Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Edycik Kochana, mnie przeraża testowanie, bo dopóki @ nie przyjdzie, to zawsze mogę mieć nadzieję, a po teście już nie
Tak bardzo bym chciała, żeby Ci się udało, mocno trzymam kciuki!
Lucc, tak, pracuję w przedszkoluEdycik lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
AgaL wrote:ja jestem....ale mam nerwa strasznego ... od 8 rano próbowalam się dodzwonić i zapisac do mojej gin tej dawnej....w końcu przed 11 się przebiłam i odebrali... i dowiedziałam się, że już wszystko zajęte trzeba dzwonić za 2 tyg...
normalnie prawie się rozryczałam babce do słuchawki, mam dzwonić codziennie może mnie wcisną jak ktoś zrezygnuje29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
U niej zawsze tak z zapisami... a chce iść, bo narazie działamy sami, a chce sobie zrobić monitoring czy dobrze obstawiam owulkę , pokazac wyniki badań od innego gina i tak usłyszeć jakieś słowa otuchy, żeby dalej mieć siły na starania.
Edycik, madka lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Dla tych oczekujących na @ lub na to by nie przyszła , dzisiejsza porada OF:
"Jeśli Twoja temperatura pozostaje wysoka przez 16 dni po owulacji a miesiączka jeszcze nie pojawiła się, zrób test ciążowy. Prawdopodobieństwo, że jesteś w ciąży jest wysokie."madka lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualny
-
Zazdroszczę kocurków
ja mam dwa ale u mamy
zwierzęta nie przepadają za moją córka...jak dostała kotka to tak się cieszyła że kot z tej radości cały dzień przesiadywał pod kanapą, a wychodził jak młoda szła spać
teraz ma myszkę i podobnie, mysza jest aktywna jak corki nie ma
Edycik, AgaL lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnyEdycik o widzisz i jestes teraz postawiona pod ścianą , beta musi być zrobiona i kropka:)
Aga a czemu nie chcesz wrócić do tego doktorka co ci tyle badań zlecił?
Zapomniałam wam powiedzieć , że młoda kupiła sobie dwie rybki bojownika płci męskiej i żeńskiej a ich imiona to Klaudia i Filip o ile dobrze męskie zapamiętałam. Siedzi i gada do nichAgaL, Edycik, madzikk, majju, midnight, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
Edycik wrote:No koteczki są kochane
a moje są słodkiez M.mamy świra na ich punkcie
teraz zamówilismy z all 8 kg karmy tej na kamień nazębny z Royal canina
Kotka szwagierki jak zobaczyła małe dziecko obraziła się na cały świat
Edycik też z tej firmy karmę kupujemy, tą dla brytyjczykówEdycik lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyLuce czy wiesz coś o tym , że po castagnusie się tyje? bo gdzieś przeczytałam na jakim forum o tym leku
Ja dzisiaj chyba otwieram sezon ćwiczeniowy bo już nie mogę na siebie patrzećtylko mam mały problem bo znowu lekko plamię
i od razu uprzedzam, że nie jest to implantacyjne plamienie
-
Ruby wracam do poprzedniej, bo ten spoko badania porobił, ale zniechęcił mnie tym gadaniem od razu o in vitro, nie zrobił normalnego monitoringu, tylko od razu stymulacja i jak się okazało taka dość agresywna, bo nie clo tylko lammettą. A widział i potwierdził że bez stymulacji owulkę miałam, więc mogliśmy popatrzeć jak tam naturalnie się u mnie dzieje. Do tego doszło to 4godzinne czekanie na monitoring, a u tej jest ponoć na konkretną godzinę.
No i z tego co pamiętam jak do niej chodziłam, to jak to powiedział mój M działała na mnie kojąco, powtarzała, że kobiety po 30tce super się jej prowadzi itp. No i pokażę jej wyniki badań, chce mieć drugą opinię, czy to moje AMH takie tragiczne....Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAgaL wrote:Ruby wracam do poprzedniej, bo ten spoko badania porobił, ale zniechęcił mnie tym gadaniem od razu o in vitro, nie zrobił normalnego monitoringu, tylko od razu stymulacja i jak się okazało taka dość agresywna, bo nie clo tylko lammettą. A widział i potwierdził że bez stymulacji owulkę miałam, więc mogliśmy popatrzeć jak tam naturalnie się u mnie dzieje. Do tego doszło to 4godzinne czekanie na monitoring, a u tej jest ponoć na konkretną godzinę.
No i z tego co pamiętam jak do niej chodziłam, to jak to powiedział mój M działała na mnie kojąco, powtarzała, że kobiety po 30tce super się jej prowadzi itp. No i pokażę jej wyniki badań, chce mieć drugą opinię, czy to moje AMH takie tragiczne....
acha rozumiem, to dobrze kochana, idź tam gdzie ci lepiej będzie szczególnie psychicznie to już połowa sukcesu ta nasza psychika. Ja w kwietniu pójdę do mądrej głowy jeszcze i zobaczę jaki ma plan. W sumie to dałam mu czas do czerwca...