X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania z nadwagą
Odpowiedz

Starania z nadwagą

Oceń ten wątek:
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluberry - ten aerobox dla mnie jest lepszy niż turbo spalanie z tej samej serii. Jakoś tak mniej męczy. Może dlatego że tam jest dużo wykopów i ciosów jak w boksie ;) a i tak spala się 300 kcal w 15 minut! Gasia i Kępke też robiłam brzuchy ale niektóre ćwiczenia mnie zabijają :D Ciekawe w ogóle jak tam Kasia Kępka bo ona w październiku urodziła a ćwiczyła do końca z wielkim brzuchem! Ciekawe czy jej się uda wrócić do super sylwetki.

    Milka - Ty się zawzięłaś a ja wczoraj falstart, ale może dzisiaj będzie lepiej :D

    A ja niecierpliwie czekam na resztę moich wyników. Ciekawe jak bardzo się zapuściłam :D

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 stycznia 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chlebek z wyglądu wyszedł obłędnie :) od siebie dodałam jeszcze nasiona amarantusa, w smaku sam bez dodatków szczerze smakuje mi średnio, ale jak dodałam chudą wędlinę i warzywa to już co innego, po zjedzeniu na śniadanie 2 kromek kilka plasterków ogórka, 2 plasterki szynki i pół pomidorka nie byłam głodna do 3 godz na drugi ras dodam miód może będzie miał inny smak niż z agawą.

    Milka trzymam kciuki za budowę i szybką wyprowadzkę :) my też liczymy że uda nam się na tegoroczną gwiazdkę wejść na własne, zastało to co najprzyjemniejsze wykończeniówka ale i kasy najwięcej na to idzie ;/

    Skrzydlata mam jej fanpage na fb i widać że wraca do formy, dalej wyciska poty, ona to ma dobrze ma prywatny trener w domu :D

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 01:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa - sama jestem ciekawa, dziś zaczęłam łykać duphaston na wywołanie @, bo ileż można na nią czekać :D

    Skrzydlata - póki co się trzymam i liczę kalorie, niech tak pozostanie :D

    Bluberry - tam jest tyle składników w tym chlebie, że pewnie sam chleb mocno zasyca :D U mnie najgorsze jest to ciągłe czekanie na terminowość budowlańców, na Pana od balustrady czekam już miesiąc, aż boję się pomyśleć co będzie z Panem stolarzem. A koszty teraz są największe, same halogeny wolę nie myśleć ile wyniosą :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 1967 1191

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :)
    Wczoraj bylam u gina. Mam stymulacje. 3x1 CLO 4-6 dc (a raczej od 4dc 2 tabl, 5-6 3 tabl i 7 dc rano 1 tabl), później Pregnyl, 6-18 dc oeparol i acard. Poza tym oczywiscie dalej łykać euthyrox i glucopfage.

    🤰🏻9+6tc CRL 31 mm
    10+3tc CRL 44mm
    12+5 tc CRL 71mm
    16+5 tc 198 g
    19+5 tc 370g❤️
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 1967 1191

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:

    Mamma - na znanylekarz ma wypisane, że przyjmuje na ul.Świętego Wawrzyńca :)
    nie, to już dawno nie aktualne :) tyle, ze on nie prowadzi swojego profilu na znanym lekarzu i nie aktualizuje tam info.

    🤰🏻9+6tc CRL 31 mm
    10+3tc CRL 44mm
    12+5 tc CRL 71mm
    16+5 tc 198 g
    19+5 tc 370g❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka88 wrote:

    Bluberry - tam jest tyle składników w tym chlebie, że pewnie sam chleb mocno zasyca :D U mnie najgorsze jest to ciągłe czekanie na terminowość budowlańców, na Pana od balustrady czekam już miesiąc, aż boję się pomyśleć co będzie z Panem stolarzem. A koszty teraz są największe, same halogeny wolę nie myśleć ile wyniosą :)


    to ja do tej pory miałam gładko, ekipa szła po ekipie i terminowo, poza murarzami reszta to górale jak dla mnie mistrzowie, szybko i dokładnie :D obecnie robimy resztę już sami więc koszt robocizny odchodzi ale jak by nie było materiały drogie, płytki, panele kładzie mąż sam, malujemy oboje trochę pracy jest.

  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 01:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma - to tam teraz przyjmuje ta gin do której ja jeździłam :) Ja też rozpoczynałam stymulacje od CLO, ale kompletnie nic nie działało.

    Bluberry - my ostatnio też popołudnia przeznaczamy na wycinanie otworów pod halogeny i kładzenie kabli w suficie. A jak tylko już będę miała gładzie gipsowe na ścianach to zabiorę się za malowanie ścian :D Mój mąż też by wszystko zrobił, bo dla niego nie ma rzeczy niemożliwych, ale niestety czasu brakuje. Prowadzi swoją firmę, a jak to na swoim pracuje się tak długo jak trzeba. Z pracy wychodzi czasami o 20.00, więc czasu i sił by nie miał. Chociaż na początku tyle planował, że sam zrobi. Po kładzeniu imitacji drewna na elewacji, gdzie miesiąc mu to zajęło w zimnie i deszczu. Przychodził do domu padał, a rano trzeba było się firmą zajmować. Stwierdził, że nie da rady wszystkiego pogodzić i od razu zamawiał płytkarza :D

    Kalorie liczę, ale chyba jakieś zmiany hormonalne w moim organizmie przechodzą, bo waga stoi w miejscu jak zaklęta :)

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 1967 1191

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - u mnie za to poskutkowało dzieckiem juz po pierwszym cykl stymulowanym (po 11 miesiacach starań bez rezultatu i z pomocą innych lekarzy), więc mam nadzieję, że i tym razem tak będzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 15:27

    🤰🏻9+6tc CRL 31 mm
    10+3tc CRL 44mm
    12+5 tc CRL 71mm
    16+5 tc 198 g
    19+5 tc 370g❤️
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ocho widzę, że tematy remontowe ;)
    Ja z mężem sobie mieszkam na 32m2 w dwupokojowym mieszkanku i wcale nam jakoś ciasno nie jest. Ważne że nie musimy brać kredytu bo to mieszkanie mojego taty, po babci no a że on się boi wynajmować obcym to my mieszkamy i przynajmniej możemy dużo sobie odłożyć :)

    Dziś przyszła reszta moich badań:
    testosteron wolny - 1,08 pg/ml - i tu jestem zachwycona! Ledwo 2 lata temu miałam wynik ponad 4. Jednak myo-inositol to cudowny lek dla mnie :)
    LH - 10,0 mlU/ml
    FSH - 8,5 mlU/ml
    Oba badane w 5dc. Stosunek LH do FSH - 1,17

    To chyba nie jest najgorzej, co myślicie?

    A na ten podwyższony TSH - 2,83 to na razie kupiłam sobie selen i sprawdzę czy mi spadnie. No chyba że w międzyczasie lekarz zapisze mi euthyrox. Ale wiem, że moje TSH nie jest problematyczne i łatwo się obniża przy nie dużej dawce euthyroxu.

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma - to trzymam mocne kciuki :D

    Skrzydlata - najważniejsze, że wy czujecie się tam dobrze. Ja pochodzę z domku jednorodzinnego, jak się przeprowadziłam do bloku, cieszyłam się bo coś innego, ale z roku na rok się gorzej tu czuje. Brakuje mi podwórka i braku sąsiadów za ścianą, którzy wszystko słyszą :D Ogólnie wcześniej chcieliśmy się budować, ale brakowało nam finansów :) Uważam, że twoje wyniki są w jak najlepszym porządku :D Cały czas sobie obiecam, że będę systematycznie piła miosytogyn, ale zapominam. Oj musze się zmobilizować :)

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 6 stycznia 2017, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nom to Milka zmobilizuj się ;) ja jestem najlepszym przykładem na to, że mio działa :) a pamiętam, że też pisałaś że masz problem z testosteronem, może akurat Ci on obniży. Kiedyś mi obniżono testosteron sterydami, ale na bank przez 2 lata by mi wrócił z powrotem wysoki, bo na zaburzone nadnercza to można tylko doraźnie działać, nie da się ich chyba wyleczyć. A poza suplementacją ja nic więcej nie stosuję.

    A pamiętam jeszcze jak mi ginekolog mówił, że ja do menopauzy będę musiała brać pigułki antykoncepcyjne bo nic innego mi nad nadnerczami nie zapanuje. Ha! Teraz powinnam do niego iść i mu podetknąć wyniki pod nos :D Ale by się zdziwił! Bo dla mnie ta myśl, że nie będę się musiała pół życia lekami faszerować jest cudowna! :D

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z podwyższonym testosteronem bujam się od 13 lat. Tylko tym razem już jest mocno podwyższony. Androstendion też, gdybym chciała zostać facetem to już początek by był he he he. Zdecydowanie wolę pozostać kobietą ;)

    A gdzie ty ten czysty myo-inositol kupujesz??

    U mnie dziwne zjawisko. Nie wiem czy duphaston tak działa czy coś innego, ale jakieś blade kreski mi się pojawiają na testach. No cóż zrobię jutro rano test i zobaczę. Dziś już duphastonu nie brałam, więc najpóźniej w poniedziałek powinnam mieć @.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milika faktycznie dziwne zjawisko ale ja juz widzialam ostatnio takie dziwne zjawisko zadnego skoku tempki nisko caly czas na podobnym poziomie i ciaza potwierdzona przez gina w czasie kiedy kolezanka byla wymusic jakies skierowanie na badania hormonow i duphek zeby nie czekac na @ on jej na to ze za wczesnie by potwierdzic ale jemu to na ciaze wyglada ona zdebiala zrobila test dwie kreski, wczoraj byl juz widoczny pecherzyk... a temp dalej plaskie

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 05:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, ja w pierwsza ciaze zaszlam majac 98 kg, przytylam duzo, bo az 25 kg :( dzis staram sie o dzidzie nr 2 z waga 117kg wzrost 169 cm, jestem pod kontrola dietetyka od 2014 r z roczna przerwa

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skrzydlata mnie najbardziej rozbraja gdy lekarze ginekolodzy na większość problemów zdrowotnych wciskają kobietom tabletki antykoncepcyjne, rozumiem że w niektórych przypadkach terapie hormonalne są koniecznością i nie ma wyjścia ale dziś lekarze robią wszystko aby tylko zbyć i mało jest takich którzy naprawdę przejmują się pacjentami.

    też muszę się ogarnąć i zrobić badania, tylko ciągle czasu mało i w dodatku przez to dogadzanie i machanie ręką że od stycznia ruszę z kopyta mam za swoje :/ :/ :/ na plusie 4kg

    dziewczyny a ćwiczyła regularnie na orbiterku? chodzi za mną kupno tego urządzenia, znajoma chce sprzedać ale nie wiem czy warto czy to daje efekt przy regularnym wysiłku... czytałam że warto ale to reklamówki

    Lady witaj :) powodzenia życzę i może tak jak w pierwszej ciąży 3 cyk okaże się szczęśliwy.

  • Skrzydlata Autorytet
    Postów: 853 318

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka - nyo-inositol to mi koleżanka kupiła, która siedzi w Anglii. Ale prawda jest taka że na ebay'u też jest i można sobie zamówić 1kg za około 140zł. Oczywiście można też kupować inofem i pić po 2 saszetki dziennie ale to wtedy miesięczna kuracja wychodzi po 50-60zł, a mi 1kg czestego myo-inositolu za 140zł starczy na ponad pół roku. A co do testów to może jednak Cię ciąża dopadła? :D

    bluberry - masz rację z tymi lekarzami. Ale akurat na testosteron u kobiet jeszcze nic ciekawego nie wymyślili prócz pigułek i sterydów. Choć jak się okazało w moim przypadku również myo-inositol działa. No ale u nas wielu lekarzy jeszcze o nim nie słyszało. Przynajmniej nie w kontekście androgenów wysokich, bo że poprawia płodność to wiedzą, bo znają te wszystkie inofemy, ovariny, miositoginy itp. A ja się o nim dowiedziałam szukając czegoś o PCOS i tam było o naturalnej suplementacji :)

    Lady Savage - to dajesz nam sobą przykład, że mimo wyższej wagi można zajść w ciążę. A ja co idę do ginekologa to mi wszyscy cisną, że schudnąd, choć to pewnie przez PCOS. W tej chorobie waga bardzo ważna.

    21cs - Kalina 25.09.2018 <3
    10cs - Florian 08.03.2021 <3
    Wreszcie ten świat ma barwy i smak :)

    wibs9x0h2j4mp6wk.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 7 stycznia 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, witam :) jasne, że się uda zajść ;).
    Ja ważyłam zawsze 80-85 kg ale tak jak mówisz Bluberry trafiłam na bardzo nienormalnego ginekologa, który stwierdził, że na mój problem z bardzo bolącymi miesiaćzkami, pomoże mi tabletka antykoncepcyjna, po której przytyłam 15 kg w tydzień!! Poszłam potem do niego z pretensjami, a ten, że sukces jest, bo mnie nie boli ;/ byłam wściekła!!
    Ciekawe ile schudłam :3 w przyszłą środę mam wizytę u dietetyczki :)

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 01:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cierpliwa - sama nie wiem co mam myśleć o tych testach. Zastanawiam się czy jest to normalne, że testy nova test wychodzą z taką kreską.

    Testy robione wczoraj:
    nova test
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/055254507ebd.jpg

    pink test
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5b5015314b3b.jpg

    pre test
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/633379ed39cb.jpg

    Test z dzisiaj:
    Nova test po 3 minutach
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/010366ab9942.jpg

    Nova test po 10 minutach
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/47e9ed4ba47b.jpg

    Jutro powinna być @, ponieważ dupka wczoraj odstawiłam. Szyjka jest nisko i miękka ale zamknięta. Chociaż szyjka nie jest tutaj wyznacznikiem ciąży. Na teście pre test cień drugiej kreski pojawił się od razu, ale czytałam w necie że one lubią oszukiwać, więc nie przywiązuje do tego uwagi. Poczekam na małpę.

    Lady savage - Witaj :) w grupie zawsze raźniej :) Niestety hormony potrafią robić spustoszenie w naszym organizmie, łącznie z nadprogramowymi kilogramami. Trzymam kciuki :)

    Bluberry - kiedyś moja znajoma schudła ćwicząć an orbiteku, więc chyba jest skuteczny :) Może kiedyś sobie też sprawię jak już się przeprowadze na nowe :)

    Skrzydlata - nigdy nic nie kupowałam na e-bayu a to podobnie jak na allegro się zamawia??

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka gratuluję :) jest fasolek :)

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 1967 1191

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka - ja na m pretescie najbardziej widze druga kreskę :) Powtorz juro! Mi Pink nie wychodził długo, nawet jak beta byla 136 :D

    🤰🏻9+6tc CRL 31 mm
    10+3tc CRL 44mm
    12+5 tc CRL 71mm
    16+5 tc 198 g
    19+5 tc 370g❤️
‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ