Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja po wizycie. Dostałam skierowanie na kolejny monitoring (o ile można tak to nazwać bo tylko jedna wizyta i brak kolejnej która by pokazała jak rosną jajeczka) i na prolaktynę. Na FSH i LH to jej zdaniem nie ma sensu bo to nic nie da. Kurde mam u nich wszystkie te badania w abonamencie a i tak będę musiała zrobić je prywatnie. No i w poniedziałek na wizytę do dobrego prywatnego lekarza.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycinnamon cookie wrote:Kjopaa no właśnie, dlaczego musisz płacić?
Ruby ja teraz też byłam u dobrego, ale przy małym zapaleniu recepta na 100zl sporo.. To co mówić, jak coś poważnego by było? plus jeszcze inofem 2x dziennie to ponad 60zl
a ile kosztowala cie sama wizyta? -
nick nieaktualnymadzikk wrote:Ruby najpierw idz a pozniej ewentualnie sie stresuj. Ludzie bardzo czesto wyolbrzymiaja lub zazdroszcza. Stres zle wplywa na hormony.
no wiem wiem, masz racje...ja poprostu nie lubie chodzic do nieznaych mi wczesniej lekarzy, taki dreszczyk wieszmadzikk lubi tę wiadomość
-
Ruby wrote:a ile kosztowala cie sama wizyta?
-
nick nieaktualnycinnamon cookie wrote:Wizyta akurat była na nfz, czekałam 2 miesiące ma bardzo dobrą opinię u nas i ciężko się dostać... Od listopada otwiera nowy gabinet i będzie tam prywatnie przyjmował więc wtedy się okaże jak to cenowo wygląda... A ten Twój ile bierze za wizytę?
różne opinie słyszałam,podobno dość drogi ale powiem ci dzisiaj wieczorem jak wrócę -
U tego co ja teraz byłam za pierwszą wizytę płaci się 150 zł. Kolejna chyba 100.
wszystko prywatnie, także za badania zapłacę majątek, ale z opinii o nim wiem, że warto, bo kobiety zachodzą w upragnione ciąże.
No i w kontakcie spoko-miałam stresa, bo nowy itp...a on skraca dystans rozładowuje napięcie, naprawdę się czułam wyluzowana.
Ruby udanej wizyty i Tobie Kjopa u tego prywatnego teżKiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Dziewczyny ja u mojego płacę 120 zł, ale w moim małym mieście to podobno najlepszy lekarz. W kontakcie z pacjentkami jest naprawdę super i ma rewelacyjne opinie. Szczerze mówiąc polubiłam go, jak żadnego wcześniej i mam wreszcie zaufanie do swojego lekarza. W związku z tym, że chodzę prywatnie, badania też są odpłatne, ale staram się nie żałować wydanych pieniędzy. Zobaczymy tylko, jakie będą wyniki współpracy
Powodzenia na wizytach! Ja idę niestety dopiero w przyszłym cyklu i zasypię gina mnóstwem nowych informacji po tym cyklu, więc będzie miał co robićWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2015, 16:11
👩36 lat 🧑38 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualnymi mojego poleciła Carolq u niej pomógł więc ja się też nastawiam pozytywnie. opinie czytałam o nim że mruk straszny i nic nie mówi a ja miałam inne odczucia niby nie gadał non stop ale mówił to co potrzeba, tak więc pozycja patrzenia zależy od punktu siedzenia.
-
Wróciłam od lekarza spłakana dziś.Nici ze wszystkiego cykl bezowulacyjny.Pęcherzyk nie rośnie jak miał 15mm tak ma.Endometrium miało 6,0 mm a ma 6,7mm także lipa.Mam przyjść jeszcze w poniedziałek raz zobaczyc czy coś rośnie,jeśli nie w środę wizyta i od czwartku coś na wywołanie okresu,kolejny cykl obserwacji i leczenie załamałam się.Przy męzu udaję twardą ale On mówi że oczy mam tak przekrwione od płaczu że widać smutek
ne chcę mu psuć Jego jutrzejszego święta Jego urodzin ale tak się spłakałam,dołek mam straszny
mąz kupił mi wino czerwone i zaraz je wypiję całe z rozpaczy -
Cześć dziewczyny! O matko powiem Wam, ze ci ginkowie to się liczą. Ja u mojego płacę za wizytę 130 a z cyto 150. Niestety ja teraz nie łażę po sklepach bo raz nie mogę tak chodzić a dwa muszę oszczędzać na wizyty. Same zastrzyki na 7 dni kosztują mnie 210 zł + wizyty cotygodniowe jak do tej pory. Teraz miałam mieć za 2 tygodnie, ale po tych zastrzykach mam iść na kontrolę (oczywiście zrobić kolejne badanie za 20 zł - niby nic, ale zawsze coś). Ciekawa jestem czy on nie będzie chciał mi dowalić do 12 tc tych zastrzyków bo czytałam, że ten Prolutex tak się przyjmuje.
Ohh, weekendzik, ale bym poszła potańczyć Dziewczyny korzystajcie póki możecie Powodzenia na wizytachkatiuszaa lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Edycik - przykro mi, wyobrażam sobie, że takie wieści załamują... ale pamiętaj, że każda wizyta to krok do przodu. Upij się, wypłacz, wykrzycz i idź dalej. Ja ryczałam przed wczoraj jak dostała wynik tego progesteronu, nie spałam całą noc. Wiem dziewczyny, ze sobie pewnie myślicie, że ja już jestem w ciąży to co ja tam wiem i się mądrzę, ale zajść to jedno a utrzymać drugie... powiem Wam szczerze, że każdego dnia wstaję na siłę, boję się cholernie, jak mnie coś zakłuje to cała drżę. Boję się, że powtórzy się znowu cała historia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2015, 17:24
Edycik lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Edycik wrote:Wróciłam od lekarza spłakana dziś.Nici ze wszystkiego cykl bezowulacyjny.Pęcherzyk nie rośnie jak miał 15mm tak ma.Endometrium miało 6,0 mm a ma 6,7mm także lipa.Mam przyjść jeszcze w poniedziałek raz zobaczyc czy coś rośnie,jeśli nie w środę wizyta i od czwartku coś na wywołanie okresu,kolejny cykl obserwacji i leczenie załamałam się.Przy męzu udaję twardą ale On mówi że oczy mam tak przekrwione od płaczu że widać smutek
ne chcę mu psuć Jego jutrzejszego święta Jego urodzin ale tak się spłakałam,dołek mam straszny
mąz kupił mi wino czerwone i zaraz je wypiję całe z rozpaczyEdycik lubi tę wiadomość
Kazik :*