Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Bratku dzięki wielkie
Ja wiem, że żadnych fajek i nic nie palę (oboje zresztą rzucamy) ale ciężko jest straszliwie. No ale za długo się naczekałam, żeby to zaprzepaścić
A ja o dolegliwościach to pisać nie będę bo wiesz - jak mnie pół dnia bolało podbrzusze to się martwiłam, że boli jak przestało to się martwię, że nie boliA czuję, że będzie z moją głową gorzej
AgaL, Bratek, midnight, madzikk lubią tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Ja zaklepuje czerwiec w takim razie
Ten termin bardzo mi odpowiada, wiec mam nadzieje ze przepowiednia się sprawdzi w moim przypadku
midnight lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Hahahaha, no tak, rozumiem
Oj tam, ja brakiem dolegliwości cieszyłam sięSerio
W ogóle nie myślałam, że coś jest nie tak
))) Teraz bym wiele dała, by mieć nareszcie spokój
A co do bólu - jakoś po lekturze forum i rozmowie w ginką zakodowałam sobie - jak boli, weź no-spę. Jeśli nie przejdzie, dopiero się martw. Ale zawsze przechodziło
(chociaż raz naprawdę było ostro - poza no-spą poszły w użycie ćwiczenia oddechowe i wyjątkowo - ziołowe tabletki uspokajające
). Więc za każdym razem uznawałam, że widocznie to te bóle, o których się wspomina - że macica się powoli powiększa, miednica trochę rozjeżdża, więc tak może być
Rzucania palenia Wam współczuję pod kątem efektów ubocznych, ale.... no cóż, trzeba było wcześniej, sasasasaPrzepraszam, małpa jestem, wiem, ale nie znoszę palenia
))))
majju, dziękuję :-* TakCałkiem, całkiem
Już się przyzwyczaiłam, że jestem mniej efektywna
(więc ostatnio niemal zero forum, bo nie wyrabiam się z życiowymi sprawami, które mi się zwaliły). Tylko te mdłości mogłyby już przejść ;/ Ale wczoraj zaczęliśmy 11 tydzień i podobno u większości (TFU TFUUUUU) dziewczyn zaczynają na tym etapie przechodzić
P.S. A TZ z którego miesiąca???? Może na Jego miesiącu się skupcie????)))
-
Bratek, ja nie mogę, Ty już jesteś w 10tc!
Mdłości są q.wa nie do przeskoczenia. Człowiek jest głodny, je i paw. Normalnie jak zaburzenia odżywiania. Do tego ja mam od czasu do czasu uczucie ciężkości w sensie jakby mnie ktoś napompował wodą. Bratek, masz tak?
Co do miesiąca urodzin to w marcu jeszcze Ruby, z tego co pamiętam.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMamaTuśka wrote:Bratek, ja nie mogę, Ty już jesteś w 10tc!
Mdłości są q.wa nie do przeskoczenia. Człowiek jest głodny, je i paw. Normalnie jak zaburzenia odżywiania. Do tego ja mam od czasu do czasu uczucie ciężkości w sensie jakby mnie ktoś napompował wodą. Bratek, masz tak?
Co do miesiąca urodzin to w marcu jeszcze Ruby, z tego co pamiętam. -
Ruby wrote:niestety Ruby urodziła się w grudniu, ciąży brak więc do grudnia nie mam zamiaru czekać...w marcu wahadełko niby coś tam pokazało że ma być, ale jak ma być jak jestem pozszywana q..a mać.
A to stąd mi się ten marzec przyplątał - wahadełko.
No właśnie a lekarz to przerwę kazał robić, ile się czeka?
Moja Droga, to zmienimy zasadę i w grudniu obstawiamy nie poczęcie tylko termin porodu -
cinnamon cookie wrote:Toż ja z grudnia
moja kolejka już minęła
tylko nie mówcie, że mam czekać do następnego....
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMamaTuśka wrote:A to stąd mi się ten marzec przyplątał - wahadełko.
No właśnie a lekarz to przerwę kazał robić, ile się czeka?
Moja Droga, to zmienimy zasadę i w grudniu obstawiamy nie poczęcie tylko termin porodu
no to już by mi bardziej pasowało -
No ja miałam jakoś głęboko zakodowane, że w miesiącu urodzin
A poza tym moja ginka kazała robić badania jak się do marca nie uda. A Wam dziewczynki życzę, żebyście nie musiały już dłużej czekać, żeby ten cykl obecny był tym szczęśliwym :*
Bratku masz rację, nie boli to należy się cieszyć
Jak to jest z betą czy te 48h jest tak bardzo wymagane? Bo wolałabym jutro rano a nie po pracy robićPierwsza była o 16.
Bratek, AgaL lubią tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
- No i kurwa gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierdolona wiosna do kurwy nędzy? Co za pojebany kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kurwa wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napierdala jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, kurwa - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kurwa ...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...
Dobranoc ;*midnight, Smerfelinka, kas50, katiuszaa, Bratek, cinnamon cookie, madzikk lubią tę wiadomość