Staranka z Clostilbegyt
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLucy ja też do clo nie wrócę, z resztą mój gin powiedział, że jak przy drugim niepełnym podejściu pojawiła się torbiel to On już mi clo nie poda....a ja mu na to: "i sama też nie wezmę".... ból "że ho ho ho...."
tak u mnie wczoraj był 4,4x3.. ja nie dostałam dupka, dopiero w poniedziałek zobaczymy co i jak, ale już się nastawiam na rozwalone cykle - przynajmniej do czerwca....
też uważam, że moje ciało - źle przyjęło clo i straciłam teraz czas..ale cóż "nie myli się tylko ten co nic nie robi"..
cieszę się, że monitoring pokazał że miałaś "swoją" owulację, daje to i mnie nadzieję na przyszłość... -
nick nieaktualny
-
Weloniusia- Ja na monitoringu bylam tylko raz w 11 dc. Ginka zobaczyla ze jest wszystko w porzadku, ze jest pecherzyk dominujacy i nie mam zadnych torbielow wiec wiecej do niej nie musialam isc. Za ten monitoring musialam jednak zaplacic z wlasnej kieszni pomimo ze jestem ubezpieczona ( mieszkam w de). Wiem ze niektore dziewczyny robia takie monitoringi kilka razy ale to chyba wtedy gdy pecherzyki nie pekaja. A u mnie tego problemu nie ma. Uwazam ze chociaz raz powinnas miec zrobiony ten monitoring zeby zbadac sytuacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2014, 11:46
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Zapisze sie z tym ze dopiero na poniedziałek i to bedzie 13dc, bo on przyjmuje w piatki (10dc) i poniedziałki. Jutro bedzi echyba za wczesnie, z reszta nie bede miała jak podjechac
Dobrze ze mi powiedziałyscie o tym monitoringu bo sama bym na to nie wpadła. -
Mamax wrote:Weloniusia- Ja na monitoringu bylam tylko raz w 11 dc. Ginka zobaczyla ze jest wszystko w porzadku, ze jest pecherzyk dominujacy i nie mam zadnych torbielow wiec wiecej do niej nie musialam isc. Za ten monitoring musialam jednak zaplacic z wlasnej kieszni pomimo ze jestem ubezpieczona ( mieszkam w de). Wiem ze niektore dziewczyny robia takie monitoringi kilka razy ale to chyba wtedy gdy pecherzyki nie pekaja. A u mnie tego problemu nie ma. Uwazam ze chociaz raz powinnas miec zrobiony ten monitoring zeby zbadac sytuacje
Nie zrobiły się wcale z pęcherzyka dominującego. Ten się wchłonał. Zrobiły się z tych malutkich niepozornych pęcherzyków o których nikt nie myślał..
Monitoring jest KONIECZNY.
W 11 dc to za wcześnie na torbiel.
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:Lucy a możesz coś więcej na temat tej torbieli u siebie??? wchłonęła /pękła sama???co mówił Twój gin na jej temat???kurczę mi to się pierwszy raz w życiu przytrafiło (w rodzince nikt też nie miał)
W ostatnim cyklu z nimi robiły cuda wianki, miałam plamienia, nawetr normalne krwawienia ot tak. A po kochaniu się to zalewała mnie krew. Raz tak mocno, że aż zbladłam. Ale to wiadomo, u każdego jest inaczej.
Najpierw jadłam duphaston, bo zawsze go jadłam. A na ostatni cykl dostałam luteinę dopochwowo, która brałam niestety cały cykl. Czyli oznaczało to przerwę w staraniach, bo przy luteinie przez cały cykl nie miałam owulacji.
Potem dostałam @, posżłam zaraz po nim na usg i torbieli juz nie było Zeszły razem z okresem, bł on dość obfity, miał pełno ciemej krwi i skrzepów (sorki za opis ale tak było).
Tak więc przez to badziewie jestem o kolejny cykl do tyłu.
-
Malenq wrote:Lucy ja miałam w 7dc monitoring i była już torbiel...usg również miałam w 28dc (na tydzień przed @ i nic nie było)...więc w ciągu tych paru dni urosła....
Welonisia a nie doczytałam ty pierwszy raz clo bierzesz???
U mnie po clo jaja rosły powoli ale konsekwentnie. dopiero ok 18 dc miałam je w miare duże.
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:Lucy ja miałam w 7dc monitoring i była już torbiel...usg również miałam w 28dc (na tydzień przed @ i nic nie było)...więc w ciągu tych paru dni urosła....
Welonisia a nie doczytałam ty pierwszy raz clo bierzesz???
Brałam CLO 1x1 przez dwa cykle w tamtym roku, w pierwszym cyklu nie staralismy się, w drugim zaszłam w ciążę bez monitoringu. w styczniu poroniłam w 15tc.
Teraz znowy biore 1x1, jest to pierwszy cykl. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Malenq wrote:no właśnie to się nazywa hiperstymulacja....podejrzewam, ze te 2x1 było za dużą dawką...
a za opis nie przepraszaj, bo nie usłyszałam od swojego gina, czego mam się spodziewać...dlatego tutaj Was męczę....
-
nick nieaktualnybędę zdawać relację
a propos usg, byłam na usg 17stego i wtedy gin potwierdził torbiel na prawym jajniku, a na lewym pcos, w środę na kolejnym usg - potwierdził, że torbiel urosła, a lewy jajnik "wyzdrowiał" tzn. przestał być obrazowym jajnikiem pcos....
nie bardzo to zrozumiałam, ale jak tak sobie siedzę i myślę....to czy to możliwe, zeby clo wystymulowało torbiel na prawym jajniku, a lewy "naprawiło"...
pogmatwane to coś.....zobaczę 24.03 w poniedziałek jak się sprawy mają... -
Ja nie wiem, rózne dziwadła się dziac mogą
Ja np dzis miałam potwierdzona owulkę na lewym, bo tam był pęcherzyk ostatnio.
A na prawym już mi zaczęły rosnąć jajka na nowy cykl A 4 dni temu nie bło tam nic. Doktor nawet wskazał mi kóry pęcherzyk może byc dominującym w nowym cyklu. Bo już mu się zrobiła charakterystyczna budowa z jakimś tam wzgórkiem jajowym. to dobrze wróży.
Więc, po clo to mogą być przerózności Ciesze, się tylko z ztego że mi obudził jajniory.Malenq, Donek lubią tę wiadomość
-
Hm wiece na mnie clo dobrze dziala, wczesniej tez go bralam i nigdy zadnych torbieli nie mialam. Ale ja nie mam pcos tylko niedoczynnosc jajnikow wiec moze to dlatego. ..Kazda z nas jest inna i na kazda ten lek inaczej dziala. Jedna sie przez niego przestymuluje czy ma torbiele a jeszcze innej lek pobudzi jajniki...Wiec chyba nie powinnismy tak bardzo sie porownywac ale jedno jest pewne- kazda z nas powinna miec robiony monitoring(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
nick nieaktualny
-
Kochane ale dziś naskrobałyście Widzę że faktycznie zdania sa podzielone... jednym szkodzi drugim pomaga... Ja dziś wziełam 3 tabletkę i znów ból brzucha nudności i ból głowy do tego... Ale czego się nie robi dla wymazonwego dzieciaczka
Malenq lubi tę wiadomość
2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍