Staranka z Clostilbegyt
-
WIADOMOŚĆ
-
karola88 wrote:ja mialam w 15 dc pregnyl podany i tez mialam spadek tempki niby wszystko ksiazkowo ale te przytulaski na zegarek tez nie bardzo mi sie podobaja
mój Małż nawet nie dostaje informacji który to dc i jakie są szanse na poczęcie. Wie, że chodzę do lekarza, biorę leki i w ogóle, ale jest na tyle zielony z tego, że wolę by tak zostało. Nie chcę się nawet przyznawać, że są terminy w których mój większy apetyt na Przytulanki jest spowodowany czym innym niż tylko ochotą na NIEGO Lepiej żeby nie czuł presji i nie zaczął traktować mnie jak inkubator a odczuwał przyjemność ze zbliżeń.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Miśkaa wrote:ja mam teraz drugi cykl z clo, mi lekarz od razu dał pregnyl, powiedział, że chce mieć pewność , że pęcherzyk pęknie, bo jak nie to szkoda leczenia
hmm... chyba wyskrobię maila do mojej gin w tej sprawie.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
nick nieaktualnychmurreczkaa wrote:mój Małż nawet nie dostaje informacji który to dc i jakie są szanse na poczęcie. Wie, że chodzę do lekarza, biorę leki i w ogóle, ale jest na tyle zielony z tego, że wolę by tak zostało. Nie chcę się nawet przyznawać, że są terminy w których mój większy apetyt na Przytulanki jest spowodowany czym innym niż tylko ochotą na NIEGO Lepiej żeby nie czuł presji i nie zaczął traktować mnie jak inkubator a odczuwał przyjemność ze zbliżeń.
mój mąż niestety zbytnio się interesuje moim cyklem i jeździ ze mną na wizyty, także wie co i jak. teraz zapisałam się sama telefonicznie na środę i zerwę się w godzinach pracy to nie będzie wiedział o tym! -
ja własnie niedawno wróciłam od gin widziałam 2 dośc spore pęcherzyki w każdym z jajników po jednym jednak gin powiedziała że jak na 12 dc to kiepsko i że raczej nic z tego nie będzie ale że nie zawsze w pierwszym cyklu z clo są dobre rezultaty. Ale nie wiem ile dokładnie miały ani jakie miałam endometrium. Mam się zgłosić w poniedziałek może wtedy się dowiem czegoś więcej.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Miśkaa wrote:mój mąż niestety zbytnio się interesuje moim cyklem i jeździ ze mną na wizyty, także wie co i jak. teraz zapisałam się sama telefonicznie na środę i zerwę się w godzinach pracy to nie będzie wiedział o tym!
no to masz problem mój też jak tylko nie pracuje to jeździ ze mną na wizyty, ale tak jak mówię, nie dostaje zbytnich informacji. Wie, że nie jajeczkuję i dlatego nie zachodzę w ciąże. Wie też, że dostałam lek który może to jajeczkowanie przywrócić, ale on totalnie się nie zna na liczeniu dni płodnych itd. Wolę by wszystkiego nie wiedział, niech myśli, że Żona czekająca w seksownej bieliźnie to tak jak na początku związku tylko dla podgrzania atmosfery Celowo staram się nic nie zmnieniać w swoim zachowaniu również w dni niepłodne i on biedak nic a nic się w tym nie łapie I całe szczęście Postaraj się też Męża wyłączyć, tak będzie lepiej, uwierz mi Seks to ma być przyjemność, a nie obowiązek Facet nie może się czuć jak dawca nasienia, nie zapominajcie o tymarizona 87 lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Miśkaa wrote:ja mam teraz drugi cykl z clo, mi lekarz od razu dał pregnyl, powiedział, że chce mieć pewność , że pęcherzyk pęknie, bo jak nie to szkoda leczenia
Ja w nastepnym cyklu chyba tez pogadam z gin o tym pregnylu. Kurcze nawet nie wiem czy mój pęcherzyk pękł -
nick nieaktualnychmurreczkaa wrote:no to masz problem mój też jak tylko nie pracuje to jeździ ze mną na wizyty, ale tak jak mówię, nie dostaje zbytnich informacji. Wie, że nie jajeczkuję i dlatego nie zachodzę w ciąże. Wie też, że dostałam lek który może to jajeczkowanie przywrócić, ale on totalnie się nie zna na liczeniu dni płodnych itd. Wolę by wszystkiego nie wiedział, niech myśli, że Żona czekająca w seksownej bieliźnie to tak jak na początku związku tylko dla podgrzania atmosfery Celowo staram się nic nie zmnieniać w swoim zachowaniu również w dni niepłodne i on biedak nic a nic się w tym nie łapie I całe szczęście Postaraj się też Męża wyłączyć, tak będzie lepiej, uwierz mi Seks to ma być przyjemność, a nie obowiązek Facet nie może się czuć jak dawca nasienia, nie zapominajcie o tym
ale on ma właśnie taki charakter że woli a raczej musi wszystko wiedzieć! a nawet jakby nie był u lekarza to zna się na dniach cyklu. zobaczymy jak teraz będzie, w tamtym cyklu było trochę dziwnie a do tego mąż chorował i nie miałam serca go ciągać do łóżka ciągle. -
dzastina2005 wrote:Kiedys jak je robilam to niby byl skok i spafek ale pidczas takiego cyklu mialam tez monitoring ktory nie wykazal owulacji a moj gin stwierdzil ze roznica jest zbyt mala i ze to napewno nie byly owulacje
Miałam to samo. Tylko u mnie były bardzo duże skoki temperatury, testy owulacyjne pozytywne jak cholera, były bóle owulacyjne,był śluz płodny..a na monitoringu okazało się, że żadnej owulacji nie ma i nie było
Okazało się, że moje jajo przygotowywało się do peknięcia, wzrastał poziom progesteronu, stąd skok tempki i to wszystko, a w ostatecnzości rezygnowąło i rosło dalej w torbiel. Na szczęście tym razem pękło samo uff. Ale najpierw zbiłam prolaktynę.
Co do duphastonu. Ja po nim tyję, puchnę wręcz:(
-
nick nieaktualnycześć dziewczyny!
ja niestety też tak miałam, wszystko wskazywało na owulkę a na monitoringu nawet pęcherzyka dominującego nie było od tamtej pory wiem, że tylko monitoring jest miarodajny!
2 kwietnia mam wizyte i czuję, że będzie dobrze jak miesiąc temu urosły trzy i w tym miesiącu czuje jajniki podobnie po clo, więc pewnie rosną rosną
pozdrawiam i miłego weekendu życzę, ja wracam w niedziele na ovu bo jade na zjazd
:* -
A jak myslicie te moje ktore juz sa spisane na straty maja jeszcze jakies szanse? Czy raczej juz nie? Jeden byl dosc dlugi podlyzny a drugi okragly.2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
nick nieaktualnyDzastina ja uważam, że skoro rosną to możesz mieć po prostu póxniej owulacje. ja raz bez clo miałam monitoring 10 dc chyba i nic a nic nie było widać a po 20 miałam owulacje. a co do clo to chyba zwiększyć ci dawke powinna skoro 12dc nie ma wyraźnych pęcherzyków. tak przynajmniej mój gin mi mówił. ja 14 dc miesiąc temu miałam trzy duże. zobaczymy teraz w 13 dc. ale tak jak pisałam wyżej, czuje, że rosną ;p ciągle ciągnie mnie w jajnikach
-
dzastina2005 wrote:A jak myslicie te moje ktore juz sa spisane na straty maja jeszcze jakies szanse? Czy raczej juz nie? Jeden byl dosc dlugi podlyzny a drugi okragly.
Nie jedne cuda juz widziałam jak organizm się zachowywał.chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
czesc jestem nowa jestem na stymulacji clo juz 2 cykl lekarz kazal zrobic estradiol w 12 dniu pecherzyk 20mm a wynik z estradiolu 758,70 co moze oznaczac? wizyte u gina mam w przyszlym tygodniuczesc jestem nowa na forum biore clo juz 2 cykl lekarz kazl zrobic estradiol w 12 dniu cyklu pecherzyk 20mm wynik estradiolu 758,70 wizyte u gina mam w przyszlym tygodniu czy ktoras z was wie co taki wynik moze oznaczac
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anna255 wrote:dziewczyny ja nie wiem czy ten clo na mnie dziala... dzis moj 12 dc, endo cienkie bo 3 mm, w lewym jajniku pusto, a w prawym pecherzyk jedynie 8 mm... myslicie ze jest szansa na owulacje w tym cyklu, bo sie troszke podlamalam ;/
na endo czerwone winko, świeży sok z buraczków i migdały są ponoć niezłe. zobaczę, bo od dziś się tym faszeruję który to Twój cykl z clo?Anna255 lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Anna255 wrote:dziewczyny ja nie wiem czy ten clo na mnie dziala... dzis moj 12 dc, endo cienkie bo 3 mm, w lewym jajniku pusto, a w prawym pecherzyk jedynie 8 mm... myslicie ze jest szansa na owulacje w tym cyklu, bo sie troszke podlamalam ;/
Może masz za małą dawkę CLO? Jak jak zaczynalam brać to lekarz mi powiedział, że najpierw po 1 tabletce a później jak nie bedą rosły pęcherzyki to zwiększymy dawkę... Jednak urosły - w 11 dc miałam w lewym jajniku dominujący 2cm i w prawym to samo, endo 4,65 - malutkie... Ale leczę się czerwonym wytrawnym winem. I czekam jeszcze na efekty
-
nick nieaktualnyto moj 2 cykl z clo.. tez pije czerwone winko, pije tran z omega 3, czasem jem migdaly i kurcze nie sadzilam ze taka lipa bedzie dzis z tym endo ;/ nie dosc ze endo to i pecherzyk maly ;/ ps w poprzednim cyklu bralam clo po 1 tabletce od 5dc-9dc. w tym cyklu 2 dni po 1 tabletce a 3 dni po 2 tabletki od 3 do 7 dc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2014, 21:47