Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
JoanaDarc - nie ty jedna
Ja to lubię sobie planować i tak sobie zaplanowałam, że daję nam pół roku na starania i że na pewno będzie dzidziuś a tu nic... więc właśnie robię badania - ale z hormonami nigdy nie miałam problemów, więc mam nadzieję, że teraz również będzie ok07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Ja właśnie kiedyś miałam lepsze te cykle takie co 33 dni, czasami mi jakiś wypadł, ale nie było najgorzej, potem brałam tabletki wiec okres jak w zegarku, ale po zaprzestaniu całkowicie się rozjechał. Ja nie zareagowałam na pierwszej stymulacji clo (jedna tabletka dziennie). I w sumie to drugiej nie miałam, ponieważ poprosiłam lekarza o czas, żeby wrócić do wagi sprzed kilku lat, kiedy wydawało mi się, że było całkiem ok i stwierdził, że skoro chcę spróbować to dlaczego nie
Ruby, mi się wydaje, że ta owulka jest głównie wyznaczana na podstawie wykresu temperatury. -
nick nieaktualnyJoanaDarc wrote:ja mogę się nie znać ale mi wyznaczało po 3 dniu wyższych temp., więc może jutro się coś zmieni
Dzięki, znasz czy nie znasz ale wiesz więcej niż Ja:)
Ja też do cierpliwych nie należę ba nawet do tych mniej, cierpliwośći to zupełnie mi brak, stąd czekami czekam aż mi Ovu pozmienia coś a tu guzik:)
Szynszyl jesli tak to szkoda bo przecież tempa może strasznie oszukiwać, zbyt wiele czynników wpływa na jej zmianę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 14:20
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja mam tak śmiesznie że w zimie dłuuugie prawie 40 dniowe a w lecie zdecydowanie krótsze. więc uff dobrze ze jest lato choć jak sobie myśle ze znowu miesiąc czekania to wydaje sie ze miesiąc to bardzo bardzo długo. ja tez licze na sierpien...mamy rocznice i rok temu juz na rocznice miałam byc w ciazy a jak nie okazało ze nie byłam to nawet mi przez głowe nie przeszło ze w tym roku może sie okazac ze tez nie bede
-
nick nieaktualny
-
Rzeczywiście ciężko za Wami nadążyć z czytaniem, a w pracy nie było warunków
Gratuluję bladziochów i Błękitna ja też widzę tam drugą kreskę, a jak Twoja beta?
Ja zawsze miałam cykle 32-35 dni, ale od poronienia póki co czwarty cykl i miałam od 26 do 29 dni.
Nusia ja już też spisałam wczoraj ten cykl na straty, a dziś mi temperataura wystrzeliła z powrotem do góry od lini kontrolnej i już sama nie wiem co mam o tym myśleć. Może u Ciebie też odbije jeszcze? Nie nakręcam się, ale jak nie zleci, a utrzyma się do środy to też robię test.
Kjopa3 przykro mi, że też musiałaś to przejść... Znasz powód poronienia? I kiedy Ty testujesz w tym pierwszym cyklu, żebym mogła pozaciskać mocniej kciuki:) ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2015, 16:56
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Błękitna, super! Rudzialka - na pewno będzie ok:) Pokazałam mężowi mojego "wątpliwego" testa i on także widzi cień Uff, że nie tylko ja;) Jutro idę na bete, no i rano na pewno zrobię jeszcze test, choć pewnie jeszcze (jeśli będzie) będzie słabiutko. ale co tam. i tak nie wytrzymam:)
Błękitna lubi tę wiadomość