Starania z ziółkami Ojca Grzegorza Sroki 2017 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny
Zaciekawiłyście mnie tymi ziołami na I i II fazę cyklu. Jak człowiek sam się nie dowie, nie doczyta to może sobie zrobić więcej szkody niż pożytku. Aktualnie mam cykl bez żadnych ziółek- miesięczna przerwa.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
A ja dalej nie jestem przekonana do tych ziół na II fazę. Odstawienie w dniu testu ciążowego ze względu na krwawnik ma jedną wadę wg. mnie. Skoro zioła podnoszą progesteron, a się je odstawi, to jest ryzyko, że organizm przestanie sobie radzić z dnia na dzień bez stymulacji produkcji progesteronu.
Tak działa np. również ziołowy castagnus na zbicie prolaktyny. Dzięki obniżeniu prolaktyny progesteron rośnie. Ale castagnus jest zakazany w ciąży. Jednak nie powinno się go odstawiać z dnia na dzień, bo można w ten sposób spowodować skok prolaktyny, co drastycznie wpłynie na progesteron i organizm może sobie z tym nie poradzić. Dlatego trzeba stopniowo zmniejszać dawkę.
Wydaje mi się, że z ziołami na II fazę może być podobnie - trzeba by więc te zioła jeszcze przez jakiś czas pić. Ale z drugiej strony picie krwawnika w momencie, kiedy to jest dopiero początek ciąży i ryzyko poronienia największe...
Sama nie wiem, myślę i myślę i jakoś nie mogę dojść do jakiegoś konsensusu.
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
mi88 wrote:A ja dalej nie jestem przekonana do tych ziół na II fazę. Odstawienie w dniu testu ciążowego ze względu na krwawnik ma jedną wadę wg. mnie. Skoro zioła podnoszą progesteron, a się je odstawi, to jest ryzyko, że organizm przestanie sobie radzić z dnia na dzień bez stymulacji produkcji progesteronu.
Tak działa np. również ziołowy castagnus na zbicie prolaktyny. Dzięki obniżeniu prolaktyny progesteron rośnie. Ale castagnus jest zakazany w ciąży. Jednak nie powinno się go odstawiać z dnia na dzień, bo można w ten sposób spowodować skok prolaktyny, co drastycznie wpłynie na progesteron i organizm może sobie z tym nie poradzić. Dlatego trzeba stopniowo zmniejszać dawkę.
Wydaje mi się, że z ziołami na II fazę może być podobnie - trzeba by więc te zioła jeszcze przez jakiś czas pić. Ale z drugiej strony picie krwawnika w momencie, kiedy to jest dopiero początek ciąży i ryzyko poronienia największe...
Sama nie wiem, myślę i myślę i jakoś nie mogę dojść do jakiegoś konsensusu.
Tez miałam taki dylemat jak przeczytałam o krwawniku. Ale postanowiłam spróbować. W moim przypadku pomogło bardzo ale fakt powoli odstawiałam. Od owu brałam przez kilka dni 3xdziennie później im bardziej podejrzewałam ciążę tym zmniejszałam dawkę do 2, potem 1xdziennie o po pozytywnym teście odstawiłam całkiem nie spowodowało to jakoś zmiany w progesteronie, nadal rośnie wiec chyba sobie radzi zioła to nie leki zastępujące hormon zeby sobie nie poradził potem sam. Po to są zioła zeby wlasnie pobudzić do działaniaAllende lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
panipuchatkowa wrote:Dziewczyny zioła te na cały cykl trzeba pić 3 cykle i 1 przerwy czy 3 miesiące i 1 przerwy?☺
panipuchatkowa lubi tę wiadomość
22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Dziewczyny, która z Was piła ten skład?
Liść melisy 100
Ziele lebiodki 50
Kwiat rumianku 50
Ziele macierzanki 50
Liść pokrzywy 50
Ziele dziurawca 50
Ziele rdestu ptasiego 50
Owoc niepokalanka 50
ja kupiłam ten nie wiedząc że po internecie krążą jeszcze inne składy i tak się zastanawiam czy pić czy nie. -
Dzasta ja piłam o podobnym składzie jedyne co się różni to zamiast melisy miałam nagietka a zamiast niepokalanka nastrzyk22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Hej. Ja tez mam zamiar pic zioła ojca sroki od nast. Cyklu. Co do castagnusa to racja- obnizyl mi prolaktyne a progesteron wzrosl. W sumie nie duzo bo z 20 do 25 a to dlatego ze prolaktyna byla tez nie wysoka 26. Kaassiia Ty jestes może z Elku? Do jakiego lekarza chodzisz?
-
Od czegoś trzeba zacząć właśnie z taką nadzieja tam idę.Jeheria czy jak szlas tam miałaś jakieś podejrzenia czy dopiero zaczynalas?22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Hej kobietki chciała bym złożyć relacje ze stosowania ziolek, a więc tak:
Starania od lutego 2016 po odstawieniu anty na początku na luzie uda się to fajnie
Po ponad raku- coś jest nie tak idę do lekarza podstawowe badania ginekologiczne wszystko ok trzeba dalej próbować ( stwierdzenie 2 lekarzy) a więc przeglądam internet i natrafiłem na zioła myślę spróbuję co mi szkodzi, żadnych leków nie brałam nie licząc wiesiołka i kwasu foliowego
Trzy miesiące stosowania cały cykl bez rezultatu jak należy cykl przerwy zaobserwowałem że dużo życzy w organizmie się poprawiło a więc myśl będę stosowała dalej
Międzyczasie umówiłam się na wizytę do gin ( podobno dobry w tych sprawach) czas oczekiwania 3 miesiące, więc dalej stosuje ziola do połowy cyklu tym razem, robiłam hormony żeby nie iść z pusta ręki i niby ok
Zdążyłam przejść jeszcze 2 cykle z ziolkami i nagle niespodzianka dziewczyny udało się bez pomocy medycznej po prawie 2 latach testy pozytywne w środę planowanie wizyta do lekarza już chciałam na hsg iść ale pójdę z inną sprawą jupiii warto mieć nadzieję22 cykle walki- strata w 10 tc (02.03.18)
Nasz skarb jest z Aniołkami
KRUSZYNKO ROŚNIJ CZEKAMY NA CIEBIE :*
21 wrzesień 2019 -
Kaassiia wrote:Hej kobietki chciała bym złożyć relacje ze stosowania ziolek, a więc tak:
Starania od lutego 2016 po odstawieniu anty na początku na luzie uda się to fajnie
Po ponad raku- coś jest nie tak idę do lekarza podstawowe badania ginekologiczne wszystko ok trzeba dalej próbować ( stwierdzenie 2 lekarzy) a więc przeglądam internet i natrafiłem na zioła myślę spróbuję co mi szkodzi, żadnych leków nie brałam nie licząc wiesiołka i kwasu foliowego
Trzy miesiące stosowania cały cykl bez rezultatu jak należy cykl przerwy zaobserwowałem że dużo życzy w organizmie się poprawiło a więc myśl będę stosowała dalej
Międzyczasie umówiłam się na wizytę do gin ( podobno dobry w tych sprawach) czas oczekiwania 3 miesiące, więc dalej stosuje ziola do połowy cyklu tym razem, robiłam hormony żeby nie iść z pusta ręki i niby ok
Zdążyłam przejść jeszcze 2 cykle z ziolkami i nagle niespodzianka dziewczyny udało się bez pomocy medycznej po prawie 2 latach testy pozytywne w środę planowanie wizyta do lekarza już chciałam na hsg iść ale pójdę z inną sprawą jupiii warto mieć nadzieję
Gratulacje!!!
Ja zaczęłam pierwszy cykl Piłaś tylko do owulacji?reno lubi tę wiadomość