Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja to już mam dość tego monitoringu i stresu.
Nic dobrego pęcherzyki nie urosły ani milimetr a dziś 27 dc także nawet gdyby owulacja miała być później coś by ruszyło się.
Także dziś 27 dc i nic się nie dzieje.
Niby przy tych późnych cyklach @ powinnam mieć 3 grudnia tak około i nie wiem czy czy czekać do 3 grudnia czy brać już duphaston?
Lekarka sama nie wiedziała,wpierw kazała jeszcze tydzień poczekać potem powiedziała że brać i sama już nie wiem co robić
Umówiłam się na wizytę 30 listopada i wtedy zobaczę czy coś się dzieje i najwyżej wtedy zacznę brać dupka.
Powiedziałam mężowi że na razie pasujemy troszkę z tym wszystkim bo wykończę się nerwowo,naprawdę mam dość powoli.
I to tyle z tych newsów -
nick nieaktualnyEdycik wrote:Ja to już mam dość tego monitoringu i stresu.
Nic dobrego pęcherzyki nie urosły ani milimetr a dziś 27 dc także nawet gdyby owulacja miała być później coś by ruszyło się.
Także dziś 27 dc i nic się nie dzieje.
Niby przy tych późnych cyklach @ powinnam mieć 3 grudnia tak około i nie wiem czy czy czekać do 3 grudnia czy brać już duphaston?
Lekarka sama nie wiedziała,wpierw kazała jeszcze tydzień poczekać potem powiedziała że brać i sama już nie wiem co robić
Umówiłam się na wizytę 30 listopada i wtedy zobaczę czy coś się dzieje i najwyżej wtedy zacznę brać dupka.
Powiedziałam mężowi że na razie pasujemy troszkę z tym wszystkim bo wykończę się nerwowo,naprawdę mam dość powoli.
I to tyle z tych newsów
oj to rzeczywiście niezbyt pocieszającezrób jak ci lekarka kazała, ale faktycznie może warto popracować nad stymulacją za czym powinno iść skrócenie cyklu...z takim długim serio można do głowy dostać... ściskam kochana :*
Edycik lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny,
Ja już w piżamie, po kąpieli i jeszcze niestety trochę nad pracą muszę posiedzieć.
Chorowitki- zdrowiejcie,
Reni- daj koniecznie znać, jak beta, chyba, że wcześniej coś ciekawego wysikasz ; )
Agatia- współczuję, ostatnio się biedaku wyspać nie możesz. Oby to była jednodniówka i dzisiejsza noc już była spokojna : )
Ruby, Edycik- powodzenia na wizytach, dajcie znać jak poszło.
Majju- pewnie mąż się ucieszy z gierki : )https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Ruby wrote:oj to rzeczywiście niezbyt pocieszające
zrób jak ci lekarka kazała, ale faktycznie może warto popracować nad stymulacją za czym powinno iść skrócenie cyklu...z takim długim serio można do głowy dostać... ściskam kochana :*
Ruby dokładnie z tak długim cyklem można oszaleć i naprawdę jestem tym lataniem do lekarza zmęczona .. -
Edycik, może dr zadecyduje, aby dać coś na dojrzewanie pęcherzyków po tej obserwacji? Poczekaj do 30.11, to jeszcze 6 dni, może okaże się, że urośnie. Trzymam kciuki za kolejną wizytę. Przytulam
Edycik lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
nick nieaktualnycześć dzoewczyny
dziś mam 21 dc, cykle regularne 28 dni
a dziś pobolewa mnie okresowo
nie lubię tego uczucia......
oj nie lubię....
nie wiadomo co to
ciąźa, okres szybszy
albo jakaś inna fran....ca
przygotowuję się do invitro
jak nie wyjdzie to startuję
poszłam do lekarza internisty po zaświadczenie o braku przeciwskazań, a ta pani doktor odmówiła mi wystawienia takiego zaświadczenia
ze względu wyznaniowego (!!!!)
trudno w to uwierzyć
w panstwie prawa, gdzie to my podejmujemy decyzje po spełńieniu wymogów ustawowych, trafiamy na lekarza, który moralizuje i odmawia pomocy
mam to zaświadczeńie, ale w bólach zdobyte....
-
Powiem Wam, że ostatnio senna się zrobiłam. Muszę codziennie w ciągu dnia zrobić sobie chociaż 30 minutową drzemkę. A poza tym mam strasznie dużo energii.
Zaczął się też etap mocno obolałych piersi. Dzisiaj jak wracałam z pracy, to na każdej nierówności na ulicy, gdy podskakiwał samochód, syczałam, bo cyc mnie bolał. Chyba zacznę nosić na codzień sportowe staniki. One mocno przytrzymują i uciskają. A mam wrażenie, że 1 cyc waży u mnie tonę ; )
Poza tym marzę o chwili, gdy już będę na zwolnieniu i będę miała dużo wolnego czasu : )
A tak poza tym, w niedzielę byliśmy u znajomych, koleżanka ma 3 dzieci. Pierwsze urodziła w wieku 32 lat, drugie 36 i trzecie w tym roku w wieku 39 lat. Więc moje drogie koleżanki, jak się po trzydziestce urodzi pierwsze dziecko, można się i tak dorodnego stadka doczekać. A dodam, że w pierwszą ciążę i trzecią było jej ciężko zajsć, była pomoc medyczna, prostowanie organizmu. Druga tylko przyszła łatwo.MamaTuśka, Edycik, AgaL, Bratek lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Reni555 wrote:cześć dzoewczyny
dziś mam 21 dc, cykle regularne 28 dni
a dziś pobolewa mnie okresowo
nie lubię tego uczucia......
oj nie lubię....
nie wiadomo co to
ciąźa, okres szybszy
albo jakaś inna fran....ca
przygotowuję się do invitro
jak nie wyjdzie to startuję
poszłam do lekarza internisty po zaświadczenie o braku przeciwskazań, a ta pani doktor odmówiła mi wystawienia takiego zaświadczenia
ze względu wyznaniowego (!!!!)
trudno w to uwierzyć
w panstwie prawa, gdzie to my podejmujemy decyzje po spełńieniu wymogów ustawowych, trafiamy na lekarza, który moralizuje i odmawia pomocy
mam to zaświadczeńie, ale w bólach zdobyte....
Reni- a może zrób sobie bete jutro, to będzie 11 dni po inseminacji, dobrze liczę? owulkę miałaś właśnie w dniu inseminacji?
Na razie jeszcze nie wiadomo, co ten ból oznacza, ale wiadomo plan B zawsze warto mieć. Dobrze, że udało Ci się zdobyć to zaświadczenie : )Reni555 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
nick nieaktualnyJasminowa wrote:Reni- a może zrób sobie bete jutro, to będzie 11 dni po inseminacji, dobrze liczę? owulkę miałaś właśnie w dniu inseminacji?
Na razie jeszcze nie wiadomo, co ten ból oznacza, ale wiadomo plan B zawsze warto mieć. Dobrze, że udało Ci się zdobyć to zaświadczenie : )
beta może jutro coś wyjaśni..MamaTuśka, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
Edycik tulę :* faktycznie długie te Twoje cykle... Poczekaj jeszcze, zobaczysz za tydzień co i jak, a jak nie to trzeba będzie jakoś ruszyć te pęcherzyki... Chciałabym przypomnieć, że Wiola miała owu w 33dc i wtedy zaszła w ciążę
więc nic straconego Kochana :* trzymam kciuki
Ruby przypomniałaś mi co pisałam w tamtym poście jak forum zablokowali!!! Wróciłam z galerii, nic nie kupiłam i zaczęłam robić obiad... zgadnij co?! Placki po węgierskui pisałam, że nigdy więcej nie zapytam Męża "co byś zjadł dziś na obiad?" sama siebie pakuję w kłopoty lub dużo roboty
i po co mi to
nie pytałabym i schabowe bym uklepała i już
A z solarium przed chwilą dopiero wróciłamod razu mi lepiej
Jasminowa, Edycik, Ruby, majju, madzikk, AgaL lubią tę wiadomość
-
Cynamon- jak możesz mi tu o plackach o węgiersku
, ależ mi się zachciało, uwielbiam i zrobię jutro !
To prawda, pamiętam jak Wiola cykl spisała na straty, a okazało się, że owulka była późno.cinnamon cookie, Edycik lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Jasminowa wrote:Cynamon- jak możesz mi tu o plackach o węgiersku
, ależ mi się zachciało, uwielbiam i zrobię jutro !
To prawda, pamiętam jak Wiola cykl spisała na straty, a okazało się, że owulka była późno.ale przynajmniej masz już pomysł na jutrzejszy obiadek
Jasminowa lubi tę wiadomość
-
Jasminowa wrote:Edycik, może dr zadecyduje, aby dać coś na dojrzewanie pęcherzyków po tej obserwacji? Poczekaj do 30.11, to jeszcze 6 dni, może okaże się, że urośnie. Trzymam kciuki za kolejną wizytę. Przytulam
Jaśminowa masz rację poczekam do 30 i podpytam o coś na dojrzewanie pęcherzyków.DziękujęJasminowa lubi tę wiadomość
-
cinnamon cookie wrote:Edycik tulę :* faktycznie długie te Twoje cykle... Poczekaj jeszcze, zobaczysz za tydzień co i jak, a jak nie to trzeba będzie jakoś ruszyć te pęcherzyki... Chciałabym przypomnieć, że Wiola miała owu w 33dc i wtedy zaszła w ciążę
więc nic straconego Kochana :* trzymam kciuki
A z solarium przed chwilą dopiero wróciłamod razu mi lepiej
Cinnamonku ja suma sumarum nie poszłam na solarium bo sił mi brakło ale może jutro skoczę.
Masz rację jak Jaśminowa jeszcze do 30 musze poczekać.
-
Edycik przytulam
Nie poddawaj się!
Paryzetka nie daj się!
Reni trzymam kciuki! A z tym zaświadczeniem, wrrrr, chyba bym jej zęby powybijała
Cinnamon, Majju podeślijcie chociaż po jednym placku
Agatia jak u Was?Reni555, Edycik, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnyNo i niczego się nie dowiedziałam poza tym, że dawki na tarczycę i prl zostały obniżone...w piątek mam iść na betę chyba, że dostanę @ wcześniej...powiedziałam o moim testowaniu negatywnym i uznał, że za wcześnie, ale jakichś wielkich nadziei sobie nie robię mimo, że doktorek kazał myśleć pozytywnie...badana nie byłam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 20:12
-
Ruby to chyba dobrze, nie
Ja wiem, że lepiej się nie nakręcać gdyby jednak miało się nie udać. Więc spokojnie czekamy te kilka dni :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 20:15
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Edycik domyślam się, że tak długi cykl może wykończyć, a jeszcze monitoring, wizyty, stresy. Mam nadzieję, że będzie tak jak u Wioli, tego Ci życzę i dużo dużo spokoju i cierpliwości, bo tylko to może nas uratować
Madka niestety wszystkie placki zostały pochłonięte przez mojego mężaMimo tego, że trochę były przesolone, gulasz z kolei był za mało słony to się zrównoważyło
Paryzetka nie daj się choróbskom! Mi było tak okrutnie zimno jak wróciłam z pracy, siedziałam pod kocem i nie mogłam się rozgrzać, dopiero jak potańczyłam z 15 minut przed xboxem to się rozgrzałam, a nawet spociłam i już jest ok
Renii trzymam kciuki, żebu IUI się udała i IVF nie było potrzebnemadka, Reni555, Edycik lubią tę wiadomość