Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Kas50 zrob jutro rano test ciazowy, troche wczesnie wyszedl tobie pozytywny, ale to wczorajsze plamienie troszke podejrzane, trzeba byc dobrej mysli:) O ktorej godzinie zwykle robisz testy owulacyjne? Ja dzisiaj robilam pierwszy raz 11dc, t-slaba kreska, c-normalna kreska wiec jest negatywny, jutro kolejny tescik
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
nick nieaktualnyhej dziewczyny
Kjopa3 ja nigdy nie byłam wstanie rozróżnić jaką mam szyjkę macicy, starałam się ale nigdy mi nie wychodziło dopiero w tym cyklu dokładnie przez 2 dni była miękka i wyżej niż w inne dni o było to bardzo wyraźne
kas50 trzymam kciuki, jak przeczytałam twój post to zaczęłam się nakręcać żeby może już badać a to dopiero 4dpo -
Witam Kochane moje staraczki
Trochę mnie tutaj nie było, ale widzę, że świetnie sobie radziłyście i uwierzcie mi, że miałam co nadrabiać. Szczerze to nie wiem co powinnam Wam napisać, bo tyle się tutaj wydarzyło, więc może powiem ogólnie, że czas zielonych kropusiów na naszych wykresach przed nami i musimy zbierać siły i trenować cierpliwość, bo wymarzony i wyczekiwany cud życia przed nami
O rany jaka ja jestem mądra, a jeszcze kilka dni temu zaliczyłam mega doła,bo tempka zrobiła sobie ze mnie totalne jaja podskakując w niebiosa w dniu @. Ogólnie była masakra, bo oczywiście po takim pięknym skoku i ja skoczyłam tylko, że na betę i co? I jajco wrrr Jak to sobie przypomnę to kurw... mnie trafia. Przeryczałam piątkowe popołudnie i pół nocy, w sobotę tez jeszcze szlochałam po kątach, ale po sobotniej wizycie u gina jakoś wróciłam do pionu. Zaczęłam kolejny cykl ze stymulacją i obietnica gina, że nie wywinie mi znowu numeru i nie pójdzie na prawie miesięczny urlop, więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać, później działać i znowu czekać
Mój doktorek jak zobaczył mnie w sobotę rano to ręce mu opadły tak kwitnąco wyglądałam, więc zaproponował mi wyluzowanie, na co ja mu powiedziałam, że luzować to ja się będę ale najpierw muszę być w ciąży 
Stwierdził, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy będę w ciąży i jego w tym głowa, więc cóż... Lepiej niech doktorek dotrzyma słowa, bo w innej sytuacji własnoręcznie urwę mu jaja i nie spłodzi już czwartej dziewczynki, nie mówiąc już o synu
Tak, czy inaczej mamy jasno ustalony plan działań i nawet w jego zakresie znalazło się miejsce na przymusową wstrzemięźliwość - szok co nie
Teraz clo + wstrzemięźliwość do 10dc włącznie + szaleństwo z żelem conceive plus + w 13dc podgląd i ewentualnie pregnyl + szaleństwo + lutka + oczekiwanie = piękne II krechy na teście i cudna beta
Ha plan cudny, więc musi się udać
izizizi, madzikk, Kjopa3, Mundek lubią tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Cześć Dziewczyny:) Jestem tu nowa. Zaczynamy z mężem starania (tzn one juz trwają od kilku dni o Drugorodnego. Mamy już Pierworodną (10m-cy). Zupełnie zapomniałam jak to było, te wyczekiwanie na test, teraz zaczynam sobie przypominać te emocje:) Mąż codziennie mnie monitoruje, sprawdza szyjkę itp. więc tak naprawdę nie muszę sobie niczym zawracać głowy, ale mimo to emocje zaczynają brać górę - czy się już udało czy nie?
Trzymam za was wszystkie kciuki!
-
nick nieaktualnyCzekającaMama wrote:Witam Kochane moje staraczki
Trochę mnie tutaj nie było, ale widzę, że świetnie sobie radziłyście i uwierzcie mi, że miałam co nadrabiać. Szczerze to nie wiem co powinnam Wam napisać, bo tyle się tutaj wydarzyło, więc może powiem ogólnie, że czas zielonych kropusiów na naszych wykresach przed nami i musimy zbierać siły i trenować cierpliwość, bo wymarzony i wyczekiwany cud życia przed nami
O rany jaka ja jestem mądra, a jeszcze kilka dni temu zaliczyłam mega doła,bo tempka zrobiła sobie ze mnie totalne jaja podskakując w niebiosa w dniu @. Ogólnie była masakra, bo oczywiście po takim pięknym skoku i ja skoczyłam tylko, że na betę i co? I jajco wrrr Jak to sobie przypomnę to kurw... mnie trafia. Przeryczałam piątkowe popołudnie i pół nocy, w sobotę tez jeszcze szlochałam po kątach, ale po sobotniej wizycie u gina jakoś wróciłam do pionu. Zaczęłam kolejny cykl ze stymulacją i obietnica gina, że nie wywinie mi znowu numeru i nie pójdzie na prawie miesięczny urlop, więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać, później działać i znowu czekać Mój doktorek jak zobaczył mnie w sobotę rano to ręce mu opadły tak kwitnąco wyglądałam, więc zaproponował mi wyluzowanie, na co ja mu powiedziałam, że luzować to ja się będę ale najpierw muszę być w ciąży Stwierdził, że w ciągu najbliższych 6 miesięcy będę w ciąży i jego w tym głowa, więc cóż... Lepiej niech doktorek dotrzyma słowa, bo w innej sytuacji własnoręcznie urwę mu jaja i nie spłodzi już czwartej dziewczynki, nie mówiąc już o synu
Tak, czy inaczej mamy jasno ustalony plan działań i nawet w jego zakresie znalazło się miejsce na przymusową wstrzemięźliwość - szok co nie
Teraz clo + wstrzemięźliwość do 10dc włącznie + szaleństwo z żelem conceive plus + w 13dc podgląd i ewentualnie pregnyl + szaleństwo + lutka + oczekiwanie = piękne II krechy na teście i cudna beta
Ha plan cudny, więc musi się udać
Czekająca
cudownie że wróciłaś, brakowało tu twoich optymistycznych postów:)
Kochana plan wspaniały teraz czas na jego wykonanie, to może i ja podpatrzę kiedy ta wstrzemięźliwość ma być i kiedy czas szaleństwa i może zwiększę swoje szanse:) -
Ruby zgapiaj i korzystaj z mojego planu ile wlezie, byleby przyniosło to zamierzony efekt Mój M jest trochę zawiedziony punktem pod tytułem "wstrzemięźliwość", ale od razu naprowadziłam go na odpowiednie tory przypominając o jego marudzeniu, że ciągle chcę się bzykolić, a on jest już tym wszystkim zmęczony No to niech sobie teraz chłop odpoczywa - ma czego chciał i narzeka. A podobno to kobietom trudno dogodzić
Tak sobie teraz pomyślałam, że jak mój plan ustalony z ginem zadziała u nas dwóch to chyba go opatentuję hahaha
Ja to jednak mam nierówno pod sufitem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2015, 22:42
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
Dziekuje kochana, no jeszcze za wczesnie na jakiekolwiek objawy chociaz ostatnio wiecznie chodze glodna, wiec zaczelo sie podjadanieruda69742 wrote:a jak sie czujesz ? jeszcze raz gratulacje i duzo zdrowka
no I zaczelam sie martwic czy wszystko bedzie ok bo wiekowa jestem I roznie to bywa wiec czekam na ta pierwsza wizyte u gina moze po niej troche wyluzuje.
kas 50 mi owulacyjny wyszedl pozytywny w dniu spodziewanej @ ciazowy tez, powtorz tescik jutro I daj znac trzymam kciuki
nasza dziewczynusia -
gorgonzola wrote:Cześć Dziewczyny:) Jestem tu nowa. Zaczynamy z mężem starania (tzn one juz trwają od kilku dni o Drugorodnego. Mamy już Pierworodną (10m-cy). Zupełnie zapomniałam jak to było, te wyczekiwanie na test, teraz zaczynam sobie przypominać te emocje:) Mąż codziennie mnie monitoruje, sprawdza szyjkę itp. więc tak naprawdę nie muszę sobie niczym zawracać głowy, ale mimo to emocje zaczynają brać górę - czy się już udało czy nie?
Trzymam za was wszystkie kciuki!
Hejka Kochana Witamy Cię gorąco i zapewniamy, że z nami bardzo szybko sobie wszystko przypomnisz
gorgonzola lubi tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
nick nieaktualnyCzekającaMama wrote:Ruby zgapiaj i korzystaj z mojego planu ile wlezie, byleby przyniosło to zamierzony efekt Mój M jest trochę zawiedziony punktem pod tytułem "wstrzemięźliwość", ale od razu naprowadziłam go na odpowiednie tory przypominając o jego marudzeniu, że ciągle chcę się bzykolić, a on jest już tym wszystkim zmęczony No to niech sobie teraz chłop odpoczywa - ma czego chciał i narzeka. A podobno to kobietom trudno dogodzić
Tak sobie teraz pomyślałam, że jak mój plan ustalony z ginem zadziała u nas dwóch to chyba go opatentuję hahaha
Ja to jednak mam nierówno pod sufitem
Nie dość, że będziesz w ciąży to jeszcze obrzydliwie bogata!!! wrzesień zapowiada się cudownie wręcz ooo i coraz więcej nas będzie testować w podobnym terminie
CzekającaMama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
CzekającaMama wrote:Hejka Kochana Witamy Cię gorąco i zapewniamy, że z nami bardzo szybko sobie wszystko przypomnisz
Dzięki:)
właśnie doczytałam o Twoim planie wstrzemięźliwości:) u nas to by nie przeszło, bo obojętnie czy starania, czy nie - kochanie się to najczęstsza forma spędzania czasu wspólnie
-
nick nieaktualny
-
gorgonzola wrote:Dzięki:)
właśnie doczytałam o Twoim planie wstrzemięźliwości:) u nas to by nie przeszło, bo obojętnie czy starania, czy nie - kochanie się to najczęstsza forma spędzania czasu wspólnie
Słońce to masz dobrze, bo u mnie po prawie 14 miesiącach starań mąż mi się zaczął buntować I czasami to się śmieję, że niebawem na hasło dni płodne będzie dostawał wysypki hahaha
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
nick nieaktualny
-
Ruby wrote:czekająca, a mówił doktorek czemu ma służyć ta wstrzemięźliwość do 10 dnia cyklu?
Jak to pięknie ubrał w słowa mój gin :zalecam wstrzemięźliwość do 10dc włącznie, bo nas interesuje tak naprawdę jedno porządne zbliżenie we właściwym czasie, ale jak już przyjdzie ochota na sex po wskazanym terminie można dać się ponieść fantazji
Szkoda tylko, że nie zapytałam, czy ma coś konkretnego na myśli hahahaCzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc -
nick nieaktualny
-
Czekającamama - aleś się rozpisała Piękny plan i powiem Ci, że czytając Twój post jakoś nabrałam pewności, że Tobie się teraz uda
Gorgonzola - cześć! U nas z kochaniem bywa różnie, bo czasami padamy ze zmęczenia. Mąż czasami pracuje do 12 w nocy, ja też miewam zmiany do 22 więc bywa różnie. Dlatego też chcę się obserwować, bo jak mam podejrzenia owu to nie przebacz
Dziś mąż popatrzył na mnie i mówi"boże jak ty dziś ładnie wyglądasz, chyba znów jesteś w ciąży" Wiem, że to głupie, ale się nakręciła, że może jednak udało się. Ja w poprzedniej nieudanej niestety ciąży faktycznie mi się poprawiła niesamowicie cera, w ogóle nie musiałam używać pudru ani podkładu - po prostu miałam piękną cerę. Przy okazji tej rozmowy pokazałam małżowi mój wykres i wszystko wytłumaczyłam, musiałam odpowiadać między innymi na pytania: "a ten śluz to co oznacza?" No i po pół godzinnym tłumaczeniu usłyszałam: "o matko w tą ciążę to wcale nie tak łatwo zajść". Achhh i faceci
Kjopa3, katiuszaa, Tyśkaa lubią tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
nick nieaktualny
-
Luna oby dzisiejsze słowa Twojego małżonka zwiastowały nam radosne nowiny - życzę Ci tego z całego serca
A co do mojego rozpisania to faktycznie jak już zacznę to trudno mnie zatrzymać
Zobaczymy co nam przyniesie realizacja założonego planu, ale na dzień dzisiejszy to najważniejsze, że jest jakiś plan i jest na co czekać
luna91 lubi tę wiadomość
CzekającaMama
Aniołek [*]... 02.07.2016... 8tc
