Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry
Mundek..tulę i wspieram modlitwa bądź dobrej myśli kochana
Edycik zazdroszczę wyjazdu, tez chciałabym odskoczyc od tego wszystkiego, tym bardziej ze mamy ciężkie chwile z m. Baw się dobrze
Ruby współczuję choroby. Mój brat po wypadku choruje kilka razy do roku i ledwo co mówi przez ta ropę. Zdrówka
Jasminowa wiesz...tez chciałabym mieć mdłości
Imię róży.. Daj mi przepis " na wyluzowanie "
U mnie dzisiaj trochę lepiej, ale z M mamy ciężkie dni...od sierpnia jesteśmy małżeństwem i to docieranie się jest okropne. Cały czas się klocimy... Masakra.
Edycik, Imię_Róży, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEdycik wrote:Ruby 24 osoby z tego co mi wiadomo na chwilkę obecną
cieszę się na wyjazd,mąż też dobrze nam to zrobi....
życzę Ruby oby Wam na ferie zimowe tez udało się coś załatwić
wow to niezła ekipa!!!! a gdzie nocujecie taką bandą? będzie super zabawa, super że się tak wszyscy zgraliście
My zwykle robiliśmy sobie takie majówki ze znajomymi ze studiów kilka razy sylwestra, ale teraz coraz rzadziej aczkolwiek raz w roku się staramy coś zorganizować
Edycik lubi tę wiadomość
-
Mundek co do tego co lekarka powiedziała....nie bierz tego aż tak do siebie. Mi też powiedział od razu o in vitro (czego tez nie chce) a teraz próbujemy inaczej, bo organizm sam dał znać, że walczy dalej. Więc dużo wiary i nadziei :*
nie jesteś sama:*
majju, Mundek, Jasminowa lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Madzikk rozbawiłaś mnie tą choinką ubraną w piwnicy, w sumie nawet w lecie schodząc do piwnicy możesz poczuć klimat Świąt
EwelinaKa ja rok dłużej stażem niż Ty, ale rok temu chyba podobnie było u nas. Choć już nie pamiętam;) Dotrzecie się, zobaczysz i będzie tylko lepiej:)
Ruby, madzikk, EwelinaaKa, Edycik, Jasminowa lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyEwelinaaKa wrote:Dzień dobry
Mundek..tulę i wspieram modlitwa bądź dobrej myśli kochana
Edycik zazdroszczę wyjazdu, tez chciałabym odskoczyc od tego wszystkiego, tym bardziej ze mamy ciężkie chwile z m. Baw się dobrze
Ruby współczuję choroby. Mój brat po wypadku choruje kilka razy do roku i ledwo co mówi przez ta ropę. Zdrówka
Jasminowa wiesz...tez chciałabym mieć mdłości
Imię róży.. Daj mi przepis " na wyluzowanie "
U mnie dzisiaj trochę lepiej, ale z M mamy ciężkie dni...od sierpnia jesteśmy małżeństwem i to docieranie się jest okropne. Cały czas się klocimy... Masakra.
A jak długo jesteście parą? tak to jest , taki okres czasem się zdarza, też tak miałam , kilka dni kłótni potem sielanka , a teraz jesteśmy jak stare dobre małżeństwo z 25 letnim stażem , serio czasem się tak czuję ale lubię ten stan
Dotrzecie się tylko najważniejsza jest rozmowa...kiedyś to i tydzień bym się potrafiła nie odezwać, a teraz jeden dzień i już mi nudno , m też więc lepiej zrobić pierwszy krok do rozmowy niż się spinać i dusić wszystko
AgaL, EwelinaaKa, Kjopa3, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
Mundek, masz moją modlitwę zapewnioną. Wiem, że łatwo się tak mówi ale staraj się myśleć pozytywnie. Wyleczycie infekcję, będzie dużo i może nawet laparo nie będzie konieczna, trzymaj się ciepło :*
Edycik wyjazdu to Ci mega zazdroszczę, baw się dobrze. Łyknij grzańca za nasze zdrowie
Ruby rozumiem Cię. U mnie asertywność jest na poziomie -1
Edycik, Mundek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruby nocujemy w Dworku Dunajeckim -w Białym Dunajcu niedaleko Zakopanego.Zawsze się uda nam tak zgrać
EwelinaaKa nie martw się na to dotarcie się z małżonkiem tez potrzebny jest czas,pokłócicie się jeszcze nie raz pewnie...ale mam nadzieję,że godzenie się będzie przyjemne
Aguś fajnie takie specjalne nabożeństwo dziękuję za tą modlitwę za nas wszystkie :*
madzikk choinka ubrana w piwnicy? Wstyd ..ja bym chyba tak nie mogła, cały nastrój w przytaszczeniu do domku prawdziwego albo sztucznego drzewka,dekorowaniu go i ta atmosfera w domku ja nie mogłabym mieć gotowca
AgaL, madzikk, EwelinaaKa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEdycik wrote:Ruby nocujemy w Dworku Dunajeckim -w Białym Dunajcu niedaleko Zakopanego.Zawsze się uda nam tak zgrać
EwelinaaKa nie martw się na to dotarcie się z małżonkiem tez potrzebny jest czas,pokłócicie się jeszcze nie raz pewnie...ale mam nadzieję,że godzenie się będzie przyjemne
Aguś fajnie takie specjalne nabożeństwo dziękuję za tą modlitwę za nas wszystkie :*
madzikk choinka ubrana w piwnicy? Wstyd ..ja bym chyba tak nie mogła, cały nastrój w przytaszczeniu do domku prawdziwego albo sztucznego drzewka,dekorowaniu go i ta atmosfera w domku ja nie mogłabym mieć gotowca
a to ekipa z dziećmi także czy same pary młode małżeństwa, a może i rodzina? -
Ruby wrote:a to ekipa z dziećmi także czy same pary młode małżeństwa, a może i rodzina?
własnie cześc już przyjeżdza z drugim pokoleniem,małżeństwa w wieku od 20- 51 lat, niektóry przyjeżdzają z dzieciaczkami po 3 i 4 lata zabawa zawsze jest udana,dzieciakom się podoba
majju, AgaL, Ruby, Bratek lubią tę wiadomość
-
Ruby wrote:A jak długo jesteście parą? tak to jest , taki okres czasem się zdarza, też tak miałam , kilka dni kłótni potem sielanka , a teraz jesteśmy jak stare dobre małżeństwo z 25 letnim stażem , serio czasem się tak czuję ale lubię ten stan
Dotrzecie się tylko najważniejsza jest rozmowa...kiedyś to i tydzień bym się potrafiła nie odezwać, a teraz jeden dzień i już mi nudno , m też więc lepiej zrobić pierwszy krok do rozmowy niż się spinać i dusić wszystko
3 lata jesteśmy razem ...wiecie jak to jest po ślubie..facet sobie pozwala na więcej, a ja z natury jestem bardzo nerwowa wiec cały czas spiny. Nikt nie jest w stanie tak bardzo mnie wytracic z równowagi jak on..jest w tym fenomenalny haha -
EwelinaaKa wrote:3 lata jesteśmy razem ...wiecie jak to jest po ślubie..facet sobie pozwala na więcej, a ja z natury jestem bardzo nerwowa wiec cały czas spiny. Nikt nie jest w stanie tak bardzo mnie wytracic z równowagi jak on..jest w tym fenomenalny haha
A Jego pewnie bawi to,że tak szybko potrafi Cię wyprowadzić z równowagi?
EwelinaaKa lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualnyWitam się w grudniu
Ruby Ewelinakaa powodzenia w nowym cyklu oby ciotka poczekała te 40 tygodni przed kolejnym przyjściem. Rubuś ale ty masz ładną datę na testowanie w sam raz o północy z w sylwestra powierz mężowi "Kochanie za 9mcy będziesz mieć syna"
Lunla chłopczyk mmmmmm love it
Edycik to że gin nie widzi że była owulka nie oznacza że jej nie było. Pęcherzyka też nie widzi to co wsiąkł? Ja Ci powiem tak on zoowulował a ciałko żółte nie każdy lekarz umie dojrzeć.
Ruby co to za chorowanie? widzę że humor masz "lepiej nie podchodź" To ja po Cichu przepraszam że mnie nie było ale tak jakoś wypadło. a ty na L4 marsz.
Madzik ja mam w pracy taką samą choinkę cały rok stoi ubrana tylko na święta ją wyciągam a że leniwa byłam kupując to też ubraną kupiłam
No a u mnie długaśny cykl dalej się ciągnie i końca go nie widać, prezenty świąteczne już prawie wszystkie kupione i porządki rozpoczęte. Wczoraj pół szafy wywaliłam (tą mojego męża oczywiście) dziś czeka mnie moja część, i jeszcze tylko 1 pokój z papierzyskami do sprzątnięcia i już mogę gości przyjmować Have a nice day and see You later
AgaL, EwelinaaKa, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEwelinaaKa wrote:3 lata jesteśmy razem ...wiecie jak to jest po ślubie..facet sobie pozwala na więcej, a ja z natury jestem bardzo nerwowa wiec cały czas spiny. Nikt nie jest w stanie tak bardzo mnie wytracic z równowagi jak on..jest w tym fenomenalny haha
oni wszyscy są w tym znakomici, mój ma to samo, często gęsto robi mi to w żartach, ale jak i tak się irytuję 3 lata to jeszcze macie dużo czasu przed sobą na docieranie;)
AgaL, EwelinaaKa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhe he he mój mężulek zawsze się śmieje że od tego są mężowie bo kto by miał nas wku.. jak nie oniEwelinaaKa wrote:3 lata jesteśmy razem ...wiecie jak to jest po ślubie..facet sobie pozwala na więcej, a ja z natury jestem bardzo nerwowa wiec cały czas spiny. Nikt nie jest w stanie tak bardzo mnie wytracic z równowagi jak on..jest w tym fenomenalny haha ja mu na to zawsze odpowiadam że ma szczęście że go kocham bo inaczej już bym z nim nie była
AgaL, EwelinaaKa, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Edycik ale to nie jest gotowiec. Gotowiec by byl wtedy jakbym kupila ubrana choinke. Dla mnie bezpieczniej jak bombki sa zawsze na choince bo znajac mnie to bym je pogubila. Ale tak szczerze to mam zamiar kupic nowa choinke, wieksza, ta 70cm jest jeszcze z czasow jak bylam single:) chyba kupie po swietach bo wtedy sa super promocje.
Zmykam dziewczynki pracowac (chyba:))
Edycik, Ruby lubią tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015
