Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Agatia nie wierzę w to co napisałaś. Musi być dobrze, beta pięknie rosła. Trzymaj się cieplutko i nie poddawaj!
katiuszaa lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnykatiuszaa wrote:Dziewczyny ale wiecie co ja się badania nie boją, co będzie to będzie ja boję się szpitala. Sama nie rozumiem tego lęku. Tak się nawet zastanawiałam czy przypadkiem w dzieciństwie coś mi się tam nie zdarzyło i podświadomości zostało. Mama mówi że oprócz tego że na innej sali niż ona była (bo była bardzo przeziębiona)) to nic mi się nie działo. Byłam ponoć uwielbiana przez pielęgniarki i jako jedyna nie płakałam że nie chcę jeść a wręcz zjadałam podwójne albo i potrójne porcje.
Z całego tego zdenerwowania nie zapytałam w której fazie cyklu powinnam być. Czy ten duphaston brać czy nie.
szpitalofobia? ja mam arachnofobie czy jakoś taklęk rozumiem mnie paraliżuje jak widzę pająka więc ciebie ma prawo szpital paraliżować, ale szybko ci to zleci , a musisz się przełamać bo za 9 miesięcy będziesz musiała 2-3 doby leżeć w szpitalu
Edycik, Bratek lubią tę wiadomość
-
Kobietki zapomniałam dziś rano zażyć dostinex, ale na szczeście Mój Luby mi podrzucił właśnie do pracy i jeszcze obiadek przywiózł, bo zaraz po pracy zmykam na dodatkową pracę
A swoją drogą 1/4 tabl dostinexu to nie lada wyzwanie, bo one są maciupkie i ciężko je pokroićEdycik, Paryzetka83, Bratek lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Dziewczynki wyczytałam gdzieś przed chwilą, że jak ładny progesteron to na pewno była owulka. Słyszałyście o tym?
AgaL lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnyAgaL wrote:Kobietki zapomniałam dziś rano zażyć dostinex, ale na szczeście Mój Luby mi podrzucił właśnie do pracy i jeszcze obiadek przywiózł, bo zaraz po pracy zmykam na dodatkową pracę
A swoją drogą 1/4 tabl dostinexu to nie lada wyzwanie, bo one są maciupkie i ciężko je pokroić
ty obiad, a ja juz przymieram z głodu - jadłam o 11.30
Co masz dobrego? -
madka wrote:Dziewczynki wyczytałam gdzieś przed chwilą, że jak ładny progesteron to na pewno była owulka. Słyszałyście o tym?
Zgadza sięja w tym cyklu chcę zbadać właśnie prog, bo jeszcze nie badałam...
madka, Bratek lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnymadka wrote:Dziewczynki wyczytałam gdzieś przed chwilą, że jak ładny progesteron to na pewno była owulka. Słyszałyście o tym?
To jedyne badanie które może potwierdzić owulkę
AgaL, Edycik, madka, madzikk lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruby wrote:ty obiad, a ja juz przymieram z głodu - jadłam o 11.30
Co masz dobrego?
Zjem go ok 15:30, bo o 16 wychodzę. A filet z kurczaka z patelni grillowej, kasza oraz sałatka. Mąż ma małą dietkę od kilku tygodni, tzn. zdrowiej je, 5 posiłków itp. więc się podpięłam
Mogę się podzielić oczywiścieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 14:05
Edycik, Ruby, Bratek lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyRuby wrote:szpitalofobia? ja mam arachnofobie czy jakoś tak
lęk rozumiem mnie paraliżuje jak widzę pająka więc ciebie ma prawo szpital paraliżować, ale szybko ci to zleci , a musisz się przełamać bo za 9 miesięcy będziesz musiała 2-3 doby leżeć w szpitalu
AgaL lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Edycik wrote:Ja własnie zjadłam twarożek i po pracy na siłownię na godzinkę lecę.
Agus dobrze że Luby jedzonko Ci podrzucił.
Edycik wynagrodzę Mu to wieczoremTy siłka, a ja dziś solarka. Wczoraj nie poszłam zgodnie z radą Cinnamonka.
Edycik, Bratek lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyEdycik wrote:Ja ostatnio patrzyłam na te prywatne porody w klinikach od 10 tys w zwyż, zalezy co w jakim pakiecie oferują.
kolezanka rodziła, podobno super warunki, własne sale z łazienkami , opieka położnej, wszystko cacy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEdycik wrote:Ja ostatnio patrzyłam na te prywatne porody w klinikach od 10 tys w zwyż, zalezy co w jakim pakiecie oferują.
AgaL, Edycik lubią tę wiadomość