Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymajju wrote:Hmm Ruby, dobrze że mniej leków, a jakie są Twoje odczucia po wizycie? Tak bardziej na + czy -?
w zasadzie nie uległy zmianie...bo badania nie było, wyniki ok, ale tyle to i ja wiedziałam kika dni temu jak wam się chwaliłam, mówił że Prog bardzo dobry, a ja na to no ale przecież po luteinie...to powiedział, że nie ma to znaczenia...i luteinę mam odstawić (już wczoraj się skończyła) i w pt badanie BHCG... pytał też jak się czuję, a ja zgodnie z prawdą, ze nic nie czuję ,ani na ciążę ani na @...więc w zasadzie wiem, ze nic nie wiem:D
Aczkolwiek moim skromnym zdaniem testy powinny już coś pokazać...
A co do placków to i tak bym zjadła czy przesolone czy nie, mam wściekłą ochotę na ne, ale cynamon też robiła dzisiaj...ale jesteście!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 20:46
-
nick nieaktualnymadka wrote:Ruby to chyba dobrze, nie
Ja wiem, że lepiej się nie nakręcać gdyby jednak miało się nie udać. Więc spokojnie czekamy te kilka dni :-*
zawsze to kilka dni nadziei więcej, chociaż liczyłam na zimny prysznic dzisiaj żeby zaoszczędzić sobie stresów -
nick nieaktualnyMamaTuśka wrote:Cyto jakieś pół roku. Usg w zeszłym miesiącu. Wszystko było ok.
hmm więc może to bardziej z owulacją - bólem poowulacyjnym związane? ciężko powiedzieć, ale nie sądzę żeby w miesiąc coś się tam złego miało zadziać...MamaTuśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadka wrote:Edycik przytulam
Nie poddawaj się!
Paryzetka nie daj się!
Reni trzymam kciuki! A z tym zaświadczeniem, wrrrr, chyba bym jej zęby powybijała
Cinnamon, Majju podeślijcie chociaż po jednym placku
Agatia jak u Was?
wierz mi
miałam ochotę to zrobić
ale argumenty, iż jest takie a nie inne prawo w Polsce, ustawa i wolność wyboru, że wybór należy do mnie i lekarza prowadzącego przekonała ją w końcu...
trzymało mnie do południamadka lubi tę wiadomość
-
Ruby- doktorkowi trudno powiedzieć tak wcześnie, że jest, czy nie ma ciąży, tu tylko beta da odpowiedź, albo @. Na szczęście wiesz, że była owulka i wyniki ostatnio były dobre, także organizm jest gotowy : )
Na pewno dopadło Cię zmęczenie testowaniem, znam to uczucie dołujące, gdy codziennie się te testy obsikuje, ja nawet robiłam to po 3 razy dziennie. I w końcu jak przychodziła @ to w sumie już nawet nie byłam załamana, tylko czułam nowe siły, że zaczął się nowy cykl i nie muszę się maltretować tymi negatywnymi testami i nadzieją.
Póki nie ma @, wszystko się może zdarzyć ; )madka, Ruby lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
nick nieaktualnyJasminowa wrote:Ruby- doktorkowi trudno powiedzieć tak wcześnie, że jest, czy nie ma ciąży, tu tylko beta da odpowiedź, albo @. Na szczęście wiesz, że była owulka i wyniki ostatnio były dobre, także organizm jest gotowy : )
Na pewno dopadło Cię zmęczenie testowaniem, znam to uczucie dołujące, gdy codziennie się te testy obsikuje, ja nawet robiłam to po 3 razy dziennie. I w końcu jak przychodziła @ to w sumie już nawet nie byłam załamana, tylko czułam nowe siły, że zaczął się nowy cykl i nie muszę się maltretować tymi negatywnymi testami i nadzieją.
Póki nie ma @, wszystko się może zdarzyć ; )
w zupełności się z tobą zgadzam, wiesz ja liczyłam na badanko i że np powie, że macica jednak nie przygotowuje się do ciąży, że będzie się złuszczać czy coś w tym stylu...ale jak mówisz jeszcze te parę dni muszę poczekać...
Jaśminowa to co dzieciom powiecie przed świętami a potem reszcie?ciekawe jakie bedą miały miny? czy wiedzieli, ze planujecie rodzeństwo?Jasminowa lubi tę wiadomość
-
Ruby wrote:No i niczego się nie dowiedziałam poza tym, że dawki na tarczycę i prl zostały obniżone...w piątek mam iść na betę chyba, że dostanę @ wcześniej...powiedziałam o moim testowaniu negatywnym i uznał, że za wcześnie, ale jakichś wielkich nadziei sobie nie robię mimo, że doktorek kazał myśleć pozytywnie...badana nie byłam...
A myśmy to wiedziały pierwsze! -
nick nieaktualny
-
Cześć Kobitki:) dopiero się do domu przywlokłam po basenie,ale aż tyle nie pływałam
Były pogaduchy z psiapsiółką
Edycik Kochana póki co tak jak mówią Dziewczyny poczekaj do 30ego, choć wierzę Ci, ze jesteś zmęczona. Może zapytaj na kolejnej wizycie o stymulacje, ja brałam teraz lek Lametta od 3dc do 7dc i wyhodowałam te pęcherzyki. Jutro Ovitrelle i zobaczymy co będzie. Może u Ciebie tez by się ruszyło z owulką, bo z tego co czytałam to właśnie w tym pomaga. Tulę mocnoooo:*:*
Ruby szkoda, że gin Cię nie zbadał....mógłby zobaczyć czy jest ciałko żółte czy jak. Ale jeszcze kilka dni jak sama mówisz, więc kto wie
Reni trzymam by IUI się powiodło:)
Jaśminowa miałam pytać właśnie jakie masz uciążliwe objawy, poza pozytywną mega energią która Cię rozsadza wprostMoja mama tak miała w pierwszej ciąży
mówiła, że mogłaby góry przenosić! A i dzięki za historię koleżanki po 30tce, daje nadzieje:)
Majju, Cinnamonek..... narobiłyście smaka na placki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 22:27
Jasminowa lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Teraz doczytałam Ruby, że wiesz, ze owu była...więc może dlatego nie badał.
U mnie dzień przed @ badał bo chciał widzieć czy owu była..dlatego wcześniej pisałam o tym ciałku żółtym.Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyAgaL wrote:Teraz doczytałam Ruby, że wiesz, ze owu była...więc może dlatego nie badał.
U mnie dzień przed @ badał bo chciał widzieć czy owu była..dlatego wcześniej pisałam o tym ciałku żółtym.
tak tak, ja akurat byłam tuż po owu na monitoringu, miałam też dostać zastrzyk, a okazało się że popękało samoAgaL lubi tę wiadomość
-
O widzisz to ładnie:) wyniki ładne, Ruby jesteś na prostej!
może jutro tak będzie u mnie. A powiedz po tej wizycie wtedy jak wiedziałaś, ze popękało to kiedy gin zalecił staranka?Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyAgaL wrote:O widzisz to ładnie:) wyniki ładne, Ruby jesteś na prostej!
może jutro tak będzie u mnie. A powiedz po tej wizycie wtedy jak wiedziałaś, ze popękało to kiedy gin zalecił staranka?
zapytał tylko, czy kochaliście się wczoraj z m? ja odpowiadam, że tak, lekarz odetchnął z ulgą i powiedział, ze dobrze...zapytałam czy warto jeszcze poprawić dzisiaj to powiedział, że dla przyjemności tak ale dla prokreacji to nic nie da już...ale poprawiłam w razie w:D
U ciebie też się pięknie wyprostuje wszystko -
nick nieaktualnyAgaL wrote:To teraz mam nadzieję, ze u mnie jeszcze nie popękało nic, bo mój M już śpi, jutro o 4 ma wyjazd z pracy:/
spoko, one czekają na jutroa nawet gdyby to z tych 6ciu na pewno jakiś poczeka
niezłą armię wyhodowałaś tam
Dobranoc dziewuszki :*AgaL lubi tę wiadomość