Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Imię Róży termin @ wypada mniej więcej w środę. Jak małpiszon nie przyjdzie to zatestuję w wigilię. Trzymajcie kciuki!
Imię_Róży, Ruby, cinnamon cookie, majju, Edycik, Kjopa3 lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny,
Ruby- 100 lat, 100 lat niech żyje żyje nam : ) spełnienia marzeń : )
Cynamonku- pies jest do schrupania, cudowny, ale w 100% popieram Twoje podejście. Przede wszystkim nie możemy lekceważyć jego zwierzęcych i typowych dla tej rasy potrzeb.
Mój owczarek prawie cały czas jest na dworzu. Na początku tylko na spacery go wyprowadzaliśmy, a potem do domu. Ale z czasem nie chciał wchodzić do domu z powrotem, zostawał na dworzu, ja co chwilę wołałam go do domu, ale on przychodził, przywitał się i znowu stawał przy drzwiach i chciał, żeby go wypuścić. Zamontowaliśmy wtedy te drzwiczki dla psa, którymi może wchodzić i wychodzić kiedy chce. Czasami wpada do domu i się tu gdzieś koło nas pokręci, położy, ale on się czuje gospodarzem podwórka, jest bardzo terytorialny i widzę, że woli być na zewnątrz.
Jeszcze jak Twój ma brata i razem będą na podwórku rządzić to będzie super, nikt do furtki nie podejdzie : ).
Majju- świeta prawda z tymi telefonami, te nowe są g...warte.
Kasia- idź koniecznie do ginekologa, to pewnie hormony i usg piersi może Ci zleci,
Katiuszka- były 2 kreski we śnie, to kolejne będą na jawie,
Edycik- nareszcie L4, w końcu się wyleczysz, zdrowiej, ależ Cię stanie po choineczkę rozłożyło : )
Paryzetka- płatki owsiane jak zlejesz wrzątkiem i odcedzisz na sitku to będą mniej " papierowe" w smaku, a ta dieta, którą Ci kiedyś wysyłałam, to była właśnie z niskim indeksem glikemicznym : )
Madka- kciuki, aby @ nie przyszła.
U mnie wszystko ok, poza mdłościami, które nieustannie mnie męczą. W pracy nadal jest co robić, ale jeszcze 3 tygodnie : )
Dzisiaj mam służbową kolację wigilijną, więc za niedługo zacznę się szykować.
wczoraj narobiłam ponad 100 pierogów z kap. i grzybami i kap. świeżą i zamroziłam.
I cieszę się myślą, że w tym roku to ja będę gościem w świeta i mam luz z szykowaniem świat.
Dzisiaj byłam na badaniach krwi 1 trymestru i pobrali mi 5 probówek krwi ; )
Dobrego dnia wszystkim!
Paryzetka83, cinnamon cookie, madka, Edycik, Ruby lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Jadę do domku, po drodze zahaczam o rossmanna po testy owu, sikam dalej może jakąś krechę ciemniejszą wysikam:-)na dniach;-)
Dzisiaj zaszywam się w kuchni i robię pierogi z kapustą i pieczarkamipo drodze kupimy jeszcze choinkę i M. z Małym ja ubiorą
.... Maluch pewnie rozwlecze wszystkie bombki po domu i zagrodzie:-)
Pa dziewczynki do jutra:-) miłego popołudnia:-)
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
wróciłam i tylko po krótce napiszę co było na wizycie ...
odstawiam CLO natychmiast bo zamiast pęcherzyków zrobiła mi się na lewym jajniku torbiel krwotoczna 4 cm
od jutra duphaston 2x dziennie po 1 tabletce przez 10 dni i czekać na okres
po okresie do kontroli i może w cyklu podam metaforminę następną..wróciłam zdołowana,prawie spłakana bo mam dość...zmęczona jestem tym
nie gniewajcie się,ale nie mam siły nawet pisać ... -
nick nieaktualnyEdycik słońce tulę. Następny rok będzie lepszy. A i zdrowiej szybko żeby Mikołaja nie pozarażać
Aguś święta będą idealnym czasem na odpoczynek, więc trzymam kciuki za dobre wyluzowanie. Myślami jestem cały czas z tobą.
Ruby no mam nadzieję że czułości w kościach ;/ twoje urodziny do 4 rano obchodziła
Madka jak coś to ja w wigilię z tobą w pracy posiedzę
Paryzetka dieta nie jest straszna tylko bardzo trzeba uważać na głupoty które prawią w telewizji i w internecie piszą. Płatki jak pisała jaśminowa to zalane wrzątkiem ale odrazu odsączone. Niestety obróbka cieplna podwyższa indeks glikiemicznyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 18:26
Edycik, Paryzetka83 lubią tę wiadomość
-
Edycik tulę mocno! Zdrowiej szybciutko!
Jasminowa udanego spotkania życzę
Imię Róży miłego lepienia
Dziękuję Wam za kciuki :-* Zobaczymy, ale nie czuję tego...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 19:19
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnyEdycik kochanie ściskam. Jak nie urok to sracz...a jak to mówią
wszystkie starające się od dłuższego czasu jesteśmy tym zmęczone i to raczej normalny stan , miejmy nadzieję jak Katiuszka pisze, że następny rok będzie dla nas łaskawszy...buźki!
Imię róży ja w kolejnym cyklu też wracam do testów owu bo w tym nie robiłam i nie wiem czy w ogóle była owulacja , a jak tak to bladego pojęcia nie mam kiedy zero bólu nicccc, a tak przynajmniej na teście mogę mniej więcej wiedzieć kiedy to jest...
Ja w ogóle jestem w tym cyklu zajebista nie wiem na czy stoję, czy jutro będzie zabieg czy nie, co z owulacją, kiedy @ no bomba
A te pierogi się potem zamrożone surowe gotuje czy najpierw je odmrozić? bo mama ma take mi przywieźć zamrożone i nie wiem jak to potem gotować
Paryzetka trzymam kciuki za twoje wyniki!
Jaśminowa za niedługo poznasz płeć? który to już tydzień bo ja się już pogubiłam kto kiedy i w którym tygodniu:)Paryzetka83 lubi tę wiadomość
-
madka wrote:Witam się i ja z początkiem tygodnia
Ruby pazurki świetne!
Ale mam dzisiaj kryzys... Ledwie wstałam z łóżka, a to dopiero poniedziałek. Jak ja wytrzymam do czwartku lub piątku
Kjopa jak u Ciebie?
Hej dziewczyny
Madka dzięki, że pytasz. A jak już pytasz to wygadam się ze mam objawy jakich nie miałam wcześniej. Czyli w 8 dpo miałam kłucie (takie inne) w jajniku lub macicy. Takie podobne miałam jak traciłam ostatnią ciążę. Ostatnio napad głodu taki, że zjadłam kolację bo czułam przeciąg w żołądku a o 4 rano obudziłam się i znowu byłam baaaardzo głodna. Nigdy tak nie miałam. I kręciłam się z boku na bok a pościel mi śmierdziała a zmieniałam o 24 bo pies mi się zrzygał na poduszkę. A to tak bez wkręcania sobie bo i temperatury nie mierzę sobie w tym cyklu. No i jutro będzie chwila prawdy rano zobaczę jaka tempka i zrobię teścik. Mam ostatni tak jak mówiłam, że do końca roku zużyję allegrowe wszystkie co kupiłam. No ale i tak myślę, że @ przyjdzie.
Edycik zdrowiej biedulko.
Cinamon fajny ten Twój psiak i dobrze, że charakterny.
Bratku Ruby mnie nauczyła pisać kolorowo.
[ Color=blue ]tekst [ /color ]
Tylko spacje usuwasz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 21:06
madka, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Edycik tulę mocno :* Dobrze, że od razu lekarz zareagował.
Katiuszka dieta nie jest taka zła sama w sobie, tylko muszę się jej nauczyćJutro ogarnę tę dietę co dostałam od Jaśminowej - tam jest jadłospis na 2 tygodnie to na początek wystarczy, żeby się wdrożyć
Poza tym mam książkę montignaca to też podstawy jakieś będą
Ja tam jestem dobrej myśli
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Kjopa mocno trzymam kciuki za Ciebie
Wiem jak to jest... Czekam, liczę na CUD i boję się, że to wszystko sobie wymyśliłam...
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnyParyzetka83 wrote:Ruby coraz bardziej luzujesz widze
A kiedy miał być zabieg?
a wymazy już mam i zdaje się dobre więc może od razu cyknie mi tego polipa jutro ...
madka, Paryzetka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruby wrote:no wymazy miałam porobić i z nimi do mądrej głowy się udać
a wymazy już mam i zdaje się dobre więc może od razu cyknie mi tego polipa jutro ...
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć?