Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywłaśnie ile po owulacji i czy trzeba być nadczczo? Możeby bym i ja poleciała dziścinnamon cookie wrote:Dzięki
to może i ja zbadam.... Kurna ale dzisiaj kusicie wszystkim
a ja jakaś wyjątkowo podatna
czyli najlepiej iść parę dni po domniemanej owulacji? -
cinnamon cookie wrote:Dzięki
to może i ja zbadam.... Kurna ale dzisiaj kusicie wszystkim
a ja jakaś wyjątkowo podatna
czyli najlepiej iść parę dni po domniemanej owulacji?
7-8 dpo chyba. Ja tak mniej więcej pójdę. U Ciebie teraz który dzien cyklu?
Bratek lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo wiesz wahadełko mi wywróżyłoEdycik wrote:Ruby to w Bielsku Białej cena dobra.U nas w Medfeminie około 10 tys.
katiuszkaa zaczyna zbierać ohooo uwaga niedługo wysika dwie krechy i pasa będzie zaciskać i oszczędzać
Edycik, AgaL, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
cinnamon cookie wrote:Aga u mnie dziś 20dc, śluz mam od trzech dni, więc tak za 5 dni pójść?
Ruby nooooo będą zakwasy
dałaś czadu
ciekawe jak jutro rano, ja zawsze największe mam dwa dni po treningu właśnie rano jak wstanę 
Myślę, że będzie ok. A tempkę mierzysz?
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę 
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyo i super myśl. Z wami to nawet wspólna sala mi nie groźnaAgaL wrote:Katiuszka to ja z Tobą, w ogóle umówmy się wszystkie tam

Szczerze wyobraziłam sobie że wszystkie razem rodzimy w tej samej sali i każda z tabletem na forum
Edycik, AgaL, majju lubią tę wiadomość
-
Katiuszka moje badanie w szpitalu też w czwartek, przejdziemy przez to razem!katiuszaa wrote:Wróciłam.
W między czasie zadzwonił doktorek. Ale mi pikawa wali i łzy mam w oczach. Nie myślałam że się tak bardzo boję szpitali. Na 99% badanie mam za tydzień w czwartek. Całe szczęście bez nocowania i całe szczęście i ja i małż mamy wolne to mnie zawiezie bo sama to pewnie bym zwiała. Kurcze skąd się bierze taki lęk? Nie rozumiem. Ostatni raz w szpitalu byłam 31 lat temu i to nawet w tym samym. tylko oddział inny.
AgaL, katiuszaa, Bratek lubią tę wiadomość
-
katiuszaa wrote:o i super myśl. Z wami to nawet wspólna sala mi nie groźna
Szczerze wyobraziłam sobie że wszystkie razem rodzimy w tej samej sali i każda z tabletem na forum 
Hahhaha normalnie zwizualizowałam to sobie i bardzo mi się spodobało
Edycik, katiuszaa lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę 





