Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny. Wybeczeć się trzeba, czy jest duży powód, czy mały powód, czy czasem go nie ma. Trzeba i już, bo emocje to my. Ale...
Znacie ten kawał:
Optymista z pesymistą udają się na cmentarz w celu bliżej nieokreślonym. Przechodzą przez bramę cmentarną i ich oczom ukazuje się widok typowy dla tego miejsca. Optymista komentuje:
− Tu chyba nie może być źle, tyle plusów dookoła i tak spokojnie.
Pesymista jęczy:
− Boże, jak okiem sięgnąć: same krzyże, i jak tu żyć?
Życzę OPTYMIZMU. Nic więcej. Żeby był, bo wtedy powolutku przychodzi wiara i wtedy ...
:*
madka, Edycik, midnight, Bratek lubią tę wiadomość
-
Edytko podkusiłaś, poszukam na allegro Piękne te loki i piękna Ty:)
Wiesiołka chcesz na śluz?
Edycik lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
O i jeszcze jedno. No muszę po prostu, bo takie piękne!
Pewnego wieczoru stary Indianin z plemienia Cherokee opowiadał swojemu wnukowi o walce, która toczy się w jego wnętrzu. Powiedział: "To walka pomiędzy dwoma wilkami. Jeden z nich jest zły: złość, żal, pretensje, pazerność, arogancja, poczucie winy, kłamstwa, zawiść, nieuczciwość, rozczulanie się nad sobą, pycha, wygórowane lub zbyt niskie poczucie własnej wartości, ego... Drugi jest dobry: radość, pokój, tolerancja, miłość, nadzieja, troska o innych, życzliwość, empatia, hojność, prawda, współczucie i wiara". Wnuk chwilę się nad tym zastanawiał, w końcu zapytał: "Który wilk wygrywa?". Stary Indianin odpowiedział po prostu: "Ten, którego karmię".
Edycik, madka, cinnamon cookie, midnight, Bratek, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
Edycik pw
A co do wiesiołka to polecam wit b6 (8 tabletek dziennie, Paryzetka brała chyba 10 nawet). Tak jak wiesiołek nic nie działał i trzeba było uważać na owulke, tak po wit b6 ginka nie mogła się nadziwić ile mam śluzu I ja sama też byłam w szoku
Edycik, AgaL, Paryzetka83, Bratek lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnyMadka to dziecka się przytul, wystarczający pluszaczek a co do śluzu to po wiesiołku też nie odnotowałam, a witaminy B nie próbowałam, chyba w następnym cyklu spróbuję bo w obecnej sytuacji po zabiegu poślizg słaby.
Edycik to dobrze, że się trochę uspokoiłaś i super lekarz że nawet domowy numer daje
Edycik, AgaL lubią tę wiadomość
-
Mój to skóra i kości, a nie pluszaczek
On wagowo nie mieści się już chyba w siatce centylowej. A uwierz mi, że zjada więcej niż ja czy mój m. 
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Mnie wiesiołek nie pomagał. Śluz robił się wodnisty, nie rozciągliwy i wcale nie było go jakoś wiele. Magnez wydłużał cykle. Najbardziej pomogło jak przestałam się wspomagać. Tylko witaminy zalecone przez lekarza, z kwasem foliowym w składzie. Serio.
Jak nie ma wyaźnych wskazań lekarza, to nie boicie się, że się rozreguluje coś? Nie wiem..., qrka.
Edycik lubi tę wiadomość
-
MamaTuśka "tonący brzytwy się chwyta". I skoro przez pierwsze 5 m-cy nie udawało się całkowicie naturalnie, to będę robiła wszystko, żeby tylko spróbować zwiększyć szanse. Teraz będzie 10 podejście, kawał czasu. Każda inaczej podchodzi do macierzyństwa. Ja nie umiem sobie już z tym radzić
Edycik lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Edycik, Wiemy ze jajniki masz troszke leniwe, ale sroka pomaga. Tak czy inaczj jak @ nadejdzie to ja bym brala clo tak jak lekarz kazal. Ten nowy dr moze chciec cie badac od poczatku, monitorowac itd, ale clo nie powinno zaszkodzic, dzisiaj jest juz 17 marca. Nie mysl o tym za duzo, bedziemy sie zastanawiac co zrobic jak @ nadejdzie.
Edycik lubi tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Hej Kobitki
dopiero udało mi się wejść bo rozleniwiliśmy się z M po obiedzie...i drzemka była
Teraz muszę ogarnąć siebie, kuchnię...i znowu niedługo spanie
Powiem Wam...że planuje nam się super weekend majowy, do dzisiaj nie było pewne, a teraz już zarezerwowane - lecimy w 10 osób z Krakowa do Gdańska na 4 dni czkealiśmy aż bilety potanieją w ryanair. Lecą moi rodzice, moja siostra z m i córeczką, mój bratanek 5letni i teściowe siostry no i my - ostatnio imprezwaliśmy razem w sobotę i spontanicznie wymyśliśmy taki wyjazd. Jestem taka happy
madka, midnight, madzikk, Edycik, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
A właśnie w ciąży można latać ? bo pewnie jak taki wyjazd zaplanowałam to moment zajdę
madka, Paryzetka83, midnight, MamaTuśka, madzikk, Edycik, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
To ja w takim razie mówię, że nie możnaAgaL wrote:A właśnie w ciąży można latać ? bo pewnie jak taki wyjazd zaplanowałam to moment zajdę Los jest przekorny
AgaL, Edycik lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
ale brałam jeszcze wtedy na poprawę stanu skóry a nie na poślizg 
