X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • kotkanr Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Doradźcie dziewczyny jakie witaminy brać w trakcie starań o dziecko? Teraz razem z mężem łykamy sam kwas foliowy. Czytałam o FertilCare i FertilMan... Może ktoś coś na ten temat powiedzieć? Może polecicie jakieś inne, z własnych doświadczeń?
    Będę wdzięczna za odpowiedź. :)

    26,5 l.
    2cs.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas,maju ściskam. Podrzucić łopatę mam jeszcze kilka.

    edycik ty miałaś się odkopywać a nie zakopać :p a może agatia ma rację i potrzeba mniejszej Dawki Cło?

    Ruby super że się dobrze bawisz. Bardzo się cieszę że odbitek jak ta lala.

    Kasiu ja przypominam o definicji ciąży z 1 strony. Test negatywny nas nie satysfakcjonuje czekamy dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 09:07

    Kasia1407, Edycik lubią tę wiadomość

  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiuszaa czuje że to jeszcze nie ten moment powiem ci że chyba nigdy nie miałam tak jak w tym cyklu pewności że się nie udało nie umiem tego wytłumaczyć ale tak mam więc ten test mnie w ogóle nie zdziwił ;) Nie ten cykl to następny teraz tylko czekam na tą @ niech przychodzi jak najszybciej bo rozpoczną się kolejne staranka :)
    Chociaż nie wiem bo ciche dni mam ostatnio z moim M ale do kolejnych dni płodnych chyba nam przejdzie ;)

    Ruby no kochana jak się tak rozpędzisz to może do mnie na kawkę wpadniesz ;) Super że sprawia ci to przyjemność oby tak było cały czas. Niedługo wstawisz zdjęcie z talią osy :)

    kotkanr jak się czegoś dowiesz o tych witaminkach to daj znać ja niestety nie pomogę ale chętnie się coś o nich do wiem :)

    A tak w ogóle powiedzcie mi bo pamiętam że była jakaś rozmowa o wit i takie tam. Ja do tej pory nic oprócz inofoliku nie brałam i mam zamiar teraz zacząć coś brać. Myslałam o tym wiesiołku i co tam jeszcze polecacie?

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 01:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wooooow, jaka u nas mobilizacja dietkowo-ćwiczeniowa :) Kochane, wiosnę przywitamy w super formach, coś mi się zdaje :))))

    Ruby, Ty przestań czytać te senniki i słuchać wahadełek, bo kiedyś na zawał zejdziesz ;)

    Jasminowa, takie kilogramy są piękne :) A jeszcze parę na pewno przyjdzie ;)

    Wiola - wszystkiego naj najjjj :))))

    Imię Róży - tylko pamiętaj, że z tymi tańszymi ovu, to różnie bywa. U nas była kolosalna różnica między Facelle, a allegrowymi :(

    Edycik - oooo, super :) Swifcik jest na liście autka drugiego... jeśli się kieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeedyś dorobimy ;) Brat mi podpowiedział, że są z napędem 4x4 - AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA <3 <3 <3 <3 <3 Widziałam niedawno takiego - turkusowy, 4x4. Myślałam, że padnę :-D
    A co do siłki - jasne!!!!! Wszyscy trąbią, że jak ciało wyćwiczone, to lepiej znosisz dźwiganie brzucha, poród jest sprawniejszy i szybciej się wraca do formy. Byle nie przeginać :)

    Odnośnie wizyty: aaaaaa, jak ja nie lubię tych tekstów o klinikach itd. Wrrrrrrr..... Chyba, że powiedziała to w jakiś sensowny sposób.
    Histeroskopię ZRÓB. To jest bardzo dobre badanie. Jak HSG.
    A co do ovulki - no jakbyś miała w 11dc, to byłby niezły wyczyn. Równie dobrze możesz ją mieć jeszcze przed sobą, dokładnie tak, jak dziewczyny piszą. Echhhh :(
    Jak znajdziesz chwilę i wykrzesasz ochotę, może zbierz do kupy i napisz nam tu, jakie masz już za sobą badania, wyniki, jakie bierzesz leki, co? :-*
    Agatia dobrze też pisze - daj znać, jakie miasto.
    Może faktycznie warto pomyśleć o rozmowie z innym lekarzem?
    Co do Ovarinu - owszem, ma MNIEJ inozytolu, bo ma go... w innej formie. LEPIEJ przyswajalnej, stąd wystarczy go mniej.... :(
    http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?f=21&t=91877
    http://www.tlustezycie.pl/2014/02/pcos-czyli-zespo-policystycznych.html
    Swoją drogą, ciekawa, krótka notka o myo-inosytolu (stanowisko ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego) http://inofolic.pl/REPRINT_GP_02-PGA_Opinion.pdf


    majju, zaciskam kciuki za nowy cykl!!!!! :) A przede wszystkim - odliczamy do HSG!!!!! Bardzo, baaaaardzo się cieszę, że już za chwilę będziesz po :)

    agatia, bo pewne mechanizmy mogą być tu podobne :) Ja też mam hipoglikemię reaktywną, a leki dostałam, jak w insulinooporności, cukrzycy typu II etc. Bo pewne rzeczy są tu podobne :) Organizmowi się zwiera i wywala za dużo insuliny. Jak się go na nią uwrażliwi, to uczy się wydzielać mniej.
    Odnośnie glutenu i Hashi - potwierdzam, wiele osób stosuje taką dietę z sukcesem - podobnie, jak w innych chorobach autoimmunologicznych.
    A co do wizyty - super, że już było serduszko!!!!!!!!!!! Przecież moglibyście jeszcze nie widzieć i też byłoby ok, bo wiele zależy od sprzętu itd. Czasem dopiero w 8-mym tygodniu widać :)
    Na razie postaraj się spokojnie - wiesz, że na początku ta ocena wieku itd.bywa trudna i złudna. Ściskam!!!!!

    Reni - tzn. w który poniedziałek? 18.01 czy 25.01? P.S. Oooo, a jak długo stosowałaś dietkę dr Dabrowskiej? Ja nigdy nie dałam rady tak restrykcyjnie, a i czasowo wymiękałam błyskawicznie.... zawstydzony.gif Ale moja Przyjaciółka robiła już dwa razy, w tym za drugim tak super restrykcyjnie :) Efekty niesamowite :) (chociaż za drugim razem nie wiem czy jednak nie było to zbyt restrykcyjne dla Jej organizmu).

    MamaTuśka - no to kciuki za cykl spod znaku LwD :) Przydają się takie co jakiś czas :)

    Kasiu - z całej siły zaciskam kciuki, by @ nie przyszła przez najbliższych 9 miesięcy :-* :)))) (tfu tfu :) ). Z tymi testami, to wiesz, jak bywa :) Na razie czekamy :)

    Ruby - hahaha, dooobre :) Ćwicz tam, ćwicz, skoro zamówiłaś :) Teraz nie ma odwrotu B-)


    A co u nas? Wszystko dobrze. Przepraszam, że tak późno, ale ledwie zdążyliśmy zrobić obiad po wizycie, a już musiałam lecieć na nocny dyżur. No a teraz Was nadrabiałam... jakieś 1,5 godziny :P
    Więc tak: na razie jest ok :) Jest pęcherzyk w macicy, więc Pan/Pani Galaretka okazali się na tyle ogarnięci, że wiedzieli, że należy osiąść w macicy, a nie np. jajowodzie :)
    Moja lekarka nie wytrzymała i ledwo zdążyłyśmy pogadać parę minut i mówi: "Nie, nie, ja nie wytrzymam, proszę się kłaść, zajrzymy na USG" :))))

    Mówi, że do tej pory miała już ok.30-tu pacjentek z mutacją MTHFR i trochę się ich w ogóle przez ich szpital przewija - nie dziwne w sumie, bo to szpital akademicki. Mówi, że jeśli chodzi o wady rozwojowe, to się raczej im nie zdarza, rozmawiała o tym z ich neonatologami. Natomiast owszem, inną sprawą jest donoszenie ciąży. A bardzo często samo zajście, bo zarodek nie daje rady się wgryźć, albo wgryza się tyle o ile i szybko obumiera. Natomiast wiedząc, że mam tę mutację, jesteśmy już do przodu :)
    Powiedziała, że bardzo fajnie sobie podobierałam leki 0blush2.gif
    Zostawiamy te 400mg Luteiny, Euthyrox, Bromergon też. Tu plus, bo wiem, że czasem lekarze każą odstawiać Bromergon "na już", podczas gdy inni uważają, że to bardzo ryzykowne. Ona uważa, że w pierwszym trymestrze zmienianie czegokolwiek "na już" jest bardzo ryzykowne. Natomiast chce odstawić Siofor, ale to na raty.
    No i do tego wszystkiego, co było do tej pory (łącznie z Acardem, który wprowadziłam w grudniu), doszedł kwas foliowy w dawce 15mg (wow, nieźle, wiem,że nieraz lekarze przepisują go dopiero przy mutacji homozygotycznej, a tak, to podchodzą, jak do jeża - swoją drogą - 30 tabletek 15-miligramowego kosztuje.... 2,99zł B-) ), no a do tego Clexane 0,4. Od dziś (już mamy, poleciałam i wkłułam się jeszcze przed pracą). Od dziś i już bezwzględnie do końca ciąży.
    Tu musimy coś pomyśleć i poszukać na forach/popytać w rodzinie/znajomych, ponieważ podobno z refundacją może to przepisać tylko hematolog. Przy czym nie każdy hematolog chce przepisać. Z refundacją kosztuje grosze. A bez - koszt miesięczny przy moich dawkach, to ok.350zł... Miesiąc w miesiąc, aż do końca ciąży. Echhh. No nic, będziemy zasięgać języka, ale chcemy doczekać serca.... Popytam kuzynkę, bo wydaje mi się, że ona nie miała pełnopłatnej - przynajmniej nic o tym nie wspominała. Jakby co, może udałoby się wbić do jej lekarki i co jakiś czas będę tam jeździć po zapas recept. Bilety na Polskiego Busa są tanie.... B-)
    W ogóle lekarka totalnie nas zaskoczyła, ponieważ powiedziała, iż zdaje sobie sprawę, że to jest drogi lek, więc jeśli np.musielibyśmy zmienić lekarza prowadzącego na takiego, który jest w stanie to załatwić, to ona rozumie. Najważniejsze, żebym ten lek bezwzględnie brała.
    Pytałam, jak z uważaniem na siebie etc., bo nie chciałabym przegiąć, ale też się roztkliwiać. Mówi, że luz, ale wolałaby, żebym unikała zbytniego przeciążania brzucha. A jeśli cokolwiek by mnie niepokoiło, mam jechać na Izbę Przyjęć na Karową (to właśnie ten szpital).
    Jesteśmy umówieni za 2 tygodnie na szybciutkie USG z samego rana - zerkniemy czy jest już serduszko ;) bo śmieje się, że domyśla się, iż nas zeżre z ciekawości. Zresztą powiedzieliśmy w odpowiedzi na szczere gratulacje, że jeszcze troszkę tę myśl odsuwamy... Dopóki nie zobaczymy serca.....
    Ale i tak powooooli do nas dociera. Założyliśmy kartę ciąży.... Jakiś kosmos :)))
    A wiecie, że Małż mnie dzisiaj rozbroił. Podczas rozmowy na fb wysłał mi fotkę - mówi, że zrobił komórką zdjęcie wydrukowanego zdjęcia USG, na którym widać moją szanowną macicę (achhh, jaka puszysta urosła :))))))) ) i pęcherzyk - i mówi, że tak sobie czasem patrzy na Panią Galaretkę..... ;)

    A na koniec Pani Dr stwierdziła, że tak naprawdę, to udało nam się w niezłym tempie, biorąc pod uwagę, że startowaliśmy (w sensie - że pod jej opieką) w czerwcu, ze śpiącymi jajnikami i brakiem owulacji... ;)


    P.S. Składam podanie w trzech egzemplarzach z prośbą o dodanie mi serduszka na 1-ej stronie 035.gif
    Trzeba poprawiać statystyki 041.gif

    P.S.2. Może uporządkować też "zielone" serduszka miesiącami? Bo to przynosi całkiem pozytywne wnioski - jak się tak przyjrzeć, to w KAŻDYM miesiącu któraś zaskakuje :)
    Echhhh, czekam ja niecierpliwie na ten luty, czekaaaaaaaaaaaam :))))


    P.S.3. Ooooooooo - tak a'propos rozmów o dietach, insulinie etc. - "posiłek nocny" - muszę to pokazać Mężowi (jadłospis widać, jak się kliknie w link, a potem ściągnie dokument w Wordzie) :P Może przestanie się ze mnie nabijać?
    http://www.szpitalkarowa.pl/dieta-dla-ciezarnej-chorej-na-cukrzyce
    Bo mało, że co chwilę gania mnie do wc (moje nerki szaleją, nie ma co ;) ), to jeszcze pojemność żołądka mam katastrofalnie małą i wiele nie zjem, więc zaraz jestem głodna 04icon_rotfl.gif (w sumie, to dobrze, może nareszcie nauczę się jeść regularne posiłki - od kilkunastu lat nie byłam w stanie się do tego zmusić, choć wiem, że powinnam ;/ )

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 01:57

    agatia, Edycik, Ejrene, AgaL, Kasia1407, Wiola90, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 05:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy hsg robi się też po poronieniach? Czy raczej w przypadku niemoznosci zajścia?

    Bratku gratuluję karty ciąży:-) wow!!! Super!!!

    Bratek lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś się zwlokłam dzis do pracy z łóżka mimo złego humoru i ogólnie nastawienia do d...y.

    madzikk dziekuję za wiadomość na pw :*

    Paryzetka83 ogólnie każda dieta to stanie przy garach,ja co wrócę do domu to do 18 z hakiem szykuję nam posiłki na następny dzień a potem padam zmęczona.No ale działamy :)

    Wiola90 taką decyzję podjęłam pójdę do innego lekarza na konsultację. Jak miną urodzinowy dzionek?

    Ruby no to teraz orbitrek Twój największy przyjaciel domowy :) 60 min super :D gratuluję.Najgorszy poczatek 15 minut potem już łatwiej .

    katiuszkaa łopatą od Ciebie podesłaną wczoraj przywaliłam sobie w głowę :P może zmądrzeję.

    Kasia1407 zamiast inofolicu lepiej kupić inofem skład ten sam a tańszy.teraz na rynku pojawił się Ovarin ale ma mniej inzoytolu niż inofem i inofolick.Posiada też witaminę B6 i b12.Oraz chyba witaminę D o ile dobrze pamiętam.

    Bratku dziękuję.Obiecuję,że siądę dziś wieczorem albo jutro z wynikami i napiszę co robiłam i jakie były wyniki.Tez własnie myslę czy ten ovarin sobie kupić.Bo inofem biorę i nie wiem?Z nerwów nie zapytałam lekarza czy zamienić.Bardzo fajny ten artykuł o PCO aż sobie wydrukowałm i w domu jeszcze raz przeczytam.A serduszko na pierwszej stronie niech doda nasza moderatorka Ruby :D Co do tego że powinnam iśc do kliniki leczenia niepłodności odrazu z góry to powiedziała jakby nie miała pomysłu co dalej.Bratku a myslisz że inofem wraz z ovarinem mozna brać?

    Wczoraj z M,rozmawialismy trochę na tyle na ile miałam sił.Zatem wybieram się jeszcze do jednego ginekologa tytułem konsultacji tylko nie wiem czy jakoś teraz czy dopiero w przyszłym cyklu.jak radzice? No i zdecyduję się na histeroskopię.
    Na razie kliniki leczenia niepłodności nie bierzemy pod uwagę.Psychicznie muszę dać sobie kopa i być silna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 07:08

    madzikk, Kasia1407, Paryzetka83, Bratek lubią tę wiadomość

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heja :)

    Bratku serduszko dodane :) uporządkuję jak bedę mieć wenę , na razie weny brak :P
    cieszę się, że wizyta przebiegła pomyslnie :)

    Edycik - jesli finanse ci pozwolą to idź za kilka dni to od razu się dowiesz czy jest szansa na owulację? jesli nie masz siły idź w kolejnym cyklu. ściskam :*

    Ja od rana w pracy, jeszcze jutro i weekend wolny!

    Dziewczyny chyba złapałam jednak tą infekcję :/ żel nie bardzo pomaga, używam Lacibios żel dla kobiet w ciąży - macie coś lepszego na takie sprawy? jednak dobrze, że wizyta w pon bo jak co mu powiem i mi coś da...z infekcją to znowu dupa blada w tym cyklu.

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby szczerze na infekcję chyba najlepiej pomaga pimafucin czy jakoś tak ale to jest na receptę.Kiedyś miałam gynalgin ale chyba tez na receptę kochana.Dobrze,że masz w pon wizytę.

    Co do mnie tak sądzę,że chyba pójdę do innego lekarza we wtorek.Jutro zadzwonię by się umówić na wizytę.

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edycik wrote:
    Ruby szczerze na infekcję chyba najlepiej pomaga pimafucin czy jakoś tak ale to jest na receptę.Kiedyś miałam gynalgin ale chyba tez na receptę kochana.Dobrze,że masz w pon wizytę.

    Co do mnie tak sądzę,że chyba pójdę do innego lekarza we wtorek.Jutro zadzwonię by się umówić na wizytę.

    Edycik uważam , że to dobra decyzja :) może inny lekarz będzie miał lepszy pomysł na ciebie i twoje dziwne cykle bo w dalszym ciągu nie uważam żeby taka twoja uroda była, gdzieś tutaj jest haczyk i trzeba go znależć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 08:16

    katiuszaa lubi tę wiadomość

  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4109

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:)
    doczytałam wczoraj w łóżku już jak wizyty poszły...ale byłam zbyt padnięta by odpisać.

    Edycik:* konsultacja z innym lekarzem dobry pomysł, przejrzyj faktycznie jakie badania już miałaś robione, jakie hormony sprawdzane, badałaś PRL?
    A 11dc to wcześnie, nawet przy moich krótkich cyklach ;)

    Agatia nasze Cieżaróweczki z dłuższym stażem dobrze Ci na pewno piszą i uspokajają. Jestem pewna, ze na kolejnej wizycie usłyszysz same dobre wieści:)

    Bratku....Karta Ciąży.....ach!! też chcę :)poczytałam co Ci mówiła o mutacji, trochę uspokajające, muszę pamiętać o clexane i 15mg kwasu foliowego jak mi się w końcu uda.

    Bratek lubi tę wiadomość

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4109

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby mam nadzieję, że zwalczysz szybko infekcję....wiem jakie to uciążliwe:*

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus a jak Twój nastrój?

    Napisze z domku jakie badania robilam bo teraz z wrażenia i stresu nic nie pamietam,naprawdę.Ale tym razem pójdę chyba do faceta jakiegoś na kontrolę.

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim :)

    Edycik dobra decyzja... Wybierz się do innego gina, porównaj opinie.. Ja bym poszła w miarę jak najszybciej, chciałabym wiedzieć co jest grane i nie czekać... Ale ja to ja ;) a Ty zrobisz jak uważasz :*

    Kasiu z testami i przeczuciami to różnie bywa ;) sama wiesz... Niektórym testy długo nie wychodzą, poza tym robiłaś popołudniu zamiast rano :) no a co do przeczucia... Spójrzmy na Agatię :D

    Bratku cieszę się, że Pan lub Pani Galaretka jest tam gdzie być powinna ;) i niech tam zostanie jeszcze przez 9 miesięcy :) Twoja ginekolog wydaje się być naprawdę spoko :)

    Ruby zakwasy są??? Jak nie to pewnie jutro się pojawią :) ja może dziś pośmigam na orbitreku, zmotywowałaś mnie :)

    Katiuszka dzwonił Twój lekarz z info o wolnym miejscu w szpitalu? Przeoczyłam?

    AgaL, Kasia1407, Bratek lubią tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4109

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edycik dziękuje Kochana, całkiem nieźle. W pracy troszkę zamęt, ale czas leci przynajmniej ;)
    a Ty jak się czujesZ?:*

    Edycik lubi tę wiadomość

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aguś dziekuję,jakoś sie trzymam.W pracy mam podobnie jak Ty kochana.

    Cinnamonku masz rację pójde jak najszybciej spróbuję się umówić do ginekologa mojej mamy który odbierał dwie ciąże czyli mnie i siostrę.Kolejki są straszne co prawda ale w piatek rejestracja czynna to będę dzwonić,Może się uda na wtorek iśc na wizytę.

    cinnamon cookie, AgaL, Bratek lubią tę wiadomość

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edycik - brawo TY!! ;)

    AgaL, Edycik lubią tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z pozniejszego ranka :)

    Edycik wlasnie u mnie lekarz kazal mi przy clo brac tylko folic czyli sam kwas foliowy i nie wiem dlaczego :/ Ale dziękuję ci bardzo za dobre rady musze sobie cos zakupic :)

    Bratku i cinnamon obyś cie mialy w 100% racje. Ale dzis tempka spadla znaczaco i brzuszek zaczal porządnie bolec wiec choć bardzo tym razem bym tego nie chciala ale chyba mialam racje. Ale bardzo bardzo wam dziękuję za podtrzymanie na duchu :-* :-* :-*

    Cinnamon udanych cwiczen :) To sie dziewczyny naprawdę zawzielyscie. Wielki szacun dla was :)

    Życzę wam milego dnia :)

    cinnamon cookie, Bratek lubią tę wiadomość

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynamon - no właśnie to mnie dziwi że nie ma. zaczynam myśleć że może za słabe tempo czy co? a może jak mówisz jutro bedą chyba, że jestem wycwiczona już i mnie to ominie :D
    wsiadaj na twój i śmigaj szkoda żeby się kurzył ;)

    Edycik - idź zatem do tego doktorka koniecznie, może ten bedzie miał więcej pomysłów a że ty się u niego rodziłaś to kto wiesz zna cię od niemowlaka :D

    Kasia a jak długie masz cykle?

    AgaL, cinnamon cookie, Edycik, Bratek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się ;)

    Kasiu przeczucie że na pewno się nie udało to ja bardzo dobrze rozumiem bo u mnie jest takie samo, ale jak już ustaliłyśmy regulamin forum to muszę się go trzymać i śmiało twierdzić że to cionsza ;)

    Edycik - w głowę łopatą. hmm to bardzo drastycznie postąpiłaś. Dobrze że śnieg leży to możesz sobie przyłożyć żeby guza za dużego nie było. Będziesz mówić później że to przezemnie, ale wszystkie tu świadkiem że łopata w dobrej wierze wysyłana a nie żeby w głowę walić. Decyzja z 2 lekarzem to bardzo dobra decyzja. Nie koniecznie klinika leczenia niepłodności chodź to też nie uważam że była by złą decyzją bo na wstępie poprostu mówisz że zależy Ci na naturalnym zajściu i nie kierują od razu na In Vitro. ale tak ja też bym poszła posłuchać innej diagnozy chodź znając mnie skuliłabym się i schowała w kąt żeby tylko nigdzie nie musieć iść.

    Ruby na infekcję kwas mlekowy w globulkach (gin mi kazał brać) ja stostowałam jeszcze iladian direct przy małej infekcji pomaga a przy dużej to już tylko antybiotyk zostaje.

    Cinnammon próbowałam się dodzwonić do niego wczoraj ale nie udało mi się. Wysłałam SMS i będę próbować w piątek raz jeszcze. Oj jak ja bym chciała żeby wróżba się spełniła i nie musiała iść do szpital. Nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo mnie to stresuje.

    Bratku ja tylko ja przykładem Aguś krzyknę "karta ciąży JA TEŻ CHCE" ;)

    Edycik, AgaL, Bratek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiuszka mam taki iladian pregnet - w atpece mi taki dała do mycia to jest , a tobie chodzi może o żel jakiś? no jakoś do poniedzialku wytrzymam, a może przejdzie po tych żelach jeszcze :/

‹‹ 1066 1067 1068 1069 1070 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ