X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 16 maja 2016, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby potwierdź ja nie jestem pewna ale chyba pinki 25.

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kjopa3 wrote:
    Ruby potwierdź ja nie jestem pewna ale chyba pinki 25.
    Tak sikałam na pinki 25 :) ale ta krecha była mega słaba kilka dni...

  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 16 maja 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfku a co to za dół u Ciebie?? Mąż dalej tak źle się czuje?

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 16 maja 2016, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Przepraszam za moja nieobecność ale na nic czasu nie mam.

    Smerf :-*

    Chmurka glowka do gory wyniki sie na pewno poprawia. Trzeba byc dobrej mysli. Kciuki trzymam za was :*

    Za wszystkie dziewczyny testujace oczywiście goraco trzymam kciuki a za oczekujace na owulke to życzę jak najbardziej owocnej i niech w maju posypia sie dobre wiadomosci :-)

    Ja dzis caly dzien praktycznie siedzę z moja psiapsiola i malutkim anioleczkiem. Chce jej troszkę pomóc a po za tym wdrazyc bo w niedziele z nim sama zostaje bo oni ida na komunie na jakies 2 godzinki. A po za tym w piatek mam wizytę u lekarza i mam nadzieje że cos tam sie utworzylo :-)

    Życzę wam milego popołudnia :*

    Smerfelinka lubi tę wiadomość

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1853 2433

    Wysłany: 16 maja 2016, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynamonku Mąż wrócił do pracy i znów jest gorzej, ale jest uparty i póki co pracuje. Nie wiem tylko, jak długo wytrzyma. Oswajamy się z myślą o operacji :/
    Do tego dochodzą problemy z działką - drzewa do wycięcia. Będzie też trzeba wziąć geodetę, bo ktoś chyba poatawił szopę na naszym terenie.
    Poza tym byliśmy wczoraj u Męża siostrzenicy i cały czas pyta, kiedy będzie miała kuzynkę. Chyba rodzice ją podpuścili. Naprawdę fajnie było spędzić z nią czas, znam już ją trochę, widzę jak rośnie i się zmienia i tak mnie naszło, że to musi być rewelacyjne obserwować tak z dnia na dzień swoje dziecko... W takich momentach cieszę się, że ją mamy, ale smutno, że nie wiadomo kiedy, i czy w ogóle doczekamy się własnego. Stąd chyba mój dzisiejszy nastrój. Tak w skrócie ;)

    Kasiu :*
    Trzymam mocno kciuki za wizytę!

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2808 4012

    Wysłany: 16 maja 2016, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się wieczorową porą ;)

    Smerfku jak tam kontuzja, trochę lepiej? faktycznie dołek może być spowodowany brakiem jakichś tam endorfinek wytwarzanych w czasie biegu, kontakt z naturą, słonko, świeże powietrze, to naprawdę ma zbawienny wpływ na całe nasze samopoczucie :) Smerfku mój mąż jest geodetą więc jeśli w jakiś sposób możemy pomóc(odnośnie tej działki), doradzić, to wal jak w dym :P

    Lucc pamiętam że coś wspominałaś o infekcji, wyleczone już? staranka będą bezpieczne ? ;)

    Kasieńko to Ty trzymaj kciuki za mój jutrzejszy monit, a ja będę trzymać za Twój piątkowy :P

    No i właśnie jutro mój wielki dzień, stresuje się bo w ogóle nie czułam jajników ani żadnego bólu...oby coś tam urosło, mam nadzieję na co najmniej dwa duże tłuste pęcherze...:P na leżance będę się trząść, ale nie ze względu na wstyd(chyba dla nas wszystkich wizyta u gina jest już jak jedzenie kanapki) ale ze względu na stres i strach przed czym co usłyszę, oby ten cykl nie szedł na marne...kurczaki0girl_cray2.gif

    Smerfelinka, Kasia1407, madzikk lubią tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    2023💔Puste jajo płodowe 8tc
    01.2025 Crl 1,12cm ❤️
    preg.png
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 16 maja 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W końcu w domu po obiedzie :-)

    Milka to ja trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i za jajeczka aby były tłuściutkie :-D

    Kasiu to fajnie,że posiedzisz z małym w niedzielę. Też bym z jakąś dzidzią trochę posiedziała albo ponosiła na rękach.

    Smerfku to kciukam żeby udało się wystartować w tym maratonie.

    Właśnie a kiedy Majju wraca z Barcelony? Może będzie miała dobre wieści :-)

    Lucc no to zaraz owulka i życzę szczęśliwego zakończenia ;-)

    Milka1991, Smerfelinka lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 17 maja 2016, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry , ja już w pracy, też z jakimś dołem dziś. Także ten wybaczcie....zrobię sobie kawę.
    Ściskam Wszystkie bardzo mocno.

    P.S. Mam na czwartek wizytę u Szamana ale prawde mówiąc chyba nie pójdę-dam sobie spokój z wizytami w tym cyklu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 06:59

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • chmurreczkaa Autorytet
    Postów: 1431 1083

    Wysłany: 17 maja 2016, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kochane.

    Smerfetko co do mojego Męża, to bierze salfazin bo ma bardzo dużo cynku, a on wspomaga pracę testosteronu, z którym u niego było kiepsko, ale teraz już jest ok na szczęście. Poza tym wit.C lewoskrętna, tran i w trakcie leczenia gronkowca olejek oregano. Teraz zamierzam dołączyć jakąś l-karnitynę, tylko myślę co kupić, bo ona zazwyczaj jest w preparatach na odchudzanie. Kjopa, może coś poradzisz, bo Twój Mężuś coś też bierze prawda?

    Poza tym to chyba rzeczywiście brakuje nam dobrych wieści. Jakby któraś wysikała te 2 krechy, to byłoby w nas więcej nadziei, że się uda, a tak, chwilowy zastój. Do tego ta pogoda dołująca.

    Ja zaczynam dziś nowy cykl, zamierzam ostro wziąć się do roboty, tym bardziej, że w czerwcu mam urodziny, a kobieta podobno najbardziej płodna w miesiącu swoich urodzin. Tym razem będę w ciąży, zobaczycie :)

    Dużo optymizmu wszystkim życzę :*

    Milka1991, Smerfelinka, Edycik, cinnamon cookie, Paryzetka83 lubią tę wiadomość

    Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
    Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
    Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
    1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1853 2433

    Wysłany: 17 maja 2016, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello!
    Ja tylko na chwileczkę, bo muszę szykować się do pracy :/

    Milka niestety kontuzja nie chce odpuścić... Wczoraj miałam iść wieczorem na trening, ale noga boli wciąż podczas chodzenia, więc odpuściłam. Nie wiem, kiedy będę mogła wrócić do biegania i to mnie martwi. No i właśnie ten brak endorfin, najlepiej to na mnie nie działa.
    A jeśli chodzi o działkę, to nie wiem, czy tak na odległość da radę coś stwierdzić, bo my dopiero ostatnio zorientowaliśmy się na miejscu, że coś jest nie tak. Działka ma inny kształt na planie i w rzeczywistości. No i według planu sąsiedzi pobudowali się na naszym terenie :/ Trzeba wszystko posprawdzać, bo czy będziemy ją chcieli sprzedać, czy się budować, musimy wiedzieć jakie są jej granice.
    Kochana kciuki zaciśnięte za monit! Czasem objawów nie ma, ale wszystko działa jak trzeba ;)

    Kjopa to żaden maraton, forma jeszcze nie ta do maratonu ;) Biegnę na 10 km, ale i tak dziękuję. Mam nadzieję, że się uda!

    Edycik dobrego dnia, mimo wszystko!

    Chmureczko l-karnitynę polecam z firmu olimp. Ja ją kiedyś brałam przy intensywnych treningach i z tego co pamiętam, nie było tam zbędnych dodatków. Trzymam kciuki, żeby wyniki się jeszcze poprawiły. W tym Fertilu, który mój Mąż bierze l-karnityna i cynk akurat są. A łyka dodatkowo właśnie jeszcze cynk, a nie chrom :P Coś mi się pomieszało, nie wiem dlaczego. A wit. C to na co? Już coś kiedyś o tym słyszałam, ale nie pamiętam, co to ma dawać.

    Lecę kobiety! Śniadanie, prysznic i do pracy... A tak mi się dziś nie chce :/ Miłego dzionka!

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Milka powodzenia na wizycie :)

    Chmurka trzymam za słowo z tym czerwcem, świeżej krwi na na fiolecie też brakuje ;)

    Edycik ściskam :* jak nie masz siły to odpuść szamana...ale wizyty nie odwołuj jeszcze bo może zmienisz zdanie do czw...

    Ja dzisiaj uderzam na miasto także trzymajcie kciuki żeby moje konto za bardzo nie opustoszał :P bo za tydzień prenatalne to znowu kupa kasy pójdzie...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, sajgon mam od rana w pracy, koleżanka na L4 od tygodnia, miała wczoraj wrócić, to przyniosła kolejne L4 :/

    Milka
    trzymam kciuki za jajeczka! (jak to brzmi haha :D )

    no, ja musiałam nadżerkę podleczyć, skończyłam wczoraj, także idealnie, bo płodne mam, więc trzeba się brać za <3 :D

    chmurka
    kciuki za nowy cykl! :*

    Kjopa
    a no, obstawiam owulkę ok 15 dnia :)

    Edycik
    przytulam :*
    testy owu robisz??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfku
    widzę, że <3 były :D mąż dał radę ? ;)

  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1853 2433

    Wysłany: 17 maja 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od 1,5 godz. wgapiam się w monitor komputera i ziewam :/ Ale mi się dziś spać chce!

    Ruby to udanych i oszczędnych zakupów! ;)

    Lucce dasz radę! Choroby nikt nie wybiera, wiem coś o tym. Na Męża też w pracy krzywo patrzyli, ale co zrobić? Nie znam kogoś, kto chciałby być chory...
    A co do <3 to ja ostatnio Męża nie namawiam, ale chyba już ma dość tego postu i ostatnio nadrabia zaległości ;) Szkoda tylko, że po tych szaleństwach wczoraj ledwo wstał, tak go plecy bolały :( Myślę też, że ten FertilMan może na niego trochę pobudzająco działać, bo wcześniej przez ten ból to na nic nie miał ochoty i aż szkoda było na niego patrzeć. Tak czy tak ja nie mogę narzekać :D

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no wiem, zresztą jak zajdę w ciążę to też niewykluczone, że bede musiała trochę na L4 posiedzieć...

    a koleżanka też ma właśnie problemy z kręgosłupem i to poważne (po 50-tce juz jest )

    tylko szkoda Smerfku, że masz niedpłodne dni, ale nic straconego! :)

    ja właśnie 2 sniadanie jem,
    kawkę druga i ciasteczko mam, dostalysmy weselne ciacha od pracownicy :)

  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 17 maja 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie:)

    Ja moge miec chyba dobra nowine. Kolezanka wysikala "chyba" druga kreske:) jest bardzo slaba, jest juz piaty dzien po terminie @ dzis idzie na bete. 4 miesiace temu poronila, musieli zrobic trzy miesieczna przerwe i prawdopodobnie zaskoczylo w pierwszym miesiacu. Zobaczymy, wyniki pewnie wieczorem.

    Ja dzis odebralam wyniki tsh 1,1 (spadlo z 1,2) i ft4 21% cokolwiek to znaczy, ale ponoc jest dobrze:)

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik
    to super :)

    a Wy działacie ? :D <3 :D

    TSH super, ponoć dla staraczek powinno być 1-2 :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 11:18

  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1853 2433

    Wysłany: 17 maja 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucc ja na razie nie pilnuję tak płodnych, bo po co mam się tylko denerwować? Tzn. zamierzam mierzyć temperaturę, bo chcę do ten nowej ginki iść przygotowana, ale bez spinania się, że owulacja, a my nic, bo w tej sytuacji po prostu może to nie wyjść... Chciałabym powiedzieć, że wrzucam na luz i chociaż ja tak całkiem chyba nie potrafię, to zamierzam tak się nie przejmować. Zobaczymy, jak wyjdzie :P
    Smacznego!

    Madzik trzymam więc kciuki również za koleżankę!
    I gratuluję wyników! Tsh super, ft4 nigdy w procentach nie widziałam, więc się nie wypowiem, ale skoro dobre, to nic tylko się cieszyć :)

    madzikk lubi tę wiadomość

    👩36 lat 🧑39 lat

    1 ❄️

    8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 17 maja 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Milka powodzenia na wizycie :* oby urosły piękne pęcherze ;)

    Smerfku to faktycznie się nawarstwiło trochę u Was... Mąż powinien się oszczędzać, Ty ze swoją nogą też.. no a co do działki to musicie się poradzić kogoś, kto na tym się zna i ewentualnie dochodzić swojej własności, innej opcji nie widzę :) a znacie tych sąsiadów co się wybudowali?
    A co do pytań rodziny/ tekstów itd to dużo tu pisałyśmy, niestety niektórzy nie mają wyczucia.... u mnie np wczoraj na chwilę podjechalismy do wujka mojego M, który jest mechanikiem, M musiał kasę podrzucić za naprawę, ja zostałam w aucie, ale M wrócił i mówił, że wujek się zapytał kiedy on w końcu dzieci zrobi a jak nie wie jak to on może mu pokazać :/ ja tam to olałam, bo generalnie to taki jajcarz trochę, zresztą często mechanicy słyną z dowcipów ;) ale jakbym miała gorszy humor to pewnie by mi to podniosło ciśnienie... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 11:24

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfku :)
    tempkę zawsze warto mierzyc, ja zawsze drukuję aktualny wykres jak idę do gina :D


    Cinamon
    no po prostu dowcip roku :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 11:30

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

‹‹ 1680 1681 1682 1683 1684 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ