Starania po hsiteroskopie 2019

Nikodemka ❤❤❤ gratuluje i bardzo cieszę sie ze Ci sie udalo kiedyś pisalam z dziewczyną, której lekarz powiedzial ze przez polipa powinna liczyć cykle staran od nowa, wiec teraz tłumaczę sobie ze to moj pierwszy cykl. I ekscytuje sie strasznie, jakby to byl naprawde pierwszy raz i pierwsze testowanie ☺☺nawet ostatnie 2 razy nie mogłam sobie potestowac to teraz już odliczam dni, trzymajcie kciuki, jakby sie udalo to bede fruwac 3 metry nad ziemia

Lena - mocno trzymam kciuki ❤️Wierze, ze podzielisz moj los!

Nikodemka super 😀
Ja będę testować 29 lipca

Lena trzymam kciuki!!! ).

Dzięki dziewczyny ❤ mam teraz taki power ze nawet zapisalam sie na silownie i chodze co 2 dzien przed praca

Z tą siłownią to akurat uważaj po owulacji, bo intensywne ćwiczenia powodują mikroskurcze mięśni. Generalnie nie można doprowadzać do zakwasów. Mój lekarz mi odradzał ćwiczenia po owulce.

Ja tu potrzebuje wsparcia bo mam do zrzucenia z 20 kg nie bede sie zarzynac bo potem i tak do pracy, ale powoli musze zrzucać, zwlaszcza ze maz juz sporo schudł wiec nie mogę byc gorsza

Tzn. masz 20 kg nadwagi?

Ja też chętnie schudne Wróciłam nawet do ćwiczeń, ale niestety od zeszłego piątku trzyma mnie jakaś grypa żołądkowa

Moze nie od razu nadwagi ale jestem kluseczka jednak, bo przy moim wzroscie żeby wyglądać szczupło chciałabym wazyc 50 kg, a dobijam do 70

Zawsze to jakieś zajęcie zeby zajac glowe czym innym i krócej myśleć o staraniach przed snem, ja wieczorami jestem juz wykonczona

Ok rozumiem. No to racja, że waga priorytetowo do zbicia bo to i utrudnia zajście i potem w ciąży sie można niezle roztyc.

To prawda, chociaż ja akurat na brak stresów ostatnio nie narzekam

Dziewczyny ja juz po zabiegach! U mnie nic nie znaleziono jajowody drozne,zero torbieli,polipow,miesniakow,zgrubien. Czekam tylko jeszcze tydzien na wyniki (pobrali wycinek tkanki macicy) ale powiedzieli ze nie mysla zeby tam cos wyszlo. Z jednej strony to dobra diagnoza ze wszystko jest ok . Pani Doktor powiedziala ze wrecz wszystko ksiazkowo jest. Stracilam juz nadzieje 😔 jeszcze myslalam ze tam cos znajda co bylo przyczyna niepowodzen i pozbeda sie tego. A tu nie wiem... mam dosc... jest mi tak okropnie przykro

Hm, z jednej strony dobrze, z drugiej strony brak progresu. Czy mozesz opowiedziec cos wiecej o swoich staraniach? Ile się starasz, jakie badania masz już za soba?

Staramy sie dwa lata. Zmienialam 4 razy ginekologow poniewaz kazdy z nich jakos nie potrafil nigdy sie przylozyc do mojego problemu. Zawsze mowili ze jestem mloda i to normalne ze moje miesiaczki sa nieregularne,cykle raz owulacyjne raz nie. Bylam 6 razy stymulowana clo.3 miesiace bez monitoringu u pierwszej ginekolog tylko przy pierwszej stymulacji sprawdzila jakos przed owulacja czy jest pecherzyk i powiedziala ze mamy sie starac na dniach. Nastepnym razem dawala recepte i tylko mowila ile mam brac i do kiedy. Na ostatniej wizycie na ktorej u niej bylam powiedziala "Pani.. nie zajdzie Pani w ciaze bez tabletek ale cuda sie czasem zdarzaja" wiec wgl mnie nie pocieszyla,zamiast inaczej podejsc do sprawy takie slowa z usmiechem na twarzy
Zmienilam ja ,nowy lekarz wykryl u mnie odrazu chlamydie dal antybiotyk wyleczyl infekcje wszystko super 3 miesiace kolejnej stymulacji monitoringi co dwa dni bylam bardzo zadowolona po poprzednich doswiadczeniach wrecz czulam ze teraz to juz na pewno sie uda. Pecherzyki rosly bardzo ladnie pekaly,lecz nic to nie dalo... przychodzilam do niego bo mialam plamienia lub okres spoznial sie np.1 miesiac a on nie robil badan tylko wypisal mi suplement diety clavella cos jak ovarin lub bardziej inofem co rowniez nie pomoglo. Az w koncu postanowil zbadac progesteron okazalo sie ze byl niski i nie bylo owulacji wyslal mnie do kliniki nieplodnosci i kazal przyjsc jak zajde w ciaze... w klinice bylismy juz wczesniej oni nam nie chca pomoc..wysylaja nas na in vitro 😔😕 nawet nie robiac badan!!! Po jego slowach "niech Pani przyjdzie do nad jak juz zajdzie w ciaze.." zmienilam znow gina ktory odrazu wlasnie skierowal mnie na laparoskopie z histeroskopia powiedzial ze bez sensu faszerowac hormonami jak nie wiemy czy w srodku nie ma problemu.. no ja widac nie ma a ja ani konkretnych innych badan nie mam ani sily juz. Czuje jakby wgl nie chcieli nam pomoc 😔

Ojej, dluga historia, ale w koncu ktos sie toba zajal! Mysle ze ten ginekolog pójdzie za ciosem i teraz przebada cie wzdluz i wszerz. Widac ze zaczal od dobrej strony bardzo duzo informacji wniosly te badania, teraz po wykluczeniu tylu opcji uda sie ciebie zdiagnozować i bedziesz mamusia

Kochana nie wiem,nie mam dobrych przeczuc. Mysle ze pozbeda sie nas znowu i kaza robic jakies sztuczne zaplodnienia bo problem z glowy bedzie.

To pewnie duzo wydalas juz na tych lekarzy, probuj sama robić badania, ja o swoim polipie czytalam w necie juz ze 2 lata temu a został wykryty teraz. Niestety internet lepszy niz lekarze, juz dawno moglam być po zabiegu

Ja mieszkam w Niemczech tu inaczej wyglada sluzba zdrowia. Tu jest wszystko na kase chorych. No prawie oprocz poszczegolnych chorob i przypadkow. Ale na leczenie sporo juz. I dlatego ciezko tutaj zeby isc samemu do labo nawet i bete hcg zrobic. Z tym musze zawsze do gina i on decyduje czy robimy czy nie. Jakie masz badania na mysli ? Myslisz ze mogli sie pomylic i nie zauwazyc czy cos. Wiesz co ja mam objawy i endometriozy i PCOS i wszystkiego 😁 na prawde ci mowie!