Starania po hsiteroskopie 2019

Pani Ciasio, jest nad twoim postem, jesli macie jeszcze pytania to śmiało, ale serio dziewczyny, nie ma się czego bac powodzenia!
Dodam jeszcze ze Nikodemka z lipcowek zaszla od razu po zabiegu więc daje nadzieje, zywy przykład z 2019 roku, wcześniej czytalam wątki ok 2007

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 15:59

Pani Ciasio lubi tę wiadomość

Pani Ciasio lubi tę wiadomość

Anuśla, Pani Ciasio lubią tę wiadomość

Anuśla, Pani Ciasio lubią tę wiadomość

Pani Ciasio wrote:

MisiaMonisia bardzo mi przykro z powodu pierwszego aniołka Mimo wszystko Twoja historia daje nadzieję, że po trzech latach w końcu doczekam się "nieznikających" dwóch kreseczek. Też się trochę stresuję zabiegiem, ale fakt, że będzie w znieczuleniu ogólnym bardzo mnie uspakaja. Jeśli okres pojawi się terminowo, to zabieg również powinnam mieć koło 25


Lena dziękuję Ci bardzo za szczegółowy opis, czekam na ciąg dalszy :*

Doczekasz
Lekarz określił Ci w jakim dniu cyklu masz mieć zrobiona histeroskopie?

Pani Ciasio lubi tę wiadomość

Pani Ciasio lubi tę wiadomość

MisiaMonisia wrote:

No właśnie. Lekarz mówił mi ze najlepiej po miesiączce. ..ale ja nie byłam w stanie wyliczyć kiedy ona będzie bo mam nieregularne cykle.
Teraz jestem w trakcie @ i okazuje się ze zabieg wypadnie mi w sama owulacje.
I co ja mam teraz zrobić?

Ja tez mam nieregularne i tez wypada w dni plodne.Ciezko mi okreslic czy w owulacje czy nie ale chyba to nic nie szkodzi.Akurat jak bylam w szpitalu na rozmowie i ustalalismy termin yo @ jeszcze nie bylo,zrobilismy na oko zakladajac ze spozni sie kilka dni i dwa dni pozniej dostalam. Wazne by nie po owulacji, i nie bylo prawdopodobienstwa ciazy.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 17:57

luksierre0131 wrote:

Ja tez mam nieregularne i tez wypada w dni plodne.Ciezko mi okreslic czy w owulacje czy nie ale chyba to nic nie szkodzi.Akurat jak bylam w szpitalu na rozmowie i ustalalismy termin yo @ jeszcze nie bylo,zrobilismy na oko zakladajac ze spozni sie kilka dni i dwa dni pozniej dostalam. Wazne by nie po owulacji, i nie bylo prawdopodobienstwa ciazy.

Po owulacji nie będę i w ciąży nie jestem.
Hmmm mam nadzieje ze zrobią mi zabieg .
Spróbuję zadzwonić do szpitala


Edit: Dzwonilam. Zrobią zabieg nie ma przeciwwskazań

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 18:12

Pani Ciasio wrote:

Przed owulacja a po okresie, jak już nie będzie nawet plamienia.
Martwię się, że nie dostanę @ w środę Miałam większe plamienie w sobote, a teraz cisza, ledwo ślad na papierze, jak nie ja To jest strasznie wkurzające, że wiadomo że nic nie ma, a i tak trzeba czekac
Mam w tym cyklu od kilku dni ból jak na @- nie zdarzało mi się to wcześniej. Myślicie, że to ten polip? Że macica "pracuje" bo chce dziada wywalić?

Nie stresuj sie i nie zamartwiaj za bardzo. Bo stres tez moze wplynac na @ ze sie spozni. Wiem ze latwo sie mowi 😕 ale sproboj,bo szkoda by bylo znow przesuwac.

Pani Ciasio lubi tę wiadomość

Pani Ciasio lubi tę wiadomość

Pani Ciasio wrote:

Przed owulacja a po okresie, jak już nie będzie nawet plamienia.
Martwię się, że nie dostanę @ w środę Miałam większe plamienie w sobote, a teraz cisza, ledwo ślad na papierze, jak nie ja To jest strasznie wkurzające, że wiadomo że nic nie ma, a i tak trzeba czekac
Mam w tym cyklu od kilku dni ból jak na @- nie zdarzało mi się to wcześniej. Myślicie, że to ten polip? Że macica "pracuje" bo chce dziada wywalić?

Taka sama sytuację mialam. U mnie tez tak macica sie kurczyla, praktycznie od 7dpo. Czasem to było tak mocne ze chcialam juz siegac po nospe. Pamietam jak sie cieszylam ze to moze zagniezdzenie, eh...
Przed 1 @ po zabiegu skurczy nie było, ciekawe co będzie przed 2.
Ja mialam ostatni dzień okresu w dniu zabiegu, lekarz powiedzial ze nie jest to problemem, tez czekałam jak głupia a w dodatku okres spóźnił sie 5 dni pierwszy raz

Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 19:16

Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 17:12

Pani Ciasio lubi tę wiadomość

Pani Ciasio lubi tę wiadomość

No dobra dziewczyny Mozecie dopisac mnie w pierwszym poscie jako przyklad zwyciestwa po histeroskopii Opisze Wam moj przypadek.

W kwietniu mialam robione hsg, liczylam, ze dzieki niemu uda sie zajsc, ale niestety nadal co miesiac przezywalam negatywny wynik bety. Wybralam sie do lekarza, ktory uklada konkretny plan dzialania i w moim przypadku nastepnym krokiem byla wlasnie histeroskopia. Umowilam sie z nim na telefon w 1 dniu najblizszego cyklu. Zadzwonilam, lekarz wyznaczyl mi na badanie 12dc (owulacje mam w 17 dc). W wielu miejscach przeczytacie, ze histeroskopie powinno wykonywac sie od razu po miesiaczce, ale w niektorych klinikach, robi sie histeroskopie tuz przed transferem zarodka, zeby „poruszyc” endometrium i ulatwic mu zagniezdzenie, wiec ma to sens.
Juz na wizycie lekarz uprzedzil mnie, ze nie widzi potrzeby stosowania znieczulenia ogolnego przy histeroskopii, bo bol jest zdecydowanie mniejszy niz przy hsg, ktore mialam wykonywane jedynie po srodku przeciwbolowym. Mial racje. Przyjeto mnie na oddzial, dali czopek przeciwbolowy i „glupiego jasia”. Z samego zabiegu niewiele pamietam, slyszalam wszystko jak przez mgle. W trakcie badania okazalo sie, ze mam malego polipa, znajdujacego sie przy „wejsciu” do jamy macicy. Lekarz od razu stwierdzil, ze moze blokowac doplyw plemnikow i trzeba go usunac. Jedyny moment bolu byl wlasnie przy usuwaniu polipa, ale byl do zniesienia. HSG przeszlam o wiele gorzej.
Po badaniu pielegniarka zaprowadzila mnie na sale, mialam pozwolenie, zeby po 2h wyjsc do domu. Nie czulam zadnego bolu, przez kilka dni mialam jedynie brazowe plamienia.
No i najwazniejsze! Lekarz kazal mi sie starac w tym samym cyklu, w ktorym byl zabieg. Radzil korzystac z „magicznej mocy histeroskopii”. Tak tez zrobilam.
To byl moment w moich staraniach, kiedy przestalam wierzyc, ze sie uda, a dwa tygodnie po histeroskopii ujrzalam na tescie dwie kreski
Byc moze pomoglo kombo w postaci hsg + histero, moze samo usuniecie polipa... Najwazniejsze, ze bylo warto! Uwazam, ze to absolutnie obowiazkowe badanie w leczeniu nieplodnosci.
Aaa... mojego polipa nie bylo widac na zadnym usg, a mialam ich naprawde mnostwo i bardzo dobrej jakosci, bo kosultowalam z wieloma specjalistami mojego miesniaka. W opisie hsg mam napisane, ze macica jest czysta o niezmienionym ksztalcie. Tam tez nie bylo widac polipa.
Co do objawow, to wydaje mi sie, ze byly to brazowe plamienia przed okresem. Zaczynaly sie od 3-5 dni przed miesiaczka, z kazdym dniem sie nasilaly. Mialam je od roku, dlatego przypuszczam, ze polip towarzyszyl mi od samego poczatku staran.
Jesli macie jakies pytania, to chetnie odpowiem

kłot, Pani Ciasio, Sesyjka lubią tę wiadomość

Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️

kłot, Pani Ciasio, Sesyjka lubią tę wiadomość

Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️

Cześć dziewczyny, dołączam do wątku, co prawda ja nie miałam robione histero ale mam skierowanie na badanie hiateroskopia mini diagnostyczna na listopad, bo gin podejrzewa zrosty. Mam plamienia zawsze przed okresem, czasami trwają 7 dni A teraz 3 dni i dalej nie rozkrecila się @ A muszę zrobić badania w 2-3 dc i nie wiem sama już kiedy to będzie ten 2-3 dc. Czy któraś miała takie badanie ?
Hsg było dla mnie bardzo bolesne, mdlalam z bólu, ale wyszło że niby wszystko czyste i drożne. Podobno właśnie przy hsg nie widać wszystkiego dlatego ta histeroskopia...

Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 08:22

29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.