Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Paryzetka - dzięki, że pytasz :-* Pani dr odpisała, potem znowu nie odpisała..... Echhh, taka z nią komunikacja
Wiem, że jest zalatana, ale... ;/ Na razie cierpliwie czekam, ostatnio sama zaproponowała mi termin "pomiędzy pacjentkami" - gdybym się zapisywała przez recepcję, na pewno nie powiedzieliby o takiej dacie. Nie mniej m.in.dlatego właśnie cały czas się waham czy nie rozejrzeć się za innym lekarzem - przeokrutnie brakuje mi sprawnej komunikacji, chociaż z nią pewnie w ogóle jest ciężko u popularnych lekarzy
Z innej parafii - spróbuję dziś pogadać z Małżem czy nie skusiłby się na badanie hormonówTo może być trudne, ponieważ ma uraz z dzieciństwa i nie znosi, wprost nienawidzi igieł.... No ale zobaczymy. Biedak żyje w takim stresie, że nie daje mi to ciągle spokoju - suplementy suplementami, ale chciałabym wiedzieć czy hormonalnie jest ok ;/ Trzymajcie, proszę, kciuki :-*
A tak w ogóle, to.... JA CHCĘ JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚŚĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 14:58
agatia, Mundek, Paryzetka83, Jasminowa, Edycik, madzikk, cinnamon cookie, luna91 lubią tę wiadomość
-
Dzwoniłam się umówić i mój lekarz jedzie w niedzielę na urlop na dwa tygodnie za granicę
a zależy mi żeby od razu do niego iść nie do innego.
Dlatego wizytę mam jutro- wiem że nic nie będzie jeszcze widać bo za wcześnie, pewnie nawet USG nie zrobi ale położna mi tak doradziła żeby nie czekać aż wróci, i że jutro pewnie będzie kazał przyjść za trzy tygodnie ale choć może skierowania na wyniki da to sobie porobię przez ten czas co go nie będzie.Bratek, Paryzetka83, Jasminowa, Edycik, cinnamon cookie, luna91, Wiola90, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
Bratek będę trzymać :* Dla pocieszenia powiem Ci że ja też mam taki uraz i jestem z tych mdlejących. Nie to że się boję tylko tak mam od dziecka.
Przez długi czas nie robiłam wyników i w zeszłym roku poszłam kontrolnie- myślałam że z tego wyrosłam a jednak nie, i zdążyłam tylko zamknąć drzwi od gabinetu i sru na podłogęAż się dziwię że te pobranie na HCG mi tak sprawnie poszło i obyło się bez leżenia na kozetce
Bratek lubi tę wiadomość
-
Bratku czasami w dobrych klinikach pracują młodzi lekarze, z którymi jest dobra komunikacja. Ją w pierwszej ciąży chodzilam do dobrego specjalisty, niestety jego poczucie humoru i obycie mi nie odpowiadało. Teraz chodzę do młodej pani dr, która przyjmuje w tej samej przychodni, korzysta z tego samego super sprzętu, wykonuje IVF, IUI itp. Jest cudowna, wszystko mi tłumaczy, odpowiada nawet na najgłupsze pytania. Jak miałam złą cytologie w przeciągu 2 dni położyła mnie na oddział i zrobiła badania. Zawsze zleca dokładne badania, tłumaczy każde USG. Cenie ją bardzo.
PS. Ciasteczkowy jest superBratek, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
Mundek wrote:jestem dzisiaj jakoś strasznie zdenerwowana... może coś poradzicie co by tu zrobić zeby troche wyluzowac?
Mundek- polecam skoczyć na gimnastykę, albo basen, poprawa humoru gwarantowana : )
Albo dłuuugi spacer na świeżym powietrzu, wypad do kosmetyczki, czy mały prezent dla siebie np. jakiś kosmetyk : )Mundek lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Ach, ten instynkt i determinacja w walce o bąbla
Pewnie organizm podświadomie był już tak nastawiony, że zapomniał się bać
A co do Małża - przeleżał w dzieciństwie mnóstwo czasu w szpitalu, w pewnym momencie był w naprawdę poważnym stanie (dwa rodzaje WZW naraz i jakoś maaaaaasakrycznie poprzekraczane normy-cud, że z tego wyszedł), więc teraz najchętniej trzymałby się od szpitali, igieł etc. z daleka....Jak ma iść do szpitala kogoś odwiedzić, to aż Go skręca
Nie mogę się doczekać wizyty na porodówceZwłaszcza, że już dawno Mu zapowiedziałam: jeśli myśli, iż mnie na tej porodówce samą zostawi, to się gruuuuuuuubo myli...
P.S. Agatia, prawda??? tak się właśnie dziś czuję - jakbyś mi położyła pudełko takich cudnych ciasteczek czekoladowych przed nosem... zniknęłyby właśnie w takim tempieNaprawdę nie wiem, o co chodzi. Mam dziś wolne, planuję zakupy... a od 2 dni pożarłabym konia z kopytami
Odnośnie lekarza - a skąd jesteś?
Kurczę, wiesz, ja nie lubię nadwyrężać prywatnego kontaktu do lekarza, ale w tym cyklu akurat była taka sytuacja, że przydałby mi się sprawny przekaz informacji - robimy coś z tym pęcherzykiem/ nie robimy, Pregnyl brać czy nie... Echhh ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 15:15
-
agatia wrote:AgaL uwielbiam meliskę z biedronki
no to musiałam na forum wejść, żeby się dowiedzieć, że jest taka herbata w biedronce, bywam tam przynajmniej raz w tygodniu i nigdy jej nie widziałam...starość nie radość ; )AgaL, agatia lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
dziękuję Kochane jesteście jak wróce do domku to wypije podwójną melise i postaram sie zrobic coś jeszcze co by mnie zrelaksowało... a denerwuje sie z powodu mojego R pisałam wczesniej ze wczoraj sie posprzeczalismy... i w sumie ta sprawa nie jest nadal załatwiona i denerwuje sie jak to sie wszystko ułoży... ehh ale miejmy nadzieje ze zrozumie swoje błedy... trzymajcie kciuki za spokojny wieczór i rozmowe prowadzącą do lepszego
AgaL, madzikk, cinnamon cookie, Jasminowa, Ejrene lubią tę wiadomość
Mundek 26 lat z endometriozą
cykl 8
termin @ okolo 11.01.2016
długość cyklu ok 28dni -
cinnamon cookie wrote:Jeszcze się potopicie Wariatki!!
Ja tak kiedyś po winku poszłam z koleżanką do kina, a że ona trochę więcej wypiła i ma słabą głowę, w kinie było ciepło, to tak ją " siekło" ,że najpierw miała ubaw po pachy, potem zasnęła, a na koniec prawie ją na własnym grzbiecie wynosiłam ; )Edycik, madzikk, cinnamon cookie, AgaL, Ejrene, luna91, Wiola90 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Mundek wrote:dziękuję Kochane jesteście jak wróce do domku to wypije podwójną melise i postaram sie zrobic coś jeszcze co by mnie zrelaksowało... a denerwuje sie z powodu mojego R pisałam wczesniej ze wczoraj sie posprzeczalismy... i w sumie ta sprawa nie jest nadal załatwiona i denerwuje sie jak to sie wszystko ułoży... ehh ale miejmy nadzieje ze zrozumie swoje błedy... trzymajcie kciuki za spokojny wieczór i rozmowe prowadzącą do lepszego
Mundek czasem jeden dzień przeczekania, gdzie każdy masz czas na przemyślenie dobrze robi...ja po sobie widzę, że w emocjach to gadam różne rzeczy,których potem żałuje. Ale taka jestem w gorącej wodzie kąpana;)
Życzę żebyście sie dogadali :*Mundek lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Edycik wrote:zwijam się do domku - po dzisiejszym dniu w pracy jestem wykończona
a o 17 zakupki z etesco przyjadą i całe szczęście,bo już pusto w lodówce mam
Edycik- u mnie też w lodówce przeciąg, zrobiłam zakupu z etesco rano, ale termin dostawy najwcześniej na piątek rano...także i tak muszę skoczyć do sklepu, żebyśmy te 2 dni przetrwali ; )Edycik lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Jasminowa wrote:Edycik- u mnie też w lodówce przeciąg, zrobiłam zakupu z etesco rano, ale termin dostawy najwcześniej na piątek rano...także i tak muszę skoczyć do sklepu, żebyśmy te 2 dni przetrwali ; )
Jejku to chyba u wszystkich, u mnie też świeci pustkąEdycik, Jasminowa lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę