Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Jednak pomysł z listą nie był zły
Kolejka testujących:
21.10 Środa: Mundek
22.10 Czwartek:
23.10 Piątek: Katiuszaa
24.10 Sobota: Ruby, angella
25.10 Niedziela:
26.10 Poniedziałek:8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Trzymam kciuki!! chcemy tu w końcu betę jak się patrzy:):*Edycik wrote:dobrze pamietasz kochana na 16.10 mam wizytę
odbiorę 3 pkt insulinę z glukozą i progesteron
a o 12 maszeruje odebrać wyniki bety..
Edycik lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
cinnamon cookie wrote:Dzień dobry wszystkim
ale pogoda! 
Aga co do wyników to tak jak już dziewczyny pisały, lepiej nie szukaj nic na własną rękę, lekarz zobaczy i oceni co trzeba będzie zmienić to da leki i już będzie dobrze
Edycik znam ten ból
nienawidzę takiej pogody, samo chodzenie mnie denerwuje a co już mówić, gdybym połamała parasol?! Ojjj lepiej wtedy nie wchodzić w moją drogę 
trzymam kciuki za dzisiejsze badania i wizytę :* aha wiesiołek pamiętaj, że tylko do owulacji
Majju pewnie poszło o jakąś głupotę? dobrze, że już pogodzeni szkoda czasu na głupoty
Widzę, że wczoraj tu politycznie trochę było ja oglądałam "Skazane" i się rozgrzewałam z Mężem pod kołderką dziś czuję się trochę lepiej, aczkolwiek temperatura dalej trzyma... A @ brak 
ta choroba mogła mi tak @ przyblokować??
A który masz dzień cyklu kochana ? Może testa machnij? Bo w sumie przez to plamienie chyba nie zrobiłaś ? Może Ty nie chora a w ciąży
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
-
Wykończyta mnie dziewuchy:-)) nie nadążam z czytaniem:-).
W robocie młyn, papierów mnóstwo do nadrobienia, podchodzę do nich jak pies do jeża, i jeszcze wy tu produkujecie jak z taśmy:-) i jeszcze muszę ogarnąć który dzień cyklu mam, jechać wreszcie z dzieciem do brykolandii bo molestuje mnie o to codziennie. Jak pomyślę o tych wrzaskach i piskach dzieciaków to już mi się mózg gotuje:-)
Powinnam teraz grzecznie uzupełniać papierologię a czytam forum i udaję że pracuję, no kogo ja chcę oszukać znowu będę do północy siedzieć w dokumentach ale mam opór materii cielesnej do wszelkich rozliczeń i projektów.
Chyba pójdę sobie coś kupić to się oderwę.
Jaśminowa ja też pamiętam o tobie bo my zbliżone wiekowo jesteśmy i zawsze jestem ciekawa czy ty już
Ruby jak test, bo testowałaś na pewno:-)
Luna no to już dzidziuś konkret, a co 2,5 cm w parę tygodni to jest coś
Majju co to oxybrazja, czy powoduje że będę młoda i nie zmęczona:-)
AgaL, Paryzetka83, cinnamon cookie, Edycik, Jasminowa, Kjopa3 lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
nick nieaktualny
-
Cinnamonek może to przez chorobę, albo może jak Ejrene mówi ciąża byłoby super!
Mundek testowałaś?? co u Ciebie?
Chyba macie racje, lepiej dziś wysiedzę w domu to przeziębienie:)
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Paryzetka83 wrote:Dobra dziewczynki, ja się zbieram. Czy miała któraś komisję w ZUS po wypadku przy pracy? Bo nie wiem czego się spodziewać a stres mnie zjada
Nie miałam, mój tato miał ale było to kawał czasu temu. Wiesz wszystko zależy na kogo się trafi- a to loteria. ale nie stresuj się, bądź dobrej myśli :* i powodzenia.
Zdaj relacje po powrocie.
Paryzetka83 lubi tę wiadomość
-
Ejrene mam 30dc a 27dc miałam spore plamienieEjrene wrote:A który masz dzień cyklu kochana ? Może testa machnij? Bo w sumie przez to plamienie chyba nie zrobiłaś ? Może Ty nie chora a w ciąży nie sądzę, by to była ciąża, bo bolało mnie mocno jak na @, piersi też... A ja niestety mam tak często, że najpierw plamienie a po dniu czy dwóch @, tylko teraz jakoś za długo może tak choroba przesunąć?
11 cykl -
-
nick nieaktualny
-
cinnamon cookie wrote:Ejrene mam 30dc a 27dc miałam spore plamienie nie sądzę, by to była ciąża, bo bolało mnie mocno jak na @, piersi też... A ja niestety mam tak często, że najpierw plamienie a po dniu czy dwóch @, tylko teraz jakoś za długo może tak choroba przesunąć?
Kurcze też nie wiem, ale chyba możliwe, z różnych przyczyn w sumie @ się może przesunąć. ale mimo wszystko z całego serca życzę Ci żeby to była ciąża
AgaL, PrimaSort lubią tę wiadomość
-
Luna teraz doczytałam, że Twój Maluszek ma 2,5 cm.... wzięłam do ręki linijkę....i aż mam łzy w oczach:* Cudownie! rośnijcie zdrowo!
Edycik, luna91, Bratek lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Chyba macie racje, lepiej dziś wysiedzę w domu to przeziębienie:)[/QUOTE]AgaL wrote:Cinnamonek może to przez chorobę, albo może jak Ejrene mówi ciąża byłoby super!
Mundek testowałaś?? co u Ciebie?
Chyba macie racje, lepiej dziś wysiedzę w domu to przeziębienie:)
AgaL a co ty chora jesteś? noooo kochana ja jak byłam w pierwszej ciąży to zaczęłam ją od przeziębienia z 38 st. także tego, życzę ci na zdrowie tej choroby:-))Robiłaś test???
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Imię Róży u mnie testowanko było w piątek i niedzielę, negatywy, a w niedziele zaczęłam nowy cykl:) także dzięki wielkie za szczere chęci.....ale to nie ten cykl...może kolejny?
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Cześć Dziewczyny!
Jaśminowa, ale Ty umiesz podbudować Komuś samoocenę. Ja wpadłam w dołek. Właśnie wtedy, kiedy sobie wmawiam: jest dobrze, zmeżem jest dobrze, starania zapowiadają się ok, to ... nagle wszystko spieprzę, bo nie wierzę w moje szczęście.
Mam wrażenie, że nie zasługuję na to szczęście, i zaczynam obrzydzać wszystko w około, bo przecież, nie może tak byc??? Jak przeważnie było między mną i mężem tak jakoś dziwnie...może się do przeszłości zbytnio przywiązałam, i teraz nie mogę uwierzyć, ze zmiany na dobre, jednak są możliwe?
Zaczęłam się NAGLE bać starań. Bałam się, że może znowu się wydarzyć coś smutnego. Dlatego wczoraj mnie tak siekło...
Jak ostatnio wspomniałam mojej mamie o takim "problemiku",to nie uznała go za problem. Ja też w sumie nie uznawałam tego za problem, ale ... właśnie tak jak Jaśminowa napisała, jak ktoś wpadnie w smutek,żal, rozpacz, to małe problemy osiągają duże rozmiary.
Mi wstyd,że Wam pisałam o tym problemie; są poważniejsze problemy. Najlepiej to bym wykasowała te posty o tym problemie-żenadzie
---
OK, ja dziś mam wizytę u ortopedy na 10.00, idę się szykować. Możliwe, że mój krzywy kręgosłup wpływa mi na odczucia niewygody. Bo w sumie...całe ciało może drętwieć od kręgosłupa.
Pozdrawiam Was i miłego dnia życzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 09:22
synek 6 lat 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
synek ur. 18.08.2016
-
Czesc gaduly mialam dzisiaj testowac ale wczorajsza temperatura nie pozostawia zludzen nic z tego czekam na @...a ja w lozku pod kolderka wlasnie skonczylam nadrabiac zaleglosci jestescie szalone 25 stron jednego dnia.... A tak wogole to ja dopiero jutro do pracy bo tez sie przeziebilam w weekend i poszlam do lekarza po zwolnienie i tak sobie troche odpoczywam bo czuje sie dzisiaj juz calkiem dobrze:-) tylko brzuch daje znac co oznacza zblizajaca sie @... Ale pogoda nie zacheca do dzialania wiec dzisiaj dzien lenia
Zaciskam kciuki za wszystkie testujace w najblizszym czasieMundek 26 lat z endometriozą
cykl 8
termin @ okolo 11.01.2016
długość cyklu ok 28dni
