X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania po hsiteroskopie 2019
Odpowiedz

Starania po hsiteroskopie 2019

Oceń ten wątek:
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2908 1203

    Wysłany: 25 lipca 2019, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Cieszę się, że już u Ciebie po wszystkim :) Ja się już jutrem denerwuję, ale bardziej tym, że mi nie zrobią zabiegu- przed chwilą zauważyłam delikatne plamienie u siebie :/ Mam nadzieję, że do wieczora nie będzie po nim śladu i jutro normalnie mnie przyjmą na zabieg.

    Czy brzusio dalej boli? Powiedzieli Ci, co wycięli?
    Nic nie mówili. W wypisie mam napisane tylko "Wykonano histeroskopie. Usunięto polip" .
    Czy boli? W dzień dzialaly jeszcze leki przeciwbólowe które mi podali i czułam tylko lekki ból z lewej strony (myślę że może z tej strony był polip?). Ale jak przestały działać to masakra. Lykam tabletki przeciwbólowe ale pomagają tylko na chwilę. Teraz nie mogę zasnąć bo jakbym się nie położyła to boli. Właśnie wzięłam kolejną tabletkę.


    Trzymam kciuki żeby jednak zrobili Ci zabieg &&&& Daj znać jutro 😘

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 26 lipca 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już jestem po. Chyba jeszcze na znieczuleniu, bo nie wiem, skąd mam telefon w ręce. Chyba poprosilam polozna o plecak, nie pamiętam dokładnie.

    Angela lubi tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 26 lipca 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Już jestem po. Chyba jeszcze na znieczuleniu, bo nie wiem, skąd mam telefon w ręce. Chyba poprosilam polozna o plecak, nie pamiętam dokładnie.
    I jak było? Boli Cię coś ?

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 26 lipca 2019, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu, nawet nie kojarzę, że tu pisałam... Zresztą jak się okazało napisałam też niechcący do znajomej, zamiast do męża; sądziłam, że jestem całkiem wybudzona, ale chyba jednak wciąż byłam zamroczona.

    Teraz nic mnie nie boli, dostałam dwie kroplówki z lekiem przeciwbólowym. Mam niewielkie plamienie i to wszystko :) Polipy były dwa obok siebie, całkiem zablokowały lewy jajowód. Obecnie obydwa usunięte, muszę czekać 3 tygodnie na wynik hist-patu. Ale możemy się starać jeszcze w tym cyklu! :)

    EDIT: Co to znaczy "prawidłowe, reaktywne ujścia maciczne jajowodów"?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 12:28

    Angela lubi tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 26 lipca 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Jezu, nawet nie kojarzę, że tu pisałam... Zresztą jak się okazało napisałam też niechcący do znajomej, zamiast do męża; sądziłam, że jestem całkiem wybudzona, ale chyba jednak wciąż byłam zamroczona.

    Teraz nic mnie nie boli, dostałam dwie kroplówki z lekiem przeciwbólowym. Mam niewielkie plamienie i to wszystko :) Polipy były dwa obok siebie, całkiem zablokowały lewy jajowód. Obecnie obydwa usunięte, muszę czekać 3 tygodnie na wynik hist-patu. Ale możemy się starać jeszcze w tym cyklu! :)

    EDIT: Co to znaczy "prawidłowe, reaktywne ujścia maciczne jajowodów"?
    Nie wiem co to znaczy ale pewnie ok jeśli pisze prawidłowe 😄

    Super, to teraz pozostaje dzialac. Trzymam kciuki ;*

    Pani Ciasio lubi tę wiadomość

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • babydust1 Autorytet
    Postów: 4125 1557

    Wysłany: 26 lipca 2019, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Jezu, nawet nie kojarzę, że tu pisałam... Zresztą jak się okazało napisałam też niechcący do znajomej, zamiast do męża; sądziłam, że jestem całkiem wybudzona, ale chyba jednak wciąż byłam zamroczona.

    Teraz nic mnie nie boli, dostałam dwie kroplówki z lekiem przeciwbólowym. Mam niewielkie plamienie i to wszystko :) Polipy były dwa obok siebie, całkiem zablokowały lewy jajowód. Obecnie obydwa usunięte, muszę czekać 3 tygodnie na wynik hist-patu. Ale możemy się starać jeszcze w tym cyklu! :)

    EDIT: Co to znaczy "prawidłowe, reaktywne ujścia maciczne jajowodów"?
    to super
    tak sie tylko zastanawiam sorry ale lewy jajowood mialas zasloniety przez polipy a i tak zachodzilas w ciaze tylko szybko sie konczyly, te polipy to przyczyna ?

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 26 lipca 2019, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babydust1 wrote:
    to super
    tak sie tylko zastanawiam sorry ale lewy jajowood mialas zasloniety przez polipy a i tak zachodzilas w ciaze tylko szybko sie konczyly, te polipy to przyczyna ?

    Myślę, że zachodziłam w ciążę, bo wtedy za każdym razem miałam owu także z prawego jajnika. Dwa cykle były na klomifenie i wtedy miałam też jakiś pęcherzyk na lewym, ale to głównie prawy "odpowiadał" na stymulację. A z kolei w pierwszym cyklu po stymulacji również urosły mi dwa pęcherzyki dominujące- na prawym i na lewym jajniku.

    To oczywiście tylko moja teoria i pobożne życzenia- to po prostu MUSI być to! Bo jeśli to nie polip, to ja nie mam już pomysłu :(

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2908 1203

    Wysłany: 26 lipca 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Jezu, nawet nie kojarzę, że tu pisałam... Zresztą jak się okazało napisałam też niechcący do znajomej, zamiast do męża; sądziłam, że jestem całkiem wybudzona, ale chyba jednak wciąż byłam zamroczona.

    Teraz nic mnie nie boli, dostałam dwie kroplówki z lekiem przeciwbólowym. Mam niewielkie plamienie i to wszystko :) Polipy były dwa obok siebie, całkiem zablokowały lewy jajowód. Obecnie obydwa usunięte, muszę czekać 3 tygodnie na wynik hist-patu. Ale możemy się starać jeszcze w tym cyklu! :)

    EDIT: Co to znaczy "prawidłowe, reaktywne ujścia maciczne jajowodów"?
    Zobacz...masz pozwolenie na starania jeszcze w tym cyklu....a ja zakaz współżycia przez 4 tygodnie 😂 co to za sprawiedliwość 😂

    U mnie w tym cyklu i tak by nie wyszło bo w dniu zabiegu miałam owulacje 😋 i tak sobie myślę że chyba dlatego mnie wczoraj bolalo z lewej strony 😋 właśnie na wysokości jajnika.
    Dziś przytomniej myślę 😂 wczoraj dzialala chyba narkoza 😂

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 26 lipca 2019, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMonisia wrote:
    Zobacz...masz pozwolenie na starania jeszcze w tym cyklu....a ja zakaz współżycia przez 4 tygodnie 😂 co to za sprawiedliwość 😂

    U mnie w tym cyklu i tak by nie wyszło bo w dniu zabiegu miałam owulacje 😋 i tak sobie myślę że chyba dlatego mnie wczoraj bolalo z lewej strony 😋 właśnie na wysokości jajnika.
    Dziś przytomniej myślę 😂 wczoraj dzialala chyba narkoza 😂

    No to faktycznie co lekarz, to opinia. Może to kwestia samego zabiegu? Bo polipy mogą być uszypułowane albo "siedzące", może przez to zabieg jest mniej lub bardziej ingerujący w endometrium. Czy lekarz Ci mówił coś na ten temat? W ogóle to czy masz jeszcze plamienia?

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • babydust1 Autorytet
    Postów: 4125 1557

    Wysłany: 26 lipca 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Myślę, że zachodziłam w ciążę, bo wtedy za każdym razem miałam owu także z prawego jajnika. Dwa cykle były na klomifenie i wtedy miałam też jakiś pęcherzyk na lewym, ale to głównie prawy "odpowiadał" na stymulację. A z kolei w pierwszym cyklu po stymulacji również urosły mi dwa pęcherzyki dominujące- na prawym i na lewym jajniku.

    To oczywiście tylko moja teoria i pobożne życzenia- to po prostu MUSI być to! Bo jeśli to nie polip, to ja nie mam już pomysłu :(
    no naprawde mam nadzieje ze to u ciebie TO :)

    My obie mamy bardzo podobne leki (ja tylko bromorgonu nie biore a tak wszystko co masz w podpisie to u mnie tez ;)) i te ciaze w tym roku :( ja tez 3 biochemy w tym roku juz mialam :( a dalej szukam .. ginka u ktorej bylam mnie zbyla z histeroskopia , na poczatku sierpnia ide do mojego nowego gina z kliniki leczenia nieplodnosci to tez wspomne o histero moze ten sie da namowic :( :(
    wszyscy uwazaja ze mam piekne endometrium a ze grube to w zwiazku z dominacja estrogenow :( i tyle sie dowiaduje a ciaze jakos nie chca sie "mnie trzymac"

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 16:32

  • MisiaMonisia Autorytet
    Postów: 2908 1203

    Wysłany: 26 lipca 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    No to faktycznie co lekarz, to opinia. Może to kwestia samego zabiegu? Bo polipy mogą być uszypułowane albo "siedzące", może przez to zabieg jest mniej lub bardziej ingerujący w endometrium. Czy lekarz Ci mówił coś na ten temat? W ogóle to czy masz jeszcze plamienia?
    Nic nie mówił.
    Wczoraj pokrwawilam trochę (taka skapa miesiaczka). A dziś na wkładce miałam tylko jedną kropkę krwi, no i raz przy podcieraniu było odrobinkę.
    Brzusio boli tylko .

    A Ty jak? Mocno krwawisz?

    Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣

    Nasze Aniołki:
    👼 - 21.02.2014r. (10tc),
    👼 - 7.06.2020r. (CB).

    Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
    Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
    Moja Kochana Molly 🐕
    - 17.03.2021r. 🖤

    💊 Euthyrox N100


    Starania od : luty 2019 r.
  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 26 lipca 2019, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMonisia wrote:
    Nic nie mówił.
    Wczoraj pokrwawilam trochę (taka skapa miesiaczka). A dziś na wkładce miałam tylko jedną kropkę krwi, no i raz przy podcieraniu było odrobinkę.
    Brzusio boli tylko .

    A Ty jak? Mocno krwawisz?
    To słabiutko krwawisz. Ja krwawilam ok 3 dni a później jeszcze 2 plamilam dość widocznie

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 26 lipca 2019, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babydust1 wrote:
    no naprawde mam nadzieje ze to u ciebie TO :)

    My obie mamy bardzo podobne leki (ja tylko bromorgonu nie biore a tak wszystko co masz w podpisie to u mnie tez ;)) i te ciaze w tym roku :( ja tez 3 biochemy w tym roku juz mialam :( a dalej szukam .. ginka u ktorej bylam mnie zbyla z histeroskopia , na poczatku sierpnia ide do mojego nowego gina z kliniki leczenia nieplodnosci to tez wspomne o histero moze ten sie da namowic :( :(
    wszyscy uwazaja ze mam piekne endometrium a ze grube to w zwiazku z dominacja estrogenow :( i tyle sie dowiaduje a ciaze jakos nie chca sie "mnie trzymac"


    Wiesz co, ja na Twoim miejscu naciskałabym na histero. Nie jest to jakiś wybitnie inwazyjny zabieg, a może dużo ujawnić. Tym bardziej, że polipy ciężko dostrzec. To znaczy może lekarze uważają wręcz przeciwnie, ale z doświadczenia wiem, że u mnie nikt inny polipa nie znalazł. Jeśli chodzi o sam zabieg, to znowu to ja na niego naciskałam, bo pani doktor chciała zaczekać kilka miesięcy. Ale ja ostatnią ciążę biochemiczną mocno przeżyłam i nie chcę znów tego przechodzić.
    Pomyślałam też o czymś innym- w październiku zeszłego roku miałam sonoHSG i niby żadnych polipów i oba jajowody drożne. Obecna pani doktor na pytanie, czy polip mógł się tak szybko zrobić, czy po prostu sonoHSG go nie uwidoczniło powiedziała, że to kwestia sonoHSG. To było przed zabiegiem, a dzisiaj nikt mi nie powiedział, dlaczego wtedy ten jajowód niby był drożny, a dzisiaj nie. Dowiedziałam się tylko, że to polip go zatykał.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2019, 20:14

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 26 lipca 2019, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaMonisia wrote:
    Nic nie mówił.
    Wczoraj pokrwawilam trochę (taka skapa miesiaczka). A dziś na wkładce miałam tylko jedną kropkę krwi, no i raz przy podcieraniu było odrobinkę.
    Brzusio boli tylko .

    A Ty jak? Mocno krwawisz?

    Ja w zasadzie miałam tylko plamienie, które teraz ustało niemal całkowicie. Czuję lekkie rozpieranie w macicy i w zasadzie nic więcej. Mam nadzieję, że tak zostanie

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Lena986 Autorytet
    Postów: 431 157

    Wysłany: 26 lipca 2019, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Wiesz co, ja na Twoim miejscu naciskałabym na histero. Nie jest to jakiś wybitnie inwazyjny zabieg, a może dużo ujawnić. Tym bardziej, że polipy ciężko dostrzec. To znaczy może lekarze uważają wręcz przeciwnie, ale z doświadczenia wiem, że u mnie nikt inny polipa nie znalazł. Jeśli chodzi o sam zabieg, to znowu to ja na niego naciskałam, bo pani doktor chciała zaczekać kilka miesięcy. Ale ja ostatnią ciążę biochemiczną mocno przeżyłam i nie chcę znów tego przechodzić.
    Pomyślałam też o czymś innym- w październiku zeszłego roku miałam sonoHSG i niby żadnych polipów i oba jajowody drożne. Obecna pani doktor na pytanie, czy polip mógł się tak szybko zrobić, czy po prostu sonoHSG go nie uwidoczniło powiedziała, że to kwestia sonoHSG. To było przed zabiegiem, a dzisiaj nikt mi nie powiedział, dlaczego wtedy ten jajowód niby był drożny, a dzisiaj nie. Dowiedziałam się tylko, że to polip go zatykał.
    Przypomniaj mi, ktory to twój cs?

  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 26 lipca 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena986 wrote:
    Przypomniaj mi, ktory to twój cs?

    W marcu minęły trzy lata, z tym że co najmniej około półtorej roku na początku było stracone, bo miałam problemy zdrowotne. Później z kolei prawdopodobnie źle celowaliśmy, a okazało się, że owulację mam wcześniej. Także nie wiem ile wyjdzie tych starań, gdzie mieliśmy szansę. Rok, półtorej? Może krócej, może chwilę dłużej.

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Lena986 Autorytet
    Postów: 431 157

    Wysłany: 26 lipca 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    W marcu minęły trzy lata, z tym że co najmniej około półtorej roku na początku było stracone, bo miałam problemy zdrowotne. Później z kolei prawdopodobnie źle celowaliśmy, a okazało się, że owulację mam wcześniej. Także nie wiem ile wyjdzie tych starań, gdzie mieliśmy szansę. Rok, półtorej? Może krócej, może chwilę dłużej.
    To moze polip byl tal długo. Mi ginekolog powiedzial ze najprawdopodobniej mialam go kiedy pojawiły sie plamienia czyli juz ze 2 lata, ze napewno w pol roku tak nie urósł. Ale pewnie oprocz niego sa tez inne problemy

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 26 lipca 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi niestety histeroskopia nie pomogła. @ się zaczyna i to wyjątkowo dziwnie bo od plamień. Z polipem nie miałam żadnych plamień a po usunięciu plamienia się zaczęły. Dziwny ze mnie przypadek.

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
  • Lena986 Autorytet
    Postów: 431 157

    Wysłany: 26 lipca 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela wrote:
    Mi niestety histeroskopia nie pomogła. @ się zaczyna i to wyjątkowo dziwnie bo od plamień. Z polipem nie miałam żadnych plamień a po usunięciu plamienia się zaczęły. Dziwny ze mnie przypadek.
    :( :(
    Ja tez wiem ze w tym cylku nici, tyle nadziei i nic z tego :(

  • Angela Autorytet
    Postów: 619 248

    Wysłany: 26 lipca 2019, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena986 wrote:
    :( :(
    Ja tez wiem ze w tym cylku nici, tyle nadziei i nic z tego :(
    Nie poddawaj się jeszcze, może akurat

    27l
    02.2019 Sono Hsg - jajowody drożne
    O2.2019 IUI nieudana
    07.2019 Histeroskopia-usuniecie polipa endometrialnego
    06.08.19 2IUI
    09.2019 3IUI
    Macica dwurożna lub lukowata?
    AMH -0.92

    Mała ilość plemnikow i morfologia 1%
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ