Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucc heheh wiem wiem, to słodko brzmi ale w rzeczywistości bywa różnie u nas właśnie była teraz tragedia, bo Szwagierka była 2 dni w szpitalu (2 noce) a synek (1,5roku) typowy cycuch mamusi, to co się działo to MASAKRA... Płacz prawie cały czas, szczególnie gdy zasypiał... Biedny Szwagier, brakowało już Mu pomysłów
-
Kjopa, hihihi, cieszę się, że poprawiam Ci humor. Przynajmniej człek na coś się przydaje
Oj tam, oj tam, ta 1:00 czasem się przydarzy, ale wiesz... teraz na osławionym L-4 i tak mogę potem odespać Zwłaszcza, że tak czy siak, niezależnie od pory kładzenia się wieczorem, i tak muszę spać popołudniu Ja mam tak zegar biologiczny ustawiony - zawsze byłam typem sowy plus praca od 2 lat sprzyja temu, bym łaziła spać późno.
Niom, ten 30., to już tak z górki, nie? I dobrze, zaczyna mi dawać w kość.
65->112cM??? WOWWWWWWW, to Młody niezłą sobie kwaterę zorganizował
Kasiu - nununu, miałaś się nie nakręcać i skupić na tym, że w ogóle coś się zaczyna hodować Pamiętaj o tym. Wieeeeeeem, że trudno, ale skup się na tym, że coś ruszyło i to jest najwspanialsze :-* Teraz tylko trzeba nad tym zapanować :-* Jak najbardziej torbiel może schodzić przez kolejny cykl. Ale wiesz, jak jest - może to bruździć w staraniach... ale nie musi Organizm potrafi sobie nieraz sam poradzić :-*
Kciukasy :-* -
Dziewczyny dziękuję za kciuki i proszę ich nie puszczać przynajmniej do 19.30
Odezwę się jak wyjdę z gabinetu.
A teraz już powoli się zbieram bo jeszcze muszę iść z mamą do biura podróży wykupić jej wczasy...mam nadzieję, że dwie sprawy będą dziś pozytywnie załatwione
Miłego popołudnia !Luccecita lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej kobiety,
Ja wreszcie przy kompie, remont mamy i chociaż mało robię to się kręcę wokół m jak smród po gaciach i coś przytrzymam , coś podam, tak że w końcu półką w łeb dostałam, boli trochę ale żyję i mam się ok
Milka kciuki za wizytę i dawaj znać co i jak!!! jakie wczasy załatwiłaś rodzicom?
Paryzetka jak tam twój humor? troszkę lepiej już?
Kasiu był płyn jest szansa na owulację nie ma co skreślać cyklu , ale lepiej faktycznie się nie nastawiać bo bardziej boli.. mam nadzieję, że jednak owu była, a robisz jakieś badania progu żeby potwierdzić czy nie?
Bratku na fiolecie skrobnęłam
Edycik witaj po wczasach, opalona, wypoczeta, kiedy do pracy wracasz?
Kjopaa miałam podobne wyniki z 67 do ponad 100 ale chyba jeszcze więcej niż 112 100 to ja mam teraz
Ja dzisiaj po wizycie , dostałam skierowanie na prenatalne połówkowe, wizyta w try miga , jak chciałam żeby sprawdził serduszko bo słabo czuję ruchy to mi powiedział , że jestem zmierzła
-
I po wizycie, niestety tak jak myślałam clo nie podziałało tak jak trzeba, jest tylko jeden pęcherzyk 12mm, a dziś 14dc więc już na pewno nie urośnie, kolejny cykl spisany na straty, od kolejnego większa dawka clo, i tak przez 2/3 cykle a potem chyba laparoskopia...ech... jest mi smutno, jest mi źle ale dobrze że mam tą obronę w piątek to czymś zajmę umysł.
Edycik welcome home, pochwal się jak było ?
Rubiku wczasy załatwione, Bułgaria, Słoneczny Brzeg, wylot w sobotę rano na 7 dni
Kiedy ta wizyta? -
Hej dziewczynki
Milka jak po wizycie? Daj znać bo siedzę jak na szpilkach. Mam nadzieję że wszystko dobrze
Paryzetka a ile twój synuś ma? Mój też kiedyś tak ciężko rozłąki przechodzil i do dnia dzisiejszego jest mami synusiem A w przyszłym tygodniu jedzie na dwa tygodnie nad morze i on się cieszy a ja to nie wiem jak sobie z tym poradzę
Cinnamonku ja również mam pco i bez leków mój cykl się nie kończy Bedzie dobrze zobaczysz
Bratku dziękuję że sprowadziłaś mnie na ziemię. Tak prawda obiecywałam sobie że właśnie na tym się skupię że coś zadziałało i że za piewrszym razem na pewno się nie uda. Muszę o tym cały czas myśleć ponieważ niestety się nakręciłam i łudzę się że może się uda i bardzo boję się tego rozczarowania. Niestety staram się nad tym zapanować ale często to samo mi wchodzi do głowy.
Ruby nie ide bo nie chce się niepotrzebnie dołować. A kiedy masz te badania? Dobrze ci lekarz powiedział Cierpliwości troszkę. A tak swoją drogą jak to zleciało już 18 tc..... szok!!!
Ja dziewczynki teściki dzisiaj w rosmanie zakupiłam i ciążowe i owulacyjne ponieważ te z allegro już mi się kończą Dawno ciążowego nie robiłam (oprócz tego wczorajszego sprawdzającego) i już zapomniałam jaki to jest stresik przed robieniem A po za tym wydaje mi się że ta torbiel się zmniejsza ponieważ troszkę mniej jajnik boli choć dziś zaczęły się bóle jak na @ ale słyszałam że takie objawy mogą być po zastrzyku.
Miłego wieczorku życzę -
Kasiu to mamy ten sam problem, to też był u mnie cykl eksperymentalny i miałam się na nic nie nastawiać, ale kurde nie da się, zawsze jest ta mała iskierka nadziei.
Kasiu oby u Ciebie wszystko było ok, masz dłuższy staż starań, więc Ci oddaję mój cykl :* -
Milka a jak długie masz cykle? Pytam ponieważ u mnie czasami tak jest że w 14 dc cyklu taki mały a jak pójdę np 20 dc to już przerośnięty. Tylko że ja mam cykle 33 d. Głowa do góry będzie dobrze. Mówiłam ci już u mnie dopiero po chyba 5 bądź 6c z clo urósł pęcherzyk. A dlaczego ta laparoskopia?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Milka glowa do gory. Ile trwaja normalnie twoje cykle bo jest moze szansa ze jeszcze cos urosnie. A jak nie w tym cyklu to w kolejnym;) najwazniejsze ze jest jakas akcja.
Edycik ty czarnulo:) mam nadzieje ze wypoczeta.
A ja juz oddalam krew. Bylo dobrze, smialam sie zartowalam, po wszystkim chwilke polezalam, potem chwile posiedzialam i sie zaczelo. Zrobilo mi sie slabo, prawie zaslablam, glowa miedzy nogi i przywiezli mi niebieski fotel na ktorym polezalam z 20min z nogami w gorze. Nastepnym razem ide odrazu usiasc na ten fotel:) teraz jest juz normalnie ale nie lubie tego uczucia jak mam zaraz mdlec. Aaa, i mam grupe 0+, po tacie:)
Dobrej nocki!
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Milka tutaj nie jest ważne kto ile się stara my wszystkie tutaj kiedyś będziemy w ciąży tylko to jest kwestia czasu. I mam nadzieje że u ciebie urośnie jeszcze ten pęcherzyk. A kiedy teraz masz wizytę?
Ruby jedzie pierw z moimi teściami na tydzień później moi rodzice dojeżdżają i zostają z nim kolejny tydzień i na końcu my dojeżdżamy i zostajemy 5/6 dni Tak moje dziecię szaleje w tym roku a ja nie wiem jak to przeżyję.
Madzik zazdroszczę że możesz oddawać krew. Ja niestety nie mogę i nigdy nie mogłam. Ale zapisałam się do dawcy szpiku i mam nadzieję że kiedyś do mnie zadzwonią. Następnym razem odrazu usiądź ma fotelikumadzikk lubi tę wiadomość
-
Hej
Moja córa chyba tak za mną nie była...dlatego mnie to cieszy że coraz bardziej zbliżamy sie do siebie..chociaż martwię się bo jutro chcę ją zawieźć do teściów na parę dni a oni skutecznie potrafią jej mamę z głowy wypersfadować...jak są oni to już mamę ma mieć w du...ie.mam nadzieję cichutką że może tym razem sama się nie da.
Cinnamon jeszcze trochę też będziesz mieć taką przylepkę
Ruby uważaj przy tym remoncie
Milka to oby zwiekszenie dawki zaowocowało w kolejnym cyklu :*
Edycik witaj po wakacjach
Kasiu owocnego testowania
Madzik masz bardzo ładną grupę napewno bardzo sie przyda
Dobranoccinnamon cookie, madzikk lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej
Ja równiez witam się z pracy po śniadaniu
U nas dzisiaj w CZ święto i mam całe piętro w pracy dla siebie jaki spokoj , dobrze, że jestem fizycznie tutaj a nie w domu w tym syfie
No ale od jutra albo nawet od wieczora biore się za układanie rzeczy do nowej szafy także teraz już z górki
Mid moja nigdy nie była taka że wszędzie ja i ja, albo ja albo tata, ale chętnie spędza też czas u babci czy z moją siostrą, mi to pasuje, bo czasem człowiek potrzebuje się odchamić , gdzieś wyjść sam więc cieszę się że moja nie ma problemu z tym żeby gdzieś zostać oczywiście wpajanie dziecku że jak jest babcia to mama bee to jest wielką przesadą...mowię akurat o mojej sytuacji -
Dzień Dobry
Przepraszam że wczoraj już nie odpisałam, ale po całym dniu pełnym wrażeń, padłam jak mucha.
Pęcherzyk na pewno nie urośnie, nie ma szans. Cykle mam bardzo różne więc ciężko powiedzieć. Laparo będzie potrzebne do oczyszczenia jajników z tych wszystkich mini torbielików, ale to za jakieś 3 cykle jak clo nie da rady.Wolałabym uniknąć operacji...
Kolejna wizyta prawdopodobnnie za miesiąc, jak wybiorę kolejne clo, ten cykl już odpuszczamy.
Madzik no to Jesteś bohaterką, gratki !
Ruby jakie macie święto ?
madzikk lubi tę wiadomość
-
Melduję, że żyję
Milka trzymam kciuki, bo jeszcze jest szansa, że pęcherzyk urośnie. Cykl może Ci się po prostu wydłużyć, chyba, że lekarz zalecił luteinę... Ja bym czekała na @ naturalnie, brałaś małą dawkę clo, więc pęcherzyk może rosnąć trochę dłużej, ja np. mam dziś 19dc i owulkę obstawiam dziś lub jutro, w 14dc nie miałabym większego pęcherzyka.
Dziewczyny ja też mam PCOS, moje tasiemce bez leków potrafiły trwać pół roku, ale na szczęście na leki dobrze reaguję. Wystarczy mi inofem (najlepiej 2 razy dziennie), teraz trzeci cykl piję Srokę i metformina w dawce 1000/dobę. I jest cud, są cykle, jest owulacja, a kiedyś to było nie do pomyślenia w moim przypadku.
Edycik witamy w naszym "raju" Jak po urlopie murzynko, odpoczęłaś? Akumulatory naładowane?
Miłego dnia Wam wszystkim, odezwę się pod wieczór po pracy. Buziaki :*Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)