Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynie, mój pierwszy test to pink 25 czułośćLuccecita wrote:Ja sie juz wzielam za siebie, 64 mam, do 60 chce zejsc
Ruby ty testowalas o czulosci 10 ?
na nastepny dzień robiłam 10 i też był bladzioch, ale też beta na pewno trochę urosła więc 25 pewnie to samo by pokazała.
Luccecita lubi tę wiadomość
-
Madka, a dziękuje pozytywnie, przy takiej pogodzie nie może być inaczej

mam nadzieję, że nie usłyszę nic, co by mi ten nastrój popsuło.
Paryzetka83, madka lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę 
-
nick nieaktualny
-
Hmm wiem, że nic nie wiem. Prawy jajnik pęcherzykowy, po raz pierwszy mam taki. Lewy się nie dał sfotografować
Poza tym wszystko w normie, tylko, że na okres się nie zanosi w ciągu najbliższych dni
I teraz będę się nakręcać.
Na razie wrócić do acardu w nowym cyklu i prl i fsh zbadać w 3dc. I na razie tyle. Chyba dobre wieści. P. Doktor twierdzi, że sama straciła dwie ciąże a teraz ma dwóch chłopaków i kazała być dobrej myśli. To jestem
majju, AgaL, EwelinaaKa, Ejrene, Kjopa3, Edycik, madka, Ruby, cinnamon cookie, Bratek lubią tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Właśnie czekam na oddziale gin-połóż. i widzę pomieszczenie,na nim tabliczks na drzwiach: "wydawanie noworodków".... Kusi mnie,podejdę,zapytam...może dostanę?
Ach... Mam nadzieje ze kiedys tu wyląduje z brzuchem już.
Paryzetka83, madzikk, Luccecita, Ejrene, Edycik, madka, chmurreczkaa, cinnamon cookie, Bratek lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę 
-
Kobiety szalu nie ma,na prawym jajniki póki co nic nie widać,na lewym nadal.torbiel...w środę jadę wieczorem na kolejny monit.Gin mowila ze może się okazać ze mi nie pękają pęcherzyki i blokują owulacje. Wiec dobrze ze bylam zaraz przed @ i to odkryłyśmy:)dobrych wieści nie ma,a ja mimo to sie uśmiecham;) ta gin tak na mnie działa kojąco. Damy rade.
Edycik, majju, Paryzetka83, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę 
-
Paryzetko to czekamy jutro na wieści z porannego sikanka

Aguś dla mnie też noworodka wzięłaś?
jak tak to już jadę po Niego
a tak poważnie dobrze że byłaś i wiesz co i jak.No to teraz trzymamy kciuki za środową wizytę.
Jejku jejku wykańcza mnie to czekanie na owulkę i powoli stresuje się jutrzejszą wizytą
AgaL lubi tę wiadomość
-
Aguś najważniejsze jest Twoje dobre nastawienie! To już połowa sukcesu. Będę trzymała kciuki w środę.
A jutro za Ciebie Edycik :* no stress
A Wy za mnie trzymajcie w czwartek, jeszcze Wam przypomnę
Byłam na siłowni, pobujałam się pół godziny na orbitreku, wróciłam do domu i ... zjadłam pół opakowania lodów moich ulubionych o smaku solonego karmelu
Paryzetka83, Edycik, AgaL, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Aguś znalezienie problemu to zawsze jakiś postęp! Najważniejsze, że jesteś zadowolona i pozytywnie nastawiona

Majju a jakiej firmy te lody?
Edit:
Edycik ja tam się cudów nie spodziewam, bo mam znowu plamienia, ale w razie w mam zacząć brać luteinę, więc trzeba sprawdzić co i jak, prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 19:10
AgaL lubi tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Paryzetko już 12dpo a na @ się nie zapowiada. Ojoj
Zaciskam kciuki 
AgaL toż to dobre wieści moim skromnym zdaniem
Bo jeśli tak jest jak przypuszcza Twoja gin. to dostaniesz zastrzyk na pęknięcie i już droga będzie króciutka do ciąży 
O apropo tych niemowlaków co miałaś nam też wziąć
To niestety w Święta oczywiście był krótki temat o tym bo mój się pochwalił, że go zaciągnęłam do lekarza. Teściowa mówiła, że nagminnie na porodówce małolaty nastolatki rodzą. Niestety też mówiła, że właśnie bardzo dużo niemowlaków zostaje do adopcji
. Mówiła, że jedna zostawiła dziecko bo facet jej powiedział, że będzie z nią dalej ale jak odda dziecko. Na szczęście wróciła po nie 3 dni później i zabrała. Powiedziała, że ma gdzieś takiego dupka i ważniejsze jest dziecko i da sobie jakoś radę
. A druga wróciła po tygodniu i zabrała. Och już mam łzy w oczach na samą myśl o tych biednych niemowlakach
.
Majju będziemy trzymać kciuki
AgaL lubi tę wiadomość







