Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySmerf, dobrze wiedzieć , dzięki
Kasiu dobre wynudzenie też nie jest złejakbym test zrobiła w dniu spodziewanej @ to bym nie miała tyle czekania, a że ja od 9 dni po wiem to powiem ci że do pt chyba osiwieję przez to czekanie. Obiecałam sobie, że koniec z betą.
Kasia1407 lubi tę wiadomość
-
Ruby z betą daj sobie już spokój bo krwi w końcu ci braknie
A tak na poważnie to w ogóle ci się nie dziwię bo ja tak samo chyba bym miejsca sobie nie mogła znaleźć
Ruby lubi tę wiadomość
-
madzikk, brawa za pomysł wolontariatu w schronisku!!!!!!!!!!! Dasz radę!!!!!
A to jest absolutnie NIEWIARYGODNA pomoc. Nieraz można w ten sposób "przywrócić do życia", a nawet uczynić zdatnym do adopcji psa, który latami siedział w schronie i np. z przerażenia nie dawał się dotknąć.
chmurreczka - j.w. Nastaw się dobrze i DASZ RADĘ!!!!!
Słuchajcie, to nie jest łatwe. Ale ważne. Tak samo domy tymczasowe. To jest trudne - ale jak wiele potem daje!!!!
Chmurreczka - ja po prostu robiłam betę miesiąc w miesiąc. Test może nie wyjść, a cykli nie chciałam wydłużać.
Ruby, pogubiłam się (sorry, ale po tych weekendowych warsztatach ledwo zipie i myślę) - chcesz robić betę? teraz to już nie ma sensu ;/
Siedź grzeczniea za kilka dni ucieszysz nas wieściami z wizyty
)))
madzikk lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBratku nie nie chcę
ostatnią zrobiłam w środę i na tym skończyłam
napisałam tylko, że się niecierpliwię i do wizyty ciężko wytrzymać, ale bety nie zrobię
Niby mam wewnętrzny spokój , że wszystko jest jak ma być, ale jak za dużo się naczytam to potem świrujęBratek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZaglądam tylko powiedzieć dobranoc i usprawiedliwić się na kolejne 2 dni jadę do kumpeli z małżem. Jak będę miała wolną naładowaną komórkę to się odezwę ale na wszelki wypadek proszę mnie usprawiedliwić
Bądźcie grzeczne i ładnie kreski wysikujcie ciążowe i owulacyjne. Edycik ty na razie nie wysikujcie poczekaj na za tydzień
Dobrej nockiEdycik lubi tę wiadomość
-
Cinnamon super autko. Znajomy kiedyś miał i nigdy nie zapomnę tych motylków w brzuchu gdy ruszał. Ma powera
.
Kasiu nie martw się ja też lubię oglądać dziecięce rzeczy itp.
Luc powodzenia w dalszym sikaniu
Imię R powodzenia w nowym cyklu.
Chmureczko dobre podejście. Rób wg. zaleceń dr. a możesz jak Bratek pisała tego 9-10dpo iść na betę. Mi też zwolnienie się skończyło i do pracy buuuu.
Edycik tak jak dziewczyny piszą owulka musi poczekać. Tyle nas tutaj, że musi się posłuchać.
U mnie piersi bolą tak 5 dni po owu a jak się budzę w dzień @ to przestają i wiem, że będzie i w ten dzień jest mocny spadek temp. więc i progesteronu.
Majju to trzymam kciuki za owocną owulkę.
Dziewczyny z tym zwolnieniem do nie do końca tak. Nie wiem kiedy dają, że trzeba leżeć. Chyba jak ciąża jest zagrożona i na prawdę trzeba leżeć żeby nie stracić ciąży a tak to zawsze jest, że można chodzić ale to jest tylko np. na badania. Jak zus wpadnie z kontrolą a was nie będzie w domu to trzeba im przedstawić, że w tym czasie byłaś na badaniach. Oczywiście można kombinować i powiedzieć, że np. spałaś inie słyszałaś itp. W każdym razie jak by przyszli a ciebie nie ma to dostajesz wezwanie. U mojej siostry w pracy dziewczyna ostatnio poleciała bo w czasie zwolnienia wrzuciła na fejsa zdjęcie jak była z córką w zoo. A zawsze może ktoś nas zobaczyć i podkablować. No i pracodawca też może do nas przyjechać w godzinach pracy i skontrolować.
Koleżanka dostała tydzień przed porodem wezwanie do zusu czemu na zwolnieniu jest. Lekarz jej tam powiedział, że ma szczęście, że coś w moczu miała z wynikami nie tak bo tak by uznał zwolnienie za nie zasadne i musiałaby zwracać kasę za te wszystkie miesiące co była na zwolnieniu.
1-leżenie w domu.
2-chodzenie w domu
Uważałabym też bardzo na wyjazdy wakacyjne będąc na zwolnieniu.
Ejrene, chmurreczkaa, Edycik, Ruby, Imię_Róży, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Nadszedł ten dzień. Koniec l4, trzeba wracać do pracy
Kjopa dobrze napisała odnośnie tego l4. Mój przyjaciel nie otworzył drzwi, bo naprawdę ledwo wstawał z łóżka. Myślał, że to jakiś domokrążca i nie miał ani siły ani ochoty się zwlec. Jego żona przyniosła później ze skrzynki na listy karteczkę, że byli go skontrolować i zapowiedzieli się jeszcze raz na jutro nie podając oczywiście godziny. Ja to się boję takich akcji, choć z drugiej strony to bez sensu. Ja nie mam przecież żadnego obowiązku będąc w domu by otwierać komuś drzwi. Jak mieszkałam na parterze pod 1 to wszyscy do mnie dzwonili: poczta, ulotki, ze spółdzielni po klucz z piwnicy itd. Nauczyłam się nie reagować na domofon. Tym bardziej będąc chora, na pewno bym miała w du... że ktoś się dobija i nie otwarłabym. Głupie jest to, że trzeba się potem z tego tłumaczyć.
Ja to się bałam gdzieś łazić, a w święta jak byliśmy w Parku to szwagierka zrobiła nam wspólne zdjęcie i od razu dostała wytyczne, że nie ma prawa publikować, bo ja mam L4Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
dzien dobry
Szalone baby nie będę jeździła nigdzie,owulka ma poczekać i koniec.Zresztą jutro wizyta u doktora to się dowiem w ogóle czy na coś się zapowiada w tym cyklu.
jak mi ciężko było wstać z łóżka i znów mamy poniedziałek
jeszcze następna sobota zapowiada mi się pracująca,własnie się dowiedziałam, to rzadkość ale niestety
no masakra jakaś
marzy mi się kilka dni wolnegomajju lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej,
Ja też już w pracy
Ja nigdy ni ebiore L4 - chyba, że miałam złamaną rekę, w innym przypadku mi się nie opłaca i biorę Holiday albo Pracę z domu. Ale moje wyobrażenie to jest właśnie jak pisze Kjopa. L4 leżącę to wiadomo, L4 chodzące to tylko wyskoczenie do apteki , a tak to jednak pozostanie w domu bądź jego bliskim zasięgu.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA mój teraz na detoksie, powiedział, że poczeka bo sie boi dokóki lekarz nie pozwoli w pt
Edit: ale jak pozowli to juz zapoweidział, że aż wióry polecąWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 08:18
majju, cinnamon cookie, Kjopa3, katiuszaa, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
Cześć Kobietki
nie mogę Was nadrobić! autka kupujecie, weekendy szalejecie w łożku, czekacie na owulacje, albo, żeby ona poczekała na Was ;P
No u mnie też weekend aktywny, zakupy, sprzątanko, spacery...pogoda super.
Dziś mam monitoring po 17. Ciekawe czy coś tam się dzieje.
Miłego dnia ! :*majju, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Dzień dobry
no i mamy kolejny tydzień
Edycik to smutny tydzień Cię czeka... Ale przynajmniej zatęsknicie za sobąa owulka musi poczekać, nie ma wyjścia
ja w tym tygodniu też mam weekend pracujący więc łączę się w bólu :*
Aga kciuki za monitoring, daj znać co ciekawego się dzieje
Co do L4 to u mnie w pracy jest dość ciekawie... W kodeksie pracy jest napisane, że kobieta w ciąży może pracować max 8 godzin, a u mnie jest praca po 10,5godz.. i jak któraś zachodzi w ciążę i powiadamia "górę" to sugerują jej przejście na zwolnienie lekarskie, bo nie ma możliwości zmiany tylko dla niej pracy na 8 godzin.. I tu się pojawia problem, co jeśli ciąża przebiega prawidłowo i wcale nie mam ochoty iść na L4? Oczywiście to tylko pytanie teoretyczne