Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wow Cinnamonku u mnie czegoś takiego nie ma, pewnie w Krakowie tak, ale nie w mojej miejscowości.
Ale ogólnie polecam, choć to może dziwnie brzmi, wiara daje siłę, w końcu poczęcie to cudKiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
kas50 wrote:Dziewczyny czemu na wykresie mam pustą kropkę dzisiaj? Tempka zmierzona o stałej porze.Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Ja kiedyś chodziłam często do kościoła...teraz chodzę okazjonalnie.
W sumie od śmierci Taty przestałam jak mam być szczera.Moja wiara się zachwiała, straciłam poczucie że jest sprawiedliwość na tym świecie.
Nie zlinczuje mnie proszę ale naprawdę do kościoła idę na śluby,chrzciny itp.
Chyba mnie to wszystko przerosło.
Cynnamonek to jak to opisałaś naprawdę brzmi fajnie
-
Edycik nikt Cię nie zlinczuje,ani nie oceni. Ja mam kilku znajomych po podobnych przejściach, a nawet nie umiem sobie wyobrażać przez co przeszłaś.
I każdy reaguje inaczej, Każdy potrzebuje czasu.
Masz prawo do takich myśli i uczuć.
Edycik lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Dziewczynki zgodnie z dzisiejszą poradą OVU zaopatrzyć się w pestki dyni i słonecznika i podjadać
ja dodatkowo podjadam żurawinkę suszoną-na swoje problemy zdrowotne. Pychota:)Edycik lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Cześć dziewczyny! Wpadłam się przywitać. Ehh.. ci nasi mężowie. Wiecie co ja czasami jak na mojego się wkurzam to staram się rozumieć, że im może też nie jest łatwo. Oni kompletnie nic mogą nie kumać z całej tej naszej terminologii a my ich ładujemy tym ciągle. A oni chcieliby, żeby nam było dobrze i nie wiedzą jak...
Ale Wam zazdroszczę, te bym na aerobik poszła. Mam nadzieję, że w drugim trymestrze lekarz pozwoli się zapisać na ćwiczenia dla ciężarnych.
Kochane ja do kościoła nie chodzę i jestem niewierząca. Ślub brałam w kościele, bo mój M jest wierzący i mu zależało. Przestałam wierzyć w Boga jakoś w liceum. Teraz utwierdzam się w swoim przekonaniu w miarę jak żyję i wdzę co się dzieje na tym świecie Ale powiem Wam, że brakuje mi jakiejś wiary, mam wrażenie, że ludzie wierzący mają czasami więcej siły, właśnie choćby taka modlitwa w kościele wycisza i daje może jakąś nadzieję.
Kochane ja wczoraj rozmawiałam z moim zastępcą w pracy... ehh jak mi przykro, to co ja tam zrobiłam to wszystko się sypie i zmienia. Zbudowałam fajny zespół a on się zaczyna sypać. Wprowadza jakieś dziwne zmiany po swojemu, które na pewno nie przyniosą nic dobrego Szkoda, że musiałam odejść z pracy, ale dla mnie ciąża ważniejsza.Imię_Róży lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
nick nieaktualnyEdycik wrote:Ja kiedyś chodziłam często do kościoła...teraz chodzę okazjonalnie.
W sumie od śmierci Taty przestałam jak mam być szczera.Moja wiara się zachwiała, straciłam poczucie że jest sprawiedliwość na tym świecie.
Nie zlinczuje mnie proszę ale naprawdę do kościoła idę na śluby,chrzciny itp.
Chyba mnie to wszystko przerosło.
Cynnamonek to jak to opisałaś naprawdę brzmi fajnie
Edycik tak samo jak ja nie rozumiem kto i za co miałby nas linczować, każdy robi to co uważa za słuszne:)Edycik lubi tę wiadomość
-
No to forum dla wyrozumiałych powinno sie nazywac hihihi
Agus,Ruby dzięki słoneczka :*
lunka myślę,że na ćwiczenia dla ciężarnych będziesz mogła chodzic, słyszałam że fajne są takie zajęcia.Szkoda,że zespół się sypie, ale tak jak napisałaś ciąża najwazniejsza i tyle.
Agus słonecznika u mnie na tony w domu - uwielbiam,ale porada dnia dobra na Ovu.
luna91, AgaL lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja do kosciola chodze jak jest okazja. Ogolnie denerwuje mnie sytuacja w polskich kosciolach, tylko kase chca od wierzacych. Ostatniom razem bylam w maju na komunii i wyszlam w trakcie mszy, jak ksiadz zaczal mowic:
"Ja wiem ze czesc z was bedzie inzynierami...., ale napewno znajdzie sie czarna owca...."
A pozniej podchodzil do ludzi z koszyczkiem o napewno wielu z nich bylo takimi czarnymi owcami. Kolejna rzecz jaka mnie dobija to zakaz invitro. Ostatnim razem jak bylam w polsce to chcialam isc do swojego nowego kosciola i porozmawiac na ten temat z ksiedzem. Ja wierze ale po swojemu i nikt mi nie bedzie mowil co mam robic i myslec. Chcialam zrezygnowac z wiary ale chyba zostawie to tak jak jest, a ten jeden kosciol mojej siostry i brata bede omijala z daleka.
Edycik, rzucasz mi wyzwanie z bieganiem:)Edycik, Ruby lubią tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Hej dziewczyny każdy ma swoje podejście do wiary, do Boga i nikt nie ma prawa nas linczowac. Ja jestem praktykujaca,chodzę co tydzień do kościoła , modlę się. Jakiś czas temu moja mama zachorowała dość poważnie, na sepse. Stan był bardzo ciężki. Musieliśmy czekać czy zakażenie się zatrzyma. Modliłam się wtedy bardziej, ale nie regulkami lecz rozmową. Może to dziwne, ale po tym czułam się Silniejsza. Mama mówiła, że w najgorszych chwilach wtedy czuła czyjąś obecność. Nie chcę was tutaj utwierdza,czy namawiać aby chodzić do kościoła.
Mundek, Marietta lubią tę wiadomość
-
cinnamon cookie wrote:Rosolina w pierwsze soboty miesiąca jest zawsze msza św a później różaniec, i jest dość nietypowo bo jest np modlitwa językami, tu jest napisane więcej: http://www.odnowa.jezuici.pl/szum/r-problemy-i-pytania-mainmenu-69/dotyczpce-charyzmatainmenu-71/82-wyjanijcie-szerzej-modlitw-w-jzykach
A później pomiędzy tajemnicami różańca ludzie mówią o rozpoznaniach, tzn podam taki przykład, że jest tu dziś kobieta która zaniedbała swoje dzieci w pędzie ku karierze itd i jak ktoś się w tym odnajdzie to na koniec wychodzą do ołtarza i mówią, w czym się odnaleźli... To jest trochę niesamowite, szczególnie gdy np mówią imiona, np jest tu dziś mężczyzna o imieniu Piotr, który jest bardzo samotny itd.... Byłam w szoku szczerze mówiąc
Cinamon- nie słyszałam o czymś takim, ale brzmi bardzo ciekawie. Za miesiąc na pewno się wybiorę, szkoda, że w tym miesiącu sobota już za nami...
Już masz plusa " tam u góry",że koleżankę z forum do kościoła zachęciłaś ; ) wprawdzie w niedziele zawsze chodzę, ale o tego typu mszy słyszę pierwszy raz i w listopadzie zapowiadam obecność.cinnamon cookie lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
a mnie nawala brzuch ciekawe czy to na @ choc chyba za wczesnie bo moje cykle sa dlugasne no ale
My jak bylismy z mezem u ginka to z racji naszego wieku ja 30 maz 38 powiedzielismy ze staramy sie rok i kazal zrobic najpierw badania nasienia mezowi i przepisal Salfazin niby przyspiesza ruchliwosc plemniczkow
ja dostalam bromergon bo mam za wysoka prolaktyne co utrudnia zajscie w ciaze
ponoc siemie lniane powoduje ze jest lepszy sluz w dzien plodny i plemniki szybciej sie dostaja oraz brac olejek z wiesiolka do owulki
odnoscie kosciolow chodze w kazda niedziele i swieta tak jestem nauczonaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 12:32
-
dziewczynyzamiescilam wczoraj post ale zero odzewu....moze ktoś jednak się wypowie...proszę bardzo nie chcę się nakręcać zrobię test dopiero w czwartek
dziewczyny powiedzcie co o tym sadzicie.
drugi cykl po odstawieniu tabletek...zero jakichkolwiek oznakokresu nawet brzuch nie bolal nic a nic....bylam pewna ze okres nie przyjdzie..rano zrobilam test wyszedl nagatyw a po godzinie zobaczylam poczatki okresu jak w zegarku 28 dc. Tyle ze plamienia byly brazowe czasem tylko lekko czerwone i skonczyly sie tego samego dnia. W sobote troche brazowego plamienia i cisza do dzis. Wczoraj usnelam na siedzaco... i dopierodzis mnie tknelo ze okresu w sumie nie mam nawet nie uzylam tamponu bo sie nie moglo rozkrecic....chyba za jakies 2 dni zrobie test ...miala tak ktoras z was? -
EwelinaKaa_ u mnie było podobnie. Choroba mojej mamy przywróciła mi wiarę.Wcześniej w kościele pojawiałam się tylko na ważne okazje.
Mama chorowała na raka piersi, przechodziłyśmy przez to razem, operacja, wszystkie chemie, tracenie włosów, naświetlania. I wtedy wiele miesięcy poświęciłam na czytanie wszytskiego o śmierci, życiu po śmierci. Przeczytałam w necie/obejrzałam dokumenty o przeżyciach z pogranicza śmierci, i śmierciach klinicznych. Oglądałam wywiady/wykłady z księżami egzorcystami, którzy obcują z tym " niewidzialnym" światem na co dzień, poczytałam o Janie Pawle II, jego wiara też dorzuciła swoje.
Zawsze czułam, że coś tam dalej jest po śmierci, a teraz praktycznie jestem pewna.
Moja wiara jest poza kościołem, w tym sensie, że ja- Bóg. Księża to też ludzie, nie są idealni, ale nie zmieniają mojej relacji z Bogiem, ani nie zniechęcają mnie do kościoła.
A myślę, że musimy się pogodzić z tym, że wielu rzeczy nie jesteśmy w stanie zrozumieć np. czemu niewinnym osobom dzieje się krzywda itp...
A tak na zakończenie to oczywiście nikogo do niczego nie przekonuję, ale jestem pewna, że to wszystko co w naszym życiu się dzieje ma jakiś sens.
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
elfiona wrote:dziewczynyzamiescilam wczoraj post ale zero odzewu....moze ktoś jednak się wypowie...proszę bardzo nie chcę się nakręcać zrobię test dopiero w czwartek
dziewczyny powiedzcie co o tym sadzicie.
drugi cykl po odstawieniu tabletek...zero jakichkolwiek oznakokresu nawet brzuch nie bolal nic a nic....bylam pewna ze okres nie przyjdzie..rano zrobilam test wyszedl nagatyw a po godzinie zobaczylam poczatki okresu jak w zegarku 28 dc. Tyle ze plamienia byly brazowe czasem tylko lekko czerwone i skonczyly sie tego samego dnia. W sobote troche brazowego plamienia i cisza do dzis. Wczoraj usnelam na siedzaco... i dopierodzis mnie tknelo ze okresu w sumie nie mam nawet nie uzylam tamponu bo sie nie moglo rozkrecic....chyba za jakies 2 dni zrobie test ...miala tak ktoras z was?
Efiona, ja nigdy tak nie miałam. Jak byłam w ciązy to w ogóle nie dostałam okresu, ani plamienia. A miesiączki mam czasami bardziej, a czasami mniej obfite. Jeśli coś Cię niepokoi, zrób test, albo bete z krwihttps://www.maluchy.pl/ci-72052.png