10 lat ja ma a ja jakos sie obawialam miec takie cos w srodku
Zabko ale mi ochoty na pierogi zrobilas i chyba sobie na nie pozwole w ten weekend maz moj uwielbia robic pierogi, wiec tym bardziej nie widze problemu
Basiu pokoj juz pomalowany?
Karolcia ciesze sie ze Natalcia ma juz spokoj od kolek a waga malutkiej ladniutka
Zabko moja corka tez ostatnio potrafi zrobic niezla jazde kiedys nawet sasiadka zeszla zapytac czy wszystko wporzadku bo tak sie darla ze roznie moze byc. A jak sasiadka przyszla to corka od razu cisza i mowi do niej ze ona jest grzeczna ha ha
Takze nie jestes zla matka, kazdemu z nas kiedys konczy sie cierpliwosc a tym bardziej jak takie awantury przez mloda dame sa czeste.
Pysiu jak sobie radzisz z karmieniem malutkiej jak musisz wyjsc np. do przedszkola a ona w tym czasie wisi na cycu?
Ja mam jeszcze meza w domu, wiec luzik, ale jak bede sama to mysle czy ogarne rano to karmienie czy bede musiala sciagac do butelki mleko i jej dawac gdzies w biegu jak wyjde z domu.
Pysia89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny powiedzcie mi, jak dlugo w lodowce mozna przechowywac spuszczone mleko? Nie dlugo mam wizyte u diabetologa i maz zostanie z Zojeczka i mleko bede spuszczac, dlatego wole zapytac
Dzisiaj w nocy odpadl nam kikut takze fajnie nie trzeba bedzie juz podczas kapieli uwazac a chlapac sie nasza malutka uwielbia.
Ja cukry mam tragiczne, takze psychicznie sie nastawiam ze niestety bede musiala wrocic do insuliny. Gdybym nie karmila piersia to sprobowalibysmy tabletek ale nie zrezygnuje z kp byle mi bylo latwiej i byle sie nie kluc. Pierwszy raz sie ciesze na kp i chce tego doswiadczac a tym bardziej ze to moje ostatnie dziecko
A na dworzu, zimno, leje deszcz, takze tyle z upalnej wiosny i spacerkow puku co -
Pysia nie ma za co ja właśnie tak to lubie ze dla mnie to sama przyjemność
A z urodzin u tej kolezanki to zdam wam relacje i wstawie zdjecia po imprezie
Podwojna
Tutaj masz fajny blog o karmieniu https://www.hafija.pl/2014/05/najnowsze-zalecenia-dotyczace-przechowywania-pokarmu-kobiecego-2014.html
A co do konfliktu jak np będziesz gdziea szła to wiesz dziecko z czasem wyrabia sobie swój własny rytm ale i ty mozesz ją do pewnych rzeczy trochę poprzestawiać np ze karmisz ją o 7 przed wyjściem i ona powinna potem już ciagle mnien wiecej2o tej godzinie chciec jesc a jak zje to dasz rade do przdszkola zaprowadzić. Z czasem też powinna mieć co raz wieksze przerwy w karmieniu na spokojnie wszystko się ureguluje
Szkoda ze te cukry masz tragiczne
Ale super ze masz radość z kp i że wszystko sie udaje
U nas tez deszczowo i ponuro ale może dzięki temu M wróci szybciej z pracy.
Wiesz i nas teraz ciaza bylaby raczej kiepskim pomysłem. Co innego jak masz te starsze dzieci trochę odchowane a co innego jak takie małe. Do tego dochodzi te 4 pietro i jeszcze to ze M nie ma prawie ciągle w domu i musze wszystko sama robić. A teraz jeszcze ta firma i myślę nad magisterką. Nie mówię że już nigdy nie chcemy mieć dzieci bo moze kiedyś sie zechce jak te bedą starsze ale poki co nie chcemy
A z dofinansowaniem to ja wiedziałam ze bedzie jakas rozmowa z kims i ze szkolenia tylko nie sądziłam ze to tyle godzin. Ale stawka jest duza do zdobycia wiec trzeba to przetrwać. Też przynajmniej wyrwe sie trochę z domu bo ostatnio non stop tylko w domu z dziećmi. Szczególnie że kolezanek nie mam. Jedna dalej studiuje w gdansku. Druga wyjechala do anglii do pracy a trzecia teraz jest w ciazy i musi sie oszczędzać bo ma krwiaka i tam tylko czasem ją odwiedzam ona nigdzie nie wychodzi...
Dobra lece avon zamowić, spakowac nas na jutro bo z samego rana wyjezdzam na te bioderka z moim rodzicami bo oni nas zawiozą. Musze tez część rzeczy na urodziny spakowac bo maz tej kolezanki zajedzie. Ogarnąć dom i zrobić liste zakupów żeby męża dzisiaj wyprawić bo pustki w lodówcePysia89 lubi tę wiadomość
-
Hej
Hilary -jestes na odpowiednim miejscu
Fajne uczucie robic co sie tak na prawde lubi ba kocha.
Ja jestem zagubiona w temacie co moglabym robic w zyciu,w czym jestem tak na prawde dobra i lubilabym to.
Po skonczonych studiach czulam jakbym tylko zmarnowala czas.
Moze jeszcze kiedys to cos znajde jak Ty.
Podwojna -karmie przed wyjsciem tak zeby chciaz wytrzymala na czas przejscia do przedszkola.
Hilary lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczynki ja dzis na szybko bo cały dzień mam w biegu
Odebrałam dzis wyniki genotyp niejednoznaczny wiec juz nigdy nie dowiemy sie czy synkow czy corcie mówiłam pod sercem. Emocje puściły wisc i łzy poszły. Dobrze zw z mama byłam to bylydmy w zakl pogrzebowym na cmentarzu i w szpitalu bo tam na cmentarzuchca światem ze szpitala. Maz dzus wyjeżdża wiec rano będzie w Pl. Razem juz podjedziemy z moja mama juz ustalić termin a później do księdza.
Przykro mi ze sie nie udało nadać imion Aniołkom, ale jestem zarazem szczęśliwa ze możemy pochować i beda ze swoimi pradziadkami.
Było za malo materialu, podejrzewam ze z łożyskiem cos nie tak było no a reszta postępuje szybko💗5 💗
-
Enii, przykro mi że takie wyniki wyszły. Ale chociaż pochowacie maluszki. Dużo siły na najbliższe dni :-*
Pysia, Podwójna cydne te Wasze Gwiazdeczki <3
Hilary super, źe się udało z dofinansowaniem i karmieniem. I w końcu wyrwiesz się z domu.
A u nas w większości po staremu, choć tfu tfu aktualnie starsza tylko czasem pokasłuje ale 3 dzień w przedszkolu a młodsza idzie jutro po dłuższej przerwie. Ma lekki katar i rano kaszle ale to raczej końcówka. Malutki też skończył antybiotyk, bo mieliśmy 3x zapalenie uszu i każde antybiotyk brało.
Zobaczymy czy to już koniec sezonu u nas czy nie. Starsza jest w trakcie przyjmowania szczepionki w tabletkach i może dzięki temu już ponad tydzień w dobrej formie.
A mały ostatnich kilka dni bardzo niespokojny i płacze dużo. Przy piersi się pręży często a i zasnąć mu ciężko i też przez to płacze bardzo.
Ruszył sezon działkowy i ostatnio M po pracy leci coś porobić ale za to ja mam dzieciaki wieczorem do ogarnięcia sama, tzn. powrót z działki bo też szaleją jak jest ciepło, mycie i usypianie. Jak mały śpi to spoko ale rzadko się tak zdarza...
Ja tylko marzę o tym, żeby się w końcu wyspać...
Hilary ja z alko mam ponad 4 lata przerwy, po drodze krótkie przerwy między kp i kolejną ciążą i może ze 2 czy 3 razy jakieś piwko otwarte ale kilka łyków i później wylewane bo zasypiałam heh. Ale mnie nie ciągnie wcale.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2018, 22:01
Hilary, PodwojnaMamaWdwupaku, Pysia89 lubią tę wiadomość
-
Eni przykro mi że się nie udało poznać Ale dobrze że pochowacie i przeżyjecie żałobę, bądz silna :*
Pysia trzymam kciuki żebyś też w końcu znalazła to co ! Bo to na prawdę super sprawa robić zawodowo to co się lubi
Ja na początku też nie wiedziałam co chce robić w życiu. Myślałam kiedyś żeby być plastyczką w szkole ale zrezygnowałam z tego typu szkoły bo bym się nie dostała. Pomysły mam ale rysować kompletnie nie umiem a na asp itd biorą pod uwagę takie rzeczy.Potem myślałam nad projektowaniem reklam ale jedyne studia które widziałąm były prywatne i mega płatne. Poszłam na kulturoznawstwa ale zaszłam w ciaze i wróciłam do rodzinnego miasta. P urodzeniu poszłam na pedagogikę tutaj obok mnie bo nic innego tam dla siebie nie znalazłam (z matmy jestem cienka, bylo jeszcze pielegniarstwo to tez nie dla mnie, bezpieczenstwo i rolnictwo). Skończyłam studia nie myśląc że mi się przydadzą. A prace plastyczne z dziećmi z Wiktorem czasem robiłam. Dopiero 2 lata temu w wakacje jak siostra mi swoich synów zostawiła to zrobiłam im takie tygodniowe kolonie z zabawami i pracami. Dzieciaki były zachwycone i siostra powiedziałą że powinnam gdzieś w przedszkolu pracować. Ale byłam w ciazy z Werką, potem z Wiką i na etat się nie wybierałam. Rok temu zrobiłam urodziny dzieciom, potem dla siostrzeńca, potem wakacje i ferii. Nie myślałam że mogłabym się tym zajmowac zawodowo. Myślalam żey otworzyć sale zabaw ale niedawno powstała taka w naszym mieście i wtedy przyszedł pomysł organizacji imprez czyli to co w sumie od tych 2 lat robię. Jeszcze 3 lata temu nie myślałam że jestem doczegokolwiek zdolna i przydatna także głowa do góry, też znajdziesz coś takiego :*
Rybaa mam nadzieję że u was już na prawdę będzie koniec tych chorób :* Lato idzie będzie dobrze
Byliśmy na bioderkach i wszystko ok To była ostatnia wizyta chyba że jak zacznie chodzić i coś nas zaniepokoi.
Już za 2 dni urodziny. Praktycznie wszystko mam już zrobione i kupione ( piniata, fotościanka, trąbki, lampion do puszczenia, bańki, talerze i kubki, balony, zamek) Czekam tylko na tusz do drukarki żeby wydrukowac banery, obrazki i jeszcze takie tablice do zabawy i korony do zdobienia. Srzedawca obiecał że jutro będzie u mnie kurier no i mam nadzieje bo inaczej lipa. Jutro wieczorem zrobie babeczki i warkocz z ciasta francuskiego. Resztę przekąsek zrobie już tam u koleżanki bo wcześniej przyjeżdżam żeby pomóc. Ona biedna nie może dużo robić bo jest w ciazy i ma krwiaka Oby tylko pogoda była, jak patrzyłam to niby ma być 21 stopni ale przelotne opady
Zaczynam mieć małą tremę czy sobie poradzę i czy dzieciaki będa zadowolone i czy się w ogóle sprawdzę bo jednak pomysły i zrobienie tych rzeczy to jedno a kontakt z dziećmi to drugie
PodwojnaMamaWdwupaku, Pysia89 lubią tę wiadomość